LIPCOWE mamy 2025 👶🌞🏝️
-
WIADOMOŚĆ
-
Nowucjuszka wrote:Mój mąż to od jakiegoś miesiąca dostał takiego instynktu tacierzynskiego, że nie wiem już co z nim robić 🙈 on zawsze lubił dzieci z wzajemnością, ale ostatnio to zaczynam się bać 😂 czyta książki, gada do brzucha, chwali się wszystkim na około że będzie miał córeczkę, ciągle wysyła mi reelsy z bobasami...ale najgorsze jest to że...obwąchuje obce dzieci...😂😂 Tzn nie obce, bo naszych znajomych. Ale mówi, że ten zapach noworodka jest taki piękny i mógłby wąchać dzieci cały czas. Dziś się pytał czy coś z nim nie tak że mu odwaliło i czy to nie dziwne.
To jest w ogóle śmieszny przypadek, bo jak się staraliśmy o ciążę, to był raczej przerażony wizją bycia ojcem (tzn chciał bardzo, ale bał się czy da radę). A w momencie jak się udało, to chłop zwariował ze szczęścia totalnie...
To u mnie podobnie. Mąż mi cały czas wysyła jakieś bobasowe tiktoki i mówi że jego algorytm pokazuje mu nawet treści o połogu 😅 ale ja się cieszę, że interesuje się takimi rzeczami 😁
A co do pomagania to ja nie mogę narzekać ale to też temu że oboje jesteśmy na l4 bo mąż ma kontuzje kolana i dużo w domu robi. Jak wychodzę z pieskiem na spacer to on ja ubiera w szelki i rozbiera czy wyciera łapki żebym nie musiala się schylac za dużo. Ostatnio mi nawet buty zapiął 😁😁
Wczoraj mnie rozczulił bo się położył przy brzuchu położył rękę i mówił do brzuszka "halo, to ja twój tatuś. wiem że już mnie slyszysz" ❣️ no łezka w oku mi się zakręciła.Alima, Somebody_33, shaylen, Anka657, Lusia90, Kinia92 lubią tę wiadomość
Starania od 06.2022
Grudzień 2022 -Aniołek 7/8 tc(*)
Listopad 2023- ciąża biochemiczna
Kwiecień 2024- ciąża biochemiczna
21.10.2024 II chwilo trwaj 🥹❤️🤞🏻
6.11 CRL 2,17mm, Twoje serduszko bije 🥰
19.12 badanie prenatalne- niskie ryzyka
31.12 CRL 8,04 cm, rośnij zdrowo Nasz mały Synku🍀
22.01 198 g 💪
13.02 badania połówkowe- wszystko wzorowo. 377g cudnego chłopca 💙
05.03 650g ❣️
-
Róża11 wrote:Czy u kogoś po tym żelazie występowały jakieś skutki uboczne? Nigdy nien
suplementowalam zelaza, a pamiętam, że kiedyś coś pisalyscie, ale się nie dokopie
U mnie ze skutków ubocznych to główne biegunki na zmianę z zaparciami 😪 Czasem jakiś ból żołądka -
Lusia90 wrote:Tzn ja nie dźwigam nic i jeśli go poproszę to wyniesie mi np miskę z praniem do suszarni ale chodzi o sam brak zainteresowania i takiej troski. I tak mi się wydaje że przyzwyczaiłam go do dobrego ale weź i teraz odzwyczaj. Chyba czas na poważną rozmowę.
Odkąd jestem w ciąży wszystkie obowiązki przejął mąż, (w poprzedniej było tak samo) ale u mnie ciąże to plamienia i inne cuda 😬 więc pyta jak się czuję i odkąd czuję ruchy to pyta czy Ktosiek śpi.
Jeśli chodzi o angażowanie się w wyprawkę, to w większości była i jest na mojej głowie. Ale wiem, że wynika to z braku czasu (za dużo ma na głowie) niż braku chęci.Lusia90 lubi tę wiadomość
-
Lusia90 wrote:U mnie jeszcze póki brzuszek był niewidoczny albo mały to korzystaliśmy i to bardzo. I też przed ciążą w sumie ile się chciało i mogło to było 😅 Teraz jak brzuszek jest już większy i czuje się jak wieloryb to już od dłuższego czasu nic nie było. W ogóle mam wrażenie że przez tą ciążę mąż się zmienił. W sensie, nie wiem czy to normalne i może powiedzcie jak jest u was, ale mój wgl się nie interesuje np wyprawką, tym jak się czuję i że ciężko mi się schylać itp. Może jakbym od początku źle się czuła i wymiotowała czy coś to ogarnąłby że ciąża to nie przelewki i duże obciążenie dla kobiety i fizycznie i psychicznie. A tak od początku jestem samodzielna, prawie wszystko robię w domu to co i przed ciążą, no oprócz ciągania i dźwigania ciężarów i może temu do niego nie dociera to??
W sumie jedyne co widzę że go cieszy to to, że będzie syn.
Chyba potrzebuję jakieś fajnej książki rozwojowej, może jakiś podcast o kobietach w ciąży i zmianach w związku w tym czasie? Coś podpowiecie?[/url]
14.01.24 ⏸
27.02.24 ciąża obumarla, zabieg Łyżeczkowania💔
06.24 ponowne rozpoczęcie starań
19.10.24 ⏸
05.11.24 CRL 3.87mm ❤105ud/min
26.11.24 CRL 2.3 cm ❤ 181 ud / min
17.12.24 CRL 5.5 cm ❤ 167 ud / min, USG prenatalne, wszystko na miejscu, pomiary ok, 95 % dziewczynka 🩷
14.01 bez pomiaru CRL, ❤157 ud / min, z dziewczynki zrobił się chłopiec 💙
04.02 badania połówkowe, 291 g , chłopiec 💙 wszystko na miejscu i odpowiada danemu tygodniowi -
Mój też mówi do brzucha i bardzo mnie to wzrusza. Dziś na zmianę ze śmiesznymi rzeczami mówił coś w stylu „Cześć Stefciu, tu tatuś, bardzo cię kocham i nie mogę się doczekać aż wezmę cię na ręce” 🥹
Normalnie mega wzrusz, oczy mokre w momencie.Kamax9, Alima, shaylen, Nowucjuszka, Ala1416, angelberry, Kinia92, Natka922 lubią tę wiadomość
16.11.24 - dwie kreski, beta - 39,4. 🤰🏼
28.11.24 - pierwsza wizyta - jest pęcherzyk. 🥹
13.12.24 - mamy serduszko ❤️ CRL 1,42cm.
20.01.25 - prenatalne - średnie ryzyko ZD 💔 CRL 7,92cm.
31.01.25 - wyniki NIFTY - zdrowa dziewczynka. 🩷 🧬
05.02.25 - CRL 10cm 🥰
06.03.25 - połówkowe - 336g Stefki. Czekamy na zamknięcie się VSD 💕
12.03.25 - wizyta 🩺
15.05.25 - prenatalne III trymestru 👣
TP - 24.07.25 👧🏼 🩷☀️
🌼🌼🌼
💊 niedoczynność tarczycy (Letrox 125),
💊 insulinooporność (metformina do 12tc, aktualnie inozytol).
🌸🌸🌸
👩🏼 33 🫶🏻🧔🏼♂️ 36
👫🏻 07.10.2017
💘 01.01.2018
💍 02.01.2022
💒 07.10.2023
-
carolka wrote:Mój też mówi do brzucha i bardzo mnie to wzrusza. Dziś na zmianę ze śmiesznymi rzeczami mówił coś w stylu „Cześć Stefciu, tu tatuś, bardzo cię kocham i nie mogę się doczekać aż wezmę cię na ręce” 🥹
Normalnie mega wzrusz, oczy mokre w momencie.
U nas co chwilę zmiana odnośnie imienia. 🤪 Teraz mamy fazę na imię Tymon 😄 i tak też się zwracamy do synka 😁carolka, 3erin lubią tę wiadomość
Starania od 06.2022
Grudzień 2022 -Aniołek 7/8 tc(*)
Listopad 2023- ciąża biochemiczna
Kwiecień 2024- ciąża biochemiczna
21.10.2024 II chwilo trwaj 🥹❤️🤞🏻
6.11 CRL 2,17mm, Twoje serduszko bije 🥰
19.12 badanie prenatalne- niskie ryzyka
31.12 CRL 8,04 cm, rośnij zdrowo Nasz mały Synku🍀
22.01 198 g 💪
13.02 badania połówkowe- wszystko wzorowo. 377g cudnego chłopca 💙
05.03 650g ❣️
-
AkacjowaM wrote:U mnie ze skutków ubocznych to główne biegunki na zmianę z zaparciami 😪 Czasem jakiś ból żołądka
Właśnie to co piszesz już dziś mnie uraczyło. I zastanawiałam się, czy możliwe to jest już po dwóch tabletkach.. mam nadzieje, ze z czasem nasze organizmy się przyzwyczaja. Dlugo już zazywasz?16.12.2024 prenatalne usg+ pappa; niskie ryzyka, 80% dziewczynka 💗 z usg i OM 04.07.2025
17.02.2024 połówkowe, ok, dziewczynka 371 gramów 💗 -
Róża11 wrote:Właśnie to co piszesz już dziś mnie uraczyło. I zastanawiałam się, czy możliwe to jest już po dwóch tabletkach.. mam nadzieje, ze z czasem nasze organizmy się przyzwyczaja. Dlugo już zazywasz?
Ja gdzieś już miesiąc prawie biorę po dwie tabletki dziennie Tardyferon-Fol. Na początku właśnie w pierwszym tygodniu miałam bardziej biegunki, teraz przeszło na zaparcia 🙄 Żołądek rzadziej mnie boli jak teraz biorę w trakcie jedzenia.Róża11 lubi tę wiadomość
-
@Róża11 u mnie już był ból żołądka jednego dnia, a dziś ból brzucha i biegunka prawie cały dzień. Miałam ochotę nie brać wieczornej dawki. Jest szansa, że organizm się przyzwyczai, a jak nie to najwyżej zmienię preparat na inny i zobaczę jak będzie
Róża11 lubi tę wiadomość
32l.👱🏻♀️👱🏻♂️
Starania od 07.2023r.
Listopad 23⏸️-> 03.2024r. synek 22tc. 👼🏻💔
Lipiec 24⏸️->ciąża biochemiczna💔
Październik 24⏸️
10dpo Beta 45 progesteron 20
12dpo Beta 281, progesteron 30
14dpo Beta 718, progesteron 30
06.11 mamy ❤️ 6+3
25.11 2,5 cm 👶🏻
12.12 NIFTy pro-zdrowy 🐥🩵
29.01 330 g 🐥
Kariotypy✅
Mutacja PAI hetero
-
Kamax9 wrote:To jest bardzo słodkie. ❣️
U nas co chwilę zmiana odnośnie imienia. 🤪 Teraz mamy fazę na imię Tymon 😄 i tak też się zwracamy do synka 😁16.11.24 - dwie kreski, beta - 39,4. 🤰🏼
28.11.24 - pierwsza wizyta - jest pęcherzyk. 🥹
13.12.24 - mamy serduszko ❤️ CRL 1,42cm.
20.01.25 - prenatalne - średnie ryzyko ZD 💔 CRL 7,92cm.
31.01.25 - wyniki NIFTY - zdrowa dziewczynka. 🩷 🧬
05.02.25 - CRL 10cm 🥰
06.03.25 - połówkowe - 336g Stefki. Czekamy na zamknięcie się VSD 💕
12.03.25 - wizyta 🩺
15.05.25 - prenatalne III trymestru 👣
TP - 24.07.25 👧🏼 🩷☀️
🌼🌼🌼
💊 niedoczynność tarczycy (Letrox 125),
💊 insulinooporność (metformina do 12tc, aktualnie inozytol).
🌸🌸🌸
👩🏼 33 🫶🏻🧔🏼♂️ 36
👫🏻 07.10.2017
💘 01.01.2018
💍 02.01.2022
💒 07.10.2023
-
Dziękuje za słowa wsparcia i podzielenie się tym jak to wygląda u Was. ☺️ @Dosia w Twojej sytuacji, to chyba by mi całkiem odwaliło z zazdrości 😅
My już rozmowę mamy za sobą, bo nie lubię przeciągać takich sytuacji, a zazdrość to ostatnie o co bym się podejrzewała…
Powiedziałam mu o swoich odczuciach i tym, że brakuje mi jego większego zainteresowania mną - jako kobietą, przez co w głowie mi się kotłuje od głupich myśli 🙃 Że czuje się w ciąży mniej atrakcyjna i pewna siebie… (Serio, nigdy nie miałam takich rozkmin jak teraz! 😅)
Przyznał mi bez owijania, że w momencie jak uświadomił sobie, że po tylu latach na prawdę się udało utrzymać ciążę i poczuł pod ręką ruchy córeczki, to coś w nim pękło i włączył mu się tryb „opiekuna”, a wyłączył tryb „zdobywcy”. Ogień w dalszym ciągu płonie, ale potrzeby tego typu zeszły u niego na 2 plan i teraz liczy się dla niego, żeby zapewnić nam odpowiednie warunki i poczucie bezpieczeństwa. Nie sądził, że odbiorę jego zachowanie w taki sposób (co te hormony ze mną robią!🙈)
Uspokoiło mnie to bo wiem, że był szczery i atmosfera się oczyściła. A ja zamierzam to uszanować i przystosować trochę do nowej sytuacji… i nie wyolbrzymiać sobie problemów 🫢carolka, Alima, Nowucjuszka, tygrysek7773, Kamax9, Ala1416, Dosia_24 lubią tę wiadomość
-
Somebody_33 wrote:Dziękuje za słowa wsparcia i podzielenie się tym jak to wygląda u Was. ☺️ @Dosia w Twojej sytuacji, to chyba by mi całkiem odwaliło z zazdrości 😅
My już rozmowę mamy za sobą, bo nie lubię przeciągać takich sytuacji, a zazdrość to ostatnie o co bym się podejrzewała…
Powiedziałam mu o swoich odczuciach i tym, że brakuje mi jego większego zainteresowania mną - jako kobietą, przez co w głowie mi się kotłuje od głupich myśli 🙃 Że czuje się w ciąży mniej atrakcyjna i pewna siebie… (Serio, nigdy nie miałam takich rozkmin jak teraz! 😅)
Przyznał mi bez owijania, że w momencie jak uświadomił sobie, że po tylu latach na prawdę się udało utrzymać ciążę i poczuł pod ręką ruchy córeczki, to coś w nim pękło i włączył mu się tryb „opiekuna”, a wyłączył tryb „zdobywcy”. Ogień w dalszym ciągu płonie, ale potrzeby tego typu zeszły u niego na 2 plan i teraz liczy się dla niego, żeby zapewnić nam odpowiednie warunki i poczucie bezpieczeństwa. Nie sądził, że odbiorę jego zachowanie w taki sposób (co te hormony ze mną robią!🙈)
Uspokoiło mnie to bo wiem, że był szczery i atmosfera się oczyściła. A ja zamierzam to uszanować i przystosować trochę do nowej sytuacji… i nie wyolbrzymiać sobie problemów 🫢Somebody_33 lubi tę wiadomość
16.11.24 - dwie kreski, beta - 39,4. 🤰🏼
28.11.24 - pierwsza wizyta - jest pęcherzyk. 🥹
13.12.24 - mamy serduszko ❤️ CRL 1,42cm.
20.01.25 - prenatalne - średnie ryzyko ZD 💔 CRL 7,92cm.
31.01.25 - wyniki NIFTY - zdrowa dziewczynka. 🩷 🧬
05.02.25 - CRL 10cm 🥰
06.03.25 - połówkowe - 336g Stefki. Czekamy na zamknięcie się VSD 💕
12.03.25 - wizyta 🩺
15.05.25 - prenatalne III trymestru 👣
TP - 24.07.25 👧🏼 🩷☀️
🌼🌼🌼
💊 niedoczynność tarczycy (Letrox 125),
💊 insulinooporność (metformina do 12tc, aktualnie inozytol).
🌸🌸🌸
👩🏼 33 🫶🏻🧔🏼♂️ 36
👫🏻 07.10.2017
💘 01.01.2018
💍 02.01.2022
💒 07.10.2023
-
Somebody_33 wrote:Dziękuje za słowa wsparcia i podzielenie się tym jak to wygląda u Was. ☺️ @Dosia w Twojej sytuacji, to chyba by mi całkiem odwaliło z zazdrości 😅
My już rozmowę mamy za sobą, bo nie lubię przeciągać takich sytuacji, a zazdrość to ostatnie o co bym się podejrzewała…
Powiedziałam mu o swoich odczuciach i tym, że brakuje mi jego większego zainteresowania mną - jako kobietą, przez co w głowie mi się kotłuje od głupich myśli 🙃 Że czuje się w ciąży mniej atrakcyjna i pewna siebie… (Serio, nigdy nie miałam takich rozkmin jak teraz! 😅)
Przyznał mi bez owijania, że w momencie jak uświadomił sobie, że po tylu latach na prawdę się udało utrzymać ciążę i poczuł pod ręką ruchy córeczki, to coś w nim pękło i włączył mu się tryb „opiekuna”, a wyłączył tryb „zdobywcy”. Ogień w dalszym ciągu płonie, ale potrzeby tego typu zeszły u niego na 2 plan i teraz liczy się dla niego, żeby zapewnić nam odpowiednie warunki i poczucie bezpieczeństwa. Nie sądził, że odbiorę jego zachowanie w taki sposób (co te hormony ze mną robią!🙈)
Uspokoiło mnie to bo wiem, że był szczery i atmosfera się oczyściła. A ja zamierzam to uszanować i przystosować trochę do nowej sytuacji… i nie wyolbrzymiać sobie problemów 🫢Somebody_33 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny udanej soboty! U mnie już piękne słońce za oknem , od 5 nie mogłam spać więc już jestem po zakupach i nawet rosół wstawiłam 🤣 mam nadzieje , że chociaż to zjedzą te moje chorowitki 😁
Nowucjuszka, Kamax9, Anka657, Sanana, Lusia90, Alima, AkacjowaM, Kinia92, Somebody_33 lubią tę wiadomość
-
Alima wrote:Letycja jedziemy do Krakowa 😉 szkoda tylko, że tak daleko.
Mi koleżanka poleciła dziewczynę tylko poza miastem, za 620 zł, jej zdjęcia podobają mi się i do tego mam farta z terminem, więc już zarezerwowałam termin 😆Alima lubi tę wiadomość
-
Jak ktoś z Trójmiasta i rozważa sesję w stylu lifestylowym to mogę polecić fotografkę-100 zdjęć plus filmik z sesji w cenie 500 zł 😅 jak czytam te ceny w stylu 700 za 10 zdjęć to mam takie wtf 🤯 nic tylko zostać fotografem słuchajcie !!
32l.👱🏻♀️👱🏻♂️
Starania od 07.2023r.
Listopad 23⏸️-> 03.2024r. synek 22tc. 👼🏻💔
Lipiec 24⏸️->ciąża biochemiczna💔
Październik 24⏸️
10dpo Beta 45 progesteron 20
12dpo Beta 281, progesteron 30
14dpo Beta 718, progesteron 30
06.11 mamy ❤️ 6+3
25.11 2,5 cm 👶🏻
12.12 NIFTy pro-zdrowy 🐥🩵
29.01 330 g 🐥
Kariotypy✅
Mutacja PAI hetero
-
A tak w ogóle dziewczyny to wszystkiego najlepszego z okazji dnia kobiet 😊
Przede wszystkim zdrowia i donoszenia ciąż 😘Kamax9, Róża11, shaylen, Ania1008, Galaxis, Ambiwalentna, Sanana, Lusia90, 3erin, carolka, tygrysek7773, Somebody_33, Dosia_24 lubią tę wiadomość
-
Meeegy91 wrote:Kochana u mnie jest dokładnie to samo, i w tych momentach żałuję że nie wymiotowałam i tak dobrze to znosilam od początku
-
Hej dziewczyny!
Ja dzisiaj wysyłam pieśni pochwalne za te leki na grypę. Po pierwszej tabletce znaczna poprawa. Wiadomo, idealnie nie jest, ale już chociaż widzę coś na oczy ☺️
Odnośnie dyskusji o mężach/partnerach i ich zaangażowaniu to mój nigdy nie był zbyt wylewny. Wyprawką się nie interesuje, ale to mi na rękę, bo ja zosia samosia 😄 miłość, wsparcie i zaangażowanie pokazuje w zupełnie inny, mało romantyczny, ale za to praktyczny sposób: przejął zakupy, pranie, zmywarkę, czyli te rzeczy, które dla mnie są uciążliwe, gotuje. No i realizuje moje plany remontowe 🫣
Także pewnie wszystko zależy też od wzajemnych oczekiwań, bo mi na prawdę nawet do głowy nie przyszło, żeby mąż oglądał ze mną dziecięce ciuszki 😀 w pierwszej ciąży ogarniał wózek i fotelik ale tymi pierdołami też się nie interesował 😃