LIPCOWE mamy 2025 👶🌞🏝️
-
WIADOMOŚĆ
-
Letycja wrote:Tak też może być pewnie. Ja się pytałam swojej ginekolog bo kilka dni miałam takich, ze serio bałam się czy to nie wody. Ale poziom wód był okej i kazała się nie przejmować. Mowi ze wydzielina może się zmieniać, ja miałam najpierw gęsta, z czasem bardziej lejącą. Więc pewnie równie dobrze może się ona pojawić nagle, nawet jak do tej pory było sucho. Kiedy masz wizytę najbliższą?
Na szczęście w poniedziałek. Zastanawiałam się czy iść, ale trudno… założę maseczkę i pójdę. To już będzie tydzień od pierwszych objawów więc nie powinnam już zarazać -
Chciałam Wam polecić rajstopy dla kobiet w ciąży z Calzedonia 😊 Dzisiaj byłam na roczku mojego chrześniaka i pierwszy raz w ciąży potrzebowałam ubrać rajstopy i kupiłam sobie ostatnio właśnie te 😅 Są bardzo wygodne i to serduszko na brzuchu jest turbo urocze (chociaż wiadomo, jak jesteśmy ubrane to go nie widać 😅)
https://www.calzedonia.com/pl/product/cienkie_rajstopy_20_den_ci%C4%85%C5%BCowe_z_przezroczystym_sercem-LIC064.htmlNatka922 lubi tę wiadomość
-
Laski... przepraszam za niesmaczne pytanie czy po tym leku zelaza możliwy jest czarny stolec ? Czytam na necie, że tak, ale już głupieje. Co za babka, że mi tego nie przepisała na wizycie, nie wytulaczyla co i jak brac, tylko randamowo 4 dni po wizycie wystawiła receptę16.12.2024 prenatalne usg+ pappa; niskie ryzyka, 80% dziewczynka 💗 z usg i OM 04.07.2025
17.02.2024 połówkowe, ok, dziewczynka 371 gramów 💗 -
Róża11 wrote:Laski... przepraszam za niesmaczne pytanie czy po tym leku zelaza możliwy jest czarny stolec ? Czytam na necie, że tak, ale już głupieje. Co za babka, że mi tego nie przepisała na wizycie, nie wytulaczyla co i jak brac, tylko randamowo 4 dni po wizycie wystawiła receptę
Z tego co wiem to jest normalne od przyjmowania żelaza. Lekarz mnie uprzedzał o tym dwa razy bo to drugi raz przyjmuje żelazo.Róża11 lubi tę wiadomość
-
U mnie też tej wydzieliny jest więcej niż kiedyś. Więc to chyba normalne...
-
Róża11 wrote:Laski... przepraszam za niesmaczne pytanie czy po tym leku zelaza możliwy jest czarny stolec ? Czytam na necie, że tak, ale już głupieje. Co za babka, że mi tego nie przepisała na wizycie, nie wytulaczyla co i jak brac, tylko randamowo 4 dni po wizycie wystawiła receptę
Róża11 lubi tę wiadomość
-
Róża11 wrote:Laski... przepraszam za niesmaczne pytanie czy po tym leku zelaza możliwy jest czarny stolec ? Czytam na necie, że tak, ale już głupieje. Co za babka, że mi tego nie przepisała na wizycie, nie wytulaczyla co i jak brac, tylko randamowo 4 dni po wizycie wystawiła receptę
To normalne przy przyjmowaniu żelaza 🙈
Róża11 lubi tę wiadomość
-
No to i mnie dzisiaj bezsenność dopadła 🥴🙈
Obudził mnie pełny pęcherz i już po spaniu a teraz jeszcze.czuje jak mnie głód męczy co mi się nigdy w nocy nie zdarza 🥴Życie na pustyni📍Abu Dhabi
34 👩 🧔♂️31
2015-2017 - starania z ex: 17cs, 2 poronienia
2021 - powrót do starań po 4 latach przerwy
🌸 córeczka z 2cs 💛
2024 - starania o rodzeństwo
🌸 4cs - 20/11 ⏸️
NIPT - Zdrowa DZIEWCZYNKA 🩷🥳
06/03 - 315g Szczęścia 🩷 151 bpm
02/04 - następna wizyta 🤞
17/03 - połówkowe 🤞
-
A ja zostałam wczoraj pierwszy raz kopnięta, 3 razy pod rząd 😍 niesamowite uczucie ❤️
Truśka, Alima, Ala1416, angelberry, Anka657, Lusia90, Maniaaa., carolka lubią tę wiadomość
-
Maja0811 wrote:Dziewczyny, czy bolał was kiedyś jeden jajnik tylko podczas chodzenia? Od wczoraj gdy chodzę boli mnie chyba jajnik, po lewej stronie tylko, i tak się zastanawiam o co chodzi.
Czasem jajnik czasem wiązadło ale poleżę na tym boku pooddycham i przechodzi za jakiś czas -
Czytałam właśnie dzisiaj nadrabiając i pisałyście o wydzielinach i że obawiacie się że to wody i wlansie wstałam i pociekło mi po nogach najpierw trochę się przeraziłam a potem przypomniałam że jednak nad ranem był sex i co prawda byłam później pod prysznicem ale jednak „coś „ zostało a że się położyłam to dopiero jak wstałam wypłynęło ( sorry za takie opisy z rana 🙈) i to mnie uspokoiło ale jednak ten sex w ciąży strach 🙈
-
Hej Dziewczyny, podczytuje z za krzaka ale nie moje tematy więc się nie wypowiadam 😛
Ala, Gosiaczek! Gratuluję dobrych wieści! Buzia mi się uśmiechała jak Was czytałam 🙃
BTW nie wiem co robicie ale zaczynacie mi się wyświetlać w proponowanych znajomych na fb 😜
Wracając do tematu kawy- ja pije jedną dziennie. Ostatnio kupiłam sobie waniliową 🙃 pytałam doktorka o kawę, powiedział, że jedna niezbyt mocna spokojnie można pić (pytałam bo kiedyś przewinęła mi się rolka tej niesamowicie przyjemnej doktorki na insta, która mówiła, że absolutnie nie można pić kawy w ciazy, jednak do swojego giną mam większe zaufanie😁). Bardziej się ostatnio zastanawiałam.czy mogę jeść oscypki, twaróg i makrele 😂
W kwestii relacji w związku, u nas tez troszkę chłodniej. W pierwszej ciąży też mąż podchodził do mnie jak do jeża 😂 chyba go krępował brzuch. Teraz sporo obowiązków nad synem.przejal więc mniej czasu i uwagi poświęca mi, dziecko dużo zmienia niestety 🙈 też pomaga mi jak poproszę, nie jest domyślny ale też nie odmawia mi pomocy. Ja zawsze byłam samowystarczalna i nawet jak on miał coś zrobić to robiłam to sama w myśl zasady "sama zrobię to lepiej ". No i tak np poprosiłam go o umycie kabiny prysznicowej no ale nie spodziewałam.sie, ze weźmie to tak dosłownie i umyje sama kabinę tj szybę, pomijając płytki na ścianie, podłogę, odpływ i półki w ścianie 😂 no przecież kazałam kabinę 🤷♀️ ale czasem jak coś robi na odpierdziel to aż mnie ściska i go wyganiam, wolę zrobić raz a porządnie niż później po nim poprawiać 🤣
Wczoraj trochę przegięłam z "robotą", kręgosłup lędźwiowy mnie tak bolał popołudniem, że szok. Nie mogłam w ogóle stanąć na lewą nogę. Ale poprzycinalam trawy i hortensje, w poniedziałek wezmę się za skoszenie trawy po zimie i posypanie nawozu, umowilam już znajomego na sianie trawy na drugiej części podwórka bo jednak ja tym razem nie dam.rady latac z walcem a mąż po odebraniu młodego z żłobka zabiera go na spacery i wracają jak już ciemno więc wolę, żeby ktoś to zrobił. Muszę jeszcze tylko podlać thuje nawozem i wymienić paliki przy klonach i będzie spokój z miesiac czasu, dopóki trawa nie zacznie odbijać po zimie.
Za tydzień lecimy na urlop a ja nie mam kostiumy kąpielowego bo ostatnio jaki kupowałam w listopadzie już dawno nie pasuje 😂 ja już jak słonica wyglądam i się toczę przez spojenie...Wiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 10:12
Elena20 lubi tę wiadomość
-
ConteBis wrote:Hej Dziewczyny, podczytuje z za krzaka ale nie moje tematy więc się nie wypowiadam 😛
Ala, Gosiaczek! Gratuluję dobrych wieści! Buzia mi się uśmiechała jak Was czytałam 🙃
BTW nie wiem co robicie ale zaczynacie mi się wyświetlać w proponowanych znajomych na fb 😜
Wracając do tematu kawy- ja pije jedną dziennie. Ostatnio kupiłam sobie waniliową 🙃 pytałam doktorka o kawę, powiedział, że jedna niezbyt mocna spokojnie można pić (pytałam bo kiedyś przewinęła mi się rolka tej niesamowicie przyjemnej doktorki na insta, która mówiła, że absolutnie nie można pić kawy w ciazy, jednak do swojego giną mam większe zaufanie😁). Bardziej się ostatnio zastanawiałam.czy mogę jeść oscypki, twaróg i makrele 😂
W kwestii relacji w związku, u nas tez troszkę chłodniej. W pierwszej ciąży też mąż podchodził do mnie jak do jeża 😂 chyba go krępował brzuch. Teraz sporo obowiązków nad synem.przejal więc mniej czasu i uwagi poświęca mi, dziecko dużo zmienia niestety 🙈 też pomaga mi jak poproszę, nie jest domyślny ale też nie odmawia mi pomocy. Ja zawsze byłam samowystarczalna i nawet jak on miał coś zrobić to robiłam to sama w myśl zasady "sama zrobię to lepiej ". No i tak np poprosiłam go o umycie kabiny prysznicowej no ale nie spodziewałam.sie, ze weźmie to tak dosłownie i umyje sama kabinę tj szybę, pomijając płytki na ścianie, podłogę, odpływ i półki w ścianie 😂 no przecież kazałam kabinę 🤷♀️ ale czasem jak coś robi na odpierdziel to aż mnie ściska i go wyganiam, wolę zrobić raz a porządnie niż później po nim poprawiać 🤣
Wczoraj trochę przegięłam z "robotą", kręgosłup lędźwiowy mnie tak bolał popołudniem, że szok. Nie mogłam w ogóle stanąć na lewą nogę. Ale poprzycinalam trawy i hortensje, w poniedziałek wezmę się za skoszenie trawy po zimie i posypanie nawozu, umowilam już znajomego na sianie trawy na drugiej części podwórka bo jednak ja tym razem nie dam.rady latac z walcem a mąż po odebraniu młodego z żłobka zabiera go na spacery i wracają jak już ciemno więc wolę, żeby ktoś to zrobił. Muszę jeszcze tylko podlać thuje nawozem i wymienić paliki przy klonach i będzie spokój z miesiac czasu, dopóki trawa nie zacznie odbijać po zimie.
Za tydzień lecimy na urlop a ja nie mam kostiumy kąpielowego bo ostatnio jaki kupowałam w listopadzie już dawno nie pasuje 😂 ja już jak słonica wyglądam i się toczę przez spojenie...Starania od 06.2022
Grudzień 2022 -Aniołek 7/8 tc(*)
Listopad 2023- ciąża biochemiczna
Kwiecień 2024- ciąża biochemiczna
21.10.2024 II chwilo trwaj 🥹❤️🤞🏻
6.11 CRL 2,17mm, Twoje serduszko bije 🥰
19.12 badanie prenatalne- niskie ryzyka
31.12 CRL 8,04 cm, rośnij zdrowo Nasz mały Synku🍀
22.01 198 g 💪
13.02 badania połówkowe- wszystko wzorowo. 377g cudnego chłopca 💙
05.03 650g ❣️
-
Wychodzę do domu
Szew założony, szyjka nadal z lejkiem ale zamknięta za 2.40 cm.
Niestety do końca już co chwilę kontrola i polegiwanie w domu.
Na pocieszenie wiem że dzidziuś ma już ponad 500 gram a takie dzieciaki już u mnie w szpitalu ratuja.
Dziewczyny, pilnujcie tych szyjek, jak Was cos niepokoi odrazu kontrolujcie. Ja w tamtym tygodniu cieszyłam się 3 cm, a przez weekend poleciała i połowę i zrobiło się już wpuklenie pęcherza płodowego.
Lekarz mówił że max. Tydzień i bym dzidziusia urodziła.
Nie chce Was straszyć, ja jestem na tyle szczęściara że czułam że coś się dzieje nie tak, cały weekend mnie bolało, rozpierało i czulam jak mi coś tam gmera. Ale często szyjka nie daje objawów.
Teraz będę odliczać dzień po dniu i oby jak najdłużej już bez komplikacji bo nie ukrywam, psychicznie jestem zaorana.Alima, Sanana, Nieprzejrzysta, AkacjowaM, Truśka, tygrysek7773, Dosia_24, Anka657, Ala1416, Kamax9, Róża11, xMagda, Nowucjuszka, carolka lubią tę wiadomość
-
Anka657 wrote:A u mnie kolejny dzień walki z grypą. Zostały takie ilości flegmy, że nią wymiotuje… nie umiem tego wszystkiego odkrztusić. Może któraś z Was wie czy można w ciąży coś wykrztuśnego ?
Ja mam tak codziennie od zatok, kluch w gardle nie do przełknięcia i wymioty przez to... -
Anka657 wrote:A u mnie kolejny dzień walki z grypą. Zostały takie ilości flegmy, że nią wymiotuje… nie umiem tego wszystkiego odkrztusić. Może któraś z Was wie czy można w ciąży coś wykrztuśnego ?
-
Mi ginekolog polecił inhalacje z soli fizjologicznej i kwasu hialuronowego NebuDose
Anka657 lubi tę wiadomość
👩🏻👨🏻1995
07/11/2023 🟰
13/12/2023🪽🌈
——————————-
11/11/2024 🟰
21/11/2024 🥚 5mm
09/12/2024 🩺 CRL 0,88cm 💓 148
30/12/2024 🩺 CRL 3,36cm
08/01/2025 🧬 NIFTY PRO - niskie ryzyka
13/01/2025 🩺 PREN+PAPPA-OK, CRL 5,69cm 💓 170
17/01/2025 SOR, CRL: 6,2cm, 💓 164
10/02/2025 🩺 ~ 16cm
03/03/2025 🩺 338g
20/03/2025 🩺 POŁÓWKOWE
31/03/2025 🩺
26/07/2025 🍼 💖❔