LIPCOWE mamy 2025 👶🌞🏝️
-
WIADOMOŚĆ
-
Każda inaczej ❤️Nowucjuszka wrote:Rozumiem, to ja odwrotnie, boje się SN 🙈 aż ciężko mi sobie wyobrazić że dam radę wypchnąć z siebie bobasa 🙈jakby była możliwość wyboru, decydowałam bym się na CC bez mrugnięcia okiem
Mnie właśnie porod SN póki co nie przeraża. 😄
To życzę nam żeby udało się urodzić nam tak jakbyśmy chciały. Może się uda 😁🫶
Nowucjuszka, Truśka, carolka, ezra lubią tę wiadomość
Starania od 06.2022
Grudzień 2022 -Aniołek 7/8 tc(*)
Listopad 2023- ciąża biochemiczna
Kwiecień 2024- ciąża biochemiczna
21.10.2024 II chwilo trwaj 🥹❤️🤞🏻
6.11 CRL 2,17mm, Twoje serduszko bije 🥰
19.12 badanie prenatalne- niskie ryzyka
31.12 CRL 8,04 cm, rośnij zdrowo Nasz mały Synku🍀
22.01 198 g 💪
13.02 badania połówkowe- wszystko wzorowo. 377g cudnego chłopca 💙
26.03 1,07 kg 🤗💝
15.04 1,49 kg Viniego 🫶❤️
30.04 2,04 kg syńcia☀️🏖
17.05 2.59 kg😻
4.06 3,15 kg🤪
-
Jestem po wizycie, Jaś waży już 907g i jest 16dni do przodu według dzisiejszych pomiarów. Jak dalej tak pójdzie to raczej nie przejdę kwalifikacji do vbac i skończy się druga CC, której chciałam uniknąć 🤷🏻♀️ przepływy mam idealne, widocznie na połówkowych trafiło na gorszy okres, ale nadal monitorowanie.
Miałam tylko ścięcie z paniami we rejestracji, które stwierdziły że następną wizytę dadzą mi za… 6 tyg 😂 bo za 3 nie ma miejsca dla ciężarnych tylko zwykłe ginekologiczne. Ech musiałam znowu iść do tego gabinetu i oczywiście się dało, ale ciśnienie mi już podniosły.
Kinia92, Kamax9, Optymistka90, Galaxis, Begginer, Nowucjuszka, tygrysek7773, Róża11, Aga0590, Truśka, shaylen, Alima, ConteBis, carolka, Somebody_33, xMagda, Elena20, Lileepi, angelberry, AkacjowaM, Wojcinka, Ala1416, ezra lubią tę wiadomość
👩🏻🦰31 👱🏻♂️33 👧🏼3
16.11 ⏸️ beta 680,40
18.11 beta 1308,08
02.12 0.75cm, jest serduszko ❤️
16.12 2.16cm człowieczka ❤️
13.01 6.94cm człowieczka ❤️
16.01 prenatalne - wszystkie pomiary prawidłowe ❤️
03.02 156g chłopaka 💙
24.02 330g Jasia 💙
12.03 połówkowe - wszystkie pomiary Jasia prawidłowe, 453g 💙, przepływy do obserwacji
07.04 907g Jasia 💙
30.04 wizyta 🤞🏻
28.05 III prenatalne
-
Też się boje CC , na samą myśl strach mnie paraliżuje 🫣 a Mikołaj miednicowo od samego początku i nie wiadomo czy uparciuch się obróci. Na następnej wizycie jak nadal będzie miednicowo to ustalamy termin CC 🥴Kamax9 wrote:No bo to już jednak operacja a ja zawsze bałam się takich rzeczy. No i boję się też rekonwalescencji po niej, ponizacji itd. No i fakt że po CC trzeba się wstrzymać na dłużej ze staraniami a my chcielibyśmy od razu starać się o kolejne jak by było zielone światełko od lekarza ze juz można po SN.
Jak będzie trzeba to dam radę dla synka wszystko ❤️
Wojcinka lubi tę wiadomość
A🩷 27.11.2020
M🩵02.07.2025 -
To trzymam kciukasy za obrot Mikołaja 🤞Maniaaa. wrote:Też się boje CC , na samą myśl strach mnie paraliżuje 🫣 a Mikołaj miednicowo od samego początku i nie wiadomo czy uparciuch się obróci. Na następnej wizycie jak nadal będzie miednicowo to ustalamy termin CC 🥴
Maniaaa. lubi tę wiadomość
Starania od 06.2022
Grudzień 2022 -Aniołek 7/8 tc(*)
Listopad 2023- ciąża biochemiczna
Kwiecień 2024- ciąża biochemiczna
21.10.2024 II chwilo trwaj 🥹❤️🤞🏻
6.11 CRL 2,17mm, Twoje serduszko bije 🥰
19.12 badanie prenatalne- niskie ryzyka
31.12 CRL 8,04 cm, rośnij zdrowo Nasz mały Synku🍀
22.01 198 g 💪
13.02 badania połówkowe- wszystko wzorowo. 377g cudnego chłopca 💙
26.03 1,07 kg 🤗💝
15.04 1,49 kg Viniego 🫶❤️
30.04 2,04 kg syńcia☀️🏖
17.05 2.59 kg😻
4.06 3,15 kg🤪
-
Ja to bardziej ze względu na wiek. Teraz mam 35 lat, staraliśmy się 8. Nie chcę kolejnych lat żyć pod dyktando starań. Chciałabym w końcu nie chodzić co miesiąc do lekarza, lecz cieszyć się życiem, synkiem itp. 😉Nowucjuszka wrote:Piona, tzn na ten moment planuje 1, chyba że macierzyństwo okaże się moim powołaniem i będę chciała więcej 😄 mój chłop chciałby 3, ale koniec końców to będzie moja decyzja 😉 już pomijam kwestie mieszkaniowe, bo mieszkamy w bloku na 54m, więc nie bardzo widzę tu gromadę dzieci. Nie mamy też nikogo do pomocy, nasi rodzice mieszkają w innych miastach, więc będziemy zdani na siebie.
Nowucjuszka, shaylen, Somebody_33, Natka922 lubią tę wiadomość
6.11.2024 ⏸️ po 8 latach starań
19.07.2025 jest już z nami nasze największe szczęście (39+1) 🩵
-
Ja to nie boje się ani SN, ani CC. Ale boje się znieczulenia i powiklan po nim 🙈12 cs szczęśliwy🥺
02.2020 👧
08.2021 👼
AMH
03.2024 - 0,530
10.2024 - 0,211
07.11.2024 ⏸️ beta 105, prog 25,65
09.11.2024 beta 257,9, prog 24,07
12.09.2024 beta 890,8, prog 16,86
25.11.2024 dwa groszki z ❤️❤️ 124ud/min🥺
13.12.2024 dwa Misie Haribo 2,4cm ❤️❤️ 176ud/min🥺
07.01.2025 dwie cytrynki 6,9cm 💙💙167ud/min - mamy dwóch chłopców 🥺
14.02.2025 1. 270g Kokosika 💙, 2. 225 g Kokosika 💙
04.03.2025 1. 413 g Liska 💙 2. 369 g Liska 💙
29.03.2025 1. 705 g Misia, 2. 700 g Misia 💙
09.04.2025 1. 915 g Łobuza, 2. 894 g Łobuza, echo serduszek ok 🥰
26.04.2025 1. 1191 g Tygryska, 2. 1211 g Tygryska 🥰
26.05.2025 1. 2157 g Słodziaka, 2. 1951 g Słodziaka
16.06.2025 wizyta🤞
Acard 150
Sometimes when you pray for a miracle, God gives you Two 💙💙
-
Ja też sie wczoraj skusilam na zakupy na colorstories 🙈 Kupilam kocyk bambusowy ivi i spiworek 1,5 tog.
Dzisiaj jak jest promka to zajrze na jukki 😁
Wczoraj zamowilam tez lozeczko i komode z przewijakiem.
Kusicie dziewczyny tymi promocjami.
Karla_, Kamax9 lubią tę wiadomość
-
Ja byłam w życiu tylko raz znieczulana do zabiegu łyżeczkowania. Pamiętam, że też byłam przerażona przed nim (pamiętam że zadzwoniłam przez zabiegiem do mamy zadzwonic że tak bardzo się boję że się nie obudzę, masakra. Szpitale to nie miejsce dla mnie😅)Kinia92 wrote:Ja to nie boje się ani SN, ani CC. Ale boje się znieczulenia i powiklan po nim 🙈
A jak po zabiegu mnie orzywuezli na salę to nie mogłam się dobudzić. Moj mąż mnie nagrywał, co ja za dziwne rzeczy mówiłam i co chwilę się powtarzałam i nie wiedziałam że pytam w koło o to samo. Mam niezła pamiątkę teraz w postaci tego filmiku bo bym mu w życiu nie uwierzyła 🤭Starania od 06.2022
Grudzień 2022 -Aniołek 7/8 tc(*)
Listopad 2023- ciąża biochemiczna
Kwiecień 2024- ciąża biochemiczna
21.10.2024 II chwilo trwaj 🥹❤️🤞🏻
6.11 CRL 2,17mm, Twoje serduszko bije 🥰
19.12 badanie prenatalne- niskie ryzyka
31.12 CRL 8,04 cm, rośnij zdrowo Nasz mały Synku🍀
22.01 198 g 💪
13.02 badania połówkowe- wszystko wzorowo. 377g cudnego chłopca 💙
26.03 1,07 kg 🤗💝
15.04 1,49 kg Viniego 🫶❤️
30.04 2,04 kg syńcia☀️🏖
17.05 2.59 kg😻
4.06 3,15 kg🤪
-
Ja mam wizytę jutro i jestem ciekawa co powie mi moja Pani doktor 😊 Trochę rozjechały mi się wyniki morfologii bo erytrocyty, hematokryt, limfocyty wyszły poniżej normy, a neutrofile powyżej normy 🙈 Z tym cukrem też jestem ciekawa na czczo miałam 4,47 mmol/l, po 1 godzinie miałam 7,81 mmol/l, a po 2 godzinach 8,66 mmol/l. Niby z tego co piszę tutaj w zakresie referencyjnym przy wynikach to na czczo powinno być (5,1-6,9 mmol/l), po 1 godzinie (do 10 mmol/l), a po 2 godzinach (8,5-11 mmol/l) więc wydaję mi się, że cukrzycy chyba nie mam 🙈 Ale pewna nie jestem 😂👩🏼27 | 🧔🏻28 | 🦮
👩🏼❤️👨🏻 2016
💍 2019
💒 2023
1cs o pierwsze dziecko
07.11.2024. ⏸️
08.11.2024. Beta HCG (575 mlU/ml), prog. (23,98 ng/ml)
12.11.2024. Beta HCG (3001,5 mlU/ml), prog. (24,40 ng/ml)
27.11.2024. Mamy bijące serduszko ❤️
07.01.2025. 🩷
09.07.2025. 🔜🩺
-
Miałam podobnie 🤣 dzwoniłam do mamy po zabiegu i z nią gadałam to takie bzdury jej mówiłam 🤣 mama mówiła ,że jak pracowała w sklepie to z pijanym lepiej szło się dogadać niż ze mną po narkozie 🤣Kamax9 wrote:Ja byłam w życiu tylko raz znieczulana do zabiegu łyżeczkowania. Pamiętam, że też byłam przerażona przed nim (pamiętam że zadzwoniłam przez zabiegiem do mamy zadzwonic że tak bardzo się boję że się nie obudzę, masakra. Szpitale to nie miejsce dla mnie😅)
A jak po zabiegu mnie orzywuezli na salę to nie mogłam się dobudzić. Moj mąż mnie nagrywał, co ja za dziwne rzeczy mówiłam i co chwilę się powtarzałam i nie wiedziałam że pytam w koło o to samo. Mam niezła pamiątkę teraz w postaci tego filmiku bo bym mu w życiu nie uwierzyła 🤭
Styśka1998, Kamax9 lubią tę wiadomość
A🩷 27.11.2020
M🩵02.07.2025 -
Kamax9 wrote:No bo to już jednak operacja a ja zawsze bałam się takich rzeczy. No i boję się też rekonwalescencji po niej, ponizacji itd. No i fakt że po CC trzeba się wstrzymać na dłużej ze staraniami a my chcielibyśmy od razu starać się o kolejne jak by było zielone światełko od lekarza ze juz można po SN.
Jak będzie trzeba to dam radę dla synka wszystko ❤️
My też chcielibyśmy żebym w okolicy roczku młodej była już znowu w ciąży ale póki co nie nastawiam się na to, bo tak na prawdę nie wiem jak to będzie 😅 Psychicznie czuje się jak 💩 w tej ciąży więc zobaczymy co będzie po porodzie i czy nadal będzie chęć na drugie dziecko 🙈
Co do porodu CC czy SN raczej stawiam na SN, ale jeśli będzie potrzebna cesarka no to trudno... będę miała po prostu dwa" uśmiechy"na brzuchu bo jeden mam po oparzeniu 🤷♀️ Nie nakręcam się na nic, będzie co ma być 🫶
Kamax9, Truśka, Lusia90, ezra lubią tę wiadomość
👱♀️28 👱♂️30+🐈+🐕
Początek starań 06.23 🥲
17cs 20.11.24 wyraźne ⏸️ 🥹❤️/beta hcg 139,6 mlU/ml
22.11.24 beta hcg 362.2 mlU/ml
27.11.24 1 wizyta :pęcherzyk ciążowy 4.5mm, pęcherzyk żółtkowy 1.4mm
12.12 9mm człowieczka 🥹❤️ wg usg 6+6 144bpm
7.01 4.51cm czlowieczka🫶 wg usg 11+2 163bpm
17.01 prenatalne niskie ryzyka ❤️
31.01 9.6cm 96gram 💛
20.02 raczej dziewczynka 🩷 180gram
18.03 połówkowe idealne 🩷 355g
8.04 650g kluski 🥰
29.04 III pren. wszystko w porządku, 1017g kruszynki 🩷🥹
23.05 ok.1600g małej szarańczy✨️
10.06 2 kiloski malego gzubka🩷
4.07 2577g klopsika👶
18.07 ~3100g kluseczki💖
WG OM
-
O to ciekawe, moja mała też jest miednicowo od samego początku, jestem ciekawa czy moja ginka też wpomni o ustaleniu CC na wizycie w przyszłym tygodniu 😦 na połówkowych lekarka, która mnie badała mówiła, że na pewno jeszcze sie obróci 🤔 jak zostanie miednicowo to się nie obrażę 😅Maniaaa. wrote:Też się boje CC , na samą myśl strach mnie paraliżuje 🫣 a Mikołaj miednicowo od samego początku i nie wiadomo czy uparciuch się obróci. Na następnej wizycie jak nadal będzie miednicowo to ustalamy termin CC 🥴
👩❤️👨 ja 31, on 29
⏸️ 19/11/2024 urodzinowe 2 kreski😍
10/12 7tc, jest serduszko ❤️
20/01 prenatalne, niskie ryzyka 🙏
19/02 potwierdzona dziewczynka 🩷🌷
20/05 ⌛ III prenatalne -
Ja się nie bałam pierwszego porodu. Z góry byłam nastawiona, że będzie szybko i bezboleśnie. Nie chciałam też znieczulenia. Teraz jedynie czego się boję to tego, że znowu urodzę szybciej, że zacznie się w nieodpowiednim momencie i zanim dojadę do szpitala to minie dużo czasu 🫣 albo nie daj Boże nie będzie mnie miał kto zawieźć 🫣👩🏻❤️👨🏻 ’90
Synek 👦🏻 2017 r.
🟰23.10.2024 r.
TP🤱🏻 06.07.2025 r.
-
Maniaaa. wrote:Miałam podobnie 🤣 dzwoniłam do mamy po zabiegu i z nią gadałam to takie bzdury jej mówiłam 🤣 mama mówiła ,że jak pracowała w sklepie to z pijanym lepiej szło się dogadać niż ze mną po narkozie 🤣
Pamiętam jak mój maz mi powiedział przed narkozą "zobaczysz to będzie twoje najlepsze spanie w zyciu" I faktycznie jak mi założyli ta maskę i podali narkozę i pani do mnie mówi proszę sobie policzyć do 10 to już przy 3 spałam 😆. A jak siw obudziłam to tak mi się chciało pić a nie chcieli mi podać od razu. I dosłownie co minute się pytałam męża i pielęgniarek czy podadzą mi wody bo nie pamiętałam że pytałam o to sekundę temu 😂Starania od 06.2022
Grudzień 2022 -Aniołek 7/8 tc(*)
Listopad 2023- ciąża biochemiczna
Kwiecień 2024- ciąża biochemiczna
21.10.2024 II chwilo trwaj 🥹❤️🤞🏻
6.11 CRL 2,17mm, Twoje serduszko bije 🥰
19.12 badanie prenatalne- niskie ryzyka
31.12 CRL 8,04 cm, rośnij zdrowo Nasz mały Synku🍀
22.01 198 g 💪
13.02 badania połówkowe- wszystko wzorowo. 377g cudnego chłopca 💙
26.03 1,07 kg 🤗💝
15.04 1,49 kg Viniego 🫶❤️
30.04 2,04 kg syńcia☀️🏖
17.05 2.59 kg😻
4.06 3,15 kg🤪
-
Ja jako ,,szczęśliwa " posiadaczka żarówno doświadczeń z cc jak i z sn sto razy bardziej wolałabym sn
Ale w moim przypadku będzie to vbac więc większe ryzyko pęknięcia macicy. Ja właśnie nie bałam się nigdy bólu tylko tego że coś pójdzie nie tak. Że będą jakieś kleszcze, vacuum tego typu rzeczy , że coś nie tak będzie z dzieckiem
Truśka, Kamax9, Kinia92, Elena20, ezra lubią tę wiadomość
👩33 🧔31
Jest nas 5 ❤
Marcel
Laura
Łucja
-
Ja też nie boje się bólu , boje się konsekwencji CC . Moja mama miała , moja siostra miała i szwagierka CC i wszystkie z komplikacji po CC walczą z endometriozą np .tygrysek7773 wrote:Ja jako ,,szczęśliwa " posiadaczka żarówno doświadczeń z cc jak i z sn sto razy bardziej wolałabym sn
Ale w moim przypadku będzie to vbac więc większe ryzyko pęknięcia macicy. Ja właśnie nie bałam się nigdy bólu tylko tego że coś pójdzie nie tak. Że będą jakieś kleszcze, vacuum tego typu rzeczy , że coś nie tak będzie z dzieckiem
Begginer lubi tę wiadomość
A🩷 27.11.2020
M🩵02.07.2025 -
Cześć dziewczyny u mnie się działo dużo ale staram się nadrobić!
Jeśli chodzi o poród to miałam i SN i cc wspominam dobrze i serio nastawienie i taka otwartość na to to podstawa plus warto poczytać posłuchać nawet na you tube położnych i przygotować się dobrze co i jak to dużo pomaga.
Ja się nie boję bo w sumie na prawdę to wszystko jest ok do przejścia i na prawdę wszystkie damy sobie świetnie radę ♥️
My w piątek postanowiliśmy o ślubie bo kupiłam sukienkę i 17 maja mamy ślub 😅
Wczoraj kupiliśmy wózek a dzisiaj popołudniu idziemy wybrać obrączki i gniazdka i drzwi wewnętrzne do nowego domu 🙈 chyba nie zdążymy z przeprowadzką trudno więc musimy kupić na to mieszkanie łóżko i materac żeby się tutaj jakoś ogarnąć a dzieci przeprowadzić do jednego pokoju (aktualnie śpimy na kanapie w salonie 🙈)
Nowucjuszka, Alima, Kamax9, Kinia92, shaylen, Anka657, carolka, Somebody_33, tygrysek7773, xMagda, Elena20, angelberry, Sanana, Ala1416, ezra lubią tę wiadomość
rocznik '90
Synek 16.12.2014r.
Synek 13.07.2016r.
starania o 3 od 2024
01.11.2024r. II
-
Ja miałam pierwszy sn bardzo się cieszyłam że rodzę bo było po terminie 🙈 3,5 h później końcówka cięższa byłam na ciętą masowali mi sutki i dostałam oksytocynę bo się skurcze zatrzymały ale ogólnie mały zdrowy na całą czułam się super szczęśliwa i wspominam dobrze 🙂
Cc drugie z przyczyn ułożenia miednicowego (był płacz mój bo chciałam sn bo dobrze wspominałam ) no ale ogólnie poszło sprawnie od razu małego dostawiłam i karmiłam piersią od początku wyszliśmy z wagą urodzeniową ze szpitala z blizna nic się nie działo i teraz też mi urofizjoterapeutka mowila ze mam ładna i jedynie co to bede mieć usg przed porodem czy nie za cienka na sn ale to zobaczymy jak się sprawy potoczą. Ja trafiłam z drugim synem do szpitala po 3 tygodniach z wysoką gorączką i tego się obawiam żeby zdrowiej cali a reszta to wiem że dam radę jakoś wyjść musi 😀 wolałabym SN oczywiście bo może zdecyduje się jeszcze na 4 dziecko ale to nie chce się nastawiać życie biegnie po swojemurocznik '90
Synek 16.12.2014r.
Synek 13.07.2016r.
starania o 3 od 2024
01.11.2024r. II
-
KasKas wrote:Ja też sie wczoraj skusilam na zakupy na colorstories 🙈 Kupilam kocyk bambusowy ivi i spiworek 1,5 tog.
Dzisiaj jak jest promka to zajrze na jukki 😁
Wczoraj zamowilam tez lozeczko i komode z przewijakiem.
Kusicie dziewczyny tymi promocjami.
Podeślesz gdzie kupiłaś łóżeczko i komodę ?rocznik '90
Synek 16.12.2014r.
Synek 13.07.2016r.
starania o 3 od 2024
01.11.2024r. II
-
U nas też wszystko w porządku 😊 mały waży prawie 1kg, oczywiście jest o tydzień większy 😊 szyjka ok, bez zmian, a łożysko trochę się przesunęło. Dalej jest przodujące, ale teraz zakrywa ujście jakimiś 2 cm, a nie centralnie, więc jest nadzieja, że jeszcze się przesunie i dotrwam bezpiecznie do końca.
Kinia92, Kamax9, Styśka1998, Truśka, Izaxx, Róża11, shaylen, Anka657, carolka, Somebody_33, Begginer, tygrysek7773, xMagda, Elena20, Lusia90, Lileepi, angelberry, Galaxis, AkacjowaM, Wojcinka, Ala1416, ezra lubią tę wiadomość
