Listopad ! 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
Jedyny elektryczny o którym słyszałam pozytywne opinie to nosiboo ale ma też zabójczą cenę.
doomi03 lubi tę wiadomość
-
Stokrotka2626 to mamy podobną różnicę wieku między dzieciaczkami
jak się Twoja córeczka nazywa?
Melduję po wizycie że moja mała już dobija do 2 kg. Wszystko ładnie pozamykane, ale leży centralnie głową na szyjce macicy i stąd moje bóle. Za to dostałam receptę na pas ciążowy ortopedyczny i powiem Wam że mega sprawa, niesamowicie pomaga na bóle pleców.Niercierpliwa v2.0, ines, Malamii26, blair., Pierniczek, żona_męża lubią tę wiadomość
-
Ja też po wizycie. Dzisiaj 34+6 a moja Kluseczka waży prawie 2900 🙂 i wszystko ok 🤗 Kolejna wizyta za 3 tyg + ktg.
Malamii26, ines, Niercierpliwa v2.0, Stokrotka2626, blair., Tigana, żona_męża lubią tę wiadomość
➡️18.02 transfer 2ET
28 dpt 💓
09.06 ♀️💞🤗 -
Malamii26 wrote:Ja jeszcze póki co miałam wizyty co 4 tyg, pewnie po tej która odbędę w poniedziałek kolejne będą już częściej 😊
Ja mam teraz wizyty co dwa tygodnie, a ze mialam we wrześniu usg 3 trym i musiałam je potem jeszcze dodatkowo powtórzyć bo lekarka musiała się upewnić w jednej kwestii to teraz w ogole wyszły mi 3 wizyty w miesiąc xDNiercierpliwa v2.0 lubi tę wiadomość
-
JustynaG wrote:Obecnie wszelkie bujaczki-leżaczki nie są zalecane przez fizjoterapeutów. A jeśli już ktoś koniecznie potrzebuje to powinien używać okazjonalnie (np. 30 minut dziennie a nie przez 2h ciągiem).
My dostaliśmy takie mobilne łóżeczko, które po prostu jeździło z nami po całym mieszkaniu a mała leżała jednak na płaskim. Jak odrobinę podrosła to dużo kładliśmy ją na podłodze (Kupiłam puzzle piankowe) i mąż zrobił taki stojak/pałąk na zabawki, gdzie zawieszaliśmy różne rzeczy.
A z tymi porodami to loteria. Znam dwie siostry, jedna miała bezproblemowe ciąże i porody a druga natomiast za każdym razem "z przygodami". A niby powinno być podobnie bo po jednej mamie.
Też własnie slyszalam ze bujaczki nie są szczegolnie, zalecane. Ponoc najbardziej taki pro maluszkowy model, najmniej szkodzący to Baby Bjorn.
Jeśli chodzi o porody matka a córka, myślę ze nie ma tu żadnej zależności. W koncu każdy człowiek ma inny organizm, ktory rządzi się po swojemu. Ja już ciążę mam kompletnie inna niż moja mama więc nie sądzę ze i porod mógłby być taki jak u niej. Dodatkowo kwestia taka, ze jak rozmawiam z moją mamą o porodzie to widzę jak wiele zmieniło sie myślenie i podejście zarówno kobiet jak i położnych na przestrzeni tych 30 lat i myślę ze to też ma spory wpływ. Moja mama byla przekonana ze jak trafia się na porodówkę to trzeba już leżeć przykuta do łóżka przez calutki poród. Jak zaczelam jej opowiadać ze teraz i bardziej świadomie nie godzą sie na to jesli im to nie służy, położne tez juz bardziej zachęcają do aktywnego porodu by nie bać sie zmieniać pozycje na takie które bardziej nam służą. Może gdyby moja mama mogla więcej się ruszać podczas porodu, pomagać sobie w skurczach itd to moze poród też by nie trwal ile trwal czyli 36 godzin... Bo jednak pozycja leżącą raczej nie jest super sprzymierzeńcem tego by poród postępowal, za to ruch już bardzo... Wiec te różnice porodowe wg mnie to tez wiele złożonych czynników. -
doomi03 wrote:
Jeśli chodzi o porody matka a córka, myślę ze nie ma tu żadnej zależności. W koncu każdy człowiek ma inny organizm, ktory rządzi się po swojemu. Ja już ciążę mam kompletnie inna niż moja mama więc nie sądzę ze i porod mógłby być taki jak u niej. Dodatkowo kwestia taka, ze jak rozmawiam z moją mamą o porodzie to widzę jak wiele zmieniło sie myślenie i podejście zarówno kobiet jak i położnych na przestrzeni tych 30 lat i myślę ze to też ma spory wpływ. Moja mama byla przekonana ze jak trafia się na porodówkę to trzeba już leżeć przykuta do łóżka przez calutki poród. Jak zaczelam jej opowiadać ze teraz i bardziej świadomie nie godzą sie na to jesli im to nie służy, położne tez juz bardziej zachęcają do aktywnego porodu by nie bać sie zmieniać pozycje na takie które bardziej nam służą. Może gdyby moja mama mogla więcej się ruszać podczas porodu, pomagać sobie w skurczach itd to moze poród też by nie trwal ile trwal czyli 36 godzin... Bo jednak pozycja leżącą raczej nie jest super sprzymierzeńcem tego by poród postępowal, za to ruch już bardzo... Wiec te różnice porodowe wg mnie to tez wiele złożonych czynników.
U mnie akurat było bardzo podobnie jak u mojej mamy, mamy też podobną budowę ciała i obciążenia (np. niedoczynność tarczycy) i znam sporo dziewczyn, gdzie im sie też powtórzyło. Ale wiadomo że tutaj wiele czynników ma wpływ. Więc pierwszy poród to w sumie zawsze loteria. Mój pierwszy był długi ciężki więc i teraz się na taki nastawiam.
-
Doomi, no właśnie nasze mamy miały inną wiedzę. Moja mi opowiadała, że tuż przed moim porodem ciągle chciało jej się sikać, ciągle chodziła do łazienki i to były odchodzące wody. A mnie to bawi bo przecież jak odchodzą wody to po prostu z czlowieka leci i z pewnością nie można nad tym zapanować.
Albo zaskoczenie, że dziecko od razu jest przy mamie bo za jej czasów to kobiety mogły po porodzie odpocząć a maluchy położne przynosiły na karmienie.
Naprawdę trudno mi uwierzyć, że moja mama mi współczuła że mam córkę przy sobie i nie mogę odpocząć.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 października 2020, 14:29
doomi03 lubi tę wiadomość
-
Apropos pozycji lezacej to Wam zaraz wkleję coś z książki ktora czytam 😁😊
Masakra nie?😜
Nadrobię jutro bo jestem dziś wykończona po wczorajszym weselu 🙈
Niercierpliwa v2.0, doomi03 lubią tę wiadomość
9.12.2017r. 10tc [*] puste jajo płodowe
18.01.2019r. Julciacc, kp
19.03.2020 -> Jest ❤
31.08.2020 -> usg 3 trym1.5kg
15.10.2020 -> usg 2520g
21.10.2020 -> wizyta gin -
Po wizycie dziewczyny 😊 młoda już główka do dołu waży 2,5 kg 😊 wszytko wygląda bardzo ładnie 😊
Niercierpliwa v2.0, Tigana, ines, żona_męża, blair., doomi03, kkasia, h_anulka, Alexis lubią tę wiadomość
Ida 20.11.2020 :*
Aniołek 2018 r. (*)
Aniołek 2017 r. (*)
mutacje C667T hetero, A1298C hetero i PPJ(ANA1) dodatni. Nk 27% Kir AA,
Nieobecne 2DL2,2DL5[gr.1],2DL5[gr.2],2DS1,2DS2,2DS3,2DS4norm,2DS5,3DS1, 3DP1var
Allo Mlr 22
PCOS i Insulinooporność -
Niecierpliwa potwierdzam u nas zostało dwa tygodnie do spotkania! Starałam się być z waszymi postami na bieżąco 😊 i troszkę zazdroszczę wam jeszcze tego czasu z brzuszkami, bo mi będzie ciężko się rozstać z moim 😢🤷🏻♀️
Malamii26, Tigana lubią tę wiadomość
💙💙 bliźniacza mama -
żona_męża wrote:Niecierpliwa potwierdzam u nas zostało dwa tygodnie do spotkania! Starałam się być z waszymi postami na bieżąco 😊 i troszkę zazdroszczę wam jeszcze tego czasu z brzuszkami, bo mi będzie ciężko się rozstać z moim 😢🤷🏻♀️
macie juz imiona ?
Malamii26, żona_męża lubią tę wiadomość
-
Niercierpliwa v2.0 wrote:Kkasia, szaleństwo, ze jeszcze na wesela masz siły:)
Nasze bliźniacze mamy chyba już gdzieś niedługo rodzą
Haha. A 24.10 mamy jescze jedno 😂 i to pary ktora poznała się na naszym ślubie 😁😁😁 chcialabym dotrwać ale zobaczymy co to bedzie co to bedzie😅
Pobije Was dziewczyny bo u mnie +15kg 😎 dr powiedział że wolałby żebym juz nie tyla 😂 a nie wiem czy Wam wspominałam ze w zeszła środę odszedl mi kawałek czopa śluzowego 😁 dreszczyk emocji jest😂
9.12.2017r. 10tc [*] puste jajo płodowe
18.01.2019r. Julciacc, kp
19.03.2020 -> Jest ❤
31.08.2020 -> usg 3 trym1.5kg
15.10.2020 -> usg 2520g
21.10.2020 -> wizyta gin -
kkasia wrote:Haha. A 24.10 mamy jescze jedno 😂 i to pary ktora poznała się na naszym ślubie 😁😁😁 chcialabym dotrwać ale zobaczymy co to bedzie co to bedzie😅
Pobije Was dziewczyny bo u mnie +15kg 😎 dr powiedział że wolałby żebym juz nie tyla 😂 a nie wiem czy Wam wspominałam ze w zeszła środę odszedl mi kawałek czopa śluzowego 😁 dreszczyk emocji jest😂 -
A ja do tej pory miałam plus 14. Ale dziś stanęłam na wadze i tylko plus 12. Czy ktoś tak miał, że w 8 miesiąca waga spadła? Od piątku mniej jem z powodu zaparć i zgagi, ale to tylko 4 dni.Starania od 2015.
Morfologia 07.2017 - 0,9%
Morfologia 03.2018 - 4%
Morfologia 04.2019 - 5%
Laparaskopowe usunięcie mięśniaka 07.2018
Hsg -ok
IUI 24.04.2019
Histeroskopia 11.2019
Kariotypy - ok
IVF start 03.2020
ICSI - beta w 7 dpt 34 -
kkasia wrote:Haha. A 24.10 mamy jescze jedno 😂 i to pary ktora poznała się na naszym ślubie 😁😁😁 chcialabym dotrwać ale zobaczymy co to bedzie co to bedzie😅
Pobije Was dziewczyny bo u mnie +15kg 😎 dr powiedział że wolałby żebym juz nie tyla 😂 a nie wiem czy Wam wspominałam ze w zeszła środę odszedl mi kawałek czopa śluzowego 😁 dreszczyk emocji jest😂Starania od 2015.
Morfologia 07.2017 - 0,9%
Morfologia 03.2018 - 4%
Morfologia 04.2019 - 5%
Laparaskopowe usunięcie mięśniaka 07.2018
Hsg -ok
IUI 24.04.2019
Histeroskopia 11.2019
Kariotypy - ok
IVF start 03.2020
ICSI - beta w 7 dpt 34 -
Niercierpliwa v2.0 wrote:Zona super, że sie odezwałaś, jak Ci mija ciąża w dwupaku?
macie juz imiona ?
Wczoraj mieliśmy wizytę i dzidzie mają już 2750g i 2866g więc matka szczęśliwa i dumna z klocuszków 👶🏻👶🏻💪🏻
Pierniczek, Tigana, Niercierpliwa v2.0, Tysia33, JustynaG, Porzeczka17, Alexis lubią tę wiadomość
💙💙 bliźniacza mama