Listopad ! 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
Poziomka prywatny... Bez komentarza w ogóle... Jeszcze tak to ubrał w słowa że ja wyszłam z wizyty nie wiedząc w ogole że chodzi mu o to że nie pisze zwolnienia bo przechodzę na mieczierzyskie bo inaczej już w gabinecie bym mu mówiła, że chce chorobowe. A jeśli stwierdził mimo wszytko że macierzyński to powinien wystawić zaświadczenie, którego też nie dostałam więc zostałam tak naprawdę z niczym... Teraz trzeba dzwonić prosić szkoda gadać... Idąc teraz gdziekolwiek coś załatwić to najlepiej mieć ze sobą prawnika bo Cię wyciulaja na każdym kroku. Jakbym wcześniej taka wiedzę posiadała to chociaż bym wiedziała, o czym gadam z lekarzem a ja wyszłam jak potulne ciele.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 listopada 2020, 07:01
Niercierpliwa v2.0 lubi tę wiadomość
Ida 20.11.2020 :*
Aniołek 2018 r. (*)
Aniołek 2017 r. (*)
mutacje C667T hetero, A1298C hetero i PPJ(ANA1) dodatni. Nk 27% Kir AA,
Nieobecne 2DL2,2DL5[gr.1],2DL5[gr.2],2DS1,2DS2,2DS3,2DS4norm,2DS5,3DS1, 3DP1var
Allo Mlr 22
PCOS i Insulinooporność -
Malamii26 wrote:Poziomka prywatny... Bez komentarza w ogóle... Jeszcze tak to ubrał w słowa że ja wyszłam z wizyty nie wiedząc w ogole że chodzi mu o to że nie pisze zwolnienia bo przechodzę na mieczierzyskie bo inaczej już w gabinecie bym mu mówiła, że chce chorobowe. A jeśli stwierdził mimo wszytko że macierzyński to powinien wystawić zaświadczenie, którego też nie dostałam więc zostałam tak naprawdę z niczym... Teraz trzeba dzwonić prosić szkoda gadać... Idąc teraz gdziekolwiek coś załatwić to najlepiej mieć ze sobą prawnika bo Cię wyciulaja na każdym kroku. Jakbym wcześniej taka wiedzę posiadała to chociaż bym wiedziała, o czym gadam z lekarzem a ja wyszłam jak potulne ciele.
Mega dziwna sytuacja, mi prywatny powiedział że wystawi l4 nawet po terminie, ba dwóch prywatnych.... -
Dziwne, mi mój lekarz (Medicover) od razu ostatnie zwolnienie wypisał do 5 grudnia (2tyg po terminie). Jak urodzisz to automatycznie się to zmienia na macierzyński. Wiem że kolezanka, przedłużała L4 jak chodziła na KTG do przychodni przyszpitalnej od dnia terminu. Może to jest opcja?
28 lat
1 ciaża - poronienie w 12tc (trisomia18)
2 ciążaUdało sie po 8 m-cach starań! -
Malamii26 wrote:Poziomka czuje od 2 - 3 dni dokładnie to samo. Brzuch to jakby mi rozrywało dosłownie. Do tego dziś się zdenerwowałam bo termin minął a lekarz prowadzący nie wypisał mi zwolnienia lekarskiego twierdząc że w Polsce jest to sprytnie rozwiązane ze teraz to takie już elastyczne jest. Nie dawało mi to spokoju bo jak chorobowe jest elastyczne i w necie doczytałam że lekarze często po terminie nie piszą już zwolnienia a kobieta przechodzi na wcześniejsze macierzyńskie. To mi się znów w pracy o to przyczepili że w takim wypadku zaświadczenie od lekarza o przewidywanym terminie chcą... Wrrr
To Cię jednym słowem lekarz wykiwał. Mój bez problemu przedłużyć o 6 dni, akurat mam do dzisiaj włącznie, no a jutro już się kładę do szpitala wiec nie bd potrzeby, bo już poproszę w szpitalu zeby wypisali jeśli indukcja będzie się przeciągała. -
Ja jutro mam wizytę, liczę że dostanę dłuższe zwolnienie niż do dnia porodu.Starania od 2015.
Morfologia 07.2017 - 0,9%
Morfologia 03.2018 - 4%
Morfologia 04.2019 - 5%
Laparaskopowe usunięcie mięśniaka 07.2018
Hsg -ok
IUI 24.04.2019
Histeroskopia 11.2019
Kariotypy - ok
IVF start 03.2020
ICSI - beta w 7 dpt 34 -
Mamusie mam pytanie, używacie smoczka ? W szpitalu raz, w kryzysowej sytuacji dałam małemu smoczka i zadziałało, uspokoił się i zasnął. Oczywiście „milutka” położna powiedziała mi pózniej, że smoczki w szpitalu są zabronione i ogólnie tez nie powinnam ich na sile wpychać.. Teraz czasami gdy ma problem z zaśnięciem dajemy mu smoczka i po kilku minutach zasypia. Jest jakiś odpowiedni czas na podawanie smoczka ? Mam z niego zrezygnować ? Używacie smoczków ?
-
Skoro gin nie wypisał L4 to może lekarz ogólny/rodzinny?
Mi w przychodni na nfz lekarz wypisał na 2tyg po terminie (łącznie to było 5 tyg zwolnienia).
-
Rożaa wrote:Mamusie mam pytanie, używacie smoczka ? W szpitalu raz, w kryzysowej sytuacji dałam małemu smoczka i zadziałało, uspokoił się i zasnął. Oczywiście „milutka” położna powiedziała mi pózniej, że smoczki w szpitalu są zabronione i ogólnie tez nie powinnam ich na sile wpychać.. Teraz czasami gdy ma problem z zaśnięciem dajemy mu smoczka i po kilku minutach zasypia. Jest jakiś odpowiedni czas na podawanie smoczka ? Mam z niego zrezygnować ? Używacie smoczków ?
Ja mam inny problem. Płacz od 20 do 23 już drugi wieczór. To chyba kolka... czy któraś mamusia tez ma taki problem u swojego maleństwa? Jak sobie poradzić? -
Poziomka6 wrote:Ja jutro mam wizytę, liczę że dostanę dłuższe zwolnienie niż do dnia porodu.
Na zaś do przodu to Ci może nie wypisać, ale jak minie termin to już powinien przedłużyć np o tydzień -
Różaa tak jak Tysia mówi, smoczek może zaburzyć odruch ssania i przez to laktacje. Ja swojej córce dałam jak miała 2 tygodnie chyba, pod naciskiem położnej, "żeby piersi jako smoczka nie używała". Ale nigdy nie były fanem, w sumie tylko na spacer dostawała i przy zasypianiu, jak miała 10 miesięcy to sama zrezygnowała.
Jak Twoje dziecko ma silną potrzebę ssania to mu dawaj, jak się da czymś zastapić to lepiej nie. Z drugiej strony jeszcze gorzej jak się nauczy np. palec ssać, bo to cięzko zabrać.
Tysia przychodzi do Cieibe położna? Jak coś zawsze możesz z kroplami sab simplex spróbować, jesli to faktycznie kolki.
Mi został tydzień do porodu ale mam nadzieję, że przed terminem się urodzi. Póki co ćwiczę miesnie kegla, piję herbatę z liści malin i mam nadzieję, że to coś pomożę.
-
Dziewczyny mam pytanie. W poniedziałek lekarz zrobił mi masaż szyjki. Pojawiło się troszkę śluzu podbarwionego krwią i pobolewanie brzucha okresowe. Lekarz zalecił też przytulanki z Mężem ale ja przez te dwa dni że względu na ten ból brzucha nie miałam ochoty i poszelelusmy dzisiaj. Po wszystkim jak poszłam do toalety na papierze było dużo gęstego śluzu podbarwionego na brunatno. To chyba czop śluzowy prawda? To raczej nic groźnego że podbarwiony był?
-
Magda603 wrote:Dziewczyny mam pytanie. W poniedziałek lekarz zrobił mi masaż szyjki. Pojawiło się troszkę śluzu podbarwionego krwią i pobolewanie brzucha okresowe. Lekarz zalecił też przytulanki z Mężem ale ja przez te dwa dni że względu na ten ból brzucha nie miałam ochoty i poszelelusmy dzisiaj. Po wszystkim jak poszłam do toalety na papierze było dużo gęstego śluzu podbarwionego na brunatno. To chyba czop śluzowy prawda? To raczej nic groźnego że podbarwiony był?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 listopada 2020, 15:40
Ida 20.11.2020 :*
Aniołek 2018 r. (*)
Aniołek 2017 r. (*)
mutacje C667T hetero, A1298C hetero i PPJ(ANA1) dodatni. Nk 27% Kir AA,
Nieobecne 2DL2,2DL5[gr.1],2DL5[gr.2],2DS1,2DS2,2DS3,2DS4norm,2DS5,3DS1, 3DP1var
Allo Mlr 22
PCOS i Insulinooporność -
Malamii26 wrote:Mi lekarz mówił że plamienie podbarwienie to normalne jeśli bym dostała typowo krwawienia jak okres wtedy przyjechać 😊 co do mojego zwolnienia od lekarza rodzinnego jak najbardziej jak pisała JustynaG tyle że jak się dodzwoniłam do pani w recepcji zaproponowała termin rozmowy z lekarzem na piątek i nic wcześniej się nie da więc piątek w żaden sposób by mnie nie urządzał paranoja można umierać... Do gina się nie dodzwonię ma sekretarkę żeby pisać smsy pisałam w poniedziałek po niedzieli i nic do wieczora we wtorek gdzie napisalam jeszcze jednego ze potrzebuje albo zwolnienie albo zaświadczenie do pracy wtedy mi napisał takiego smsa że poczułam się jak jakiś natręt i człowiek pozbawiony mózgu, efekt taki ze dziś zadzwonili z pracy że łaskawi wystawił mi zwolnienie. Całej sytuacji można było uniknąć gdyby mi wystawił zwolnienie w piątek bądź to cholerne zaświadczenie. Barak mi słów bo zupełnie czegoś innego się spodziewałam po tak osławionym szpitalu i lekarzach w mojej okolicyStarania od 2015.
Morfologia 07.2017 - 0,9%
Morfologia 03.2018 - 4%
Morfologia 04.2019 - 5%
Laparaskopowe usunięcie mięśniaka 07.2018
Hsg -ok
IUI 24.04.2019
Histeroskopia 11.2019
Kariotypy - ok
IVF start 03.2020
ICSI - beta w 7 dpt 34 -
Poziomka6 wrote:Dziwne podejście lekarzy. Kobieta w ciąży ma prawo do zasiłku chyba 270 dni. Więc co im szkodziIda 20.11.2020 :*
Aniołek 2018 r. (*)
Aniołek 2017 r. (*)
mutacje C667T hetero, A1298C hetero i PPJ(ANA1) dodatni. Nk 27% Kir AA,
Nieobecne 2DL2,2DL5[gr.1],2DL5[gr.2],2DS1,2DS2,2DS3,2DS4norm,2DS5,3DS1, 3DP1var
Allo Mlr 22
PCOS i Insulinooporność -
Magda603 wrote:Dziewczyny mam pytanie. W poniedziałek lekarz zrobił mi masaż szyjki. Pojawiło się troszkę śluzu podbarwionego krwią i pobolewanie brzucha okresowe. Lekarz zalecił też przytulanki z Mężem ale ja przez te dwa dni że względu na ten ból brzucha nie miałam ochoty i poszelelusmy dzisiaj. Po wszystkim jak poszłam do toalety na papierze było dużo gęstego śluzu podbarwionego na brunatno. To chyba czop śluzowy prawda? To raczej nic groźnego że podbarwiony był?
-
Dziewczyny ja piłam słynny koktajl położnych bo bardzo nie chciałam mieć indukowanego porodu- szklanka soku + 3 łyżki olejku rycynowego. Wypiłam o 16.30 a przed 24.00 już Hania była na świecie. Może to pomoże jeszcze nierozpakowanym
Poziomka6, h_anulka lubią tę wiadomość
Aniołek 2015
Leon 21.07.2016 ❤
Aniołek 2018
Aniołek 2018 -
Porzeczka17 wrote:Dziewczyny ja piłam słynny koktajl położnych bo bardzo nie chciałam mieć indukowanego porodu- szklanka soku + 3 łyżki olejku rycynowego. Wypiłam o 16.30 a przed 24.00 już Hania była na świecie. Może to pomoże jeszcze nierozpakowanymStarania od 2015.
Morfologia 07.2017 - 0,9%
Morfologia 03.2018 - 4%
Morfologia 04.2019 - 5%
Laparaskopowe usunięcie mięśniaka 07.2018
Hsg -ok
IUI 24.04.2019
Histeroskopia 11.2019
Kariotypy - ok
IVF start 03.2020
ICSI - beta w 7 dpt 34