X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne 💚LISTOPAD 2021💚
Odpowiedz

💚LISTOPAD 2021💚

Oceń ten wątek:
  • asiek96 Autorytet
    Postów: 607 970

    Wysłany: 27 września 2021, 15:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Melduje się po wizycie, mój klocek waży już 2800 😳 wielkościowo dalej jest dwa tygodnie do przodu, główka bodajże 3 tygodnie do przodu - lekarz mówił że to w normie i żeby się nie martwić, ale jakoś tak mi siedzi to z tyłu głowy że ta główka taka do przodu 🤷

    WalkaTrwa, Simons_cat lubią tę wiadomość

    7b0959fad6.png
  • castaway Autorytet
    Postów: 438 227

    Wysłany: 27 września 2021, 16:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    asiek96 wrote:
    Melduje się po wizycie, mój klocek waży już 2800 😳 wielkościowo dalej jest dwa tygodnie do przodu, główka bodajże 3 tygodnie do przodu - lekarz mówił że to w normie i żeby się nie martwić, ale jakoś tak mi siedzi to z tyłu głowy że ta główka taka do przodu 🤷
    Nie martw się. A jak wasze głowy? Mój mąż ma dosyć sporą i pierworodna też miała dużą po nim, teraz powtórka z rozrywki. Taka "uroda ". Ostanio też u nas główka do przodu 3 tyg, dziś będę na wizycie to zobaczę czy coś się zmieniło. Na którego masz termin?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 września 2021, 16:20

    rfxgugpj6y62ulmz.png
  • castaway Autorytet
    Postów: 438 227

    Wysłany: 27 września 2021, 16:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie już drugi raz w nocy obudził taki skurcz łydki, ze myslalam, ze się popłaczę. Rano wstaje z ogromnymi zakwasami po tych akcjach. Nigdy takiego skurczu w nodze nie przeżyłam. Jakby mięsień miażdżyło. Czy wy też tak macie? Od razu mi się poród przypomniał 😅 a tak jęczałam, ze maz się obudził i myślał, ze rodzę 😂

    rfxgugpj6y62ulmz.png
  • Nadzieja Autorytet
    Postów: 2201 3182

    Wysłany: 27 września 2021, 17:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    castaway wrote:
    Mnie już drugi raz w nocy obudził taki skurcz łydki, ze myslalam, ze się popłaczę. Rano wstaje z ogromnymi zakwasami po tych akcjach. Nigdy takiego skurczu w nodze nie przeżyłam. Jakby mięsień miażdżyło. Czy wy też tak macie? Od razu mi się poród przypomniał 😅 a tak jęczałam, ze maz się obudził i myślał, ze rodzę 😂

    Ja tak mam w tej ciąży. Niestety nawet miałam skurcz całej nogi. Kolano aż mi się prostowali i nie mogłam ruszyć tą noga. I to miałam przez jakieś 2 tygodnie prawie co noc. Po tych akcjach miałam zakwasy w szczególności na łydce. Zwiększyła dawkę magnesu, zaczęłam pić codziennie szklankę soku pomidorowego i po jakimś czasie na szczęście jest lepiej


    Te mocne skurcze nóg łapały mnie w nocy. Bałam się noga ruszyć w nocy

    860ix1hp6806789i.png


    147a8caae8.png

    qq87io4phvumny7i.png

    35 lata
    Starania od 2018
    29.03.2019 -nadżerka
    05.04.2019 usunięcie nadżerki
    15.10.2019 start I iv protokół krotki
    26.10.2019 punkcja 10 oocytow, 8 komorek, 6zaplodnionych i 6 zarodkow, do 5-doby zostaly 4
    31.10.2019 transfer 1 blastki ⛄
    12dpt 476,5, 14dpt 888,2
    18.11.2019-18dpt (5+2) pęcherzyk i ciałko żółte 🎉
    27.11.2019 -27dpt ❤️

    10.07.2020 godz.19.45 Synek 3580g szczęścia 😍 38tc 5dzien


    02.2021 wracamy po rodzeństwo
    20.02.2021 transfer 1blastki ⛄
    03.03.2021 - 11dpt - 600
    05.03.2021 - 13dpt - 1443
    26.03.2021- ❤️
    Zostań z nami ....🍀🍀🍀

    29.10.2021 godz. 8.55 córeczka 3460g szczęścia 😍38tc 3dzien

    Czekaja ⛄⛄
  • Olaa..32 Autorytet
    Postów: 2788 1156

    Wysłany: 27 września 2021, 17:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie na szczęście te skurcze sporadycznie łapią, w czwartek miałam mieć wizytę, ale niestety musiałam odwołać i po izolacji dopiero zobaczę małego, ciekawa jestem ile już waży i co tam u niego, trochę się martwię, żeby ten covid nie wpłynął na niego 😒

    21.10.2024 - 21t połówkowe, 403g szczęścia, potwierdzona dziewczynka 🩷

    28.08.2024 - 13t2d prenatalne, ryzyko niskie, prawdopodobnie 🩷

    08.07.2024 - 5t+6d (według USG) mamy zarodek z ❤️

    06.2024 - ⏸️

    05.2024 - 6tc 👼🏻💔

    02.11.21 - 38+4tc 54cm i 3120g 👶🏻💙

    07.2019 - 6tc 👼🏻💔

    preg.png
  • asiek96 Autorytet
    Postów: 607 970

    Wysłany: 27 września 2021, 17:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    castaway wrote:
    Nie martw się. A jak wasze głowy? Mój mąż ma dosyć sporą i pierworodna też miała dużą po nim, teraz powtórka z rozrywki. Taka "uroda ". Ostanio też u nas główka do przodu 3 tyg, dziś będę na wizycie to zobaczę czy coś się zmieniło. Na którego masz termin?
    Na 3.11 :) z mężem w sumie mamy normalne głowy 😁 Ciałko jest dwa tygodnie do przodu, główka trzy czyli w sumie tylko tydzień różnicy między głowa a ciałem więc chyba nie ma aż takiej różnicy 😋 ale jakoś tak siadło mi to na łeb i o tym myślę 🤷

    7b0959fad6.png
  • futuremama Autorytet
    Postów: 5608 3820

    Wysłany: 27 września 2021, 18:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asiek u nas ostatnio podobnie było ogólnie średnio 2 tyg do przodu a głową praktycznie 3 (bez jednego dnia czy dwóch). I to na prenatalnych i dwa dni później u innego gina, oboje mówili że jest ok, wszystkie pozostałe parametry też ok.

    Castaway mi się też zdarzają takie niestety. Może nie często ale ostatni na długo w pamięci zostanie🙈

    Ja mam za 11 dni wizytę i też nie mogę się doczekać żeby zobaczyć co i jak. Głupoty mi w głowie siedzą że coś pójdzie nie tak. Ostatnio już nawet detektor wyciągnęłam🤦‍♀️

    3i49o7esfkybvicx.png
    👧12.2018 39+3, 3680g, 51cm
    👦08.2015 40+5, 3870g, 58cm
  • Liversiak Przyjaciółka
    Postów: 79 56

    Wysłany: 27 września 2021, 19:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ważne jest, żeby codziennie czuć ruchy dziecka. Ja pod tym kątem jestem przewrażliwiona, bo moja mama 20 lat temu niestety w 38tyg przestała czuć ruchy i było już za późno... Okazało się, że bobas zawinięty w pępowinę 5 razy wokół szyi. Nie pisze to, żeby nikogo straszyć broń Boże! Po prostu chce, żebyście pamiętały że bobas musi się ruszać do końca ciąży, nawet mimo tego że już jest duży i ma mniej miejsca.

    Jak dla mnie mój by mógł się urodzić 38+1 najlepiej naturalnie, i też nie wiem kiedy mam zacząć starać coś temu pomóc.

    oar89jcg4o4g0spg.png
    01.03. bHCG 226,7
    17.03 USG jest <3
    26.04 Prenatalne, ok Pappa - ryzyka niskie
    26.05 Będzie chłopiec ;) 165g
    07.07 Połówkowe, ok
    28.07 Cukrzyca ciążowa
    03.09 Prenatalne 3 trymestru, okej 1414g
  • castaway Autorytet
    Postów: 438 227

    Wysłany: 27 września 2021, 20:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Po kontroli wszystko ok. Dziś 34 tydz, mała ma 2500g, brzuszek idealnie na ten tydzień ciąży, więc cukrzyca wyrównana, a głowa nawet 3 tygodnie do przodu. Dwa razy mierzył. Raz wyszło 37 tydz, raz 36+5. Może jednak cc jakimś cudem 😅

    Na łby nam już siada, bo coraz bliżej. Ola ja też się martwię co po tym covidzie, przechodzilam go w 2 miesiącu ciąży. Ale staram się odpychać złe myśli

    Na łby nam siada, bo to już coraz bliżej.

    alauda, futuremama, Kasian lubią tę wiadomość

    rfxgugpj6y62ulmz.png
  • castaway Autorytet
    Postów: 438 227

    Wysłany: 27 września 2021, 20:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Liversiak wrote:
    Ważne jest, żeby codziennie czuć ruchy dziecka. Ja pod tym kątem jestem przewrażliwiona, bo moja mama 20 lat temu niestety w 38tyg przestała czuć ruchy i było już za późno... Okazało się, że bobas zawinięty w pępowinę 5 razy wokół szyi. Nie pisze to, żeby nikogo straszyć broń Boże! Po prostu chce, żebyście pamiętały że bobas musi się ruszać do końca ciąży, nawet mimo tego że już jest duży i ma mniej miejsca.

    Jak dla mnie mój by mógł się urodzić 38+1 najlepiej naturalnie, i też nie wiem kiedy mam zacząć starać coś temu pomóc.
    W pierwszej ciąży zaczęłam jakoś w 37 i przez tydzień nic a nic. W 38 musiałam się zgłosić na wywołanie. Dlatego teraz zacznę w 36. Mało prawdopodobne że uda się od razu. Mówiłam dziś mojemu ginekologowi, że za dwa tygodnie zaczynam uprawiać "gimnastykę artystyczną", to się śmiał, że już mogę, tylko jednak ze szpagatów rezygnować, bo kto mnie podniesie jak coś 😅

    rfxgugpj6y62ulmz.png
  • futuremama Autorytet
    Postów: 5608 3820

    Wysłany: 28 września 2021, 07:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Liversiak mi właśnie takie głupie rzeczy do głowy teraz przychodzą, że jak coś się stanie to zanim się zorientuje bedzie za późno🙈 Zwłaszcza że mała jest już spokojniejsza, nie wiem czy u was już też tak ale te ruchy już nie są takie szalone, ewidentnie już ma tam mało miejsca i bardziej się rozpycha😊

    Castaway ja mam wizytę 35+6 po południu i też jeśli nie okaże się że jakoś się spieszy to też przestaję się przejmować i ruszam ze wszystkim😁 bo to też nie tak że wypijesz szklaneczkę lisci z malin i nagle poród się zacznie🤣

    Ps. Przyszedł ten czas że nogi w żebrach to norma🙈

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 września 2021, 07:45

    3i49o7esfkybvicx.png
    👧12.2018 39+3, 3680g, 51cm
    👦08.2015 40+5, 3870g, 58cm
  • Atena37 Autorytet
    Postów: 1101 1459

    Wysłany: 28 września 2021, 09:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wracam z tym myciem głowy po porodzie.
    Po porodzie SN - 2h, położna powinna pomoc w umyciu się. Ma być to szybko sama woda lub z delikatnym płynem, bez głowy bo nie ma na to czasu.
    Siły kobieta na zbierać na pierwszą dobę, no wtedy u bobasa się charakter ujawnia 😃

    age.png
    24.03 (11dpo) ⏸️
    15.04 - jest ❤️ CRL- 0.88 cm
    29.04- CRL - 2,31 cm
    20.05(prenatalne) - CRL-5,63 cm
    8.06.- CRL- 9.73cm
    16.06 - 160g ♀️
    6.07- 246g
    8.07-270g
    15.07- II prenatalne- 300g Księżniczki ❤️
    28.07 - 440g cudu ❤️
    17.08(25+0)-721g
    3.09 (27+3) - 960g
    8.09 - III usg (28+2)- 1055g 🍀
    30.09.2021 (31+3) - 1600g
    17.11.2021 (38+2)- 2773g
    5.12.2021 (40+6)- 2930g
    53 cm piękna księżniczka 💕👶
  • castaway Autorytet
    Postów: 438 227

    Wysłany: 28 września 2021, 10:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Atena37 wrote:
    Wracam z tym myciem głowy po porodzie.
    Po porodzie SN - 2h, położna powinna pomoc w umyciu się. Ma być to szybko sama woda lub z delikatnym płynem, bez głowy bo nie ma na to czasu.
    Siły kobieta na zbierać na pierwszą dobę, no wtedy u bobasa się charakter ujawnia 😃
    Dlaczego nie ma na to czasu? I kto nie ma na to czasu? Chyba położna 😆 najlepiej poprosić o pomoc męża, nie będzie się spieszyć i będzie delikatny

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 września 2021, 10:48

    futuremama, alauda lubią tę wiadomość

    rfxgugpj6y62ulmz.png
  • Aniołek85 Autorytet
    Postów: 301 261

    Wysłany: 28 września 2021, 11:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pierwsza dawka covidu za mną

    alauda lubi tę wiadomość

    f2w390bvn9840dlx.png
  • futuremama Autorytet
    Postów: 5608 3820

    Wysłany: 28 września 2021, 11:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To chyba dużo od sytuacji zależy, jak się czujesz, czego potrzebujesz itp. 2h po porodzie to i tak zazwyczaj z dzieckiem jesteś a potem prysznic😊

    castaway lubi tę wiadomość

    3i49o7esfkybvicx.png
    👧12.2018 39+3, 3680g, 51cm
    👦08.2015 40+5, 3870g, 58cm
  • alauda Autorytet
    Postów: 2998 2128

    Wysłany: 28 września 2021, 11:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja już dzisiaj po wizycie u lekarza. Mała waży już nawet 2700 ale sama lekarka powiedziała, ze te pomiary są juz obarczone jakimś procentem błędu. Pobrała mi tez wymaz na gbs.

    Ostatnią wizytę mam za 2 tygodnie. Dostanę juz wtedy skierowanie na cc i będę musiała ustalić termin w szpitalu. Szanse, ze Mała się obróci są raczej znikome😉

    futuremama, castaway, Kasian, Atena37a, Simons_cat lubią tę wiadomość

    83; AMH 0,73

    10.2021 -iui 👧🏻 ❤️

    05.23 💔 9/10tc łyżeczkowanie

    ➡️1 IVF -> ❄️
    FET 06.08 (3BB) ❌
    ➡️2 IVF -> ❄️❄️❄️
  • castaway Autorytet
    Postów: 438 227

    Wysłany: 28 września 2021, 11:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    futuremama wrote:
    To chyba dużo od sytuacji zależy, jak się czujesz, czego potrzebujesz itp. 2h po porodzie to i tak zazwyczaj z dzieckiem jesteś a potem prysznic😊
    Dokładnie. 2 po porodzie ja nie mogłam na nogach ustać, wieźli mnie wózkiem na salę. Ale życzę wam wszystkim, żebyście jak najszybciej były w stanie się ogarnąć 😊

    rfxgugpj6y62ulmz.png
  • Liliowa Autorytet
    Postów: 375 398

    Wysłany: 28 września 2021, 12:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez nie mogłam na nogach ustac po cesarce. Pamiętam ze o 11 mialam cesarke. A chciałam wstać do dziecka o 22 bo nie wiedziałam co z nim się dzieje bo mi zabrali. To wstałam i krew mi się polała na podłogę . Tak mi się to ciężko wybierało. Podkładem noga wycieralam. Potem ledwo przeszlam kilka kroków do sali obok i juz mi się słabo robiło i zobaczyłam synka i się wróciłam. Ale bardzo mnie to duzo kosztowało. Na następnym dzien okazało się że mam gleboka anemii bo duzo krwi straciłam podczas operacji i mialam przetoczenie. Myc to się myłam z pomocą ale masakra byla ciezko na maksa.
    Po porodzie naturalnym bylo zdecydowanie łatwiej normalnie chodziłam juz kilka godzin po. Tez mi go zabrali na obserwacje to poszlam do tych pielęgniarek i powiedzialam zeby mi go z powrotem pr#yniesli bo widzę że szuka piersi. To mi zaraz przyniosły. Wszystko bylam w stanie zrobić normalnie. Ogolnie bez porównania.
    Z tego co zauwazylam to duzo kobiet cesarke przechodzi świetnie i bezproblemowo wiec to ze ja tak mialam nie znaczy ze ktos inny bedzie mial podobnie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 września 2021, 12:29

    👩35🧔‍♂️34
    starania od 07.24r.-3cs
    Mutacja Mthr(C677)-homozygota
    Mutacja Pa-1 heterozygota
    Czynnik V R2-heterozygota
    Na stanie trójeczka dzieci i jeden Aniołek ( 20tyg ciazy;()
  • futuremama Autorytet
    Postów: 5608 3820

    Wysłany: 28 września 2021, 12:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Castaway a ja 2h po porodzie pod przysznic ruszałam😁 przy pierwszym porodzie mąż czekał w łazience, za drugim razem byłam już sama.
    W teorii każdy mówił żeby spać jak dziecko zabiorą ale mnie za bardzo emocje trzymały🤣
    No i za drugim razem żałowałam że nie spałam bo noc poród choć i tak spałam ile mogłam, potem poród o dzień cały przeleciał a w nocy mała co 15 min pobudka więc o 4 już nie wiedziałam jak się nazywam🙈
    Także różnie może być😊

    Alauda waga już super. Szkoda że nie chcę się obrócić ale najważniejsze żeby zdrowo na świat przyszła😊

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 września 2021, 12:18

    3i49o7esfkybvicx.png
    👧12.2018 39+3, 3680g, 51cm
    👦08.2015 40+5, 3870g, 58cm
  • alauda Autorytet
    Postów: 2998 2128

    Wysłany: 28 września 2021, 12:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak czytam te Wasze wspomnienia z cesarek, to jestem przerażona…..

    No ale tak jak futuremama napisałaś - najważniejsze, żeby Mała przyszła na świat zdrowa a jak już sobie jakoś dam radę☺️

    83; AMH 0,73

    10.2021 -iui 👧🏻 ❤️

    05.23 💔 9/10tc łyżeczkowanie

    ➡️1 IVF -> ❄️
    FET 06.08 (3BB) ❌
    ➡️2 IVF -> ❄️❄️❄️
‹‹ 202 203 204 205 206 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Naprotechnologia - naturalna metoda podczas starania o dziecko i nie tylko.

Naprotechnologia (Natural Procreatice Technology, w skrócie: NPT lub NaPro) to metoda naturalnego wsparcia prokreacji. Ma wiele zwolenników, jak i całkiem sporo przeciwników, zanim wypowiesz swoją opinię, przeczytaj informacje jakie dla Ciebie zebraliśmy. Przeczytaj, na czym dokładnie polega naprotechnologia, czy jest przeznaczona tylko dla kobiet, czy również wspiera mężczyzn, w jakich przypadkach okazuje się najskuteczniejsza, a w jakich raczej się nie sprawdzi. 

CZYTAJ WIĘCEJ

12 najnowszych rekomendacji dla kobiet cierpiących na endometriozę - łagodzenie bólu i wspieranie płodności poprzez dietę

Endometrioza jest jedną z tych chorób, do której należy podchodzić holistycznie. Jednym ze sposobów, który może pomóc w walce z chorobą i przede wszystkim z łagodzeniem objawów choroby jest odpowiednia dieta. Poznaj 12 najważniejszych zasad zdrowego odżywiania dla kobiet, które cierpią na endometriozę.

CZYTAJ WIĘCEJ