💚LISTOPAD 2021💚
-
WIADOMOŚĆ
-
Zdecydowanie polecam kompresy Multimam! Moje brodawki zostały zmasakrowane przez Małą. Wczoraj jak wyszliśmy wieczorem ze szpitala, to pierwsze co zrobiłam wchodząc do domu, to przyłożenie kompresów. Ulga natychmiastowa!
Jednak nocą odpuściłam sobie próby karmienia piersią i dawaliśmy tylko butlę. Musiałam odetchnąć psychicznie i fizycznie. Natomiast od rana staram się znów przykładać do piersi i bólowo jest znośnie.
Pokarmu zero …. Jednak stosuje rady doradcy laktacyjnego ze szpitala i chyba zaczynam odczuwać efekt. Cyce są dwa razy większe i twarde jak arbuzy. Czyżby zbliżał się nawał?
A ogólnie jest w porządku. Mala jest kochana, spokojna i przepiękna😊 Cieszę się, ze jesteśmy już w domu. W szpitalu byłam jak zombie a dzięki pomocy męża odpoczęłam i już nawet rozkręcanie dojarki nie napawa mnie pesymizmem😊
Czuję sie dobrze. Jestem praktycznie całkowicie na chodzie, rana po cc tylko lekko ciagnie a o środkach przeciwbólowych już zapomniałam odkąd wyszłam ze szpitala.
Czekam teraz na kolejne dzieciaczki na grupie! ☺️❤️Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 października 2021, 21:33
Simons_cat, castaway, Gosiaczek, Nadzieja, Kasian lubią tę wiadomość
83; AMH 0,73
10.2021 👧🏻 ❤️
05.23 💔 9/10tc łyżeczkowanie
➡️1 IVF -> ❄️
FET 06.08 (3BB) ❌
➡️2 IVF -> ❄️❄️❄️ -
Powodzenia! Moja położna na twarde piersi przy nawale zaleca cieply prysznic i lekki masaz. Do tego unikanie przeciagow. Jeszcze w praktyce nie sprawdzilamalauda wrote:Zdecydowanie polecam kompresy Multimam! Moje brodawki zostały zmasakrowane przez Małą. Wczoraj jak wyszliśmy wieczorem ze szpitala, to pierwsze co zrobiłam wchodząc do domu, to przyłożenie kompresów. Ulga natychmiastowa!
Jednak nocą odpuściłam sobie próby karmienia piersią i dawaliśmy tylko butlę. Musiałam odetchnąć psychicznie i fizycznie. Natomiast od rana staram się znów przykładać do piersi i bólowo jest znośnie.
Pokarmu zero …. Jednak stosuje rady doradcy laktacyjnego ze szpitala i chyba zaczynam odczuwać efekt. Cyce są dwa razy większe i twarde jak arbuzy. Czyżby zbliżał się nawał?
A ogólnie jest w porządku. Mala jest kochana, spokojna i przepiękna😊 Cieszę się, ze jesteśmy już w domu. W szpitalu byłam jak zombie a dzięki pomocy męża odpoczęłam i już nawet rozkręcanie dojarki nie napawa mnie pesymizmem😊
Czuję sie dobrze. Jest praktycznie całkowicie na chodzie, rana po cc tylko lekko ciagnie a o środkach przeciwbólowych już zapomniałam odkąd wyszłam ze szpitala.
Czekam teraz na kolejne dzieciaczki na grupie! ☺️❤️
34 lata, AMH 3,6
Słabe parametry nasienia ICSI 06.2020
I transfer 02.07 nadzieja zgasła 31.07
II transfer 21.12 bhcg 1,1😔
III transfer 12.02.2021 3-dniowca
8dpt bhcg 44 prog 32
10dpt bhcg 95 prog 39
12 dpt bhcg 287 prog 41
14 dpt bhcg 629 prog 38
19 dpt bhcg 3877 prog 28
25 dpt bhcg 18596 prog 37 ❤
31 dpt 1 cm szczęścia 😊
8 tc 1,69 cm, rosnę 😊
bhcg 111513, prog 35
9 tc 2,48 cm, mam stópki 😊
10t1d 3,6 cm 😊
11 tc 4,39 cm 😊
12t1d 5,74 cm 😊
Nifty: Zdrowy Chłopak! 💪
12t3d 6,79 cm 😊
14t3d 8,92 cm
20t2d 360 gram Człowieka
21t3d 460 gram ❤
29t6d 1348 gram ❤
35t 2d 2520 gram ❤
36 t 3d 2750 gram ❤
30.10.2021 r moja miłość Aleksander ❤
❄❄❄❄❄cdn
Nie zwyciężaj
Nie broń się
Nie poddawaj się
"Żyj! Powiedziała nadzieja... bez Ciebie nie mogę- powiedziało cicho życie"
-
castaway wrote:No w tym momencie detektor mógłby mnie uratować. A swoją drogą dziewczyny co to są skurcze podprogowe? Bo ja że stresu nie zapytałam, a takie się pisały.
A jakie były wartości? Leżałam z dziewczyna, która miała w miarę regularne skurcze w granicach 70 i położne mówiły, ze to jesscze nie to. I fakt .. przeszło i za dwa dni wyszła do domu.83; AMH 0,73
10.2021 👧🏻 ❤️
05.23 💔 9/10tc łyżeczkowanie
➡️1 IVF -> ❄️
FET 06.08 (3BB) ❌
➡️2 IVF -> ❄️❄️❄️ -
Na podstawie ktg bardzo trudno określić czy yo sa skurcze porodowe.👩35🧔♂️34
starania od 07.24r.-3cs
Mutacja Mthr(C677)-homozygota
Mutacja Pa-1 heterozygota
Czynnik V R2-heterozygota
Na stanie trójeczka dzieci i jeden Aniołek ( 20tyg ciazy;() -
Porodowe na pewno nie były, ale też pierwszy raz słyszałam o podprogowych. Ale zaraz mnie czymś położna zagadała i mi już wyleciało z głowy zapytać. Co do wartości to tak jak widać na zdjęciach- wykraczały poza skalę.
Martwię sie dziewczyny, mała cały dzień jest baaardzo ospała, teraz wieczorem znów cisza ☹️ to takie niepodobne do niej. Ja poza odbytem nie mam dziś nawet żadnych bóli, nic. Pierwszy raz od dłuższego czasu nie bolą mnie nawet żebra.
-
Ja vzuje swija dzidzie zazwyczaj w nocy. W dzien nie mam czasu się zastanawiać czy się rusza czy nie. Ale lekarz mi mówił że jeśli się niepokoje to mam się położyć na lewym boku i zjeść coś słodkiego i czekać pol godziny i iles tam ruchów powinno być.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 października 2021, 19:38
👩35🧔♂️34
starania od 07.24r.-3cs
Mutacja Mthr(C677)-homozygota
Mutacja Pa-1 heterozygota
Czynnik V R2-heterozygota
Na stanie trójeczka dzieci i jeden Aniołek ( 20tyg ciazy;() -
Może ma poprostu taki dzień...musi odespać....mój co prawda jakieś 1,5 miesiąca temu tez miał jeden taki dzień...spokój mój ratował detektor wtedy...castaway wrote:Porodowe na pewno nie były, ale też pierwszy raz słyszałam o podprogowych. Ale zaraz mnie czymś położna zagadała i mi już wyleciało z głowy zapytać. Co do wartości to tak jak widać na zdjęciach- wykraczały poza skalę.
Martwię sie dziewczyny, mała cały dzień jest baaardzo ospała, teraz wieczorem znów cisza ☹️ to takie niepodobne do niej. Ja poza odbytem nie mam dziś nawet żadnych bóli, nic. Pierwszy raz od dłuższego czasu nie bolą mnie nawet żebra.Franuś 19.08.2014 👦🏻
Edytka 29.08.2017👧🏼
Przemuś 27.10.2021 👶
Aniołki: 15/16.10.2013💔, 14.09.2016 💔👼 -
Ja z dwa dni temu mialam taki dzień, że ruchów było mało.. do tego w nocy mialam mega twardy brzuch, że nie mogłam spać 🙈
Wczoraj już zaopatrzyłam się w nospe i magnez 😅🙈 wzięłam i za jakiś czas napięcie puściło i od razu ruchy znowu czułam mocniej..😉
Dzis tez czułam.. a potem sie zdenerwowałam i znowu czuje napięcie w brzuchu.. ale delikatne ruchy tez.. także, nie jest źle..
Kurde to chyba już czas, gdy serio trzeba występować trochę i zadbać o dobre samopoczucie..
Dzieciaki dzis tak sprawdzają moja cierpliwość, że masakra 🙈 dobrze, że już do łóżek poszli.. 😉
❤️ Szymek 01.11.2014
❤️ Franek 31.10.2016
❤ Adelka 15.11.2021 -
Paju mnie dzisiaj skurcze łapało, oboje nas panika wzięła i co? Dzieciaki akurat jazda, każde coś chciało w tym momencie. Także poród w domu z dwójką dzieci... Oj nie nie.
Alauda super że jesteście już w domu i dobrze się czujecie. Serio zazdro że już masz po wszystkim😊 z laktacją wiadomo, rzadko od razu jest łatwo, potrzeba trochę czasu ale na pewno ogarniecie😊 U mnie jakoś tego nawału szczególnie nigdy nie zauważyłam bo ssaki wszystko wyciągały🤣 ale chyba koło 6 doby jest?🤷♀️
👧12.2018 39+3, 3680g, 51cm
👦08.2015 40+5, 3870g, 58cm -
Futuremama, czytałam, ze nawał może być miedzy 3 a 6 dobą.
Ale dziś już mały sukces! Jak stymulowałam cyce laktatorem wieczorem, to nawet uzbierałam jakąś łyżeczkę mleka🍼 Dla mnie to ogrom, patrząc, ze 3h wcześniej nic nie leciało.
Cieszę się, ze jeszcze załapałam się na wizytę doradcy laktacyjnego w szpitalu, konkretna kobieta i porady. A tak to miałam mętlik w głowie - tyle rad co usłyszałam od położnych to powinna byłam cały oddział noworodków wykarmić. Otoczenie tez nie sprzyjało, Mała była marudna, bo głodna a mi ręce opadały.Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 października 2021, 21:32
futuremama lubi tę wiadomość
83; AMH 0,73
10.2021 👧🏻 ❤️
05.23 💔 9/10tc łyżeczkowanie
➡️1 IVF -> ❄️
FET 06.08 (3BB) ❌
➡️2 IVF -> ❄️❄️❄️ -
Może juz trzyma Malutką i nie ma czasGosiaczek wrote:Mi zawsze mleko przychodziło w 4 dobie po cc....eh Megii nic nie pisze ...tez myśle od rana o niej...
Gosiaczek lubi tę wiadomość
34 lata, AMH 3,6
Słabe parametry nasienia ICSI 06.2020
I transfer 02.07 nadzieja zgasła 31.07
II transfer 21.12 bhcg 1,1😔
III transfer 12.02.2021 3-dniowca
8dpt bhcg 44 prog 32
10dpt bhcg 95 prog 39
12 dpt bhcg 287 prog 41
14 dpt bhcg 629 prog 38
19 dpt bhcg 3877 prog 28
25 dpt bhcg 18596 prog 37 ❤
31 dpt 1 cm szczęścia 😊
8 tc 1,69 cm, rosnę 😊
bhcg 111513, prog 35
9 tc 2,48 cm, mam stópki 😊
10t1d 3,6 cm 😊
11 tc 4,39 cm 😊
12t1d 5,74 cm 😊
Nifty: Zdrowy Chłopak! 💪
12t3d 6,79 cm 😊
14t3d 8,92 cm
20t2d 360 gram Człowieka
21t3d 460 gram ❤
29t6d 1348 gram ❤
35t 2d 2520 gram ❤
36 t 3d 2750 gram ❤
30.10.2021 r moja miłość Aleksander ❤
❄❄❄❄❄cdn
Nie zwyciężaj
Nie broń się
Nie poddawaj się
"Żyj! Powiedziała nadzieja... bez Ciebie nie mogę- powiedziało cicho życie"
-
Jejaaa cudne jest takie Wasze odliczanie❤️
My dopiero dzisiaj byliśmy na sesji brzuszkowej😍
Nie byłam do końca przekonana, nasza fotograf ślubna nas namowila i nie mając jeszcze efektów koncowych, jak widzę jakie mezulek zrobił kadry na backstag'u to myślę że będzie to super pamiątka🔥
Robiliście takie sesje?Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 października 2021, 23:32
WalkaTrwa lubi tę wiadomość
💃'87 🕺'88
• I transfer 7.01.2021r.
- blastocysta 5.1.1. świeżaczek
5dpt = bhcg 21
7dpt = bhcg 51 krwawienie jednodniowe
11dpt = bhcg 147,4
13dpt 💔🖤 bhcg 94
• II criotransfer 12.03.2021r.
- blastocysty 3.1.1. i 3.1.1. ❄️❄️🙏
5dpt = bhcg 25 II prog = 79,5
7dpt = bhcg 96 II prog > 80
11dpt = bhcg 292 II prog >80
13dpt = bhcg 545
17dpt = bhcg 2889
26dpt = bhcg 35655 II prog >80
28dpt jest ♥️ 8mm miłości
...Bogusław urodzony 12.11.2021r.♥️
• III criotransfer 1.12.2022r.
- blastocysta 4.1.1❄️🙏
7dpt = bhcg 32 II prog = 72,96
9dpt = bhcg 55
11dpt = bhcg 107 II próg = 64,82
13dpt = bhcg 251
21dpt = bhcg 3362
27dpt = zarodek 2mm, serduszka brak
32dpt 💔🖤 serduszka brak
Koniec walki. -
Gosiaczek wrote:Mi zawsze mleko przychodziło w 4 dobie po cc....eh Megii nic nie pisze ...tez myśle od rana o niej...
Jeśli o mnie chodzi, to po prostu ostatnio jakoś mi się nie chce internetow. 🤣 Nie mogę się znowu skupić na czytaniu, bo rozmyślam, czy to już, w piątek byłam u lekarza, nic nie zapowiada, by Mała chciała wyjść przed terminem, co mnie bardzo smuci. 🤣
Gratuluję wszystkim rozpakowanym mamuśkom. ❤️❤️❤️
Beta HCG:
23.02. - 32,8 mIU/ml
25.02 - 121.1 mIU/ml
starania wspomagane od 08.2020.
👩 27 l.
👨 28 l.
Nasze pierwsze dziecko -
Kasian wrote:Jejaaa cudne jest takie Wasze odliczanie❤️
My dopiero dzisiaj byliśmy na sesji brzuszkowej😍
Nie byłam do końca przekonana, nasza fotograf ślubna nas namowila i nie mając jeszcze efektów koncowych, jak widzę jakie mezulek zrobił kadry na backstag'u to myślę że będzie to super pamiątka🔥
Robiliście takie sesje?
My w pierwszej ciąży mieliśmy sesje brzuszkowa podchwycilam to od kumpeli, która była na 2 takich a potem noworodkowych ze swoimi chłopakami. Jest to fajna pamiątka. Ja wogole mam hopla na punkcie zdjęć więc tym bardziej dla mnie to jest fajne.
W pierwszej ciąży gotowe zdjęcia na e-maila dostałam jak już byłam z Maciusiem w szpitalu.
Teraz tylko wybiegając kadry robocze które chcemy. Jestem ciekawa końcowego efektu.
My to robimy u fotografki u której byłam na sesji kobiecej, takiej seksownej. Miałam doła w związku ze staraniami i to był czas oczekiwania kiedy możemy zacząć in vitro i co chcecie się przesuwał nie zależnie od nas. Ta sesja mnie trochę podbudowała i dodała energii w dalszych staraniach
Kasian, WalkaTrwa lubią tę wiadomość
35 lata
Starania od 2018
29.03.2019 -nadżerka
05.04.2019 usunięcie nadżerki
15.10.2019 start I iv protokół krotki
26.10.2019 punkcja 10 oocytow, 8 komorek, 6zaplodnionych i 6 zarodkow, do 5-doby zostaly 4
31.10.2019 transfer 1 blastki ⛄
12dpt 476,5, 14dpt 888,2
18.11.2019-18dpt (5+2) pęcherzyk i ciałko żółte 🎉
27.11.2019 -27dpt ❤️
10.07.2020 godz.19.45 Synek 3580g szczęścia 😍 38tc 5dzien
02.2021 wracamy po rodzeństwo
20.02.2021 transfer 1blastki ⛄
03.03.2021 - 11dpt - 600
05.03.2021 - 13dpt - 1443
26.03.2021- ❤️
Zostań z nami ....🍀🍀🍀
29.10.2021 godz. 8.55 córeczka 3460g szczęścia 😍38tc 3dzien
Czekaja ⛄⛄ -
ja zrobiłam już w sierpniu - i dobrze, bo już wtedy było mi ciężko, a potem to tylko gorzej się czułam. ale masz rację - super pamiątka będzie z brzuszkiemKasian wrote:Jejaaa cudne jest takie Wasze odliczanie❤️
My dopiero dzisiaj byliśmy na sesji brzuszkowej😍
Nie byłam do końca przekonana, nasza fotograf ślubna nas namowila i nie mając jeszcze efektów koncowych, jak widzę jakie mezulek zrobił kadry na backstag'u to myślę że będzie to super pamiątka🔥
Robiliście takie sesje?)))
a tak to cały piątek miałam brzuch jak kamień i jakieś nieregularne skurcze - już myślałam, że trzeba będzie szybciej na porodówkę jechać ale w sobotę powoli przechodziło i dzisiaj już jest normalnie
też miałam stresy, że nie czuję ruchów, ale poczytałam i to normalne pod koniec - tzn ze czuc je slabiej, a nie ze nie czuc - dzidzia ma coraz mniej miejsca no i jak juz brzuch twardnieje i pojawia sie stres to jakos tego nie czuc. mi pomagaja medytacje, relaksujacy film i czasem slodycze. wtedy to twardnienie troche odpuszcza i zaczynam czuc ruchy. mam wrazenie ze moim najwiekszym wrogiem jest stres - ja sie stresuje i nakrecam i wtedy coraz gorzej czuje ruchy - trudne to jest.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 października 2021, 12:07
Kasian lubi tę wiadomość
12.2015 synek (3990g, 58cm); 11.2017 córcia (3795g, 59cm); 11.2021 synek (4690g, 62cm)
2012 rozpoczęcie starań
styczeń, luty, marzec, wrzesień 2014 – I, II, III, IV IUI – nieudane
marzec 2015 – ruszamy z invitro (zarodek B8)
kwiecien 2015 – jestem w ciąży)))))))))))))))))))
Wrzesień 2016 – zaczynamy starania o drugiego brzdąca → criotransfer ❄️zarodka 4BC – niestety nieudany
luty 2017 invitro nr 2 transfer zarodka 4AA – udany :
czekają na nas jeszcze dwa zarodki klasy 3AA ❄️❄️
20 luty 2021 criotransfer
6dpt 25.74 10dpt 215.37 17dpt 3078
