👶 Listopad 2025 👶
-
WIADOMOŚĆ
-
Czytałam w książce mamyginekolog „o ciąży”, swoją drogą bardzo polecam, jest tam chyba każdy wątek poruszony w przystępny sposób, że to jak się u nas w Polsce prowadzi ciążę jest wyjątkowe w porównaniu do niektórych krajów np. UK.
Też sobie nie wyobrażam mieć tą perspektywę Polską i nie móc zrobić USG, ja to ledwo wytrzymuję czekając te 3-4 tygodnie 😀 ale pewnie dla osób które znają inny system to jest całkiem normalne.
Sylka90, ja mimo tych częstych wizyt też jeszcze nie znam płci, mam nadzieję że się uda teraz jak będę szła w 17 tygodniu, a jak nie to dopiero na połówkowych. Przy tych pierwszych prenatalnych pytałam, ale lekarz powiedział że się nawet nie podejmuje zgadywać, miałam je robione w 11 tyg, więc dzidzia była bardzo mała.
A ja mam pytanie do dziewczyn, którym rosną już brzuchy- czy wy to w jakiś sposób czułyście?
Pytam, bo od kilku dni czuję, że wieczorami mam wzdęty brzuch, więc jest też o wiele bardziej wypukły i wygląda jakby coś tam się pojawiało. Z drugiej strony nie jem nic co by mnie miało wzdąć, więc nie wiem czy to z jedzenia, czy to może już ciążowy brzuch 😀 czuję ten lekki ból pod pępkiem i jak dla mnie jest 1:1 odczucie jakbym właśnie miała lekkie wzdęcie 🙈 dajcie znać jak jest u was 😀 -
Również prowadzę prywatnie. Wizyty na początku co 1-2 tyg. na moje życzenie, bo co chwilę albo jakieś plamienia albo inne kwiatki. Teraz co 3-4 tyg. Wolę iść raz za dużo niż za mało 😊 Od początku wiedziałam, że ciążę będę prowadziła prywatnie, bo chodząc wiele lat na rutynowe kontrole z NFZ swoje widziałam i słuchałam. Teraz chciałam być porządnie zaopiekowana, dlatego ze starannością szukałam ginekologa z dobrymi opiniami, który też pracuje w szpitalu, w którym planuje rodzić. Gabinet daleko, bo to godzina przeciskania się przez ścisłe centrum dużego miasta, ale warto. Już na pierwszej wizycie przeżyłam szok, bo jak to? Badania ginekologiczne może NIE boleć?? 😉 I teraz na każdej wizycie mam badanie we wzierniku, USG dopochwowe, USG przez brzuch, zdjęcia nawet w 3D. Mam do niej numer prywatny gdyby coś się działo, zawsze znajdą termin mimo, że normalnie są dość odległe, nie ma problemu ze zwolnieniami. Czasem policzy mniej, czasem normalnie, czasem zrobi extra posiew w cenie. Szuka rozwiązań. To są chyba jedne z nielicznych pieniędzy, których naprawdę nie żałuję, że wydałam je w taki, a nie inny sposób. 😊 No i już pomijam fakt, że z jej pomocą w końcu udało się zajść w ciążę.
wellwellwell, Zumi, Pszczółka1900 lubią tę wiadomość
Starania od 04/24
👩🏻: 🎂34 ❌ niedoczynność tarczycy ➡️ euthyrox ✔️ hormony ✔️ HSG ✔️ monitoring ✔️ 2x stymulacja letrozolem
🧑🏻🦱: 🎂38 ❌ koncentracja (10mln), ruch (23%), morfologia (2%) ❌ jednostronne żylaki II st. ✔️ hormony
03/25 - II kreski 🥰
5+6 tc - 0,25 cm i mamy ❤️
11+6 tc - 5,5 cm; brak ryzyk, wstępnie dziewczynka 🩷
14+5 tc - 112g 🩷
18+6 tc - 🩺
20+0 tc - połówkowe ➡️
22+6 tc - 🩺 -
Mi podbrzusze zaczyna się zaokrąglać, wcześniej się "boczki" zaczęły robić, wcześniej potrzebowałam paska do spodni teraz jest on zbędny
niektórzy uważają że nawet schudłam. Czytałam że zmieniają się proporcje ciała i może tak wyglądać że to jakaś super dieta 😜
Ilka96 lubi tę wiadomość
09.2024 💔
15.03.2025 ⏸️
02.04.2025 0,93 mm + 💓
09.05.2025 I prenatalne - podwyższone ryzyko preeklampsji(ACARD 150)
TP 18.11.2025. 🤞 -
@Ania89 dla mnie tokofobia czy PTSD po porodze jest wskazaniem medycznym do CC, zdrowie psychiczne tez jest bardzo wazne.
Po prostu mam wrazenie, ze niektorym osobom wydaje sie, ze CC to zwykly rutynowy zabieg, a to jednak operacja, ktora tez wiaze sie z roznymi konsekwencjami czy ryzykami, dla tego jak dla mnie nie powinno sie tego robic ot tak, bez zadnego uzasadnionego powodu. Ale to moje zdanie.
@Ilka96 ja mam ciagle wzdecia w ciazy, nie wazne co zjem.i mimo, ze juz rano brzuch jest dosc widoczny, to na wieczor i tak mi go wywala 2x bardziej. Samego rosniecia nie czuje w zaden sposob, a wzdecia tez odczuwam.
Co do wlosow, ja nie suplementuje nic specjalnie z mysla o wlosach, ale teraz mi sie pieknie zagescily i praktycznie nie wypadaja. Wydaje mi sie, ze niestety po ciazy i tak co ma wypasc to wypadnie.
Ilka96 lubi tę wiadomość
-
Asia091 wrote:Mi podbrzusze zaczyna się zaokrąglać, wcześniej się "boczki" zaczęły robić, wcześniej potrzebowałam paska do spodni teraz jest on zbędny
niektórzy uważają że nawet schudłam. Czytałam że zmieniają się proporcje ciała i może tak wyglądać że to jakaś super dieta 😜
Asia091 lubi tę wiadomość
-
Zumi wrote:A chodzisz do prywatnej przychodni z kontraktem na usługi NFZ czy do poradni szpitalnej?
Hmm, to i to właściwie 😅 poradnia przy szpitalu z kontraktem na NFZ, ale sam szpital jest właściwie prywatny również z kontraktem na NFZ. Rzeczywiście standardy tam są trochę wyższe niż w zwykłej przychodni czy szpitaluZumi lubi tę wiadomość
-
Ja chodzę prywatnie (350zl), na każdej wizycie mam usg. Na początku co 2 tyg, teraz co 3, ale z racji szyjki obawiam sie ze powrócę do co 2tyg.
Mam też pakiet medicover z pracy, tam wykonuje bezpłatnie badania i chodzę czasem do lekarzy ale mimo ze udaje mi sie dostać do tych lepszych to nie jestem w stanie im zaufać, szczególnie ze jeden neguje drugiego a kontynuacja u tego samego jest w zasadzie niemożliwa, łapie sie dobre terminy do kogoś dobrego jak się uda. Medi ma też słaby sprzęt do usg wg mnie.
Skusiłam sie na opiekę prywatna bo moja głowa potrzebuje doświadczonego lekarza. Przez chwilę myślałam o prowdxebiu ciazy na NFZ przy szpitalu bo chyba aż tak ciężko nie jest sie dostać, ale bałam sie opóźnień (a chciałam to łączyć z praca). Teraz nie wiem, bo mój prywatny gabinet mam niby 3min od pracy ale też często sa opóźnienia więc i tak jak wyjdę to nie ma mnie prawie 2h 🤷♀️ ale samej lekarce nie mogę niż zarzucićPszczółka1900 lubi tę wiadomość
👩🦰1990🧔1986
Ja: niedoczynność tarczycy, po LEEP.
Pai homo, MTHFR
10.2024 19t 🩷💔
01.2025 cb
⏸️ 11dpo, 22.03 🥳
22.03 bhcg 117, prog 37
24.03 bhcg 288
27.03 bhcg 1149
31.03 bhcg 5718
9.04 CRL 0.48cm z ❤️
23.04 CRL 1.9cm 😺
7.05 3.72cm 😺
19.05 prenatalne - niskie ryzyka 🩷
11.06 ->wizyta
16.06 -> amnio
Bąblu, widzimy się w listopadzie!🥹
~neoparin 40, acard 75, euthyrox 50, besins 2×100
-
Fabregasowa wrote:Ja chodzę prywatnie (350zl), na każdej wizycie mam usg. Na początku co 2 tyg, teraz co 3, ale z racji szyjki obawiam sie ze powrócę do co 2tyg.
Mam też pakiet medicover z pracy, tam wykonuje bezpłatnie badania i chodzę czasem do lekarzy ale mimo ze udaje mi sie dostać do tych lepszych to nie jestem w stanie im zaufać, szczególnie ze jeden neguje drugiego a kontynuacja u tego samego jest w zasadzie niemożliwa, łapie sie dobre terminy do kogoś dobrego jak się uda. Medi ma też słaby sprzęt do usg wg mnie.
Skusiłam sie na opiekę prywatna bo moja głowa potrzebuje doświadczonego lekarza. Przez chwilę myślałam o prowdxebiu ciazy na NFZ przy szpitalu bo chyba aż tak ciężko nie jest sie dostać, ale bałam sie opóźnień (a chciałam to łączyć z praca). Teraz nie wiem, bo mój prywatny gabinet mam niby 3min od pracy ale też często sa opóźnienia więc i tak jak wyjdę to nie ma mnie prawie 2h 🤷♀️ ale samej lekarce nie mogę niż zarzucić
A co do postu Sylki, to tak jak pisałam wcześniej, uwazam ze jako Polki mamy naprawdę super standard opieki ciążowej i powinno o tym sie dużo głośniej mowic, bo na pewno nie jest to bloker niskiej dzietności 😬 płatne l4 w zasadzie od kiedy sie chce, długi macierzyński, urlop wypoczynkowy który i tak sie nalicza, no i sam standard opieki medycznej. Nasze mamy zagryzały zeby, pracowały do porodu a macierzyński trwal chyba 3m 🙄👩🦰1990🧔1986
Ja: niedoczynność tarczycy, po LEEP.
Pai homo, MTHFR
10.2024 19t 🩷💔
01.2025 cb
⏸️ 11dpo, 22.03 🥳
22.03 bhcg 117, prog 37
24.03 bhcg 288
27.03 bhcg 1149
31.03 bhcg 5718
9.04 CRL 0.48cm z ❤️
23.04 CRL 1.9cm 😺
7.05 3.72cm 😺
19.05 prenatalne - niskie ryzyka 🩷
11.06 ->wizyta
16.06 -> amnio
Bąblu, widzimy się w listopadzie!🥹
~neoparin 40, acard 75, euthyrox 50, besins 2×100
-
To ja panicznie boję się CC. Mam porównanie sn i cc i wolę rodzic naturalnie. Cięcie było dla mnie traumą. Ale każda kobieta ma inaczej.
Ja chodzę co 3-4 tygodnie na NFZ, mam wszystkie skierowania na badania, badanie na fotelu i USG co wizytę. Ale to jeden z nieliczbych tak dobrych lekarzy. Chodziłam do niego też prywatnie I jedyna różnica jest taka, że prywatnie daje zdjęcie usg. Pewnie gdyby przestał przyjmować, to chodziłabym prywatnie.
U mnie z racji trzeciej ciąży brzuch już widać. Czułam takie rozciaganie skóry, zwłaszcza wieczorem, jak faktycznie brzuch jest 2x większy niż rano. -
Ilka96 wrote:A czułaś właśnie takie jakby dolegliwości jelitowe, czy totalnie nic? 😀
A wczoraj wieczorem miałam bardzo dziwne uczucie w brzuchu po 1 bolał mnie żołądek po 2 zaczęło mi się przelewać w jelitach takie bulki ale czułam to wyżej pępka, więc zaczyna mi się wypychać wszystko w górę a typowo ciążowego brzucha nie mam. Macie może takie uczucie?09.2024 💔
15.03.2025 ⏸️
02.04.2025 0,93 mm + 💓
09.05.2025 I prenatalne - podwyższone ryzyko preeklampsji(ACARD 150)
TP 18.11.2025. 🤞 -
Sylka90 wrote:Cześć dziewczyny 😊 tak sobie was czytam co jakiś czas i stwierdzam, że macie dużo tych badań w Polsce. Ja dopiero drugi raz idę na spotkanie z położna w tę sobotę. (Mieszkam w Londynie)
Za pierwszym razem miałam wywiad w 10 tygodniu z pobraniem krwi, moczu.
Potem w 11 tygodniu pobranie krwi do testu Pappa.
W 13 tygodniu pierwsze USG . Od razu na tej wizycie były wyniki krwi i określenie ryzyka wad genetycznych. Pobrali mi również krew na przeciwciała anty-D.
I teraz dopiero idę na spotkanie z położną na którym z tego co wiem to tylko pobiorą mi krew, mocz , zmierzą ciśnienie i mogę porozmawiać o swoich obawach itd. na tej wizycie mają mi ustalić następny termin około 20 tygodnia na USG. Zazdroszczę wam, że w Polsce niektóre was znają płeć bo u mnie była wielka kartka z napisem Do not Ask about sex of the baby. Obawiam się że pójdę znowu w to samo miejsce na USG gdzie zobaczę tę kartkę ,ale tym razem oleje to i spytam bo nie chce płacić za prywatną wizytę ,żeby poznać płeć . Fajnie by było już coś wiedzieć.😢 Jak często w Polsce macie wizyty?? Wydaje się ich całkiem sporo plus do mnie nikt nie zajrzał i raczej nie zajrzy do środka jeszcze i nie sprawdzi szyjki czy jest skrócona itd. nikt mi nie mówił o położeniu lozyska. Nie znam wyników badań krwi tych ogólnych. Mamy tu taka aplikacje w której mieli wszystko wpisywać ale nic tam nie ma więc o swoim zdrowiu nic nie wiem 🙆Narazie robię powoli listę rzeczy które będę potrzebować.
Co do zachcianek to przed ciążą nie jadłam owoców teraz dzień bez mandarynki, jabłka, banana to dzień stracony. Czekam na sezon truskawkowy bo te ze sklepu są niedobre jeszcze.Kwaśne żelki uwielbiam 😄
Jeszcze nie czuje ruchów dziecka tak jak niektóre z was , ale mam bardzo podobną wielkość brzucha.
Co do szczepień to raczej się tu nie zgodzę na żadne w ciąży
Co do imion to mamy wybrane już od dawna bo staraliśmy się dość długo i będzie albo Jakub albo Oliwia 🥰
A jeśli chodzi o temat teściowych to mam to szczęście że moi mieszkają daleko więc ani rodzice ani teściowie się nie wtrącają mi do życia.. czasem teściowa coś wspomni żebym wybrała cesarkę bo ona miała trzy i sobie chwali, trochę wymusza to na mnie, ale ja jako pierworodka nie mam zamiaru bawić się w lekarza niech oni zdecydują 🙆
Tak po za tym to czy macie czasem taki twardy nadęty brzuch ? ja tak miałam w 15 tygodniu strasznie dziwne bóle brzucha plus twardnienie ale już w 16 tygodniu wszystko przeszło nawet nie wiem czy jest sens mówić o tym położnej.
Na NFZ zazwyczaj masz wizyty co miesiąc i usg co 2. Dodatkowo możesz się zapisać za darmo do szkoły rodzenia i położnej.
https://www.nfz.gov.pl/aktualnosci/aktualnosci-centrali/poradnik-pacjenta-w-czym-pomoze-polozna-i-jak-ja-wybrac,8519.htmlhttps://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20711;115/st/20251101/e/Pregnancy+Ticker/dt/6/k/94a7/blk-preg.png -
Zumi, melisa nigdy mi nie pomagała, ale w sumie nie zaszkodzi teraz spróbować.
Ja prowadzę ciążę na nfz, wizyty mam co 3 tygodnie, teraz nawet co 2, co jest chyba związane z cukrzycą ciążową? Dziewczyny z cukrzycą, też musicie tak często się pojawiać u lekarza?Pszczółka1900 lubi tę wiadomość
-
Jeszcze co do lekarza na NFZ, to powiem wam taka komiczno-tragiczną ciekawostkę, że ginekolog na NFZ w takim miasteczku najbliżej mnie, polecany jest tylko jeden - na wszelkich grupach okolicznych , kogo by się nie pytało to każdy podaje tego gościa.
Jest do niego tyle pacjentek, że jak zaczyna przyjmować np od 14:00 to już rano jest kolejka pod gabinetem i ostatnie pacjentki przyjmowane były niejednokrotnie o godzinie np 23:40 😅 sama mam 3 znajome, które tam chodziły/chodzą i one serio potwierdzają, że siedzą u niego pod gabinetem po np 7h i czekają na swoją kolej.
Ja, jak mam u swojego lekarza opóźnienie 30 minut to już nie mogę wysiedzieć a kilka godzin to bym chyba oszalała.
Te informację od nich, skutecznie odstraszyły mnie od ginekologa na NFZ i odrazu, od początku poszłam prywatnie. Chociaż, uważam, że jak tylko ktoś ma dobrego, w miarę dostępnego czasowo lekarza na NFZ to jak najbardziej powinien korzystać - sama bym skorzystała, gdyby tylko znała kogoś godnego uwagi (i nie wymagającego koczowania pod gabinetem od 6 rano do 14).Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 maja, 10:55
-
Ja prywatnie ale mam pakiet Pzu z pracy za USG oddają mi 100 a za wizytę 93 zł jakoś tak (jeśli pójdę do lekarza którego nie mają w pakiecie ) no ogólnie co wizytę dostaje 193 zł a place 280 zł ,także myślę że spoko opcja place 13 zł na miesiąc resztę dopłaca pracodawca . Inaczej chyba poszłabym na NFZ. Mojego gina polecają wszystkie dziewczyny z okolic jest to aż przerażające 😬 gdzie na spotted napiszą jakiego gina polecacie ,kogo do prowadzenia ciąży to piszą że on , powiem wam że jeszcze nie odkryłam co w nim jest takiego super tak szczerze może oprócz wieku (30+).ps. I np pójdę do Endo też dostaje tyle samo za wizytę a za USG tarczycy np 80 zł itd .
-
Ja też prowadzę ciążę prywatnie . To moja trzecia i każda prywatnie , byłam raz na NFZ potwierdzić pierwszą ciążę , wyszłam cała zapłakana wtedy powiedziałam mężowi że w życiu nie pójdę już na NFZ i nie poszłam 😆
Moje dwie ciąże prowadziła fajna babka ginekolog , raz jak było coś nie tak to sama z gabinetu mnie zawiozła do szpitala swoim prywatnym samochodem, potem w listopadzie poszłam potwierdzić ciąże do niej ale już nie chciała mnie prowadzić bo się bała , zawsze u mnie jest coś nie tak - tą ciążę poroniłam . Teoretycznie jestem w czwartej ciąży która prowadzi orydynator z naszego oddziału i jestem zadowolona. Również mam jego nr tel , zawsze mogę zadzwonić coś poleci , wystawi receptę jak trzeba . Wizyty mam co 4 tyg i na każdej wizycie mam badanie wziernikiem , USG dopochwowe w celu sprawdzenia szyjki i zwykle , 3d mam też na każdej wizycie 😌 płacę 250 zł🤰34 👨31
👧 10 👦 6
🦮🐈
7.11.24- poronienie samoistne
6.03.25- ||
13.03.25- ciąża potwierdzona
29.04- badania prenatalne
9.11.25- termin -
Paulivvv wrote:Jeszcze co do lekarza na NFZ, to powiem wam taka komiczno-tragiczną ciekawostkę, że ginekolog na NFZ w takim miasteczku najbliżej mnie, polecany jest tylko jeden - na wszelkich grupach okolicznych , kogo by się nie pytało to każdy podaje tego gościa.
Jest do niego tyle pacjentek, że jak zaczyna przyjmować np od 14:00 to już rano jest kolejka pod gabinetem i ostatnie pacjentki przyjmowane były niejednokrotnie o godzinie np 23:40 😅 sama mam 3 znajome, które tam chodziły/chodzą i one serio potwierdzają, że siedzą u niego pod gabinetem po np 7h i czekają na swoją kolej.
Ja, jak mam u swojego lekarza opóźnienie 30 minut to już nie mogę wysiedzieć a kilka godzin to bym chyba oszalała.
Te informację od nich, skutecznie odstraszyły mnie od ginekologa na NFZ i odrazu, od początku poszłam prywatnie. Chociaż, uważam, że jak tylko ktoś ma dobrego, w miarę dostępnego czasowo lekarza na NFZ to jak najbardziej powinien korzystać - sama bym skorzystała, gdyby tylko znała kogoś godnego uwagi (i nie wymagającego koczowania pod gabinetem od 6 rano do 14).
Przecież to można urodzić 🤪09.2024 💔
15.03.2025 ⏸️
02.04.2025 0,93 mm + 💓
09.05.2025 I prenatalne - podwyższone ryzyko preeklampsji(ACARD 150)
TP 18.11.2025. 🤞 -
@Asia091 - no dla mnie to abstrakcja, chyba by mnie szlag trafił tam na miejscu, jakbym siedziała w poczekalni 7h 🤣 dla pocieszenia, zdarzało się podobno, że czeka się mniej, np 2h - no ale dziewczyny go ogólnie bardzo chwalą, więc może faktycznie dobry lekarz, tylko przez problem w tej okolicy z dobrymi specjalistami, jak ktoś nie może sobie pozwolić na prywatne wizyty i dojechanie gdzieś kawałek dalej, a potrzebuje kogoś dobrego, to faktycznie nie bardzo ma inne wyjście.
-
Ja prowadzę w klinice "prywatnie" ale nie płacę bo wszystko z pakietu Medicover idzie
Wyniki też. Tylko prenatalne mam na NFZ ale w tej samej klinice. Poprostu różny sposób finansowania badań mam.
Wizyty miałam co 2-3 tyg, teraz pierwsza mam taką przerwę, że 4 tyg odstępu między wizytami.
Mam lekarza prowadzącego i on mi wyznacza kiedy przychodzić.
Narazie miałam USG na każdej wizycie i wiem że na następnej też będzie bo lekarz powiedział że płeć może potwierdzimy na 100% na następnej wizycie. -
Ja to bardzo często czuję rozpieranie. A jak objawia się twardnienie brzucha bo jakoś nie pamiętam tego