X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne 👶 Listopad 2025 👶
Odpowiedz

👶 Listopad 2025 👶

Oceń ten wątek:
  • TBK Autorytet
    Postów: 364 387

    Wysłany: 3 listopada, 19:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nana, Tusia gratulacje dziewczyny ❤️❤️❤️

  • Zumi Autorytet
    Postów: 903 1155

    Wysłany: 3 listopada, 19:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na razie czekam aż mąż wróci, dopakowałam się, zjadłam ostatnią wieczerzę, umyłam się, ogoliłam 🙈. Siedzimy z rodzicami i czekamy na małża. Krwawienie ustało, teraz tylko plamię lekko, skurcze są bardzo delikatne, trochę z brzucha, trochę z krzyża, ale nieregularne póki co i boję się, że wyhamuje mi wszystko na IP 🥲. Ale po prysznicu skurcze się nie wyciszyły. Masaż szyjki mnie nie bolał jakoś bardzo, takie ał ał ał było 😅. Teraz też jest okej. Albo jestem odporna na ból albo nic z tego dziś nie będzie 😭. Ale akurat stałam w kuchni i robiłam sobie obiad jak coś chlupło, myślałam, że to wody a to krew z tym czopem śluzowym. Gdyby nie ta krew to czekałabym jeszcze w domu dopóki by nie było bardzo ał ał...Na detektorze tętna wszystko super więc jestem spokojna. Chciałabym już urodzić. Idę jeszcze chwilę pokręcić się na piłce, mąż wróci, zje coś i dopiero pojedziemy. Najwyżej nas odeślą, ale i tak się cieszę, że cokolwiek się dzieje 😁

    kalinok, gutka8, Asia091, anna.90, Klekotka lubią tę wiadomość

    👩‍🦱29🧑32
    08.2024 rozpoczęcie starań o pierwszą dzidzię
    30.09.2024 💔 5 tydz. cb
    25.01.2025 💔 6 tydz. był pęcherzyk
    02.03.2025 ⏸️😍
    12.03.2025 🩺⚪0,48 cm pęcherzyk 😍 (5+2)
    21.03 2025 🩺💗jest serduszko, zarodek 0,55 cm (6+2)
    18.04.2025 🩺🐥 3,46 cm człowieczka (10+0)
    08.05.2025 🩺będzie chłopczyk 💙 (13+0)
    12.05.2025 🩺 I prenatalne 7,2 cm zdrowego bobasa 💙 (13+4)
    07.07.2025 🩺 II prenatalne 430 g bobasa 💙 (21+4)
    02.09.2025 🩺 III prenatalne 1568 g kawalera 💙 (29+3)

    termin 12.11.2025 🙏🏻
    indukcja 5.11.2025 🏨

    🏥Cukrzyca ciążowa, Hashimoto, MTHFR (C677) i (A1298) ➡️ hetero, Czynnik V R2 (H1299) ➡️ hetero
    💊Clexane 4000 j.m, Sorbifer durules, Letrox 50/75, Prenatal Duo/Pueria Duo active, Aspargin, Sanprobi Superformula, Laktoferyna, Witamina B12

    preg.png
  • wellwellwell Autorytet
    Postów: 4303 4995

    Wysłany: 3 listopada, 19:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nana, Tusia gratulacje mamusie ❤️

    Kurcze strasznie przykro czytac, ze tule z was doswiadczylo tak trudnych tych porodow. 😔
    Mam nadzieję, ze z kazdym kolejnym dniem bedzie juz tylko lepiej.

    Ja tez juz (chyba) w pelnej gotowosci. Dokumenty wszystkie skompletowane w teczuni, torby gotowe, prześcieradła i pokrowce poprane. Jeszcze tylko ubrania dla mnie i bobasa na wyjscie musze przygotowac i bedzie komplet.
    Stwierdzilam, ze jednak nie bede brala dla bobasa merino, skoro nie wypiore tego pozniej w 90*. Bodziak, pajac i kombinezonik sweterkowy plus otulacz do lupiny beda musialy wystarczyc. W sumie maz i tak zanim do nas dojedzie na pewno nagrzeje w aucie, a na dworze bedziemy sekunde.

    Klekotka lubi tę wiadomość

    2023 👧

    💖29.11.2025💖
    preg.png
  • wellwellwell Autorytet
    Postów: 4303 4995

    Wysłany: 3 listopada, 19:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zumi wrote:
    Na razie czekam aż mąż wróci, dopakowałam się, zjadłam ostatnią wieczerzę, umyłam się, ogoliłam 🙈. Siedzimy z rodzicami i czekamy na małża. Krwawienie ustało, teraz tylko plamię lekko, skurcze są bardzo delikatne, trochę z brzucha, trochę z krzyża, ale nieregularne póki co i boję się, że wyhamuje mi wszystko na IP 🥲. Ale po prysznicu skurcze się nie wyciszyły. Masaż szyjki mnie nie bolał jakoś bardzo, takie ał ał ał było 😅. Teraz też jest okej. Albo jestem odporna na ból albo nic z tego dziś nie będzie 😭. Ale akurat stałam w kuchni i robiłam sobie obiad jak coś chlupło, myślałam, że to wody a to krew z tym czopem śluzowym. Gdyby nie ta krew to czekałabym jeszcze w domu dopóki by nie było bardzo ał ał...Na detektorze tętna wszystko super więc jestem spokojna. Chciałabym już urodzić. Idę jeszcze chwilę pokręcić się na piłce, mąż wróci, zje coś i dopiero pojedziemy. Najwyżej nas odeślą, ale i tak się cieszę, że cokolwiek się dzieje 😁

    Wlasnie chcialam pisac, zebys jeszcze sie pokrecila na pilce to moze sie bardziej akcja rozkreci. 😛
    Jak czop z krwia to podejrzewam, ze sie rozwiera bardziej szyjka, ale zobaczysz co tam wybadaja.
    A u was odsylaja do domu jak nie ma mocno rozkreconej akcji?
    Ja pytalam w szpitalu gdzie chce rodzic to mowili, ze kiedyś to praktykowali, ale ze pacjentki czuly sie niezaopiekowane to teraz nawet jak jest male rozwarcie i nie ma takiej rozkreconej akcji to klada na patologie. Mi szczerze ulzylo, bo przy pierwszym porodzie u mnie wszystko bardzo szybko postepowalo, a strasza ze kolejne razy moga byc jeszcze szybsze. 😅 wiec tym razem nie zamierzam na pewno czekac dlugo w domu, tylko jade od razu jak poczuje ze cos sie swieci.

    Zumi lubi tę wiadomość

    2023 👧

    💖29.11.2025💖
    preg.png
  • Paulivvv Autorytet
    Postów: 574 721

    Wysłany: 3 listopada, 19:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nana, Tusia - gratulacje ❤️

    Zumi - trzymam kciuki żeby akcja się rozkręcała!! 😍 powodzenia!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 listopada, 19:28

    Zumi lubi tę wiadomość

    12.2024 7tc 👼🏼
    11.2025 A 🩵

    age.png
  • Paulivvv Autorytet
    Postów: 574 721

    Wysłany: 3 listopada, 19:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamasitta wrote:
    A ja za to mam ciągle mdłości, a dziś to już totalnie jakbym była w pierwszym trymestrze. Miałam mieć dziś wizyte u ginki, ale odwołała i przełożyła na środę. A taka bylam nastawiona na dziś.

    Dziewczyny vo urodzily powiedzcie jak bylo w szpitalu gorąco czy normalnie? Przydały Wam sie szlafroki?

    Mi było tak normalnie. Większość czasu nie zbyt ciepło ani nie zbyt zimno. Szlafroka wcale nie użyłam, pare razy bluzę zarzuciłam na siebie, taką rozpinaną.

    12.2024 7tc 👼🏼
    11.2025 A 🩵

    age.png
  • edka85 Autorytet
    Postów: 6247 7880

    Wysłany: 3 listopada, 19:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nana nareszcie dałaś znać. Dobrze, że wszystko u was ok!

    Tusia, gratulacje.

    Zumi, czekamy na kolejny numerek!

    Zumi lubi tę wiadomość

    Piąte w drodze! Będzie dziewczynka 😁
    preg.png

    4️⃣Córka 06.2023
    3️⃣Synek 04.2022
    2️⃣Córka 08.2020
    1️⃣Synek 09.2018
    "Ty utkałeś mnie w łonie mej matki. Dziękuję Ci, że mnie stworzyłeś tak cudownie, godne podziwu są Twoje dzieła" (Ps139)
  • Asia091 Autorytet
    Postów: 896 1120

    Wysłany: 3 listopada, 19:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cały dzień nie wchodziłam na forum a tu takie akcje się dzieją i to przed pełnią! 🙃 Oj zobaczymy co to będzie się działo w dniu pełni 🙈

    ZUMI co za akcja!! Ja Cie! 🤩 trzymam mocno kciuki, dasz radę 😎 już niedługo będziesz tulić swoje maleństwo 🥰

    @Nana i @Tusia Gratulacje dzielne Mamusie 🥰 przykro mi Nana, że wspomnienie porodu wywołuje u Ciebie takie emocje 😞. Oby szybko te złe emocje cię opuściły i zniknęły z pamięci 🤞🤞

    Ja po wizycie u prowadzącego, KTG czyściutkie bez żadnych najmniejszych i najdrobniejszych skurczy.. mówi że ten ostatni epizod to nie były skurcze tylko prawdopodobnie dziecko się odwracalne tym momencie i tak to wyglądało, mój Synek waży już 2569g..🫣 (szok, nie spodziewałam się) jak usłyszałam to powiedziałam takie głośne COOOO?! że aż mi się głupio zrobiło😅, przepływy też bardzo dobre, serduszko ładnie miarowo bije, szyjka bez zmian jak ostatnio, wody w normie ale zaczyna mi wapnieć łożysko czyli łożysko przygotowuje się do porodu, Ignaś idealnie skierowany głową w dół ale z ręką przy buzi więc pewnie w takiej pozycji będzie wychodził ale jeszcze nie jest idealnie ustawiony w spojenie, no i tyle z miłych rzeczy, teraz te mniej fajne, Ignaś jest 16 dni do tyłu jeśli chodzi o siatkę wzrostu.. w moim tygodniu czyli jutro 38 powinien ważyć 3300 a tu 2569, mierzył 3 razy żeby pomiary były rzetelne i niestety mnie to martwi. Lekarz kazał się nie martwić bo jak to powiedział dziecko rośnie symetrycznie, wcześniej miałam ciąże według pomiarów 7-8 dni młodsza z USG a tu nagle aż 16 dni..😢😩. Ale WIADOMO że się będę martwić..🤯 już siedzę i myślę o co chodzi. Nie będę wyszukiwać w internetach bo się załamię. A i powiedział że trzymamy się daty porodu 18 listopada i to SN.. na pocieszenie powiedział mi że dziecko będzie miało max 2700 przy porodzie więc nie będzie mnie aż tak bolało.. chciał zażartować ale mi w głowie co innego już siedziało.
    A i moja waga z dzisiaj to 70,5 kg, natomiast ciśnienie miałam 142/86..

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 listopada, 20:16

    Zumi lubi tę wiadomość

    09.2024 💔
    15.03.2025 ⏸️
    02.04.2025 0,93 mm + 💓
    09.05.2025 I prenatalne - podwyższone ryzyko preeklampsji(ACARD 150)
    24.06.2025 - 230 g zdrowego chłopca👶 💙
    21.07.2025 II prenatalne - 414 g Synka 🥰
    26.08.2025 - 992 g Szczęścia 👶💙
    09.10.2025 - 1924 g 👶 💙
    TP 18.11.2025. 🤞
  • Asia091 Autorytet
    Postów: 896 1120

    Wysłany: 3 listopada, 19:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Klekotka wrote:
    Hejo, nareszcie mam czas zeby napisac moja historie porodu :) chociaz nocke mam nieprzespana (nie przez moje dziecko ale przez sasiadke obok z sali.. masakra.)

    Przez to ze odeszly mi wody ale nie mialam zadnych skurczy podali mi najpierw dopochwowo tasiemke z prostaglandynami, ale wypadla mi w kibelku po dwoch h. Zaczelam miec male skurcze podobne do miesiaczkowych. Lekarz co jakis czas przychodzil i mnie badal ale rozwarcie bylo malutkie 1-2 cm przez dlugi czas. Postanowili ze podadza mi oksytocyne i na poczatku bylo ok, korzystalam z pilki, oddychałam regularnie i korzystalam z gazu rozweselającego. Jak zwiekszyli dawkę oksytocyny zaczal sie koszmar bo okropnie nieludzkie byly te skurcze, zwijalam sie z bolu i doslownie nie wiedzialam co mam ze soba zrobic. Nic juz nie pomagalo. Darlam sie w nieboglosy. Chyba nigdy nie zapomne wyrazu twarzy mojego meza, wspieral mnie bardzo ale widzialam jak tez cierpi bo nie moze mi w zaden sposob pomoc. Na koncu tej meczarni mialam juz takie skurcze ze wylatywaly mi skrzepy krwi ale nadal zero postepu.. Finalnie rozwarcie chyba bylo 4cm.

    Ogolnie wiekszosc personelu na ktory trafilam w Ujastku jest bardzo w porzadku, niestety mialam pecha do poloznej i lekarki ktora miala akurat wtedy zmiane. Polozna na poczatku byla mila, doradzila jak oddychac i korzystac z gazu ale nic poza tym. Przychodzila tylko wtedy jak musiala mi podac leki. Nie wykupilam dedykowanej poloznej do porodu wiec nie oczekiwalam ze bedzie ze mna caly czas ale nie bylo z jej strony zadnej inicjatywy pomocy. Bylam caly czas podpieta pod ktg i niemile komentarze zaczely sie jak ktg mi uciekalo jak np korzystalam z toalety. Nikt mi nie powiedzial zeby w miare starac sie to trzymac, czasami sie po prostu nie dalo bo zel pod tym jest sliski i sie wszystko przesuwa. Jak maz chodzil do dyzurki prosic o cos rozkurczowego lub o znieczulenie to mowila ze zaraz przyjdzie a nie bylo jej ponad godzine. Lekarka ktora mnie badala co jakis czas bardzo mloda, ale zero empatii. Mowila do mnie w taki sposob jakbym miala do nich niewiadomo jakie pretensje,. W pewnym momencie jej cos odpowiedziałam w stresie a ona ze nie rozumie tego i dala mi emblemat na temat porodu pierworodki ze to normalne i ze ta faza moze trwac nawet 6h a u mnie trwa jedynie 4h. Wszystko fajnie tylko mi wody odeszly dzień wcześniej i nie ma postepu. Polozna wtedy tez dodawala pokrzepiające komentarze typu ze robie to dla dziecka. W koncu laskawie stwierdzili ze jesli do pol h nie bedzie postepu rozwarcia to podejmą decyzje o CC. Oczywiscie przeciagnelo sie do godziny ale dzieki Bogu nie bylo postepu i poszlam na CC. Koncowka byla „bekowa” bo wyslali do mnie lekarza jak bylam w kiblu pod prysznicem i wylam w nieboglosy tylko po to zeby mnie poinformowac ze mam wskazania do CC przez odejscie wod, brak postepu i dodatnie CRP ii ze to powazna operacja i czy sie zgadzam i czy jestem swiadoma😂😂.

    Ekipa na bloku operacyjnym byla przekochana, panie duzo do mnie mowily, glaskaly i naprawde staraly sie mnie uspokoic. Jak wyjeli Blancie darla sie jak maly pterodaktyl, chyba caly szpital ja slyszal 😂. Przystawili mi ja na chwile do polika a pozniej poszla do taty na 2 h kangurowania.
    Personel na polozniczym tez jest naprawde fajny, co chwile przychodza i pytaja czy wszystko ok, nawet w nocy. W każdej chwili mozna zawolac/zadzwonic i nie ma problemu zeby ktoś przyszedl. Jesli chodzi o laktacje to bardzo sa wspierający.

    Tulimy się teraz z Blancia, narazie jest chyba aniolkiem. Wypraxowalysmy sobie mala rutynkę - zmiana pampersa jedzonko co 2,5-3h i spanko. I tak w kolko. Poki co karmie MM i staram sie ja przystawiac do cyca ale ciezko to idzie. Moze w domu bedzie lepiej. Jutro rano pewnie wychodzimy. Rana ciagnie ale lykam przeciwbolowe i nie jest zle.

    Dziękuje dziewczyny za wszystkie gratulacje 🩷
    Trzymam kciuki za wasze porody zeby poszly naprawde gladko 🩷 Dawajcie znac na biezaco!
    Co za dziadostwo w tych szpitalach ... jak im się tak nudzi żeby nie reagować na ból pacjentki to niech idą się zarejestrować w pośredniaku.. . Fajnie że macie już rutynę oby coraz więcej takich sukcesów. 😍 Dużo przytulasków 🥰

    Klekotka lubi tę wiadomość

    09.2024 💔
    15.03.2025 ⏸️
    02.04.2025 0,93 mm + 💓
    09.05.2025 I prenatalne - podwyższone ryzyko preeklampsji(ACARD 150)
    24.06.2025 - 230 g zdrowego chłopca👶 💙
    21.07.2025 II prenatalne - 414 g Synka 🥰
    26.08.2025 - 992 g Szczęścia 👶💙
    09.10.2025 - 1924 g 👶 💙
    TP 18.11.2025. 🤞
  • Lavenda Autorytet
    Postów: 502 1165

    Wysłany: 3 listopada, 20:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane, bardzo Wam wszystkim gratuluję 🩷 jesteście mega dzielne 🤍

    Ja położę młodą spać i dopakuję torbę, jutro o 9:00 na oddział.

    kalinok, Kropka89, wellwellwell, edka85, Asia091, Zumi, anna.90, Klekotka, Paulivvv lubią tę wiadomość

    preg.png

    👩28 👨30

    12.05.2017 - 🤱 Lila
    07.09.2024 - 👼 Maksymilian 17tc

    30.12.2024 - cb 💔
    25.01.2025 - cb 💔

    24.02.2025 - ⏸️
    9 dpo - beta 19,1
    11 dpo - beta 53,4
    13 dpo - beta 142,4
    15dpo - beta 349,8
    17dpo - beta 712,3
    19dpo - beta 1459,3
    22dpo - beta 5509,5

    20.03 - mamy ❤️
    13.10 - 3,2kg zdrowej Ady 🩷
  • kalinok Ekspertka
    Postów: 209 485

    Wysłany: 3 listopada, 20:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nana, Tusia gratulacje!! ❤️

    Asia wiadomo że jak się słyszy coś takiego to od razu się człowiek stresuje, ale skoro lekarz nie widzi powód do zmartwień i dalej podtrzymuje termin porodu to bądź dobrej myśli 🤞🏻

    Ja dzisiaj robiłam badania na wizytę kontrolną we czwartek i uwaga uwaga wyszła mi glukoza w moczu 🤯 to tak odnośnie mojego wcześniejszego rantu że mam już dość cukrzycy - super. Ciekawa jestem co lekarka powie na wizycie, spotkałyście się z czymś takim? Internet mówi że może tak być przy nieuregulowanej cukrzycy (no geniusz) ale zastanawiam się czy nie będzie chciała już mnie skierować do szpitala, wynik 50mg/dl więc raczej sporo

    👩🏻‍❤️‍👨🏼 '93 & '90 😺2
    ♀️ Hashimoto - euthyrox; cukrzyca ciążowa - insulina

    01.2025 💔 7tc

    22.03 - II
    01.04 - pęcherzyk 1.25cm ⚪
    15.04 - mamy ❤️ bejbik 0.87cm
    06.05 - CRL 3.57cm, serduszko 179bpm ❤️
    13.05 - 🧬 zdrowy synek 🩵💙
    21.05 - 🩺 I prenatalne, niskie ryzyka, CRL 6.48cm 🐣✨
    09.07 - 🩺 II prenatalne, 315g ruchliwego malucha 🐤✨
    17.09 - 🩺 III prenatalne, 1400g zdrowego bobasa 🐥✨

    preg.png
  • a_aandzela Autorytet
    Postów: 869 1419

    Wysłany: 3 listopada, 20:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Klekotka tak mi przykro ;( takie wredne baby - masakra
    Zumi kciuki za rozwój akcji!

    Zumi, Klekotka lubią tę wiadomość

    👩‍⚖️94’ 👱‍♂️91’
    🍀starania o pierwszego malucha od 07.2024
    🧪morfologia ✅TSH 1.3, ft3,ft4 , FSH 6.98, LH 5.9, prog, estradiol, SHBG✅
    AMH 0.81❌
    suplementacja Wit D, kwas foliowy,jod,olej z wiesiołka
    24.02.2025 - ⏸️ 😍🥹😍🥹
    23.06.2025 330g małej kropeczki 🩷
    🩷
    7.08.2025 970g kropeczki 🩷🩷
    2.09.2025 1417g kropeczki 🩷🩷
    12.09 1970g kropeczki 🩷🩷
    6.10 2400 g kropeczki 🩷🩷
    30.10 3500 g kropeczki 🩷🩷
    5.11 widzimy się ⏳⏳ 🩷🩷
    preg.png
  • Fluffy. Przyjaciółka
    Postów: 99 229

    Wysłany: 3 listopada, 20:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamasitta wrote:
    Dziewczyny vo urodzily powiedzcie jak bylo w szpitalu gorąco czy normalnie? Przydały Wam sie szlafroki?
    Gorąco. Mi się szlafrok nie przydał.

    2012 🩵
    10.2024 👼 16tc
    17.10.2025 👶🏻
  • Zumi Autorytet
    Postów: 903 1155

    Wysłany: 3 listopada, 22:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @Nana @Tusia ogromne gratulacje ❤️. Nana przykro mi, że masz takie wspomnienia, oby czas i maluch uleczył rany 🥺

    👩‍🦱29🧑32
    08.2024 rozpoczęcie starań o pierwszą dzidzię
    30.09.2024 💔 5 tydz. cb
    25.01.2025 💔 6 tydz. był pęcherzyk
    02.03.2025 ⏸️😍
    12.03.2025 🩺⚪0,48 cm pęcherzyk 😍 (5+2)
    21.03 2025 🩺💗jest serduszko, zarodek 0,55 cm (6+2)
    18.04.2025 🩺🐥 3,46 cm człowieczka (10+0)
    08.05.2025 🩺będzie chłopczyk 💙 (13+0)
    12.05.2025 🩺 I prenatalne 7,2 cm zdrowego bobasa 💙 (13+4)
    07.07.2025 🩺 II prenatalne 430 g bobasa 💙 (21+4)
    02.09.2025 🩺 III prenatalne 1568 g kawalera 💙 (29+3)

    termin 12.11.2025 🙏🏻
    indukcja 5.11.2025 🏨

    🏥Cukrzyca ciążowa, Hashimoto, MTHFR (C677) i (A1298) ➡️ hetero, Czynnik V R2 (H1299) ➡️ hetero
    💊Clexane 4000 j.m, Sorbifer durules, Letrox 50/75, Prenatal Duo/Pueria Duo active, Aspargin, Sanprobi Superformula, Laktoferyna, Witamina B12

    preg.png
  • Zumi Autorytet
    Postów: 903 1155

    Wysłany: 3 listopada, 22:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie już skurcze średnio co 6 minut według apki. Zapieram się nogami i rękami żeby nie jechać na izbę. Mąż się martwi, tyle mu tłumaczyłam, że warto zaczekać. Na razie siedzi i zaakceptował sytuacje. Dziecko się rusza, tętno dobre a ja się czuję bezpiecznie w domu na piłce na razie, krew już nie leci wcale. Jedynie muszę jeść, bo cukier szoruje po dnie, zjadłam już obiad, kolacje i pączka 🤣. Czułam, że zacznę dziś rodzić po tym masażu i kupiłam 4 pączki, 3 pizzerinki i trochę batonów do paczki z przekąskami 🤭. Użyłam na chwilę laktatora żeby pobudzić oksytocynę, ale czułam się jakbym dokonywała na sobie samogwałtu więc przestałam bo mnie to peszyło 🤣🤣🤣🤣

    d6971b6be9615.jpghttps://zapodaj.net/plik-mNmvSg61Ai

    Lavenda, Klekotka, Kropka89, Ilka96, Hdfs lubią tę wiadomość

    👩‍🦱29🧑32
    08.2024 rozpoczęcie starań o pierwszą dzidzię
    30.09.2024 💔 5 tydz. cb
    25.01.2025 💔 6 tydz. był pęcherzyk
    02.03.2025 ⏸️😍
    12.03.2025 🩺⚪0,48 cm pęcherzyk 😍 (5+2)
    21.03 2025 🩺💗jest serduszko, zarodek 0,55 cm (6+2)
    18.04.2025 🩺🐥 3,46 cm człowieczka (10+0)
    08.05.2025 🩺będzie chłopczyk 💙 (13+0)
    12.05.2025 🩺 I prenatalne 7,2 cm zdrowego bobasa 💙 (13+4)
    07.07.2025 🩺 II prenatalne 430 g bobasa 💙 (21+4)
    02.09.2025 🩺 III prenatalne 1568 g kawalera 💙 (29+3)

    termin 12.11.2025 🙏🏻
    indukcja 5.11.2025 🏨

    🏥Cukrzyca ciążowa, Hashimoto, MTHFR (C677) i (A1298) ➡️ hetero, Czynnik V R2 (H1299) ➡️ hetero
    💊Clexane 4000 j.m, Sorbifer durules, Letrox 50/75, Prenatal Duo/Pueria Duo active, Aspargin, Sanprobi Superformula, Laktoferyna, Witamina B12

    preg.png
  • Nadzieja32 Autorytet
    Postów: 1238 1840

    Wysłany: 3 listopada, 22:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zumi, myślę że skurcze co 6 minut to już czas, żeby jednak jechać do szpitala 😅

    👩31 🧔‍♂️38
    Starania od 01.2025
    PCOS, IBS, tężyczka utajona, nieregularne cykle, arytmia
    2016 usunięcie potworniaka jajnika, z zachowaniem jajnika
    2024 zabieg zamknięcia PFO

    20.03. ⏸️ beta 26,5, progesteron 22,9

    8.04 jest zarodek z bijącym ❤️
    29.04 2,56cm bobasa z tętnem 174 🥹
    21.05 badania prenatalne, zdrowy 6,5cm bobas 🥹
    27.05 wszystko dobrze, wyniki Sanco - zdrowa dziewczyna 🩷
    26.06 wszystko dobrze 🥹
    23.07 II prenatalne, wszystko prawidłowe i na swoim miejscu 🥹🩷
    20.08 ponad 800g bobasa 🩷
    preg.png
  • Asia091 Autorytet
    Postów: 896 1120

    Wysłany: 3 listopada, 22:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zumi lubisz życie na krawędzi 🙃 skurcz co 6 minut to jedź laska na IP, wiadomo że w domu lepiej bardziej komfortowo, ale jednak bezpieczniej w szpitalu. Aa pączki i pizzerinki możesz na pewno zabrać ze sobą do szpitala ☺️

    09.2024 💔
    15.03.2025 ⏸️
    02.04.2025 0,93 mm + 💓
    09.05.2025 I prenatalne - podwyższone ryzyko preeklampsji(ACARD 150)
    24.06.2025 - 230 g zdrowego chłopca👶 💙
    21.07.2025 II prenatalne - 414 g Synka 🥰
    26.08.2025 - 992 g Szczęścia 👶💙
    09.10.2025 - 1924 g 👶 💙
    TP 18.11.2025. 🤞
  • Kasiek7 Autorytet
    Postów: 997 599

    Wysłany: 3 listopada, 23:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zumi o maj gat ja to bym była już posrana w porty , a ty widzę że dobry humor i jeszcze męża pocieszasz! Ty to jesteś zuch dziewczyna tak trzymaj 💓💓💓

    🧒94🧔95
    04.2023 początek starań
    03.2025 ⏸️ 😮 ja w szoku,udało się 💕🌸


    preg.png
  • Tusia88 Przyjaciółka
    Postów: 66 143

    Wysłany: 3 listopada, 23:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję Wam!

    Ja o 11.00 miałam rozwarcie nadal na 3 cm, ale o 12 już było 8cm i od razu na porodówkę…. Na 5 min przed końcem oxy wleciała, bo nie miałam już sił… ból nie miłosierny aleeeee po 6 latach walki o dziecię było to coś pięknego :)

    wellwellwell, Anilorak88, Zumi, Klekotka, Rudka, Kropka89, Asia091, Justa877, Ilka96, AnaPyza, Jjkm97 lubią tę wiadomość

    09.2021 Angelius - GM
    12.2021 laparoskopia - endometrioza II stopnia

    2022 - 3 X IUI - ❌️
    1. IVF
    04.2023 - punkcja - mamy ❄️❄️❄️❄️❄️
    1 transfer - beta 0
    2 transfer - coś drgnęło - brak rozwoju...
    3 transfer - beta 0
    4 transfer - beta 0
    5 transfer - 8 tydz. - puste jajo płodowe.

    2. IVF
    09.2024 - mamy ❄️❄️
    6 transfer - beta 0
    7 transfer - beta 0

    3. IVF - badanie PGT
    01.2025 - punkcja - ❄️❄️❄️ zdrowe na zimowisku🥹

    Natural 🫣- Cudzie trwaj ❤️❤️❤️

    🩷🩷🩷 zdrowa dziewczynka 🩷🩷🩷
    Termin: 3 listopad 2025 ❤️❤️ jest

    preg.png
  • Anilorak88 Autorytet
    Postów: 398 443

    Wysłany: 3 listopada, 23:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tusia to tym bardziej gratuluję 🥰
    Asia u mnie też wychodzi kruszynka i tez młodsza, ale ktg oki, rusza się, przepływy też ok więc staram się wierzyć, że gdyby coś było nie tak lub zagrażało dziecku to by działali.

    Czytam Wasze opowieści porodowe i zazdroszczę Wam, że macie to już za sobą. Aczkolwiek chyba nie jestem w stanie wyobrazić sobie tego bólu i wszystkiego.
    Nana obys w domu szybko doszła do siebie!
    Lavenda powodzenia! Zumi ja to myslałam, ze Ty juz dawno w szpitalu 😋

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 listopada, 23:53

    Lavenda lubi tę wiadomość

    👩🧔‍♂️ 37

    8.03 ⏸️ 2cs 🫣🥰
    25.03 ❤️

    preg.png
‹‹ 753 754 755 756 757
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Endometrioza a starania o ciążę - poruszające historie trzech kobiet

Endometrioza jest na tyle niezbadaną jeszcze do końca chorobą, że postawienie prawidłowej diagnozy może zająć lata... A właściwa diagnoza i szybkie podjęcie odpowiedniego leczenia, to najważniejsza kwestia szczególnie w przypadku kobiet, które starają się o dziecko. Trzy kobiety podzieliły się z nami swoimi doświadczeniami w drodze do diagnozy endometriozy i upragnionego macierzyństwa. Przeczytaj historie, które dodają skrzydeł i nadziei, że pomimo trudów będzie dobrze! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niepłodność u mężczyzn - najczęstsze przyczyny. Kiedy warto wykonać badanie nasienia?

Problem z poczęciem dziecka jest problemem obojga partnerów, dlatego jeśli już dłuższy czas czekasz na dziecko, to diagnostykę i ewentualne leczenie rozpocznij razem z partnerem. Niepłodność u mężczyzn występuje tak samo często, jak u kobiet. Przeczytaj jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością u mężczyzn, w jaki sposób można je wykryć i jakie są potencjalne rozwiązania na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ