witam was mamusie
biorę luteinę od 18 tygodnia z powodu skracającej się szyjki. obecnie 36 tydzień według om jednak wilkość dzieciątka 2 tygodnie młodsza zaznacze że tak było od początku ciąży. malutka waży 2 kg. moja ginekolog na wczorajszej wizycie kazała już odstawić luteine ponieważ okres zagrożenia minął. jednak ja mam obawy ponieważ jeżeli poród zaczął by się w każdej chwili to moja kruszynka musiała by spędzić dość długo czasu w szpitalu ze względu na niską wage. jak to jest? czy po odstawieniu poród zacznie sie w szybkim tempie czy mogę chodzic nawet kilka tygodni dodam iż od dwóch dni mam silne parcie na pęcherz wręcz bolące i czuje jak brzuszek ciąży mi ku dołowi do tego mam również nie przyjemne parcie w pochwie.. czy któraś z mam była w podobnej sytuacji kochane proszę o jakieś rady. z moją gin trudno się dogadać ponieważ jest to osoba starej daty i często jak cos zapytam to nie dostaje odpowiedzi..