LUTY 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
pepa wrote:Ciekawy patent ze smarowaniem miodem, na pewno wypróbuję. Ja na pryszcze używałam Octeniseptu, podobnie jak na ukąszenia komarów, bo też nie miałam pojęcia, czym teraz mogę smarować.
-
Byłam chora na samym początku ciąży i niestety męczyło mnie dość długo. Na bolące gardło jadłam miód na łyżeczce, z tego wszystkiego najlepiej mi pomagał. No i piłam dużo herbaty z miodem, rumianku plus napar z imbiru taki w saszetkach. Na bolące zatoki i zatkane uszy znalazłam sposób, żeby powygrzewac trochę twarz w słońcu. Wtedy puszczał się katar i szybciej schodziło. Gdybym dostała gorączki, wzięłabym do tego paracetamol, ale na szczęście się obyło.
dealie lubi tę wiadomość
-
pepa wrote:Byłam chora na samym początku ciąży i niestety męczyło mnie dość długo. Na bolące gardło jadłam miód na łyżeczce, z tego wszystkiego najlepiej mi pomagał. No i piłam dużo herbaty z miodem, rumianku plus napar z imbiru taki w saszetkach. Na bolące zatoki i zatkane uszy znalazłam sposób, żeby powygrzewac trochę twarz w słońcu. Wtedy puszczał się katar i szybciej schodziło. Gdybym dostała gorączki, wzięłabym do tego paracetamol, ale na szczęście się obyło.
-
dealie wrote:Jaką tą herbatę piłaś, zwykłą czarną? Pytam, bo przed ciążą piłam ogromne ilości czarnej i zielonej herbaty, zwłaszcza jesienią i zimą, ale na początku ciąży naczytałam się o ograniczeniu picia herbaty w związku z teiną i piję tylko jedną, dwie dziennie. Więc nie wiem jak teraz podejść do leczenia się dużą ilością herbaty 😅
Ja przed ciąża też dużo zielonej piłam. W ciąży nawet ochoty nie mam.
Ja na przeziębienie zawsze pije dużo owocowych, malinowe głównie albo granat. I zawsze gorące na ten ból gardła a na noc do kubka termicznego 😁Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 września, 11:35
dealie lubi tę wiadomość
-
Animka wrote:Ale to jakieś gadanie jak to, żeby nie przechodzić pod drabina w ciąży czy to ma jakiś sens? 🤭
Oj miał być cytat a kliknęłam lubię 😅 to generalnie nie jest żaden zabobon, po prostu wszelkie stany zapalne w obrębie nosa i górnej wargi mogą być niebezpieczne ze względu na połączenia żylne - ogólnie nie znam się na tym tak dobrze, warto jednak niczego nie dusić i nie doprowadzać do stanów zapalnych bo może to prowadzić do np. Zakrzepowego zapalenia zatoki jamistej. Wiadomo, że nie jesteśmy w stanie uniknąć tego, że nam coś wyskoczy w tym obszarze ale lepiej tego „nie zaczepiać”👩🏻1997👦🏼1995
💕14.05.2015💍 14.05.2020💒14.05.2022
Starania od sierpnia 2023 (10 cykl starań)
⏸️ 08.06.2024
08.06.2024 Progesteron: 23,00 ng/ml
08.06.2024 beta-HCG: 935 mlU/ml
10.06.2024 beta-HCG: 2 028 mlU/ml
15.06.2024 beta-HCG: 10 687 mlU/ml
26.06.2024: 1.02 cm 7w1d ♥️ 22.07.2024: 4.14 cm 10w5d ♥️ 150 bpm 08.08.2024: 13w5d 7.58 cm 157bpm 🩷👧🏻 26.08.2024 136g 👧🏻18.09.2024 285g🩷 👧🏻 30.09.2024 431g🩷👧🏻 16.10.2024 553g🩷👧🏻
🩺18.11.2024
-
Piłam wtedy czarną, ale taką bardzo słabą liściastą. Właściwie tylko tyle co na zabarwienie, 2-3 kubki dziennie. Teraz praktycznie prawie w ogóle nie piję herbaty, przerzuciłam się całkowicie na rumianek.
dealie lubi tę wiadomość
-
Pijcie herbatę taką jak Wam smakuje 🥰 nie popadajmy w paranoję 🤪 jak podczas choroby wypijecie 3 kubki herbaty zamiast jednego/dwóch to maluchowi nic nie będzie. Kiedyś pili sypaną herbatę/kawę i to nie słabe tylko mocne i dzieci rodziły się zdrowe 😊 ogólnie picie herbaty podczas choroby jest dobre, czy to będą zioła rumianek/melisa/mięta, czy to będzie czarna herbata czy to będą herbaty owocowe 😊 jak się boicie to są specjalne herbaty dla kobiet w ciąży 😊 ja bym uważała tylko na produkty z malin, lekarz powiedział że nie tylko liście ale ogólnie i sok z malin nie jest taki dobry. W małych ilościach jak najbardziej ale nie przesadzać bo może wywoływać skurcze 😊 to słowa lekarza nie moje! Ja mu ufam i będę się do tego stosować, chociaż tfu tfu mimo brania encortonu dobrze się trzymam 🥰
dealie lubi tę wiadomość
34 cs o pierwsze dziecko za nami
Ja 33l. 👩🦰
On 34l.👨🦱
28.09.2023 początek stymulacji ivf 💉, punkcja 3 dojrzałe 🥚jeden maluszek w 3 dobie❄️ 10.02.2024 FET Okruszka ❤️🤞 💔
Naturalny cud 🥹 ❤️🍀🙏 (34 CS)
🔹10.06 12 dpo ⏸️
🔹14.06 126,27->16.06 263,26-> 17.06 339.86 -> 19.06 948,19
🔹22.06 5+0 pęcherzyk ciążowy GS 7mm z echem zarodka 🥰
🔹02.07 6+4 0.69 cm cudu z ❤️
🔹16.07 8+3 1.91 cm Misia Haribo
🔹27.07 10+2 krwawienie,szpital 3.44cm łobuza🥰
🔹05.08 11+5 prenatalne 5.26cm zdrowego synka💙
🔹13.08 12+6 6.5 cm akrobaty 💙
🔹03.09 15+6 11 cm i 151 g śpiocha 💙
🔹24.09 18+6 300 g modela 💙
🔹07.10 20+5 prenatalne 388 g zdrowego 🧸 🥹 🔹15.10 21+6 574 g 🥥
🔹05.11 24+6 997 g 🥔
Walcz maluszku 🙏❤️🫶
-
Ja pamiętam, że bardzo wtedy miałam ochotę na tę herbatę i na jakąś godzinę stawiała mnie trochę na nogi. Postanowiłam więc słuchać własnego organizmu. Teraz jakoś w ogóle nie mam smaka na gorącą czarną herbatę. Lubię za to napić się w te upały zimnej green tea z lodówki i zrobić sobie parę łyczków mrożonej kawy.
-
dealie wrote:U mnie na szczęście temperatura w normie, będę obserwować czy to się nie rozwija.
Najgorzej właśnie jest jak już się zacznie czytać w internecie, człowiek stara się nie czytać, ale ciekawość jednak wygrywa. Ja na początku ciąży tak się naczytałam przy bólu brzucha i wyczytałam o poronieniach, ciążach pozamacicznych i tylko niepotrzebne żyłam w strachu do wizyty u lekarza. Dlatego wolę nie wpisywać zwykłych, lekkich objawów przeziębienia w google, bo strach co tam znajdę
Dealie, ja dopiero dochodzę do siebie po przeziębieniu. Miałam dokładnie takie same objawy jak Ty. Zielona wydzielina z nosa, bolące gardło. Pomógł mi syrop z czosnku i miodu, tabletki do ssania, aby nawilżyć gardło, herbaty z cytryną i miodem i woda morska do nosa. Trochę to trwało, ale jest już dużo lepiej.
W poprzedniej ciąży miałam super odporność, a w tej już drugi raz jestem dość mocno chora. Na szczęście bez gorączki. Ginekolog wczoraj też mi mówił, że gorączkę koniecznie zbijać.dealie lubi tę wiadomość
-
Czekając na wypis daje znać że z bobasem wszystko w porządku. Wszystkie badania, posiewy, wymazy wzorowe
I nikt nie wie dlaczego takie bóle u mnie występują 😂
Także uważam że nie ma sensu dłużej tutaj leżeć i wracam odpoczywać do domku. Za 2 tygodnie kontrola ale mam nadzieję że w tym czasie już nic się nie wydarzy
Moja mała księżniczka waży już 154g, kolejny lekarz stawia na dziewczynkę 😅dalej nie na 100% ale jak już drugi tak mówi to może coś w tym jest 😅
Łożysko na tylej ścianie także czekamy na kopniaki 😍
I mam cudowną pamiątkę bo udało się uchwycić buzię w 3D 😍https://zapodaj.net/plik-Qpg1cUsycA
Nulka, martysiaczki, Pati96, JoAnn, annikana, Palcia, Murilega, Agata@, Izabell155 lubią tę wiadomość
-
Hej 👋
U nas intensywnie, w piątek się przeprowadziliśmy i już dzisiaj kończymy ten etap.
W poniedziałek nasza córka poszła do I klasy i to też było wielkie przeżycie dla całej naszej trójki.
We wtorek natomiast stawiłam się na planowaną amniopunkcję. Ból był do zniesienia, ale uczucie jedno z najgorszych. Nigdy więcej nie chcę przez to przechodzić. Czułam tą długą igłę przez cały czas, a przebicie macicy zaparło dech.
Aktualnie boli mnie miejsce wkłucia i trochę brzuch przy schylaniu, więc leżę.
Podobno mikromacierze są już w standardzie i nie musiałam dopłacać.27l.
Mamy córkę!
Maj 2017
10.06 - dwie kreski
11.06 - 72,8 mIU/ml
13.06 - 164,5 mIU/ml
15.06 - 324,5 mIU/ml
18.06 - 994,5 mIU/ml
21.06 - 3804,2 mIU/ml
07.09 - 💔 Maksymilian 17tc -
Klaudusia! wrote:Czekając na wypis daje znać że z bobasem wszystko w porządku. Wszystkie badania, posiewy, wymazy wzorowe
I nikt nie wie dlaczego takie bóle u mnie występują 😂
Także uważam że nie ma sensu dłużej tutaj leżeć i wracam odpoczywać do domku. Za 2 tygodnie kontrola ale mam nadzieję że w tym czasie już nic się nie wydarzy
Moja mała księżniczka waży już 154g, kolejny lekarz stawia na dziewczynkę 😅dalej nie na 100% ale jak już drugi tak mówi to może coś w tym jest 😅
Łożysko na tylej ścianie także czekamy na kopniaki 😍
I mam cudowną pamiątkę bo udało się uchwycić buzię w 3D 😍https://zapodaj.net/plik-Qpg1cUsycA
Najważniejsze, że wszystko dobrze 🥰
Przykro, że masz takie bóle, ale to wgl dziwne, że niektóre kobiety nie mają wcale, jak podpytuje przyjaciółki nie miały nic z tego co ja mam i przez to pewnie mnie też niepokoi, że u mnie jest innaczej.
U nas tez dwóch lekarzy mówiło, że chyba dziewczynka, ale nic pewnego.
Dobrze, że byłaś, przebadali Cie i teraz oby już tylko lepiej było 😊
Mocne kciuki za to 😊
Śliczne zdjęcie, fajne te maluszki już są naprawdę 😍Klaudusia! lubi tę wiadomość
-
Lavenda wrote:Hej 👋
U nas intensywnie, w piątek się przeprowadziliśmy i już dzisiaj kończymy ten etap.
W poniedziałek nasza córka poszła do I klasy i to też było wielkie przeżycie dla całej naszej trójki.
We wtorek natomiast stawiłam się na planowaną amniopunkcję. Ból był do zniesienia, ale uczucie jedno z najgorszych. Nigdy więcej nie chcę przez to przechodzić. Czułam tą długą igłę przez cały czas, a przebicie macicy zaparło dech.
Aktualnie boli mnie miejsce wkłucia i trochę brzuch przy schylaniu, więc leżę.
Podobno mikromacierze są już w standardzie i nie musiałam dopłacać.
Dużo przeszłaś, dobrze, że już za Wami to, współczuję bólu, napewno bardzo to musiało być nieprzyjemne
Wiadomo kiedy wyniki? Ogromne kciuki 😚Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 września, 13:58
-
Klaudusia super że wszystko ok ❤️
Co donosić to powiem wam że na mojego syna też dwóch na trzech lekarzy mówiło że dziewczynka 😂 ale mój szósty zmysł im nie wierzył i całą wyprawkę miałam neutralną 🙊Klaudusia! lubi tę wiadomość
-
Współczuję bardzo tej amniopunkcji i stresu związanego z oczekiwaniem na wyniki. Trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze.
Jeszcze do tego przeprowadzka… Pewnie masz za sobą bardzo intensywny i męczący czas. Mnie to też niebawem czeka. -
Animka wrote:Dużo przeszłaś, dobrze, że już za Wami to, współczuję bólu, napewno bardzo to musiało być nieprzyjemne
Wiadomo kiedy wyniki? Ogromne kciuki 😚
Dziękuję 🤍
Wyniki będą w przeciągu 3 tygodni, w zależności jak szybko uda się założyć hodowlę.
To sporo czasu, jednak prawidłowe usg i nifty pro dają mi trochę więcej spokoju i cierpliwosci.27l.
Mamy córkę!
Maj 2017
10.06 - dwie kreski
11.06 - 72,8 mIU/ml
13.06 - 164,5 mIU/ml
15.06 - 324,5 mIU/ml
18.06 - 994,5 mIU/ml
21.06 - 3804,2 mIU/ml
07.09 - 💔 Maksymilian 17tc -
pepa wrote:Współczuję bardzo tej amniopunkcji i stresu związanego z oczekiwaniem na wyniki. Trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze.
Jeszcze do tego przeprowadzka… Pewnie masz za sobą bardzo intensywny i męczący czas. Mnie to też niebawem czeka.
To prawda, wszystko się nałożyło, jednak cieszę się, że się spięliśmy i udało się wykonać najcięższa pracę przed amnio. Mąż okazał się nieoceniony.
Powodzenia dla Was 🤍pepa lubi tę wiadomość
27l.
Mamy córkę!
Maj 2017
10.06 - dwie kreski
11.06 - 72,8 mIU/ml
13.06 - 164,5 mIU/ml
15.06 - 324,5 mIU/ml
18.06 - 994,5 mIU/ml
21.06 - 3804,2 mIU/ml
07.09 - 💔 Maksymilian 17tc -
Lavenda wrote:To prawda, wszystko się nałożyło, jednak cieszę się, że się spięliśmy i udało się wykonać najcięższa pracę przed amnio. Mąż okazał się nieoceniony.
Powodzenia dla Was 🤍Lavenda lubi tę wiadomość
34 cs o pierwsze dziecko za nami
Ja 33l. 👩🦰
On 34l.👨🦱
28.09.2023 początek stymulacji ivf 💉, punkcja 3 dojrzałe 🥚jeden maluszek w 3 dobie❄️ 10.02.2024 FET Okruszka ❤️🤞 💔
Naturalny cud 🥹 ❤️🍀🙏 (34 CS)
🔹10.06 12 dpo ⏸️
🔹14.06 126,27->16.06 263,26-> 17.06 339.86 -> 19.06 948,19
🔹22.06 5+0 pęcherzyk ciążowy GS 7mm z echem zarodka 🥰
🔹02.07 6+4 0.69 cm cudu z ❤️
🔹16.07 8+3 1.91 cm Misia Haribo
🔹27.07 10+2 krwawienie,szpital 3.44cm łobuza🥰
🔹05.08 11+5 prenatalne 5.26cm zdrowego synka💙
🔹13.08 12+6 6.5 cm akrobaty 💙
🔹03.09 15+6 11 cm i 151 g śpiocha 💙
🔹24.09 18+6 300 g modela 💙
🔹07.10 20+5 prenatalne 388 g zdrowego 🧸 🥹 🔹15.10 21+6 574 g 🥥
🔹05.11 24+6 997 g 🥔
Walcz maluszku 🙏❤️🫶
-
Lavenda wrote:Dziękuję 🤍
Wyniki będą w przeciągu 3 tygodni, w zależności jak szybko uda się założyć hodowlę.
To sporo czasu, jednak prawidłowe usg i nifty pro dają mi trochę więcej spokoju i cierpliwosci.
Ogromne kciuki ✊️✊️✊️Lavenda lubi tę wiadomość
-
Dzień dobry ! U nas dziś mocno popadało. Ależ jestem szczęśliwa. To nic, że od jutra znowu upały. Jak tam mamusie?
Wszysycy wrzucają, to i ja się pochwalę.
https://zapodaj.net/plik-DxiRI5og3Mannikana, dealie lubią tę wiadomość