LUTY 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
Klaudusia! wrote:Właśnie u nas wszyscy dobrze reagują na te imiona które wybraliśmy. Jedynie na początku teściowa jak się dowiedziała że dziewczynka to będzie Pola to miała taką dziwną minę ale nic nie powiedziała. Ale no było widać lekkie niezadowolenie
A teraz jak ostatnio pokazywałam zdjęcie z usg to sama mówiła nasza kochana Polcia 😂
Szanuję Twoją teściową za to, że zachowała swoją opinię dla siebie i uszanowała waszą decyzję. Ma prawo jej się nie podobać bo to jej personalne odczucie ale grunt, że nie powiedziała Wam żebyście nazwali np. Kasia bo jej się Pola nie podoba a ona zawsze marzyła o Kasi.Klaudusia! lubi tę wiadomość
👩🏻1997👦🏼1995
💕14.05.2015💍 14.05.2020💒14.05.2022
Starania od sierpnia 2023 (10 cykl starań)
⏸️ 08.06.2024
08.06.2024 Progesteron: 23,00 ng/ml
08.06.2024 beta-HCG: 935 mlU/ml
10.06.2024 beta-HCG: 2 028 mlU/ml
15.06.2024 beta-HCG: 10 687 mlU/ml
26.06.2024: 1.02 cm 7w1d ♥️ 22.07.2024: 4.14 cm 10w5d ♥️ 150 bpm 08.08.2024: 13w5d 7.58 cm 157bpm 🩷👧🏻 26.08.2024 136g 👧🏻18.09.2024 285g🩷 👧🏻 30.09.2024 431g🩷👧🏻 16.10.2024 553g🩷👧🏻
🩺18.11.2024
-
Klaudusia! wrote:Mam zagwozdkę może wy coś wiecie na ten temat
Bo jak wiadomo kawa i herbata zaburza wchłanianie żelaza
A od początku ciąży jak rano miałam takie duże mdłości to musiałam wypić coś ciepłego rano
Ale teraz jak leci mi teraz hemoglobina itp to mam takie małe dawki żelaza no i teraz pytanie bo już myślę o przerzucenie się na rooibos bo jest „polecana” w ciąży ale czy ona też zaburza wchłanianie? Wiadomo że nie ma co popadać w skrajności ale z jednej strony wiem że to ostatni moment na dobicie tego żelaza tak na spokojnie bo za parę miesięcy będzie gorzej a z drugiej nie ma opcji że wypije zimna woda rano bo jak próbuje to od razu mnie mdli 😂
Jakoś nie pomyślałam o tym żeby ostatnio zapytać a następną wizytę mam za 2 tygodnie
I nie wiem czy jednak mogę tą rooibos na spokojnie rano wypić czy lepiej próbować z wodą albo sokiem 😂
Różne są opinie na temat herbaty, też są te badania że przez zieloną herbate się kwas foliowy nie wchłania
Mi lekarz kiedyś mówiła żeby żadnej herbaty nie pić ani zielonej ani czerwonej tylko czarna bardzo słaba albo owocowa ale jakoś nie podała żadnych argumentów dlaczego tak
Teraz tak uważam na wszystko a że też się lubię napic czegoś ciepłego rano to pije wodę goraca z sokiem z czarnej porzeczki i cytryną i dodawałam też trochę startego imbiru to pomagała na mdłościKlaudusia! lubi tę wiadomość
-
Izabell155 wrote:Palcia ja to chyba po prostu jestem innym typem człowieka 😅 do głowy by mi nie przyszło obwiniać kobietę, która z całych sił próbuje dać swojemu maleństwu to co najlepsze… albo udzielać rad jak ktoś o to nie prosi no po co? Nawet jako nauczyciel wzbraniam się przed mówieniem tego co ktoś ma robić i jak… to nie są moje decyzje i wybory, dziwię się że ludzie chcą brać odpowiedzialność za swoje „dobre” rady… chociaż w sumie później jest „JA?! Przeciez ja Ci nic nie mówiłam”. Owszem ja nie mówię, żeby nie dzielić się doświadczeniem, pokazywać jakieś inne sposoby, wyjaśniać merytorycznie pewne kwestie bo to jest cenna wiedza ale jeśli ktoś na wstępie ocenia i jeszcze wymusza na mnie zrobienie tego co on chce to uruchamia we mnie najgorsze demony 😡
Ja mam chyba podobnie, bo bardzo mnie denerwuje jak ktoś mówi, a musicie do dziecka mieć to czy to. Zdarzyło się raz, ale usłyszałam takie coś. Jak będę potrzebować to zapytam o radę a narzucanie przez kogoś działa na mnie jeszcze bardziej na odwrót 🤣
Dobrze, że jest forum na którym można poprosić o rady 😁 I sobie pogadać o wszystkim, są też mamy które już maja dzieci i to niektóre całkiem niedawno je urodziły i lubię takie polecajki bardziej niż te z przed 30 lat, bo wtedy było to czy to 😆
-
Ja piję najczęściej rumianek. Przyzwyczaiłam się do niego, gdy miałam problemy z żołądkiem. Dziś dla odmiany zrobiłam sobie imbirową z Teekanne.
JoAnn lubi tę wiadomość
-
A mnie strasznie denerwuje to, bo mamy w rodzinie parę bobasów i dzieci tak do lat 6 więc w miarę wszystko na bieżąco. Ale denerwuje mnie to że, każdy z nich mi teraz proponuje a nawet narzuca że dostanę od nich to i to. I nie rozumieją że ja mam np inny pomysł na wyprawkę dla swojego dziecka. Od razu jest wielkie oburzenie że wymyślam.
I to nie chodzi o to że teraz pokaże że mnie na wszystko stać i ile to nie wydam na tą wyprawkę. I przykład nr 1 że dostaniemy wózek gondolę i spacerówkę wszystko brzmi super… tylko wózek użytkowany od 4 lat przez aktualnie już drugie dziecko. No nie oszukujmy się ale ten wózek nie wygląda już dobrze po drugie miałam okazję go prowadzić z dzieckiem w środku i uważam że jest okropny do jazdy. I jak powiedziałam że nie chce takiego wózka to oczywiście obraza że jak mnie stać to mam sobie kupić nowy. Jakby nie wiem ludzie się chcieli pozbyć tych rzeczy i wszystko mi wcisnąć…
Bo ja doceniam jak ktoś mówi że może mi oddać takie malutkie ubranka bo na początek to też nie wiadomo ile kupić to fajnie. Ale jakieś takie większe rzeczy z wyprawki to już od razu mają problem że jak nie chce mieć tego co oni mają
Masakra…😂martysiaczki lubi tę wiadomość
-
Ja mam psa w domu i moja mama mówi do mnie, że ona nie życzy sobie jak się dziecko urodzi, żeby pies nadal był w domu. To ją trochę wyśmiałam i powiedziałam, że na szczęście to mój dom i będę sama o tym decydować. A ona, że dziecko musi być czyste i pachnące to mówię, że będzie bo będę kąpać i prać a ona że wszystko będzie w sierści na co ja jej mówię moje dziecko, mój pies i moja sierść na ubraniach i temat się skończył 😅 jeszcze coś mówiła, że pies nie będzie ziajał na dziecko ale już to puściłam mimo uszu 😅
martysiaczki, Ilona.., Palcia, Asiex lubią tę wiadomość
34 cs o pierwsze dziecko za nami
Ja 33l. 👩🦰
On 34l.👨🦱
28.09.2023 początek stymulacji ivf 💉, punkcja 3 dojrzałe 🥚jeden maluszek w 3 dobie❄️ 10.02.2024 FET Okruszka ❤️🤞 💔
Naturalny cud 🥹 ❤️🍀🙏 (34 CS)
🔹10.06 12 dpo ⏸️
🔹14.06 126,27->16.06 263,26-> 17.06 339.86 -> 19.06 948,19
🔹22.06 5+0 pęcherzyk ciążowy GS 7mm z echem zarodka 🥰
🔹02.07 6+4 0.69 cm cudu z ❤️
🔹16.07 8+3 1.91 cm Misia Haribo
🔹27.07 10+2 krwawienie,szpital 3.44cm łobuza🥰
🔹05.08 11+5 prenatalne 5.26cm zdrowego synka💙
🔹13.08 12+6 6.5 cm akrobaty 💙
🔹03.09 15+6 11 cm i 151 g śpiocha 💙
🔹24.09 18+6 300 g modela 💙
🔹07.10 20+5 prenatalne 388 g zdrowego 🧸 🥹 🔹15.10 21+6 574 g 🥥
🔹05.11 24+6 997 g 🥔
Walcz maluszku 🙏❤️🫶
-
Klaudusia! wrote:A mnie strasznie denerwuje to, bo mamy w rodzinie parę bobasów i dzieci tak do lat 6 więc w miarę wszystko na bieżąco. Ale denerwuje mnie to że, każdy z nich mi teraz proponuje a nawet narzuca że dostanę od nich to i to. I nie rozumieją że ja mam np inny pomysł na wyprawkę dla swojego dziecka. Od razu jest wielkie oburzenie że wymyślam.
I to nie chodzi o to że teraz pokaże że mnie na wszystko stać i ile to nie wydam na tą wyprawkę. I przykład nr 1 że dostaniemy wózek gondolę i spacerówkę wszystko brzmi super… tylko wózek użytkowany od 4 lat przez aktualnie już drugie dziecko. No nie oszukujmy się ale ten wózek nie wygląda już dobrze po drugie miałam okazję go prowadzić z dzieckiem w środku i uważam że jest okropny do jazdy. I jak powiedziałam że nie chce takiego wózka to oczywiście obraza że jak mnie stać to mam sobie kupić nowy. Jakby nie wiem ludzie się chcieli pozbyć tych rzeczy i wszystko mi wcisnąć…
Bo ja doceniam jak ktoś mówi że może mi oddać takie malutkie ubranka bo na początek to też nie wiadomo ile kupić to fajnie. Ale jakieś takie większe rzeczy z wyprawki to już od razu mają problem że jak nie chce mieć tego co oni mają
Masakra…😂annikana, JoAnn, Animka, martysiaczki lubią tę wiadomość
34 cs o pierwsze dziecko za nami
Ja 33l. 👩🦰
On 34l.👨🦱
28.09.2023 początek stymulacji ivf 💉, punkcja 3 dojrzałe 🥚jeden maluszek w 3 dobie❄️ 10.02.2024 FET Okruszka ❤️🤞 💔
Naturalny cud 🥹 ❤️🍀🙏 (34 CS)
🔹10.06 12 dpo ⏸️
🔹14.06 126,27->16.06 263,26-> 17.06 339.86 -> 19.06 948,19
🔹22.06 5+0 pęcherzyk ciążowy GS 7mm z echem zarodka 🥰
🔹02.07 6+4 0.69 cm cudu z ❤️
🔹16.07 8+3 1.91 cm Misia Haribo
🔹27.07 10+2 krwawienie,szpital 3.44cm łobuza🥰
🔹05.08 11+5 prenatalne 5.26cm zdrowego synka💙
🔹13.08 12+6 6.5 cm akrobaty 💙
🔹03.09 15+6 11 cm i 151 g śpiocha 💙
🔹24.09 18+6 300 g modela 💙
🔹07.10 20+5 prenatalne 388 g zdrowego 🧸 🥹 🔹15.10 21+6 574 g 🥥
🔹05.11 24+6 997 g 🥔
Walcz maluszku 🙏❤️🫶
-
Klaudusia! wrote:A mnie strasznie denerwuje to, bo mamy w rodzinie parę bobasów i dzieci tak do lat 6 więc w miarę wszystko na bieżąco. Ale denerwuje mnie to że, każdy z nich mi teraz proponuje a nawet narzuca że dostanę od nich to i to. I nie rozumieją że ja mam np inny pomysł na wyprawkę dla swojego dziecka. Od razu jest wielkie oburzenie że wymyślam.
I to nie chodzi o to że teraz pokaże że mnie na wszystko stać i ile to nie wydam na tą wyprawkę. I przykład nr 1 że dostaniemy wózek gondolę i spacerówkę wszystko brzmi super… tylko wózek użytkowany od 4 lat przez aktualnie już drugie dziecko. No nie oszukujmy się ale ten wózek nie wygląda już dobrze po drugie miałam okazję go prowadzić z dzieckiem w środku i uważam że jest okropny do jazdy. I jak powiedziałam że nie chce takiego wózka to oczywiście obraza że jak mnie stać to mam sobie kupić nowy. Jakby nie wiem ludzie się chcieli pozbyć tych rzeczy i wszystko mi wcisnąć…
Bo ja doceniam jak ktoś mówi że może mi oddać takie malutkie ubranka bo na początek to też nie wiadomo ile kupić to fajnie. Ale jakieś takie większe rzeczy z wyprawki to już od razu mają problem że jak nie chce mieć tego co oni mają
Masakra…😂
U nas już nie ma maluchów, więc na szczęście nikt nic nie wciska, ale też musi być głupia sytuacja, że nie chcesz czegoś a dostajesz i jeszcze Ci się nie podoba. Wcale Ci się nie dziwię -
Ja niestety dziś obudziłam się jeszcze bardziej chora 😓 próbowałam wszystkimi domowymi sposobami się ratować, no ale od wtorku mnie trzyma i nie jest nic lepiej. Nie mam gorączki, tylko ból gardła, ból głowy i delikatny katar i takie osłabienie, ale dziś jeszcze doszedł ból węzłów chłonnych 😓 zapisałam się na popołudnie do lekarza, ale boję się, że skończy się antybiotykiem, a przecież dwa tygodnie temu skończyłam brać antybiotyk, który przepisali mi w szpitalu. Masakra... Jak nie byłam w ciąży w ogóle nie chorowałam, a teraz w przeciągu miesiąca już druga infekcja, jestem załamana 😓
-
W ciąży niestety spada odporność i jesteśmy bardziej narażone na te wszystkie choróbska, które aktualnie krążą.
-
No właśnie sama ta radość z kupowania ubrań czy dodatków dla swojego pierwszego wymarzonego dziecka.
Oni już mieli tą możliwość i ja też bym chciała móc przeżyć to na swoich zasadach.martysiaczki lubi tę wiadomość
-
Bubu, u mnie są w domu dwa koty 😁 mama może mniej ale teściowa zawsze robi wielkie oczy jak przyjeżdża, bo ta sierść jest tu i tam i jeszcze gdzieś. I te pytanie "jak się małą urodzi, to koty będą na podwórku, prawda?" Yyyy no nie, nie będą. Od zawsze są w domu i niby czemu mam je wyrzucić? Bo dziecko się urodzi? No bez przesady, to są członkowie naszej rodziny i zostaną z nami w domu.
martysiaczki lubi tę wiadomość
-
misia2025 wrote:Bubu, u mnie są w domu dwa koty 😁 mama może mniej ale teściowa zawsze robi wielkie oczy jak przyjeżdża, bo ta sierść jest tu i tam i jeszcze gdzieś. I te pytanie "jak się małą urodzi, to koty będą na podwórku, prawda?" Yyyy no nie, nie będą. Od zawsze są w domu i niby czemu mam je wyrzucić? Bo dziecko się urodzi? No bez przesady, to są członkowie naszej rodziny i zostaną z nami w domu.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 września, 12:24
Klaudusia!, annikana, JoAnn, Karcia94, Nulka, Animka, martysiaczki, Palcia lubią tę wiadomość
34 cs o pierwsze dziecko za nami
Ja 33l. 👩🦰
On 34l.👨🦱
28.09.2023 początek stymulacji ivf 💉, punkcja 3 dojrzałe 🥚jeden maluszek w 3 dobie❄️ 10.02.2024 FET Okruszka ❤️🤞 💔
Naturalny cud 🥹 ❤️🍀🙏 (34 CS)
🔹10.06 12 dpo ⏸️
🔹14.06 126,27->16.06 263,26-> 17.06 339.86 -> 19.06 948,19
🔹22.06 5+0 pęcherzyk ciążowy GS 7mm z echem zarodka 🥰
🔹02.07 6+4 0.69 cm cudu z ❤️
🔹16.07 8+3 1.91 cm Misia Haribo
🔹27.07 10+2 krwawienie,szpital 3.44cm łobuza🥰
🔹05.08 11+5 prenatalne 5.26cm zdrowego synka💙
🔹13.08 12+6 6.5 cm akrobaty 💙
🔹03.09 15+6 11 cm i 151 g śpiocha 💙
🔹24.09 18+6 300 g modela 💙
🔹07.10 20+5 prenatalne 388 g zdrowego 🧸 🥹 🔹15.10 21+6 574 g 🥥
🔹05.11 24+6 997 g 🥔
Walcz maluszku 🙏❤️🫶
-
Dziewczyny, dzień dobry! Jaki tu dzisiaj ruch, miałam problem nadrobić! 😂
U nas decyzja co do imienia jest taka, że wybór będzie po porodzie. Chociaż wkurzają mnie takie zarzuty, że mam bezimienne dziecko. No mam, tak nam lepiej, jest naszym Bobsonem, a imię dostanie, jak go zobaczymy. Na liście np właśnie Ignaś, Teodor, Leonard czy Gustaw. Zupełnie natomiast mnie nie interesuje co rodzina czy znajomi myślą o imieniu mojego dziecka.
Ja nieproszone rzeczy, głównie ubrania, dostawałam od swojej mamy i teściowej. Jeny, ileż ja dostałam dziwnych, nie w moim stylu bluzeczek, sukienek. A wszystko to prezent, nie? 🙈 Ze znajomymi mamy natomiast tak, że zawsze najpierw jest pytanie, czy chcemy. A jak nie, to nie ma urazy. Każdy ma swoje preferencje i to jest okej.
A jeśli chodzi o zwierzęta w do domu to moja mama chyba dalej nie akceptuje, że moja córka jest w domu razem z naszymi kotami. Przecież włos się jej żołądka złapie i będzie cierpieć. Nie wiem, córka do tej pory chorowała raz, bez problemów żołądkowych, chyba jej sierść służy 😂marzec 2023 - nasza wymarzona R. ❤️
luty 2024 - 18 tc H. 💔
01.06 - 13 dpo - ⏸️ beta 195 U/l, prog 27,95 mg/ml
03.06 - beta 466 U/l
7.06 - pęcherzyk ciążowy prawidłowo umiejscowiony
21.06 - 0,93 cm Małego Człowieka ❤️
11.07 - 3,23 cm Bejbika ❤️
SANCO - niskie ryzyka - chłopiec 🩵 31.07 - I prenatalne - 7cm pięknego chłopca 🩵
28.08 - 188g Bobsona ❤️
25.09 - USG połówkowe - 420 g synka 🩵
25.10 - 777g Okruszka ❤️
8.11 - 996g 🩵
🔜 27.11 - III prenatalne; 6.12 - wizyta
-
Izabell, ja wiem że decyzja należy do mnie i męża, ale mimo wszystko oprócz tego, że było mi przykro, to zaczęłam mieć wątpliwości… teraz już wiem, żeby niektóre sprawy zostawić dla siebie.
Palcia, masz rację z tym narzucaniem wszystkiego, a woda do picia to norma. Znajoma urodziła i też jej mówili, żeby dała wodę, bo małemu się chce pić 😅 -
Gdy tak czytam te Wasze opowieści, to mam coraz większe obawy przed poinformowaniem rodziny o ciąży. Wstępnie mieliśmy powiedzieć po połówkowych, ale jeśli nikt się nie domyśli, to chyba jednak się jeszcze wstrzymamy.
-
Linakaro wrote:Ja niestety dziś obudziłam się jeszcze bardziej chora 😓 próbowałam wszystkimi domowymi sposobami się ratować, no ale od wtorku mnie trzyma i nie jest nic lepiej. Nie mam gorączki, tylko ból gardła, ból głowy i delikatny katar i takie osłabienie, ale dziś jeszcze doszedł ból węzłów chłonnych 😓 zapisałam się na popołudnie do lekarza, ale boję się, że skończy się antybiotykiem, a przecież dwa tygodnie temu skończyłam brać antybiotyk, który przepisali mi w szpitalu. Masakra... Jak nie byłam w ciąży w ogóle nie chorowałam, a teraz w przeciągu miesiąca już druga infekcja, jestem załamana 😓
Mój gin kazał robić test w takiej sytuacji też no i lekarz pewnie obowiązkowo, daj znać po, może bez antybiotyku ale jakby miał pomoc to lepiej wziąć, bo podobno bez mozna jeszcze bardziej zaszkodzić. Trzymam kciuki ☺️
Bubu no rozumiem Twoje podejście, fajnie, że ktoś coś daje, to bardzo miłe, ale żeby tak wcisnąć na siłę to tez bez sensu 🫣 ale tak to jest 😚 -
Mi zawsze się wydawało, że zwierzęta z dzieckiem są tylko na plus. Płaci się tysiące za dogotetapię, alpakoterapie, hipoterapie… i wiele innych 😅 Bubu masz pięknego psiaka 😍🤩 U nas w domu mamy shih tzu - moja mama mówi że to jej synunio-wnununio 😅 w życiu bym nie pomyślała o tym, żeby się go „pozbyć” bo dzidzia…
Jeśli chodzi o wyprawkę ja jestem bardzo wdzięczna za to co dostaje od siostry. Mi w zasadzie nie zależy na niczym specjalnym i takim wymarzonym. Wolimy zaoszczędzić na wykończenie domu 🙈 ale też nie chciałabym żeby ktoś mi coś wciskał na siłę… aj ludzie są dziwni, jak im zalegają rzeczy to niech wystawią na sprzedaż albo na jakiejś grupie do oddawania rzeczy, ktoś na pewno się zgłosi a to jeszcze się obrażać, że ktoś chce zrobić po swojemu 🤷🏻♀️ nie rozumiem ludzi 😵💫👩🏻1997👦🏼1995
💕14.05.2015💍 14.05.2020💒14.05.2022
Starania od sierpnia 2023 (10 cykl starań)
⏸️ 08.06.2024
08.06.2024 Progesteron: 23,00 ng/ml
08.06.2024 beta-HCG: 935 mlU/ml
10.06.2024 beta-HCG: 2 028 mlU/ml
15.06.2024 beta-HCG: 10 687 mlU/ml
26.06.2024: 1.02 cm 7w1d ♥️ 22.07.2024: 4.14 cm 10w5d ♥️ 150 bpm 08.08.2024: 13w5d 7.58 cm 157bpm 🩷👧🏻 26.08.2024 136g 👧🏻18.09.2024 285g🩷 👧🏻 30.09.2024 431g🩷👧🏻 16.10.2024 553g🩷👧🏻
🩺18.11.2024
-
BuBu90 wrote:Ja mam psa w domu i moja mama mówi do mnie, że ona nie życzy sobie jak się dziecko urodzi, żeby pies nadal był w domu. To ją trochę wyśmiałam i powiedziałam, że na szczęście to mój dom i będę sama o tym decydować. A ona, że dziecko musi być czyste i pachnące to mówię, że będzie bo będę kąpać i prać a ona że wszystko będzie w sierści na co ja jej mówię moje dziecko, mój pies i moja sierść na ubraniach i temat się skończył 😅 jeszcze coś mówiła, że pies nie będzie ziajał na dziecko ale już to puściłam mimo uszu 😅
-
Palcia wrote:Izabell, narzucanie imienia to dopiero początek tego, do czego potrafią się ludzie, często nawet nieznajomi, posunąć 🤣
Później jest już tylko gorzej, bo okazuje się, że źle ubierasz, źle karmisz, źle nosisz, źle kąpiesz i tak w ogóle to po co jakieś tam szczepienia 😜
Ja się nauczyłam zbyt dużo nie opowiadać o moim dziecku i trudnościach, bo złote rady się sypały z rękawa, a mnie to strasznie frustruje. Szczególnie jak wypowiadają się ludzie, którzy małe dzieci mieli trzydzieści lat temu albo i wcześniej, i nie są w stanie ogarnąć, że wiele się zmieniło. Pierwszy przykład z brzegu, mieliśmy z synkiem problemy z kamieniem piersią od początku i szukałam pomocy wszędzie, a dostawałam komentarze, że na pewno moje mleko jest niewartościowe i dziecko się nie najada, a tak w ogóle to pewnie chce mu się pić i powinnam mu dać wodę do picia 🫣 Noworodkowi!!
Ja moje dziewczyny długo karmiłam piersią to słyszałam że powinnam se dać spokój bo tam już nic nie ma tylko sama woda leci 🤣🤣🤣💪🏻
Albo jak nosiłam je w chuście że im krzywdę robię bo co to za wynalazek że kręgosłup im rozwalę (kompletne bzdury i brak wiedzy ze strony komentującego) po czym jak moja szwagierka urodziła nieodkładane dziecko to nagle się okazało jakie to jest super 🤷🏻♀️🤦🏻♀️
Co do imienia jakieś typy mam, ale ja się zawsze śmiałam że w momencie gdy masz wybrać imię dziecku zdajesz sobie sprawie ilu osób nie lubisz 🤣pepa lubi tę wiadomość