X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne LUTY 2025
Odpowiedz

LUTY 2025

Oceń ten wątek:
  • Animka Autorytet
    Postów: 1124 503

    Wysłany: 11 września, 20:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misia kciuki, zebys się nie zaraziła. Nie rozumiem takiego podejścia. 😔
    Betty i dobrze zrobiłaś co to wgl są za czasy, że ludzie chodzą chorzy do pracy. W poprzedniej mój kierownik był tydzień w tydzień na zwolnieniu. Wracał na dwa dni i znowu wolne i znowu 🫣 a moja współpracownica wychodziła z założenia, że ona chora nawet przyjdzie, bo jej głupio iść na zwolnienie. Ja się rozchorowałam i poszłam i byłam w szoku, bo okazało się, że przez 9 lat nie korzystałam z lekarzy rodzinnych a zwolnienie miałam wcześniej chyba jako 20 latka, nawet nie wiedziałam, że w systemie widzi gdzie pracuje. Się śmiał, że dawno nie byłam. Ale też fakt, że mieszkałam za granicą to nie korzystałem w Polsce. Tzn tam też nie 😉 ale to co innego.
    No, ale wkurza mnie, że ludzie chodzą chorzy do pracy jeszcze jak słyszę jelitowka to wgl mnie wkurza tak, że szkoda gadać. Później pół firmy na zwolnieniu, bo jedna osoba myśli, że jest niezastąpiona 🫣

    preg.png
  • Betty29 Autorytet
    Postów: 453 220

    Wysłany: 11 września, 20:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Biby jak twoje kotki znoszą twoją ciążę? Mój siamka przechodzi przez ogromny stres. Wyszarpała sobie łapki już i trochę brzuszka. 😢

    31.05.24- II 1-2 tc
    07.06.23- II 2-3 tc
    👩‍⚕️18.06.24 ❤️ 6+0 0,34cm 🍀
    👩‍⚕️02.07.24 8+3 1,83 cm 🍀
    TP 08.02.25 💙
    preg.png
  • Betty29 Autorytet
    Postów: 453 220

    Wysłany: 11 września, 20:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Animka wrote:
    Misia kciuki, zebys się nie zaraziła. Nie rozumiem takiego podejścia. 😔
    Betty i dobrze zrobiłaś co to wgl są za czasy, że ludzie chodzą chorzy do pracy. W poprzedniej mój kierownik był tydzień w tydzień na zwolnieniu. Wracał na dwa dni i znowu wolne i znowu 🫣 a moja współpracownica wychodziła z założenia, że ona chora nawet przyjdzie, bo jej głupio iść na zwolnienie. Ja się rozchorowałam i poszłam i byłam w szoku, bo okazało się, że przez 9 lat nie korzystałam z lekarzy rodzinnych a zwolnienie miałam wcześniej chyba jako 20 latka, nawet nie wiedziałam, że w systemie widzi gdzie pracuje. Się śmiał, że dawno nie byłam. Ale też fakt, że mieszkałam za granicą to nie korzystałem w Polsce. Tzn tam też nie 😉 ale to co innego.
    No, ale wkurza mnie, że ludzie chodzą chorzy do pracy jeszcze jak słyszę jelitowka to wgl mnie wkurza tak, że szkoda gadać. Później pół firmy na zwolnieniu, bo jedna osoba myśli, że jest niezastąpiona 🫣
    Normalnie się tak na tego kolegę wkurzyłam. Poszła u zrobiłam zadymę u szefa. Że jeśli ktoś jest chorym niech do mnie dzwoni i daje mi gratis urlop. Jakoś ludzie wyobraźni nie mają. 0 wyrozumiem. Ja mówię, dla mnie moje dziecko jest najważniejsze teraz. Będę walczyć jak lwica 🦁 o niego !

    31.05.24- II 1-2 tc
    07.06.23- II 2-3 tc
    👩‍⚕️18.06.24 ❤️ 6+0 0,34cm 🍀
    👩‍⚕️02.07.24 8+3 1,83 cm 🍀
    TP 08.02.25 💙
    preg.png
  • misia2025 Autorytet
    Postów: 288 238

    Wysłany: 11 września, 20:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Betty29 wrote:
    Ja też melduję przeziębienie. Jutro mam wizytę u rodzinnego. Znowu odpoczynek na chorobowym. Już wleciała herbatka z sokiem z malin.
    Bo co dla niektórych COVID to zwykła grypa. Ostatnim razem miałam spięcie z kolegą z pracy bo przyszedł z covidem. Nawet jak by przyszedł z sraczka też bym się dowaliła.
    Problem tylko z tym, że my ciężarne nie możemy nic brać i się męczymy. Oni mogą się najeść w pip leków i pod sprawie.
    Misia jak on nie chce się izolować to ty się izoluj do niego.
    Dokładnie mój mąż niestety jest takim typem. Ostatnio jak mieliśmy covida to ja o mało w szpitalu nie wylądowałam, później miesiąc na L4 bo wejście po schodach było dla mnie wyzwaniem, takie miałam duszności. A on dwa razy kichnął i zdrowy. Więc on nie rozumie co to faktycznie chorować. A u mnie nigdy katar nie kończy się katarem, od razu zapalenie oskrzeli czy płuc. Ale ja wymyślam przecież! Ciężko mi się od niego odizolować, niby jest w sypialni ale wychodzi ciągle po coś 😟 już mu wszystko co najpotrzebniejsze zostawiam przy drzwiach, ale on potrzebuje czegoś innego przecież 🤦 On zawsze wszystko wie lepiej, więc nie mam już siły na dyskusje z nim ...
    Ehh ciężko będzie.

    2008💙
    2013🩷
    preg.png
  • BuBu90 Autorytet
    Postów: 10374 14114

    Wysłany: 11 września, 20:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Betty29 wrote:
    Biby jak twoje kotki znoszą twoją ciążę? Mój siamka przechodzi przez ogromny stres. Wyszarpała sobie łapki już i trochę brzuszka. 😢
    Mnie pytasz czy kogo ? Bo jak mnie to mam jednego kota i normalnie znosi 😊 polecam tabletki na uspokojenie lub taki dyfuzor do gniazdka, bo ewidentnie ma jakąś sytuację stresową

    34 cs o pierwsze dziecko za nami
    Ja 33l. 👩‍🦰
    On 34l.👨‍🦱

    28.09.2023 początek stymulacji ivf 💉
    07.10 punkcja mamy 3 dojrzałe 🥚
    10.10 jeden maluszek w 3 dobie na zimowisku ❄️ 10.02.2024 FET Okruszka ❤️🤞 💔

    Naturalny cud 🥹 ❤️🍀🙏 (34 CS)
    🔹10.06 12 dpo nieśmiałe ⏸️ -> 11.06 ⏸️ -> 12.06 ⏸️
    🔹14.06 126,27 prog. 42,12->16.06 263,26 prog. 38,46, 17.06 339.86, prog. 50.3 -> 19.06 948,19 prog.52.01
    🔹22.06 5+0 pęcherzyk ciążowy w macicy GS 7mm z echem zarodka 🥰
    🔹02.07 6+4 0.69 cm cudu z ❤️
    🔹16.07 8+3 1.91 cm Misia Haribo
    🔹27.07 10+2 krwawienie, szpital 3.44 cm łobuza 🥰
    🔹05.08 11+5 prenatalne 5.26 cm zdrowego synka 💙
    🔹13.08 12+6 6.5 cm akrobaty 💙
    🔹03.09 15+6 (wg USG 16+6) 11 cm i 151 g śpiocha 💙

    Walcz maluszku 🙏❤️🫶
    preg.png
  • BuBu90 Autorytet
    Postów: 10374 14114

    Wysłany: 11 września, 20:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    misia2025 wrote:
    Dokładnie mój mąż niestety jest takim typem. Ostatnio jak mieliśmy covida to ja o mało w szpitalu nie wylądowałam, później miesiąc na L4 bo wejście po schodach było dla mnie wyzwaniem, takie miałam duszności. A on dwa razy kichnął i zdrowy. Więc on nie rozumie co to faktycznie chorować. A u mnie nigdy katar nie kończy się katarem, od razu zapalenie oskrzeli czy płuc. Ale ja wymyślam przecież! Ciężko mi się od niego odizolować, niby jest w sypialni ale wychodzi ciągle po coś 😟 już mu wszystko co najpotrzebniejsze zostawiam przy drzwiach, ale on potrzebuje czegoś innego przecież 🤦 On zawsze wszystko wie lepiej, więc nie mam już siły na dyskusje z nim ...
    Ehh ciężko będzie.
    To niech Ci napisze SMS albo zadzwoni że czegoś potrzebuje co on jest małe dziecko? 🙈

    34 cs o pierwsze dziecko za nami
    Ja 33l. 👩‍🦰
    On 34l.👨‍🦱

    28.09.2023 początek stymulacji ivf 💉
    07.10 punkcja mamy 3 dojrzałe 🥚
    10.10 jeden maluszek w 3 dobie na zimowisku ❄️ 10.02.2024 FET Okruszka ❤️🤞 💔

    Naturalny cud 🥹 ❤️🍀🙏 (34 CS)
    🔹10.06 12 dpo nieśmiałe ⏸️ -> 11.06 ⏸️ -> 12.06 ⏸️
    🔹14.06 126,27 prog. 42,12->16.06 263,26 prog. 38,46, 17.06 339.86, prog. 50.3 -> 19.06 948,19 prog.52.01
    🔹22.06 5+0 pęcherzyk ciążowy w macicy GS 7mm z echem zarodka 🥰
    🔹02.07 6+4 0.69 cm cudu z ❤️
    🔹16.07 8+3 1.91 cm Misia Haribo
    🔹27.07 10+2 krwawienie, szpital 3.44 cm łobuza 🥰
    🔹05.08 11+5 prenatalne 5.26 cm zdrowego synka 💙
    🔹13.08 12+6 6.5 cm akrobaty 💙
    🔹03.09 15+6 (wg USG 16+6) 11 cm i 151 g śpiocha 💙

    Walcz maluszku 🙏❤️🫶
    preg.png
  • Betty29 Autorytet
    Postów: 453 220

    Wysłany: 11 września, 20:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    misia2025 wrote:
    Dokładnie mój mąż niestety jest takim typem. Ostatnio jak mieliśmy covida to ja o mało w szpitalu nie wylądowałam, później miesiąc na L4 bo wejście po schodach było dla mnie wyzwaniem, takie miałam duszności. A on dwa razy kichnął i zdrowy. Więc on nie rozumie co to faktycznie chorować. A u mnie nigdy katar nie kończy się katarem, od razu zapalenie oskrzeli czy płuc. Ale ja wymyślam przecież! Ciężko mi się od niego odizolować, niby jest w sypialni ale wychodzi ciągle po coś 😟 już mu wszystko co najpotrzebniejsze zostawiam przy drzwiach, ale on potrzebuje czegoś innego przecież 🤦 On zawsze wszystko wie lepiej, więc nie mam już siły na dyskusje z nim ...
    Ehh ciężko będzie.

    Tutaj naprawdę musisz uważać. Moja siostra w ciąży dostała bakteryjne zapalnie oskrzeli w ciąży.
    Także zrób mu źle sumienie. Bo dla nas takie infekcje są czasem niebezpieczne.

    31.05.24- II 1-2 tc
    07.06.23- II 2-3 tc
    👩‍⚕️18.06.24 ❤️ 6+0 0,34cm 🍀
    👩‍⚕️02.07.24 8+3 1,83 cm 🍀
    TP 08.02.25 💙
    preg.png
  • misia2025 Autorytet
    Postów: 288 238

    Wysłany: 11 września, 20:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, przecież moje dzieci więcej rozumieją niż on. I szczerze mam weazenie że im starszy tym jest gorzej. Kryzys ma jakiś czy cholera wie co. Już się teściowej pożaliłam, ona na niego wyskoczyła ale bez efektu

    2008💙
    2013🩷
    preg.png
  • Betty29 Autorytet
    Postów: 453 220

    Wysłany: 11 września, 20:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    BuBu90 wrote:
    Mnie pytasz czy kogo ? Bo jak mnie to mam jednego kota i normalnie znosi 😊 polecam tabletki na uspokojenie lub taki dyfuzor do gniazdka, bo ewidentnie ma jakąś sytuację stresową
    Tak ciebie. Literówka walnęłam. Czemu ja myślałam że masz dwa jak ja 😅.
    To wychodzi, że tylko moja Luna taka wrażliwa. Może ma traumę po mojej ostatniej ciąży, która skończyła się operacją. Mój Chester to zachowuje się jak zawsze.
    Dla niej weterynarz zalecił kupić ten spray uspokajający do kontaktu. Bo nie chciałam jej odrazu podawać tabletek uspokajających 😢

    31.05.24- II 1-2 tc
    07.06.23- II 2-3 tc
    👩‍⚕️18.06.24 ❤️ 6+0 0,34cm 🍀
    👩‍⚕️02.07.24 8+3 1,83 cm 🍀
    TP 08.02.25 💙
    preg.png
  • BuBu90 Autorytet
    Postów: 10374 14114

    Wysłany: 11 września, 20:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Betty29 wrote:
    Tak ciebie. Literówka walnęłam. Czemu ja myślałam że masz dwa jak ja 😅.
    To wychodzi, że tylko moja Luna taka wrażliwa. Może ma traumę po mojej ostatniej ciąży, która skończyła się operacją. Mój Chester to zachowuje się jak zawsze.
    Dla niej weterynarz zalecił kupić ten spray uspokajający do kontaktu. Bo nie chciałam jej odrazu podawać tabletek uspokajających 😢
    Te tabletki są spoko bo to jest to samo co w tym dyfuzorze 🥰 choć łatwiej dyfuzor bo podanie tabletki kotu to nie lada wyzwanie 🤪 widzisz mój jest kocurkiem i ma w nosie wszystko 😅 a kotka może mieć jakieś hormonalne wahania ? Nie wiem ..

    34 cs o pierwsze dziecko za nami
    Ja 33l. 👩‍🦰
    On 34l.👨‍🦱

    28.09.2023 początek stymulacji ivf 💉
    07.10 punkcja mamy 3 dojrzałe 🥚
    10.10 jeden maluszek w 3 dobie na zimowisku ❄️ 10.02.2024 FET Okruszka ❤️🤞 💔

    Naturalny cud 🥹 ❤️🍀🙏 (34 CS)
    🔹10.06 12 dpo nieśmiałe ⏸️ -> 11.06 ⏸️ -> 12.06 ⏸️
    🔹14.06 126,27 prog. 42,12->16.06 263,26 prog. 38,46, 17.06 339.86, prog. 50.3 -> 19.06 948,19 prog.52.01
    🔹22.06 5+0 pęcherzyk ciążowy w macicy GS 7mm z echem zarodka 🥰
    🔹02.07 6+4 0.69 cm cudu z ❤️
    🔹16.07 8+3 1.91 cm Misia Haribo
    🔹27.07 10+2 krwawienie, szpital 3.44 cm łobuza 🥰
    🔹05.08 11+5 prenatalne 5.26 cm zdrowego synka 💙
    🔹13.08 12+6 6.5 cm akrobaty 💙
    🔹03.09 15+6 (wg USG 16+6) 11 cm i 151 g śpiocha 💙

    Walcz maluszku 🙏❤️🫶
    preg.png
  • Betty29 Autorytet
    Postów: 453 220

    Wysłany: 11 września, 20:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    https://zapodaj.net/plik-oDwYlqfeGw
    Moje kocie dzieci 😍

    BuBu90, Palcia, annikana, Animka, martysiaczki, Aniaaa94 lubią tę wiadomość

    31.05.24- II 1-2 tc
    07.06.23- II 2-3 tc
    👩‍⚕️18.06.24 ❤️ 6+0 0,34cm 🍀
    👩‍⚕️02.07.24 8+3 1,83 cm 🍀
    TP 08.02.25 💙
    preg.png
  • efforts_⭐️ Autorytet
    Postów: 599 497

    Wysłany: 11 września, 21:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Betty29 wrote:
    https://zapodaj.net/plik-oDwYlqfeGw
    Moje kocie dzieci 😍

    Jakie słodziaki 😍 ja mam dwa koty, a właściwie kotki nie zauważyłam jakiegoś negatywnego zachowania. Przychodzą może trochę częściej i kładą się blisko, ale to tyle.

    preg.png
  • efforts_⭐️ Autorytet
    Postów: 599 497

    Wysłany: 11 września, 21:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annikana, mam nadzieję, że i u mnie coś podobnego będzie, aczkolwiek się nie nastawiam. Musze w końcu zacząć dzwonić, bo ostatnio dni mi uciekają jak szalone.

    preg.png
  • Palcia Autorytet
    Postów: 366 290

    Wysłany: 11 września, 21:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Betty29 wrote:
    https://zapodaj.net/plik-oDwYlqfeGw
    Moje kocie dzieci 😍

    Jakie piękności ❤️

    age.png

    preg.png
  • annikana Autorytet
    Postów: 509 434

    Wysłany: 11 września, 21:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misia, przykro mi z powodu zachowania męża. :(

    Betty, moja kotka też oszalała trochę ostatnio, ale tak pozytywnie, sporo się łasi, przytula, miauczy.

    Za to mój kocurek, mój pierwszy kot, który przyjechał ze mną do nowego domu, jest na psychotropach od kilku lat. Był za młodu porzucony przez matkę i jakis moment w jego życiu, jeszcze przed przeprowadzką, wywołał u niego stan permanentnego stresu i napięcia, do tego stopnia, że zaczął tak na potęgę sikać poza kuweta. Sprawdziliśmy wszystko, różne metody, feromony, behawiorysta, ale nic nie pomogło. Teraz na tych lekach ma się dobrze. No i my też bo nie musimy kilkanaście razy dziennie wycierać po nim.

    marzec 2023 - nasza wymarzona R. ❤️
    luty 2024 - 18 tc H. 💔


    01.06 - 13 dpo - ⏸️ beta 195 U/l, prog 27,95 mg/ml
    03.06 - beta 466 U/l
    7.06 - pęcherzyk ciążowy prawidłowo umiejscowiony
    17.06 - beta 18175 U/l
    21.06 - 0,93 cm Małego Człowieka ❤️
    11.07 - 3,23 cm Bejbika ❤️
    SANCO - niskie ryzyka - chłopiec 🩵 31.07 - I prenatalne - 7cm pięknego chłopca 🩵
    28.08 - 188g Bobsona 🩵
    🔜 13.09 - wizyta, 25.09 - USG połówkowe



    preg.png
  • Animka Autorytet
    Postów: 1124 503

    Wysłany: 11 września, 22:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Śliczne kotki 😍

    preg.png
  • Betty29 Autorytet
    Postów: 453 220

    Wysłany: 11 września, 23:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    efforts_⭐️ wrote:
    Jakie słodziaki 😍 ja mam dwa koty, a właściwie kotki nie zauważyłam jakiegoś negatywnego zachowania. Przychodzą może trochę częściej i kładą się blisko, ale to tyle.
    Tak miałam w poprzedniej ciąży. Teraz od maja kotka trzyma ode mnie odstęp.
    Dziś weterynarz powiedział, że wylizuje futro z ogromnego stresu- wyczuwa moje feromony ciążowe. A zaczęło się to tydzień po moim teście czyli w 2tc. Kocurek zachowuje się normalnie. Zaproponowała leki psychotropowe, które nie koniecznie jej pomogą.
    Pochwalcie się swoimi kocimi i psimi dziećmi 😍

    31.05.24- II 1-2 tc
    07.06.23- II 2-3 tc
    👩‍⚕️18.06.24 ❤️ 6+0 0,34cm 🍀
    👩‍⚕️02.07.24 8+3 1,83 cm 🍀
    TP 08.02.25 💙
    preg.png
  • Everka Ekspertka
    Postów: 188 120

    Wysłany: 11 września, 23:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój kotek zmarł 1 lipca :( był ze mną ponad 4 lata ,znalazłam go po powrocie do domu . Jeszcze 2 dni wcześniej robiłam sobie zdjęcie jak przytula się do brzucha chyba nigdy nie przestanie boleć .

  • Karo1992 Przyjaciółka
    Postów: 71 102

    Wysłany: 12 września, 06:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To mój Baryłka ❤️ 🐈

    https://zapodaj.net/images/b758560ddf8ff.jpg" alt=hosting zdjęć zapodaj.net /></a>

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 września, 06:15

    preg.png
  • Karo1992 Przyjaciółka
    Postów: 71 102

    Wysłany: 12 września, 06:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To mój Baryłka ❤️🐈

    https://zapodaj.net/plik-wQc4pXBMND

    preg.png
‹‹ 414 415 416 417 418 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko, niepłodność? - jak powiedzieć o tym innym?

Często bywa tak, że temat kłopotów z zajściem w ciążę jest owiany tajemnicą. Jak powiedzieć rodzinie i przyjaciołom o Waszych trudnych doświadczeniach związanych z przedłużającymi się staraniami o dziecko? Doświadczony psycholog, który na co dzień pracuje z parami zmagającymi się z niepłodnością - Justyna Kuczmierowska - proponuje napisanie listu. Sprawdź, co powinno znaleźć się w liście do bliskich osób. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Stres oksydacyjny w plemnikach jako przyczyna męskiej niepłodności

Wiadomo, że stres może mieć negatywny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Ale co ma wspólnego stres oksydacyjny z plemnikami? Czy może być on przyczyną męskiej niepłodności? Dowiedz się, skąd bierze się stres oksydacyjny oraz jak diagnozuje się jego obecność w męskim nasieniu?

CZYTAJ WIĘCEJ