Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 23 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne LUTY 2025
Odpowiedz

LUTY 2025

Oceń ten wątek:
  • Animka Autorytet
    Postów: 1718 728

    Wysłany: 11 października, 09:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry.
    Dobrze, że mówicie, tez może za jakiś czas kupię. Ja mam od początku uprawy większe jak chodzę. Ale teraz mam takie bardziej przezroczyste i bez chodzenia. Narazie się nie martwię. Myślę, że to normalne.
    Dzisiaj mam wizytę. Kciuki za inne dziewczyny co wizytują dzisiaj.
    Moje dziecko dzisiaj w nocy tak szalało, o 2 i od 4.30 to godzinę dobrą 🫣 bardzo się nie wyspałam.

    preg.png
  • Pati96 Autorytet
    Postów: 2758 3510

    Wysłany: 11 października, 10:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie nie ważne w jakim laboratorium to robią antybiogram tylko jak zrobisz posiew moczu,przy zwykłym badaniu moczu nie.
    Tsh mam badane co 4-6 tygodni przed każdą wizyta u endokrynologa. Ale ja mam niedoczynność tarczycy.
    Ferrytyne lekarz mi zlecił na początku ciąży ,wyszedł niedobór i zlecił branie żelaza. Teraz sprawdza na morfologii

    Goldenka lubi tę wiadomość

    preg.png

    23.04.2019 - poronienie zatrzymane 8 tc [*]
    28.06.2020 urodził się synek Filip
    03.2022 laparoskopia macicy usunięcie endometriozy i zszycie ponowne macicy po rozejściu blizny po cc
    07.2023 drugi raz laparoskopia macicy usunięcie endometriozy i zszycie ponowne macicy po rozejściu blizny po cc
    08.06.2024 II kreski

    Niedoczynność tarczycy, insulinooporność,PCOS,MTHFR 1298A-C homo,PAI-1 4G , cukrzyca ciążowa

    Euthyrox 100/112, ,acard 150,depratal, ascofer,aspargin insulina
  • pepa Autorytet
    Postów: 330 201

    Wysłany: 11 października, 10:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    BuBu90 wrote:
    Bo Fluomizin jest na bakteryjne zapalenie pochwy, a w przypadku grzybiczego może być nieskuteczny. Zasadniczo bakterie a grzyby to zupełnie inne twory i jednym lekiem moim zdaniem nie wybijesz i tego i tego. Zgłoś lekarzowi, że nadal nasz upławy bo możliwe, że E.coli wyleczyłaś ale Candida dalej tam szaleje. Chociaż przy grzybach ten kolor wydzieliny byłby taki zielonkawy 🤔
    Te upławy są takie wodniste, raczej przezroczyste i bez zapachu. No i są białe grudki, ale przy luteinie mam pełno resztek tabletki i ciężko powiedzieć, jak wyglądałaby normalnie wydzielina.

    Nie chciałam brać tej luteiny, bo nie miałam żadnych skurczy ani plamień, a naczytałam się, że mogą być przez to infekcje. Lekarz przekonał mnie, żeby zadziałać profilaktycznie, bo podejrzewał u mnie niedomogę lutealną. Aplikuję więc te tabletki, ale nie ukrywam, że wolałabym już odstawić.

    No cóż, mam nadzieję, że chociaż bakteria się wytępiła i branie tych paskudnych wielkich, kruszących się globulek miało jakiś cel. 🫣 Pewnie znowu będę miała posiew.

    Póki co wygląda to tak, że z infekcji bezobjawowej przeszłam do objawowej. 😡 Dodatkowo po tej “kuracji” zaliczyłam plamienie. Czytałam w Internecie opinie na temat Fluomizimu i włos się jeży. 🫣Gdybym wcześniej to widziała, chyba bym nie stosowała.

    🙍‍♀️35 🙎🏻‍♂️38
    TP 19.02.2025 💙
    Ryzyko preeklampsji przed 37 tyg. 1:18 💊Acard 150

    11.06 ⏸️
    21.06 (5+2) pęcherzyk żółtkowy na USG 😍
    5.07 1 cm (7+2) 💗
    19.07 2,41 cm (9+2)
    13.08 6,46 cm (12+6) 💙 I prenatalne 🧬
    15.10 405 g (21+6) 💙 II prenatalne 🧬
    29.10 573 g (23+6)

    preg.png
  • BuBu90 Autorytet
    Postów: 11460 15265

    Wysłany: 11 października, 10:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pepa wrote:
    Te upławy są takie wodniste, raczej przezroczyste i bez zapachu. No i są białe grudki, ale przy luteinie mam pełno resztek tabletki i ciężko powiedzieć, jak wyglądałaby normalnie wydzielina.

    Nie chciałam brać tej luteiny, bo nie miałam żadnych skurczy ani plamień, a naczytałam się, że mogą być przez to infekcje. Lekarz przekonał mnie, żeby zadziałać profilaktycznie, bo podejrzewał u mnie niedomogę lutealną. Aplikuję więc te tabletki, ale nie ukrywam, że wolałabym już odstawić.

    No cóż, mam nadzieję, że chociaż bakteria się wytępiła i branie tych paskudnych wielkich, kruszących się globulek miało jakiś cel. 🫣 Pewnie znowu będę miała posiew.

    Póki co wygląda to tak, że z infekcji bezobjawowej przeszłam do objawowej. 😡 Dodatkowo po tej “kuracji” zaliczyłam plamienie. Czytałam w Internecie opinie na temat Fluomizimu i włos się jeży. 🫣Gdybym wcześniej to widziała, chyba bym nie stosowała.
    A to te upławy mogą być od luteiny, no ale są też progesterony doustne. Ja chwalę dzień w którym odstawiłam luteinę, koszmar. Zostałam tylko na jednej tabletce progesteronu besins 😊 może poproś o zmianę tej luteiny na coś doustnego

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 października, 10:21

    34 cs o pierwsze dziecko za nami
    Ja 33l. 👩‍🦰
    On 34l.👨‍🦱

    28.09.2023 początek stymulacji ivf 💉, punkcja 3 dojrzałe 🥚jeden maluszek w 3 dobie❄️ 10.02.2024 FET Okruszka ❤️🤞 💔

    Naturalny cud 🥹 ❤️🍀🙏 (34 CS)
    🔹10.06 12 dpo ⏸️
    🔹14.06 126,27->16.06 263,26-> 17.06 339.86 -> 19.06 948,19
    🔹22.06 5+0 pęcherzyk ciążowy GS 7mm z echem zarodka 🥰
    🔹02.07 6+4 0.69 cm cudu z ❤️
    🔹16.07 8+3 1.91 cm Misia Haribo
    🔹27.07 10+2 krwawienie,szpital 3.44cm łobuza🥰
    🔹05.08 11+5 prenatalne 5.26cm zdrowego synka💙
    🔹13.08 12+6 6.5 cm akrobaty 💙
    🔹03.09 15+6 11 cm i 151 g śpiocha 💙
    🔹24.09 18+6 300 g modela 💙
    🔹07.10 20+5 prenatalne 388 g zdrowego 🧸 🥹 🔹15.10 21+6 574 g 🥥
    🔹05.11 24+6 997 g 🥔
    Walcz maluszku 🙏❤️🫶
    preg.png
  • Pati96 Autorytet
    Postów: 2758 3510

    Wysłany: 11 października, 10:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pepa wrote:
    Te upławy są takie wodniste, raczej przezroczyste i bez zapachu. No i są białe grudki, ale przy luteinie mam pełno resztek tabletki i ciężko powiedzieć, jak wyglądałaby normalnie wydzielina.

    Nie chciałam brać tej luteiny, bo nie miałam żadnych skurczy ani plamień, a naczytałam się, że mogą być przez to infekcje. Lekarz przekonał mnie, żeby zadziałać profilaktycznie, bo podejrzewał u mnie niedomogę lutealną. Aplikuję więc te tabletki, ale nie ukrywam, że wolałabym już odstawić.

    No cóż, mam nadzieję, że chociaż bakteria się wytępiła i branie tych paskudnych wielkich, kruszących się globulek miało jakiś cel. 🫣 Pewnie znowu będę miała posiew.

    Póki co wygląda to tak, że z infekcji bezobjawowej przeszłam do objawowej. 😡 Dodatkowo po tej “kuracji” zaliczyłam plamienie. Czytałam w Internecie opinie na temat Fluomizimu i włos się jeży. 🫣Gdybym wcześniej to widziała, chyba bym nie stosowała.
    Ja w pierwszej ciąży jak miałam luteinę dopochwową to miałam ciągle infekcje ,mimo utrzymanej higieny i właśnie upławy itd. i ginekolog mi powiedział ,że nie mogę używać tej dopochwowej i miałam doustna.

    preg.png

    23.04.2019 - poronienie zatrzymane 8 tc [*]
    28.06.2020 urodził się synek Filip
    03.2022 laparoskopia macicy usunięcie endometriozy i zszycie ponowne macicy po rozejściu blizny po cc
    07.2023 drugi raz laparoskopia macicy usunięcie endometriozy i zszycie ponowne macicy po rozejściu blizny po cc
    08.06.2024 II kreski

    Niedoczynność tarczycy, insulinooporność,PCOS,MTHFR 1298A-C homo,PAI-1 4G , cukrzyca ciążowa

    Euthyrox 100/112, ,acard 150,depratal, ascofer,aspargin insulina
  • pepa Autorytet
    Postów: 330 201

    Wysłany: 11 października, 10:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    BuBu90 wrote:
    A to te upławy mogą być od luteiny, no ale są też progesterony doustne. Ja chwalę dzień w którym odstawiłam luteinę, koszmar. Zostałam tylko na jednej tabletce progesteronu besins 😊 może poproś o zmianę tej luteiny na coś doustnego
    Kiedyś brałam krótko Duphaston przy torbieli jajnika i było to dużo wygodniejsze. Mówiłam, że mam mieszane uczucia co do tych dopochwowych tabletek, ale lekarz stwierdził, że przy zapaleniu żołądka jest to lepszy wybór. Miałam wtedy zaostrzenie, więc na to przystałam no i zużyłam już kilka opakowań tej luteiny. Czytałam w innych wątkach, że dziewczyny już dawno poodstawiały. Mam nadzieję, że u mnie tez kiedyś nadejdzie ten cudowny dzień. 😉

    🙍‍♀️35 🙎🏻‍♂️38
    TP 19.02.2025 💙
    Ryzyko preeklampsji przed 37 tyg. 1:18 💊Acard 150

    11.06 ⏸️
    21.06 (5+2) pęcherzyk żółtkowy na USG 😍
    5.07 1 cm (7+2) 💗
    19.07 2,41 cm (9+2)
    13.08 6,46 cm (12+6) 💙 I prenatalne 🧬
    15.10 405 g (21+6) 💙 II prenatalne 🧬
    29.10 573 g (23+6)

    preg.png
  • pepa Autorytet
    Postów: 330 201

    Wysłany: 11 października, 10:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pati96 wrote:
    Ja w pierwszej ciąży jak miałam luteinę dopochwową to miałam ciągle infekcje ,mimo utrzymanej higieny i właśnie upławy itd. i ginekolog mi powiedział ,że nie mogę używać tej dopochwowej i miałam doustna.
    Ech, czyli u mnie to pewnie też ta sama przyczyna. 😟 Porozmawiam o tym z ginekologiem przy najbliższej wizycie i zobaczę, co powie. Bardzo chciałabym to już odstawić i się wyleczyć.

    🙍‍♀️35 🙎🏻‍♂️38
    TP 19.02.2025 💙
    Ryzyko preeklampsji przed 37 tyg. 1:18 💊Acard 150

    11.06 ⏸️
    21.06 (5+2) pęcherzyk żółtkowy na USG 😍
    5.07 1 cm (7+2) 💗
    19.07 2,41 cm (9+2)
    13.08 6,46 cm (12+6) 💙 I prenatalne 🧬
    15.10 405 g (21+6) 💙 II prenatalne 🧬
    29.10 573 g (23+6)

    preg.png
  • BuBu90 Autorytet
    Postów: 11460 15265

    Wysłany: 11 października, 10:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pepa wrote:
    Kiedyś brałam krótko Duphaston przy torbieli jajnika i było to dużo wygodniejsze. Mówiłam, że mam mieszane uczucia co do tych dopochwowych tabletek, ale lekarz stwierdził, że przy zapaleniu żołądka jest to lepszy wybór. Miałam wtedy zaostrzenie, więc na to przystałam no i zużyłam już kilka opakowań tej luteiny. Czytałam w innych wątkach, że dziewczyny już dawno poodstawiały. Mam nadzieję, że u mnie tez kiedyś nadejdzie ten cudowny dzień. 😉
    Jeśli bierzesz na tym etapie progesteron to jest to z korzyścią dla Twojej szyjki więc całkowicie nie rezygnuj ale musisz wybrać mniejsze zło, albo ból żołądka albo ciągle infekcje intymne. Ja generalnie mam przewlekle zapalenie błony śluzowej żołądka i dwunastnicy, biorę besins i nie boli mnie żołądek.

    pepa lubi tę wiadomość

    34 cs o pierwsze dziecko za nami
    Ja 33l. 👩‍🦰
    On 34l.👨‍🦱

    28.09.2023 początek stymulacji ivf 💉, punkcja 3 dojrzałe 🥚jeden maluszek w 3 dobie❄️ 10.02.2024 FET Okruszka ❤️🤞 💔

    Naturalny cud 🥹 ❤️🍀🙏 (34 CS)
    🔹10.06 12 dpo ⏸️
    🔹14.06 126,27->16.06 263,26-> 17.06 339.86 -> 19.06 948,19
    🔹22.06 5+0 pęcherzyk ciążowy GS 7mm z echem zarodka 🥰
    🔹02.07 6+4 0.69 cm cudu z ❤️
    🔹16.07 8+3 1.91 cm Misia Haribo
    🔹27.07 10+2 krwawienie,szpital 3.44cm łobuza🥰
    🔹05.08 11+5 prenatalne 5.26cm zdrowego synka💙
    🔹13.08 12+6 6.5 cm akrobaty 💙
    🔹03.09 15+6 11 cm i 151 g śpiocha 💙
    🔹24.09 18+6 300 g modela 💙
    🔹07.10 20+5 prenatalne 388 g zdrowego 🧸 🥹 🔹15.10 21+6 574 g 🥥
    🔹05.11 24+6 997 g 🥔
    Walcz maluszku 🙏❤️🫶
    preg.png
  • xmadziax Autorytet
    Postów: 938 1092

    Wysłany: 11 października, 10:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też mam upławy... Niekiedy ten śluz jest biały, a dzisiaj przy pocieraniu jakby zielonkawy, ale taki nie perfidnie zielony... W poniedziałek mam wizytę i też dostanę wyniki na czystość pochwy. Te dwie rzeczy mają coś wspólnego ?

    11.03. ⏸️🩷🩵 8 CS
    8+5 💔
    23.04 łyżeczkowanie (10+1) 🕊️

    •22.05. 1 cykl po poronieniu
    •17.06. skromne ⏸️🙏🏻
    • 18.06. (7:50) - beta HCG 176/prog. 27,800 ✊🏻
    •20.06.⏸️/(7:51) beta HCG 387 (przyr.116,5%)/prog. 26,700
    •24.06. beta HCG: 2376/prog. 28,900
    •1.07. zarodek 0,26cm 🥹🤞🏼
    • 22.07. 2,13cm bąbelka z ❤️
    • 19.08. 6,28cm dzidziusia 164bmp❤️
    •21.08 papp-a: niskie ryzyka
    •16.09. 165g chłopca 🩵
    •14.10. 340g 👦🏻🩵
    •22.10. połówkowe 429g małego gimnastyka 🩵
    •28.10. wizyta ✅
    •18.11. 817g uparciucha 🩵👦🏻
    💊Prenatal duo, magne B6 forte, urosept, ascofer
    preg.png
  • BuBu90 Autorytet
    Postów: 11460 15265

    Wysłany: 11 października, 10:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    xmadziax wrote:
    Też mam upławy... Niekiedy ten śluz jest biały, a dzisiaj przy pocieraniu jakby zielonkawy, ale taki nie perfidnie zielony... W poniedziałek mam wizytę i też dostanę wyniki na czystość pochwy. Te dwie rzeczy mają coś wspólnego ?
    Zobaczysz co tam wyjdzie i co Ci powie lekarz, ale może być tak że problem tkwi wyżej i jest w kanale szyjki i wtedy pasowałoby pobrać wymaz 😊

    34 cs o pierwsze dziecko za nami
    Ja 33l. 👩‍🦰
    On 34l.👨‍🦱

    28.09.2023 początek stymulacji ivf 💉, punkcja 3 dojrzałe 🥚jeden maluszek w 3 dobie❄️ 10.02.2024 FET Okruszka ❤️🤞 💔

    Naturalny cud 🥹 ❤️🍀🙏 (34 CS)
    🔹10.06 12 dpo ⏸️
    🔹14.06 126,27->16.06 263,26-> 17.06 339.86 -> 19.06 948,19
    🔹22.06 5+0 pęcherzyk ciążowy GS 7mm z echem zarodka 🥰
    🔹02.07 6+4 0.69 cm cudu z ❤️
    🔹16.07 8+3 1.91 cm Misia Haribo
    🔹27.07 10+2 krwawienie,szpital 3.44cm łobuza🥰
    🔹05.08 11+5 prenatalne 5.26cm zdrowego synka💙
    🔹13.08 12+6 6.5 cm akrobaty 💙
    🔹03.09 15+6 11 cm i 151 g śpiocha 💙
    🔹24.09 18+6 300 g modela 💙
    🔹07.10 20+5 prenatalne 388 g zdrowego 🧸 🥹 🔹15.10 21+6 574 g 🥥
    🔹05.11 24+6 997 g 🥔
    Walcz maluszku 🙏❤️🫶
    preg.png
  • annikana Autorytet
    Postów: 858 749

    Wysłany: 11 października, 11:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry, Dziewczyny! Współczuję mocno tych problemów z upławami, infekcjami, bakteriami. Wiem, jak to potrafi stresować i męczyć, bo w pierwszej ciąży kończyłam jedno leczenie i po tygodniu, dwóch, zaczynałam nowe. A tylko bawełniana bielizna, dużo wody, wietrzenie w nocy, żadnych wkładek. Nic nie pomagało, do samego porodu praktycznie walczyłyśmy z moją ginekolog. A w tej ciąży? Nic, zero. A niestety stosuję od początku wkładki bo mam szalenie wodnisty śluz i bez wkładek, no po prostu byłabym mokra 🙈 Śpię też w bieliźnie, piję dużo mniej wody, a infekcji żadnej nie ma. Nawet bakterie w moczu w ilościach tak śladowych, jak nigdy nie miałam.
    Piszę Wam to żebyście sobie przypadkiem nie wrzucały, że może coś robicie nie tak, źle się myjecie, nie wiem, cokolwiek. Nie zawsze wszystko jest niestety zależne od nas. Mam nadzieję, że uda Wam się z lekarzami znaleźć rozwiązanie ❤️

    Ja chciałam dać znać, że skorzystałam z pomysłu Marceli jeśli chodzi o walkę z zapaleniem zatok, przyłożyłam ten ciepły ręcznik i... myślałam, że będę kwiczeć z bólu 🙈 Przyłożyłam trochę chłodniejszy, próbowałam z termoforem. Nie, wszystko mi sprawia tak szalony dyskomfort, że to chyba jednak nie dla mnie. Także walczę sobie dalej czosnkiem i maścią majerankowa i innymi domowymi sposobami, i póki co przegrywam bo nie czuję TOTALNIE żadnego zapachu, a smaki tylko podstawowe.

    Ale z dobrych wieści to dzisiaj widzę się z Maluszkiem. 🩵 I wczoraj córka pierwszy raz poczuła braciszka przez brzuch, szkoda, że nie nagrałam jej reakcji 😂

    pepa, Nulka lubią tę wiadomość

    marzec 2023 - nasza wymarzona R. ❤️
    luty 2024 - 18 tc H. 💔


    01.06 - 13 dpo - ⏸️ beta 195 U/l, prog 27,95 mg/ml
    03.06 - beta 466 U/l
    7.06 - pęcherzyk ciążowy prawidłowo umiejscowiony
    21.06 - 0,93 cm Małego Człowieka ❤️
    11.07 - 3,23 cm Bejbika ❤️
    SANCO - niskie ryzyka - chłopiec 🩵 31.07 - I prenatalne - 7cm pięknego chłopca 🩵
    28.08 - 188g Bobsona ❤️
    25.09 - USG połówkowe - 420 g synka 🩵
    25.10 - 777g Okruszka ❤️
    8.11 - 996g 🩵
    🔜 27.11 - III prenatalne; 6.12 - wizyta



    preg.png
  • Murilega Autorytet
    Postów: 794 1112

    Wysłany: 11 października, 11:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie też pławy są ale właśnie wodnisty i to podobno norma. Za to dziś znowu wrócił katar poranny i do tego z krwią, ale już wiem że tak też może być, ważne by się nie rozkręcało.

    Na razie czekam na wyniki CRP i potencjalnych niedoborów (ferrytyna, B12, kw. foliowy) czyli głównych podejrzanych o mój stan jamy ustnej.

    Z innych rzeczy zrobiłam sobie dziś znów zamieszanie w głowie. Mieliśmy brać/odkupić wózek od znajomych (salsa 4 air) ale zobaczyłam reklamę Anex IQ i wygląda on na coś czego dokładnie szukamy (lekki, skladany ale w opcji terenowej) i już totalnie nie wiem. Czy któraś z Was ma doświadczenie z tymi wózkami? Pamiętam, że ktoś pracował w sklepie wózkowym (Ilona?), więc z chęcią przyjmę wszelkie rady.

    22.05.24 ⏸️
    24.05 252.00
    28.05 1884.00, jest pęcherzyk ciążowy 🍀
    13.06 7.25mm, jest ❤️
    18.07 USG, NIPT- 5.5cm zdrowego chłopczyka 💙
    19.09 połówkowe - ✅

    Leki: Acard,

    preg.png

    Starania od maja 2023
    Nawracajace ciąże biochemiczne 🙁

    homozygota MTHFR c. 1286A>C, heterozygota PAI1
    ANA: typ ziarnisty, 1:320, immunoblot ANA3 ujemny
  • dealie Ekspertka
    Postów: 140 146

    Wysłany: 11 października, 12:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Widzę, że wczoraj został poruszony tutaj temat posiewów moczu, a tak się składa, że to akurat moja działka, pracuję w szpitalu na mikrobiologii z posiewami właśnie więc się wypowiem :P

    Faktycznie, nie ma żadnych zaleceń o wkładaniu tamponu przy pobieraniu moczu. Jeśli w moczu wykryjemy e. coli, która pochodzi z pochwy to nie ma żadnego sensu tej coli przeleczać, bo e. coli jest bakterią, która bytuje w pochwie i o ile lekarz nie zleci inaczej, nie mamy w rozpoznaniu objawów pasujących do zakażenia pochwy, to antybiogram dla e. coli z pochwy nie jest wykonywany.
    Kwestia rozpoznania skąd jest dana bakteria - oczywiście nie da się i może zdarzyć się, że w posiewie moczu wyrośnie nam piękna monokultura e. coli, więc uznajemy to za pewnik bakterii pochodzącej z moczu, a faktycznie mogłaby pochodzić z pochwy. Tylko w 90% przypadkach jeśli mamy mocz zanieczyszczony bakterią z pochwy to w tym moczu występują też inne bakterie, np z nabłonka, które nam ten mocz zanieczyscily i w tym wypadku taki mocz odrzucamy, bo mocz w którym występują 3 różne rodzaje bakterii nie nadaję się do badania, nie jest wiarygodną próbką :)
    Wyjątkiem jest mocz cewnikowany, ale na pewno żadna z nas nie miała tak pobieranego moczu.
    Generalnie u ciężarnych jest coś takiego jak bezobjawowe zapalenie pęcherza moczowego, którego u nieciężarnych się nie leczy, a u ciężarnych trzeba leczyć, ale już nie będę rozwijać tego tematu 😅

    I przede wszystkim to co napisałam to są zalecenia Korld'u, ośrodka, do którego wszystkie laboratoria muszą się stosować. Jeśli robią inaczej (czasem sieciówki gdzie jest bardzo duży przemiał badań) to jest to niestety błąd, ale sama po pacjentach ambulatoryjnych i ich wynikach widzę, że niestety zdarza się to często i potem są właśnie takie zdziwinia co do posiewów :)

    annikana, oloska, BuBu90, pepa lubią tę wiadomość

    preg.png
  • annikana Autorytet
    Postów: 858 749

    Wysłany: 11 października, 12:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Murilega wrote:

    Z innych rzeczy zrobiłam sobie dziś znów zamieszanie w głowie. Mieliśmy brać/odkupić wózek od znajomych (salsa 4 air) ale zobaczyłam reklamę Anex IQ i wygląda on na coś czego dokładnie szukamy (lekki, skladany ale w opcji terenowej) i już totalnie nie wiem. Czy któraś z Was ma doświadczenie z tymi wózkami? Pamiętam, że ktoś pracował w sklepie wózkowym (Ilona?), więc z chęcią przyjmę wszelkie rady.

    Anex chyba zrobił jakaś giga kampanię reklamową tego wózka, bo widziałam od kilku dni już kilka razy reklamę i podczas przeglądania IG wyświetliły mi się jakieś mamy - influencerki, polecające ten wózek 😂 Przepraszam Murliega, nie wnosze ta odpowiedzią nic do Twojego pytania, ale mam koleżankę w branży marketingowej, która opowiada o smaczkach z pracy, i zawsze zwracam uwagę na takie "wydarzenia". :)

    marzec 2023 - nasza wymarzona R. ❤️
    luty 2024 - 18 tc H. 💔


    01.06 - 13 dpo - ⏸️ beta 195 U/l, prog 27,95 mg/ml
    03.06 - beta 466 U/l
    7.06 - pęcherzyk ciążowy prawidłowo umiejscowiony
    21.06 - 0,93 cm Małego Człowieka ❤️
    11.07 - 3,23 cm Bejbika ❤️
    SANCO - niskie ryzyka - chłopiec 🩵 31.07 - I prenatalne - 7cm pięknego chłopca 🩵
    28.08 - 188g Bobsona ❤️
    25.09 - USG połówkowe - 420 g synka 🩵
    25.10 - 777g Okruszka ❤️
    8.11 - 996g 🩵
    🔜 27.11 - III prenatalne; 6.12 - wizyta



    preg.png
  • Murilega Autorytet
    Postów: 794 1112

    Wysłany: 11 października, 12:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    annikana wrote:
    Anex chyba zrobił jakaś giga kampanię reklamową tego wózka, bo widziałam od kilku dni już kilka razy reklamę i podczas przeglądania IG wyświetliły mi się jakieś mamy - influencerki, polecające ten wózek 😂 Przepraszam Murliega, nie wnosze ta odpowiedzią nic do Twojego pytania, ale mam koleżankę w branży marketingowej, która opowiada o smaczkach z pracy, i zawsze zwracam uwagę na takie "wydarzenia". :)
    Ewidentnie właśnie na to trafiłam 😅 Strategie na wózek już mieliśmy, ale jak trafiłam na te reklamę i ogarnęłam że jest on prawie o 1/3 lżejszy to mi trochę zamieszało. 😂 Chciałabym tylko wiedzieć czy to tylko dobry marketing czy rzeczywiście jest to wózek i do lasu i do samolotu. 😉

    22.05.24 ⏸️
    24.05 252.00
    28.05 1884.00, jest pęcherzyk ciążowy 🍀
    13.06 7.25mm, jest ❤️
    18.07 USG, NIPT- 5.5cm zdrowego chłopczyka 💙
    19.09 połówkowe - ✅

    Leki: Acard,

    preg.png

    Starania od maja 2023
    Nawracajace ciąże biochemiczne 🙁

    homozygota MTHFR c. 1286A>C, heterozygota PAI1
    ANA: typ ziarnisty, 1:320, immunoblot ANA3 ujemny
  • Klaudusia! Autorytet
    Postów: 296 217

    Wysłany: 11 października, 12:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeśli chodzi o zamiennik luteiny to możecie poprosić o Utrogestan według mojej opinii o wiele lepszy lek
    A może bardziej „przyjemny”
    Brałam na początku luteinę ale po paru tygodniach tak mnie podrażniała że miałam dość i wymieniłam na duphaston ale jak byłam w szpitalu z tymi napięciami brzucha to lekarz bardzo namawiał mnie na powrót do tabletek dopochwowych w takich sytuacjach, podobno to pomaga w „rozluźnieniu” macicy czy jakoś tak 😂lepiej niż progesteron doustny
    No ale właśnie rozmawiałam z nim na ten temat że mnie ta luteina bardzo podrażnia i czułam jakby mnie wszystko w środku piekło a jak tylko odstawiłam to od razu przeszło i właśnie zaproponował mi to😊i serio o wiele lepiej
    Też są upławy przy tym bo jakoś te resztki muszą się wydostać ale jak dla mnie, w moim odczuciu zdecydowanie lepiej ❤️
    Od razu jak mi to przepisał to skonsultowałam się z moją lekarka i jak najbardziej się zgodziła z nim, także możecie zapytać swoich lekarzy o to 😊

    pepa lubi tę wiadomość

    19.06- ⏸️kreski- nasz mały cud 🥹
    01.07- 6 tydzień i bijące ❤️
    14.08 -🧬 prenatalne - 13 + 2
    17.09- 230g małego Smyka
    08.10-🧬 390g zdrowego chłopca 💙
    29.10- 719g Małego Misia 🐻


    preg.png
  • Klaudusia! Autorytet
    Postów: 296 217

    Wysłany: 11 października, 12:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    annikana wrote:
    Dzień dobry, Dziewczyny! Współczuję mocno tych problemów z upławami, infekcjami, bakteriami. Wiem, jak to potrafi stresować i męczyć, bo w pierwszej ciąży kończyłam jedno leczenie i po tygodniu, dwóch, zaczynałam nowe. A tylko bawełniana bielizna, dużo wody, wietrzenie w nocy, żadnych wkładek. Nic nie pomagało, do samego porodu praktycznie walczyłyśmy z moją ginekolog. A w tej ciąży? Nic, zero. A niestety stosuję od początku wkładki bo mam szalenie wodnisty śluz i bez wkładek, no po prostu byłabym mokra 🙈 Śpię też w bieliźnie, piję dużo mniej wody, a infekcji żadnej nie ma. Nawet bakterie w moczu w ilościach tak śladowych, jak nigdy nie miałam.
    Piszę Wam to żebyście sobie przypadkiem nie wrzucały, że może coś robicie nie tak, źle się myjecie, nie wiem, cokolwiek. Nie zawsze wszystko jest niestety zależne od nas. Mam nadzieję, że uda Wam się z lekarzami znaleźć rozwiązanie ❤️

    Ja chciałam dać znać, że skorzystałam z pomysłu Marceli jeśli chodzi o walkę z zapaleniem zatok, przyłożyłam ten ciepły ręcznik i... myślałam, że będę kwiczeć z bólu 🙈 Przyłożyłam trochę chłodniejszy, próbowałam z termoforem. Nie, wszystko mi sprawia tak szalony dyskomfort, że to chyba jednak nie dla mnie. Także walczę sobie dalej czosnkiem i maścią majerankowa i innymi domowymi sposobami, i póki co przegrywam bo nie czuję TOTALNIE żadnego zapachu, a smaki tylko podstawowe.

    Ale z dobrych wieści to dzisiaj widzę się z Maluszkiem. 🩵 I wczoraj córka pierwszy raz poczuła braciszka przez brzuch, szkoda, że nie nagrałam jej reakcji 😂


    A to mi akurat ten termofor na zatoki cudownie pomaga, mogłabym tak cały dzień z nim leżeć 😂
    Ręcznik dla mnie mniej praktyczny bo po 2 minutach już mi się wydawało że on już jest zimny😂ale mam taki mały termoforek i mega zbawienie dla mnie jest teraz 😍
    Bo aktualnie został mi tylko katar i ból zatok właśnie, zero gorączki czy bólu gardła to akurat na plus ale te zatoki… mega są męczące 🥺

    19.06- ⏸️kreski- nasz mały cud 🥹
    01.07- 6 tydzień i bijące ❤️
    14.08 -🧬 prenatalne - 13 + 2
    17.09- 230g małego Smyka
    08.10-🧬 390g zdrowego chłopca 💙
    29.10- 719g Małego Misia 🐻


    preg.png
  • Nulka Autorytet
    Postów: 1293 1334

    Wysłany: 11 października, 13:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    annikana wrote:
    Dzień dobry, Dziewczyny! Współczuję mocno tych problemów z upławami, infekcjami, bakteriami. Wiem, jak to potrafi stresować i męczyć, bo w pierwszej ciąży kończyłam jedno leczenie i po tygodniu, dwóch, zaczynałam nowe. A tylko bawełniana bielizna, dużo wody, wietrzenie w nocy, żadnych wkładek. Nic nie pomagało, do samego porodu praktycznie walczyłyśmy z moją ginekolog. A w tej ciąży? Nic, zero. A niestety stosuję od początku wkładki bo mam szalenie wodnisty śluz i bez wkładek, no po prostu byłabym mokra 🙈 Śpię też w bieliźnie, piję dużo mniej wody, a infekcji żadnej nie ma. Nawet bakterie w moczu w ilościach tak śladowych, jak nigdy nie miałam.
    Piszę Wam to żebyście sobie przypadkiem nie wrzucały, że może coś robicie nie tak, źle się myjecie, nie wiem, cokolwiek. Nie zawsze wszystko jest niestety zależne od nas. Mam nadzieję, że uda Wam się z lekarzami znaleźć rozwiązanie ❤️

    Ja chciałam dać znać, że skorzystałam z pomysłu Marceli jeśli chodzi o walkę z zapaleniem zatok, przyłożyłam ten ciepły ręcznik i... myślałam, że będę kwiczeć z bólu 🙈 Przyłożyłam trochę chłodniejszy, próbowałam z termoforem. Nie, wszystko mi sprawia tak szalony dyskomfort, że to chyba jednak nie dla mnie. Także walczę sobie dalej czosnkiem i maścią majerankowa i innymi domowymi sposobami, i póki co przegrywam bo nie czuję TOTALNIE żadnego zapachu, a smaki tylko podstawowe.

    Ale z dobrych wieści to dzisiaj widzę się z Maluszkiem. 🩵 I wczoraj córka pierwszy raz poczuła braciszka przez brzuch, szkoda, że nie nagrałam jej reakcji 😂

    Z zatokami ja najczęściej walczę irygacją i to jedna z bardziej pomocnych mi rzeczy w tym stanie. Możesz jeszcze próbować inhalacje solą izotoniczną i hipertoniczną. Zaproponowałabym ci też tzw. Parówkę ale obawiam się że reakcja będzie taka jak na ręcznik bo to znowu pochylasz się nad parującym garnkiem z ręcznikiem na głowie 😅 Moja Pani promotor zawsze też ciepłe ziemniaki przykładała do zatok.

    Ale super że córcia mogła poczuć braciszka ❤️ u nas póki co nadal nie wiedzą choć syn już zauważył że coś jest ze mną nie tak i już tatę podpytywał co się z mamą dzieje że nie ma siły i się szybko męczy 🫣 Rozważam mocno to trzecie usg i myślę że zabralibyśmy ich ze soba ❤️

    👩🏻1992 🧔🏻‍♂️1989
    💕2010 💍💒2011

    🧑🏻‍🦱11.2011 M 🩵
    👧🏻11.2016 M 🩷
    👧🏻12.2019 M 🩷
    👶🏻01/02.2025 A 🩷

    preg.png
    event.png
  • pepa Autorytet
    Postów: 330 201

    Wysłany: 11 października, 13:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie z tym posiewem moczu wyglądało to tak, że wyszedł mi dopiero za trzecim razem. Byłam przekonana, ze wszystko robię poprawnie, a dostawałam wynik: „znaleziono bakterie gram-dodatnie i gram-ujemne w ilości x”. Trwało to wszystko kilka tygodni, a ja strasznie cierpiałam. Bolał mnie brzuch, miałam skurcze, krew w moczu, budziłam się w nocy zlana potem. Do tego doszedł ból nerek. Lekarz nie chciał mi bez posiewu wypisać antybiotyku.

    Pech chciał, że to był początek pandemii i przychodnie były zamknięte niczym twierdze i pozostawały teleporady. Niechętnie to wspominam, nabawiłam się po tym zapaleniu uciążliwych i długotrwałych powikłań.

    Tak jak wspomniałam, w mojej ocenie pobierałam ten mocz prawidłowo i byłam bardzo tym brakiem antybiogramu sfrustrowana. Jedynie nie zakładałam wtedy żadnego tampona/gazika i pomyślałam sobie niedawno, że może gdybym tak zrobiła, posiew by wyszedł od razu i nie musiałabym tyle czasu cierpieć. W sumie nie wiem tego i mogę tylko gdybać, ale teraz dla świetego spokoju wolę tak robić. 🫣

    Nie upieram się, że mam rację, ale wolałam o tym napisac w nadziei, że być może oszczędzi to komuś zabawy z powtórnymi posiewami. I tak każda z nas zrobi jak uważa.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 października, 13:03

    Nulka lubi tę wiadomość

    🙍‍♀️35 🙎🏻‍♂️38
    TP 19.02.2025 💙
    Ryzyko preeklampsji przed 37 tyg. 1:18 💊Acard 150

    11.06 ⏸️
    21.06 (5+2) pęcherzyk żółtkowy na USG 😍
    5.07 1 cm (7+2) 💗
    19.07 2,41 cm (9+2)
    13.08 6,46 cm (12+6) 💙 I prenatalne 🧬
    15.10 405 g (21+6) 💙 II prenatalne 🧬
    29.10 573 g (23+6)

    preg.png
  • Animka Autorytet
    Postów: 1718 728

    Wysłany: 11 października, 13:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Murilega wrote:
    U mnie też pławy są ale właśnie wodnisty i to podobno norma. Za to dziś znowu wrócił katar poranny i do tego z krwią, ale już wiem że tak też może być, ważne by się nie rozkręcało.

    Na razie czekam na wyniki CRP i potencjalnych niedoborów (ferrytyna, B12, kw. foliowy) czyli głównych podejrzanych o mój stan jamy ustnej.

    Z innych rzeczy zrobiłam sobie dziś znów zamieszanie w głowie. Mieliśmy brać/odkupić wózek od znajomych (salsa 4 air) ale zobaczyłam reklamę Anex IQ i wygląda on na coś czego dokładnie szukamy (lekki, skladany ale w opcji terenowej) i już totalnie nie wiem. Czy któraś z Was ma doświadczenie z tymi wózkami? Pamiętam, że ktoś pracował w sklepie wózkowym (Ilona?), więc z chęcią przyjmę wszelkie rady.

    Ja kupiłam anex ale m-type. Nie mam doświadczenia, ale prowadzi się super, składa lekko, jest lekki, łatwo zmienia się też gondole na spacerówkę 😊

    My już po wizycie, mała ma już 500 gram 🥰
    Wszystko super, rośnie zdrowo, mamy pieknw zdjecia nawet sobie ziewała.
    Lekarz mówił, że przez to, ze nie mam tkanki tłuszczowej na brzuchu bardziej czuje te ruchy i jestem niska i od tego też spory ciężar idzie z tych pachwin. Moje żyły i malutkie ok to najważniejsze 😍😍

    pepa, annikana, oloska, xmadziax, Klaudusia!, martysiaczki, BuBu90, Pati96, Ilona.., Nulka lubią tę wiadomość

    preg.png
‹‹ 516 517 518 519 520 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

O tym jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko - relacja ze spotkania Ovu dzieci!

Jeśli kiedykolwiek zastanawiałaś się co sprawia, że kobiety, matki są tak silne i wytrzymałe, to musisz to przeczytać! My znamy już odpowiedź – nasza moc leży w relacjach jakie potrafimy tworzyć z innymi kobietami. Wsparcie jakie sobie dajemy i energię do działania jaką sobie nawzajem przekazujemy jest wartością o której należy mówić głośno! Dowodem na to jest ta relacja z wyjątkowego zdarzenia – zlotu użytkowniczek OvuFriend i BellyBestFriend, wspaniałych kobiet, cudownych Mam! Przeczytaj, jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko  

CZYTAJ WIĘCEJ

USG, test PAPP-A. Nieprawidłowe wyniki badań w ciąży – co dalej?

W badaniu USG lekarz wykrył jakieś nieprawidłowości? A może wyniki testu PAPP-A są niezadowalające? Co dalej? Jakie kroki podjąć? Czy w takiej sytuacji nieinwazyjny test genetyczny może okazać się pomocny? Jakich informacji może dostarczyć test NIPT?

CZYTAJ WIĘCEJ

Wybór dawczyni komórki jajowej – o czym warto pamiętać?

Odkryj kluczowe aspekty wyboru dawczyni komórki jajowej i dowiedz się wszystkiego o procedurze in vitro z wykorzystaniem komórki jajowej dawczyni lub nasienia dawcy. Jak to dokładnie działa? Gdzie i w jaki sposób można znaleźć odpowiednią dawczynię? Rozmawiamy z lek. med. Włodzimierz Sieg z Kliniki INVICTA, który opowiedział nam również o innowacyjnym narzędziu wykorzystującym algorytm machine learning (AI) do doboru fenotypowego pomiędzy biorcami a dawcą komórek. 

CZYTAJ WIĘCEJ