LUTY 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
Animka wrote:A o co chodzi z tym dentysta na nfz w ciąży, że tyle osób korzysta? Ja też zeby lecze bez znieczulenia, któraś też pisała, że tak robi 😅22.05.24 ⏸️
24.05 252.00
28.05 1884.00, jest pęcherzyk ciążowy 🍀
13.06 7.25mm, jest ❤️
18.07 USG, NIPT- 5.5cm zdrowego chłopczyka 💙
19.09 połówkowe - ✅
Leki: Acard,
Starania od maja 2023
Nawracajace ciąże biochemiczne 🙁
homozygota MTHFR c. 1286A>C, heterozygota PAI1
ANA: typ ziarnisty, 1:320, immunoblot ANA3 ujemny -
Animka wrote:A o co chodzi z tym dentysta na nfz w ciąży, że tyle osób korzysta? Ja też zeby lecze bez znieczulenia, któraś też pisała, że tak robi 😅34 cs o pierwsze dziecko za nami
Ja 33l. 👩🦰
On 34l.👨🦱
28.09.2023 początek stymulacji ivf 💉, punkcja 3 dojrzałe 🥚jeden maluszek w 3 dobie❄️ 10.02.2024 FET Okruszka ❤️🤞 💔
Naturalny cud 🥹 ❤️🍀🙏 (34 CS)
🔹10.06 12 dpo ⏸️
🔹14.06 126,27->16.06 263,26-> 17.06 339.86 -> 19.06 948,19
🔹22.06 5+0 pęcherzyk ciążowy GS 7mm z echem zarodka 🥰
🔹02.07 6+4 0.69 cm cudu z ❤️
🔹16.07 8+3 1.91 cm Misia Haribo
🔹27.07 10+2 krwawienie,szpital 3.44cm łobuza🥰
🔹05.08 11+5 prenatalne 5.26cm zdrowego synka💙
🔹13.08 12+6 6.5 cm akrobaty 💙
🔹03.09 15+6 11 cm i 151 g śpiocha 💙
🔹24.09 18+6 300 g modela 💙
🔹07.10 20+5 prenatalne 388 g zdrowego 🧸 🥹 🔹15.10 21+6 574 g 🥥
🔹05.11 24+6 997 g 🥔
Walcz maluszku 🙏❤️🫶
-
Fajnie, że już macie krzywą z głowy dziewczyny.
Też już bym chciała mieć to z głowy 🫣
No, ale nic. Jakoś to będzie.
Efforts pisałaś, że czy pęknięcie czy nacięcie Cie przeraża, mnie też 🫣 ale mało komu udaje się ochroni krocze przed jednym i drugim.
Wierzę, że jakoś to przetrwamy, chociaż ja man problem, żeby odkleić sobie ten plaster czy taśmę po pobraniu krwi, ściągam kawałek po kawałku, więc myślę, że będę tam mocno stękać 😪 no, ale właśnie nie lubi iglowych spraw, żeby też robię bez znieczulenia i zawsze kazałam mówić dentystce kiedy kończy borowanie, bo ten ból jak się wwierca do środka tylko czekałam ile jeszcze, ale myślę, że to jest nic do porodu.
A z drugiej strony trzeba to przetrwać 😁 zawsze sobie myślę, że skoro się ludzie decydują na drugie dziecko to jest ten poród do przeżycia. Oby🫣Ilona.. lubi tę wiadomość
-
Animka wrote:Fajnie, że już macie krzywą z głowy dziewczyny.
Też już bym chciała mieć to z głowy 🫣
No, ale nic. Jakoś to będzie.
Efforts pisałaś, że czy pęknięcie czy nacięcie Cie przeraża, mnie też 🫣 ale mało komu udaje się ochroni krocze przed jednym i drugim.
Wierzę, że jakoś to przetrwamy, chociaż ja man problem, żeby odkleić sobie ten plaster czy taśmę po pobraniu krwi, ściągam kawałek po kawałku, więc myślę, że będę tam mocno stękać 😪 no, ale właśnie nie lubi iglowych spraw, żeby też robię bez znieczulenia i zawsze kazałam mówić dentystce kiedy kończy borowanie, bo ten ból jak się wwierca do środka tylko czekałam ile jeszcze, ale myślę, że to jest nic do porodu.
A z drugiej strony trzeba to przetrwać 😁 zawsze sobie myślę, że skoro się ludzie decydują na drugie dziecko to jest ten poród do przeżycia. Oby🫣
Wyczuwam duże podobieństwo między nami, dlatego też jestem bardzo otwarta na cesarkę.
Tym bardziej, że ja uwielbiam mieć zaplanowane wszystko, nie lubię jak coś jest nie po mojej myśli.
Moja przyjaciółka ( POŁOŻNA) rodzila naturalnie, miała totalnie ładny, sprawny poród. Dziewczynka 3400, więc nie jakaś ogromna ale spora. Ostatnio z nią poruszyłam temat porodu po roku czasu w sumie i powiedziała, że na ten moment nie wie czy by ponownie zdecydowała się na SN. Sporo po porodzie bujała się z hemoroidami, mówiła, że miała kosmos z nimi.
Ja jutro lecę na krzywą 😵💫 mam stresa, ostatnio jadłam o 20, jakoś to przeżyję.ElizKa lubi tę wiadomość
-
Ilona.. wrote:Wyczuwam duże podobieństwo między nami, dlatego też jestem bardzo otwarta na cesarkę.
Tym bardziej, że ja uwielbiam mieć zaplanowane wszystko, nie lubię jak coś jest nie po mojej myśli.
Moja przyjaciółka ( POŁOŻNA) rodzila naturalnie, miała totalnie ładny, sprawny poród. Dziewczynka 3400, więc nie jakaś ogromna ale spora. Ostatnio z nią poruszyłam temat porodu po roku czasu w sumie i powiedziała, że na ten moment nie wie czy by ponownie zdecydowała się na SN. Sporo po porodzie bujała się z hemoroidami, mówiła, że miała kosmos z nimi.
Ja jutro lecę na krzywą 😵💫 mam stresa, ostatnio jadłam o 20, jakoś to przeżyję.
Każda kobieta ma swoją historię. Staram się przyjmować te lepsze niż te najgorsze.
Powodzenia na krzywej.
To aż taka przerwę się robi? O 20 ostatni posiłek?
Kurde jak ostatnio śpię tak jak dzisiaj to lekarz miał, że mam być wyspana. No nie jestem jak budzę się 4.30 np i usnę pewnie przed 7.
Myślałam, że później zjem kolację niż o 20 🫣 kurde obudzę się głodna o 5 🫣
Ilona.. lubi tę wiadomość
-
Ja zjadłam o 21;00 kolację przed krzywą. Trzeba zrobić odstęp od jedzenia 8-13 godzin, ale chyba najlepiej jest ok. 10, tak gdzieś czytałam 🙂
Ilona.. lubi tę wiadomość
-
Dzień dobry!
Moja stomatolog na NFZ to akurat złota kobieta, kolejki są do niej ogromne, także prywatnie, więc jestem spokojna, że wszystko robi porządnie. Ale faktycznie to raczej rzadkość, by na NFZ spotkać dobrego dentystę.
Ilona, powodzenia na krzywej!
Animka, tak tak, zalecenia, niestety, są takie, by ostatni lekki posiłek zjeść ok 8-14h przed krzywą, potem też nic nie pić. Ja wczoraj poszłam niewyspana, ale wyniki wyszły dobre. Myślę, że tu chodzi o takie mocne niewyspanie, że idziesz spać po północy, wstajesz po 2-3h, albo nie wiem, pracujesz na noc, albo masz noworodka i wstajesz do niego co 2h na 1h. 😂 Ale jeśli to jest noc podczas której odpoczywasz, nawet jeśli sen jest przerywany, bo się przebudzasz, to jednak jest to odpoczynek i myślę, że aż takiego wpływu na wyniki nie powinno to mieć. Jeśli gadam głupoty to niech mnie ktoś oczywiście poprawi.
Historii z pełną ochroną krocza jest coraz więcej! Położne mają coraz więcej wiedzy w tym zakresie, my, kobiety, też coraz lepiej jesteśmy przygotowane do porodu (ćwiczenia, masaże, olej z wiesiołka itd). Oczywiście czasami mimo nawet najlepszego przygotowania, doświadczonej położnej, pełnej współpracy itd, nie udaje się uniknąć pęknięcia, ale to ze wszystkim tak może być.
Ja się nastawiam pozytywnie, ale wiem, że może być różnie i nie zawsze będą to rzeczy, na które mam wpływ (a najczęściej nie mam). Mimo ogromnego bólu, z którym sobie nie radziłam, i pęknięciu 3. stopnia, marzę, by ponownie rodzić naturalnie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 października, 07:48
marzec 2023 - nasza wymarzona R. ❤️
luty 2024 - 18 tc H. 💔
01.06 - 13 dpo - ⏸️ beta 195 U/l, prog 27,95 mg/ml
03.06 - beta 466 U/l
7.06 - pęcherzyk ciążowy prawidłowo umiejscowiony
21.06 - 0,93 cm Małego Człowieka ❤️
11.07 - 3,23 cm Bejbika ❤️
SANCO - niskie ryzyka - chłopiec 🩵 31.07 - I prenatalne - 7cm pięknego chłopca 🩵
28.08 - 188g Bobsona ❤️
25.09 - USG połówkowe - 420 g synka 🩵
25.10 - 777g Okruszka ❤️
8.11 - 996g 🩵
🔜 27.11 - III prenatalne; 6.12 - wizyta
-
Cześć mamusie!❤️
Powodzenia na krzywej!
Ja właśnie wróciłam z pobrania zobaczymy jak tam morfologia plus robiłam toxo i CMV do kontroli i kurde powiem wam że tak się tym stresuje, chyba bardziej niż za pierwszym razem
Jakoś ta moja obniżona odporność i te przeziębienia sprawiły że zaczęłam się martwić czy czegoś z tego nie złapałam 🥺
Spać już od 5 nie mogłam tylko z boku na bok i jeszcze takie głupoty mi się śniły… masakra
Oby tylko te wyniki były dobre…
Ale powiem wam że czuję że u mnie będzie zabawnie na krzywej, idę dopiero gdzieś za 2 tygodnie bo mąż ma urlop i zabieram go ze sobą 😆ale ja jak rano nie zjem to tak mnie mdli że teraz myślałam że nie wrócę z tego laboratorium a co dopiero jak wypije tą glukozę… 😆nie mogę się doczekać -
Ja też mam krzywa za 2 tygodnie i zabieram męża ze sobą🙂. Przeszlam już to dwa razy , niby niestraszne... do przeżycia ale zawsze obawy są... Najważniejsze nie zwymiotować 🤣🙈 wczoraj byłam na wizycie kontrolnej . Malutka rośnie , niby wszystko ok... Ale doznałam szoku. Powiedział ,że na 100 procent CC. Mam nisko łożysko , zachodzące na blizne po poprzednim cięciu( która się rozchodzi?- nie wiem czy go dobrze zrozumiałam) powiedział,że on nie zaryzykuje porodem naturalnym bo mogłabym dostać krwotoku. Mam nie nosić nic ciężkiego i się oszczędzać. Powiem szczerze... Zaczynam się bać.
-
Animka wrote:A z drugiej strony trzeba to przetrwać 😁 zawsze sobie myślę, że skoro się ludzie decydują na drugie dziecko to jest ten poród do przeżycia. Oby🫣
I tego też życzę każdej z Was.Klaudusia!, Animka, annikana, Paulina1106, martysiaczki lubią tę wiadomość
-
Ja na krzywą pojadę sama bo mąż idzie do pracy, ale będę miała w razie W teściów w pogotowiu, żeby mnie odebrali jakby było coś nie tak 😊
annikana lubi tę wiadomość
34 cs o pierwsze dziecko za nami
Ja 33l. 👩🦰
On 34l.👨🦱
28.09.2023 początek stymulacji ivf 💉, punkcja 3 dojrzałe 🥚jeden maluszek w 3 dobie❄️ 10.02.2024 FET Okruszka ❤️🤞 💔
Naturalny cud 🥹 ❤️🍀🙏 (34 CS)
🔹10.06 12 dpo ⏸️
🔹14.06 126,27->16.06 263,26-> 17.06 339.86 -> 19.06 948,19
🔹22.06 5+0 pęcherzyk ciążowy GS 7mm z echem zarodka 🥰
🔹02.07 6+4 0.69 cm cudu z ❤️
🔹16.07 8+3 1.91 cm Misia Haribo
🔹27.07 10+2 krwawienie,szpital 3.44cm łobuza🥰
🔹05.08 11+5 prenatalne 5.26cm zdrowego synka💙
🔹13.08 12+6 6.5 cm akrobaty 💙
🔹03.09 15+6 11 cm i 151 g śpiocha 💙
🔹24.09 18+6 300 g modela 💙
🔹07.10 20+5 prenatalne 388 g zdrowego 🧸 🥹 🔹15.10 21+6 574 g 🥥
🔹05.11 24+6 997 g 🥔
Walcz maluszku 🙏❤️🫶
-
oloska wrote:Wiem, że jestem w zdecydowanej mniejszości, ale dla mnie poród to magiczne doświadczenie, coś niesamowitego, czego nie da się opisać. Jak dowiedziałam się, że jestem w drugiej ciąży, to oprócz standardowych myśli - żeby dziecko było zdrowe, żeby donosić itp, to myślę tylko o tym, że nie mogę się doczekać żeby przeżyć to po raz kolejny.
I tego też życzę każdej z Was.
Mam trochę podobnie.. tzn nigdy jeszcze nie rodziłam ale właśnie jak rozmawiam z koleżankami i one do mnie że one się tak boją, że nie chciałyby przez to przechodzić, a ja jeszcze zanim byłam w ciąży to właśnie wyobrażałam sobie swój poród i to że bardzo chce tego doświadczyć, właśnie takiej magicznej chwili. Przed zajściem w ciążę bałam się że nie będzie mi to dane… że albo np nigdy nie zajdę w ciążę albo że będę musiała mieć cc
I teraz dalej się boję że będę musiała mieć CC
Ale chciałabym chociaż zacząć SN…
I właśnie jak każdy coś przy mnie teraz opowiada o porodzie to zaraz dodaje że dobra nie mówimy więcej bo zaraz zaczniesz panikować albo coś w tym stylu… a ja kompletnie się tego nie boję i nie mogę się już tego doczekać 😂
Także też chyba jestem w tej mniejszej grupie
Jedyne czego z tyłu głowy się boję to że z małym może być coś nie tak podczas… albo trafię na jakiegoś niewykwalifikowanego lekarza
Ale samego porodu czy bólu to się nie boję i nie mogę się tego doczekać już 😍😊 -
oloska wrote:Wiem, że jestem w zdecydowanej mniejszości, ale dla mnie poród to magiczne doświadczenie, coś niesamowitego, czego nie da się opisać. Jak dowiedziałam się, że jestem w drugiej ciąży, to oprócz standardowych myśli - żeby dziecko było zdrowe, żeby donosić itp, to myślę tylko o tym, że nie mogę się doczekać żeby przeżyć to po raz kolejny.
I tego też życzę każdej z Was.
I obyśmy też miały takie wspomnienia ❤️ -
Ja o dziwo tez wspominam dobrze porody
Mimo, że pierwszy trwał ponad 3 dni, lekarz u którego prowadziłam ciąże prywatnie na tydzień przed porodem (straszył mnie cc) zażądał łapówki. Po wielu wyplakanych lzach i stresie ostatecznie trafiłam na super położne w zupelnie innym szpitalu.
Co prawda mialam trochę przebojów, ale już się zacierają
Na drugi porod wykupiłam oficjalnie ta polozna którą mi pomogła przy 1 porodzie.
Dodam, że oba bez żadnego znieczulenia.
Drugi maialam z butla z gazem bo akurat byla.
Teraz mam trosze większy stres bo zmieniam szpital. Rozwazam dwa, glownie ze względów logistycznych chciałabym tez rodzic gdzieś bliżej. -
Dzień dobry w ten piękny słoneczny dzień 😁
Wczoraj byłam na pierwszych zajęciach ze szkoły rodzenia, omawialiśmy plan porodu i właśnie masaż krocza. Na razie nie było nic o czym już wcześniej nie wiedziałam.
Annikana, dobrze zrozumiałam, że przed krzywą nie można przez 8h pić? Ja w nocy za każdym razem jak się budzę, to muszę się napić 😅 -
Dzień dobry! Witam się z Wami w tym pięknym dniu ☺️ Gardło mnie boli ... Cudownie, bo chyba mój mnie poczęstował czymś 🫣 mam nadzieję, że tylko na gardle się zacznie i skończy.
Ale ja nie o tym.
Na stronie klub szczęśliwej mamy jest teraz darmowy kurs szkoły rodzenia, gdyby któraś była chętna i nie uczęszczała do szkoły rodzenia tak, jak ja 😂11.03. ⏸️🩷🩵 8 CS
8+5 💔
23.04 łyżeczkowanie (10+1) 🕊️
•22.05. 1 cykl po poronieniu
•17.06. skromne ⏸️🙏🏻
• 18.06. (7:50) - beta HCG 176/prog. 27,800 ✊🏻
•20.06.⏸️/(7:51) beta HCG 387 (przyr.116,5%)/prog. 26,700
•24.06. beta HCG: 2376/prog. 28,900
•1.07. zarodek 0,26cm 🥹🤞🏼
• 22.07. 2,13cm bąbelka z ❤️
• 19.08. 6,28cm dzidziusia 164bmp❤️
•21.08 papp-a: niskie ryzyka
•16.09. 165g chłopca 🩵
•14.10. 340g 👦🏻🩵
•22.10 połówkowe 429g małego gimnastyka 🩵
•28.10 wizyta ✅
•18.11 wizyta ⏳
💊Prenatal duo, magne B6 forte, urosept, ascofer
-
Mi nic lekarz nie mowil, że nie można pić. No to by trochę byla przesada od 21 nie pic nic. Ja się napewno napije w nocy.
Kurde miałam to badanie już dwa razy i nigdy nic mi nikt takiego nie mowil. Znowu się sprawdza to, że co laboratorium to innaczej, chociaż moje dwie krzywe byly w dwóch różnych 🤔 fakt, że po wypiciu nie kazały pic wody to pamiętam, ale ze w nocy nie można nie słyszałam. Podpytam w poniedziałek, bo zamierzam pójść zapytać co mówiły o cytrynowej czy mi zamówią czy z apteki, bo nie pamiętam 🙈Ilona.. lubi tę wiadomość
-
Myślę , że z piciem to przesada. Ja mam słabe żyły i nawet pielęgniarki mnie pytały czy piłam wodę przed badaniem,żeby lepiej było. Ja miałam robiona krzywa kilka razy i nigdy nikt nie powiedział ,że przed nie można pić
Animka lubi tę wiadomość
23.04.2019 - poronienie zatrzymane 8 tc [*]
28.06.2020 urodził się synek Filip
03.2022 laparoskopia macicy usunięcie endometriozy i zszycie ponowne macicy po rozejściu blizny po cc
07.2023 drugi raz laparoskopia macicy usunięcie endometriozy i zszycie ponowne macicy po rozejściu blizny po cc
08.06.2024 II kreski
Niedoczynność tarczycy, insulinooporność,PCOS,MTHFR 1298A-C homo,PAI-1 4G , cukrzyca ciążowa
Euthyrox 100/112, ,acard 150,depratal, ascofer,aspargin insulina -
Efforts, ja takie dostałam zalecenie - nie jeść i nie pić, ewentualnie łyk, dwa wody, jak będzie potrzeba duża. Ja się zastosowałam, nie wiem czy to na pewno konieczne 🙈
Madzia, szybkiego powrotu do zdrowia! Działaj na maksa, póki to tylko gardło - i oby tak zostało.marzec 2023 - nasza wymarzona R. ❤️
luty 2024 - 18 tc H. 💔
01.06 - 13 dpo - ⏸️ beta 195 U/l, prog 27,95 mg/ml
03.06 - beta 466 U/l
7.06 - pęcherzyk ciążowy prawidłowo umiejscowiony
21.06 - 0,93 cm Małego Człowieka ❤️
11.07 - 3,23 cm Bejbika ❤️
SANCO - niskie ryzyka - chłopiec 🩵 31.07 - I prenatalne - 7cm pięknego chłopca 🩵
28.08 - 188g Bobsona ❤️
25.09 - USG połówkowe - 420 g synka 🩵
25.10 - 777g Okruszka ❤️
8.11 - 996g 🩵
🔜 27.11 - III prenatalne; 6.12 - wizyta