X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne LUTY 2025
Odpowiedz

LUTY 2025

Oceń ten wątek:
  • Murilega Autorytet
    Postów: 788 1111

    Wysłany: 24 października, 22:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Animka wrote:
    A o co chodzi z tym dentysta na nfz w ciąży, że tyle osób korzysta? Ja też zeby lecze bez znieczulenia, któraś też pisała, że tak robi 😅
    Żeby w ciąży psują się bardzo bo zmienia się pH śliny, dwa NFZ w ciąży zapewnia szerszy pakiet stomatologiczny niż zazwyczaj, trzy mają obowiązek znaleźć Ci termin w ciągu tygodnia jeśli dobrze pamiętam. Ja robię prywatnie stosunkowo tanio, ale jakbym nie miała tej opcji to bym próbowała na NFZ.

    22.05.24 ⏸️
    24.05 252.00
    28.05 1884.00, jest pęcherzyk ciążowy 🍀
    13.06 7.25mm, jest ❤️
    18.07 USG, NIPT- 5.5cm zdrowego chłopczyka 💙
    19.09 połówkowe - ✅

    Leki: Acard,

    preg.png

    Starania od maja 2023
    Nawracajace ciąże biochemiczne 🙁

    homozygota MTHFR c. 1286A>C, heterozygota PAI1
    ANA: typ ziarnisty, 1:320, immunoblot ANA3 ujemny
  • BuBu90 Autorytet
    Postów: 11437 15255

    Wysłany: 24 października, 22:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Animka wrote:
    A o co chodzi z tym dentysta na nfz w ciąży, że tyle osób korzysta? Ja też zeby lecze bez znieczulenia, któraś też pisała, że tak robi 😅
    Generalnie w ciąży masz leczenie za darmo na NFZ. Ja nie robię na NFZ bo nie ufam stomatologom tym stricte na NFZ. Już mi jeden narobił bałaganu i dziękuję. Ja zapłaciłam dzisiaj miliony monet ale generalnie póki co mam spokój po przeglądzie pozostałych zębów 🤪

    34 cs o pierwsze dziecko za nami
    Ja 33l. 👩‍🦰
    On 34l.👨‍🦱

    28.09.2023 początek stymulacji ivf 💉, punkcja 3 dojrzałe 🥚jeden maluszek w 3 dobie❄️ 10.02.2024 FET Okruszka ❤️🤞 💔

    Naturalny cud 🥹 ❤️🍀🙏 (34 CS)
    🔹10.06 12 dpo ⏸️
    🔹14.06 126,27->16.06 263,26-> 17.06 339.86 -> 19.06 948,19
    🔹22.06 5+0 pęcherzyk ciążowy GS 7mm z echem zarodka 🥰
    🔹02.07 6+4 0.69 cm cudu z ❤️
    🔹16.07 8+3 1.91 cm Misia Haribo
    🔹27.07 10+2 krwawienie,szpital 3.44cm łobuza🥰
    🔹05.08 11+5 prenatalne 5.26cm zdrowego synka💙
    🔹13.08 12+6 6.5 cm akrobaty 💙
    🔹03.09 15+6 11 cm i 151 g śpiocha 💙
    🔹24.09 18+6 300 g modela 💙
    🔹07.10 20+5 prenatalne 388 g zdrowego 🧸 🥹 🔹15.10 21+6 574 g 🥥
    🔹05.11 24+6 997 g 🥔
    Walcz maluszku 🙏❤️🫶
    preg.png
  • Animka Autorytet
    Postów: 1699 721

    Wysłany: 24 października, 22:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ok dzięki, ja też bym nie szla na nfz, bo też mi kiedyś tak zepsuli, że potem w tysiącach za naprawę płaciłam 🤨
    Ja nawet nie liczę takich rzeczy na wizyty, za wizyty u ginekologa też sporo płacimy, ale taka była decyzja przed staraniami.

    preg.png
  • Animka Autorytet
    Postów: 1699 721

    Wysłany: 24 października, 22:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fajnie, że już macie krzywą z głowy dziewczyny.
    Też już bym chciała mieć to z głowy 🫣
    No, ale nic. Jakoś to będzie.
    Efforts pisałaś, że czy pęknięcie czy nacięcie Cie przeraża, mnie też 🫣 ale mało komu udaje się ochroni krocze przed jednym i drugim.
    Wierzę, że jakoś to przetrwamy, chociaż ja man problem, żeby odkleić sobie ten plaster czy taśmę po pobraniu krwi, ściągam kawałek po kawałku, więc myślę, że będę tam mocno stękać 😪 no, ale właśnie nie lubi iglowych spraw, żeby też robię bez znieczulenia i zawsze kazałam mówić dentystce kiedy kończy borowanie, bo ten ból jak się wwierca do środka tylko czekałam ile jeszcze, ale myślę, że to jest nic do porodu.
    A z drugiej strony trzeba to przetrwać 😁 zawsze sobie myślę, że skoro się ludzie decydują na drugie dziecko to jest ten poród do przeżycia. Oby🫣

    Ilona.. lubi tę wiadomość

    preg.png
  • Ilona.. Autorytet
    Postów: 432 372

    Wysłany: 24 października, 23:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Animka wrote:
    Fajnie, że już macie krzywą z głowy dziewczyny.
    Też już bym chciała mieć to z głowy 🫣
    No, ale nic. Jakoś to będzie.
    Efforts pisałaś, że czy pęknięcie czy nacięcie Cie przeraża, mnie też 🫣 ale mało komu udaje się ochroni krocze przed jednym i drugim.
    Wierzę, że jakoś to przetrwamy, chociaż ja man problem, żeby odkleić sobie ten plaster czy taśmę po pobraniu krwi, ściągam kawałek po kawałku, więc myślę, że będę tam mocno stękać 😪 no, ale właśnie nie lubi iglowych spraw, żeby też robię bez znieczulenia i zawsze kazałam mówić dentystce kiedy kończy borowanie, bo ten ból jak się wwierca do środka tylko czekałam ile jeszcze, ale myślę, że to jest nic do porodu.
    A z drugiej strony trzeba to przetrwać 😁 zawsze sobie myślę, że skoro się ludzie decydują na drugie dziecko to jest ten poród do przeżycia. Oby🫣

    Wyczuwam duże podobieństwo między nami, dlatego też jestem bardzo otwarta na cesarkę.
    Tym bardziej, że ja uwielbiam mieć zaplanowane wszystko, nie lubię jak coś jest nie po mojej myśli.

    Moja przyjaciółka ( POŁOŻNA) rodzila naturalnie, miała totalnie ładny, sprawny poród. Dziewczynka 3400, więc nie jakaś ogromna ale spora. Ostatnio z nią poruszyłam temat porodu po roku czasu w sumie i powiedziała, że na ten moment nie wie czy by ponownie zdecydowała się na SN. Sporo po porodzie bujała się z hemoroidami, mówiła, że miała kosmos z nimi.

    Ja jutro lecę na krzywą 😵‍💫 mam stresa, ostatnio jadłam o 20, jakoś to przeżyję.

    ElizKa lubi tę wiadomość

    🧔‍♂️29l. 🙎‍♀️27l.
    23.05 - beta 26,9
    25.05- beta 100.5
    4.06- beta 3645
    25.07- USG 1 trym 🩵🩵🩵
    19.09- USG połówkowe 370g
    28.10- 26+0 930g
    20.11 USG 3 trym

    preg.png
  • Animka Autorytet
    Postów: 1699 721

    Wysłany: 25 października, 05:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ilona.. wrote:
    Wyczuwam duże podobieństwo między nami, dlatego też jestem bardzo otwarta na cesarkę.
    Tym bardziej, że ja uwielbiam mieć zaplanowane wszystko, nie lubię jak coś jest nie po mojej myśli.

    Moja przyjaciółka ( POŁOŻNA) rodzila naturalnie, miała totalnie ładny, sprawny poród. Dziewczynka 3400, więc nie jakaś ogromna ale spora. Ostatnio z nią poruszyłam temat porodu po roku czasu w sumie i powiedziała, że na ten moment nie wie czy by ponownie zdecydowała się na SN. Sporo po porodzie bujała się z hemoroidami, mówiła, że miała kosmos z nimi.

    Ja jutro lecę na krzywą 😵‍💫 mam stresa, ostatnio jadłam o 20, jakoś to przeżyję.

    Każda kobieta ma swoją historię. Staram się przyjmować te lepsze niż te najgorsze.
    Powodzenia na krzywej.
    To aż taka przerwę się robi? O 20 ostatni posiłek?
    Kurde jak ostatnio śpię tak jak dzisiaj to lekarz miał, że mam być wyspana. No nie jestem jak budzę się 4.30 np i usnę pewnie przed 7.
    Myślałam, że później zjem kolację niż o 20 🫣 kurde obudzę się głodna o 5 🫣

    Ilona.. lubi tę wiadomość

    preg.png
  • Linakaro Ekspertka
    Postów: 140 85

    Wysłany: 25 października, 07:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja zjadłam o 21;00 kolację przed krzywą. Trzeba zrobić odstęp od jedzenia 8-13 godzin, ale chyba najlepiej jest ok. 10, tak gdzieś czytałam 🙂

    Ilona.. lubi tę wiadomość

    Ja: Endometrioza 4 stopnia, liczne zrosty,
    Hsg - tylko jeden jajowód drożny
    Prawy jajnik - torbiel Endo 5 cm

    On: pierwsze badanie nasienia maj 2023 - teratozoospermia
    Zmiana stylu życia, suplementacja, kolejne badanie po 3 miesiącach - wynik ok ❤️

    preg.png
  • annikana Autorytet
    Postów: 845 731

    Wysłany: 25 października, 07:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry!

    Moja stomatolog na NFZ to akurat złota kobieta, kolejki są do niej ogromne, także prywatnie, więc jestem spokojna, że wszystko robi porządnie. Ale faktycznie to raczej rzadkość, by na NFZ spotkać dobrego dentystę.

    Ilona, powodzenia na krzywej!

    Animka, tak tak, zalecenia, niestety, są takie, by ostatni lekki posiłek zjeść ok 8-14h przed krzywą, potem też nic nie pić. Ja wczoraj poszłam niewyspana, ale wyniki wyszły dobre. Myślę, że tu chodzi o takie mocne niewyspanie, że idziesz spać po północy, wstajesz po 2-3h, albo nie wiem, pracujesz na noc, albo masz noworodka i wstajesz do niego co 2h na 1h. 😂 Ale jeśli to jest noc podczas której odpoczywasz, nawet jeśli sen jest przerywany, bo się przebudzasz, to jednak jest to odpoczynek i myślę, że aż takiego wpływu na wyniki nie powinno to mieć. Jeśli gadam głupoty to niech mnie ktoś oczywiście poprawi. :)

    Historii z pełną ochroną krocza jest coraz więcej! Położne mają coraz więcej wiedzy w tym zakresie, my, kobiety, też coraz lepiej jesteśmy przygotowane do porodu (ćwiczenia, masaże, olej z wiesiołka itd). Oczywiście czasami mimo nawet najlepszego przygotowania, doświadczonej położnej, pełnej współpracy itd, nie udaje się uniknąć pęknięcia, ale to ze wszystkim tak może być.
    Ja się nastawiam pozytywnie, ale wiem, że może być różnie i nie zawsze będą to rzeczy, na które mam wpływ (a najczęściej nie mam). Mimo ogromnego bólu, z którym sobie nie radziłam, i pęknięciu 3. stopnia, marzę, by ponownie rodzić naturalnie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 października, 07:48

    marzec 2023 - nasza wymarzona R. ❤️
    luty 2024 - 18 tc H. 💔


    01.06 - 13 dpo - ⏸️ beta 195 U/l, prog 27,95 mg/ml
    03.06 - beta 466 U/l
    7.06 - pęcherzyk ciążowy prawidłowo umiejscowiony
    21.06 - 0,93 cm Małego Człowieka ❤️
    11.07 - 3,23 cm Bejbika ❤️
    SANCO - niskie ryzyka - chłopiec 🩵 31.07 - I prenatalne - 7cm pięknego chłopca 🩵
    28.08 - 188g Bobsona ❤️
    25.09 - USG połówkowe - 420 g synka 🩵
    25.10 - 777g Okruszka ❤️
    8.11 - 996g 🩵
    🔜 27.11 - III prenatalne; 6.12 - wizyta



    preg.png
  • Klaudusia! Autorytet
    Postów: 286 215

    Wysłany: 25 października, 08:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć mamusie!❤️
    Powodzenia na krzywej!
    Ja właśnie wróciłam z pobrania zobaczymy jak tam morfologia plus robiłam toxo i CMV do kontroli i kurde powiem wam że tak się tym stresuje, chyba bardziej niż za pierwszym razem
    Jakoś ta moja obniżona odporność i te przeziębienia sprawiły że zaczęłam się martwić czy czegoś z tego nie złapałam 🥺
    Spać już od 5 nie mogłam tylko z boku na bok i jeszcze takie głupoty mi się śniły… masakra
    Oby tylko te wyniki były dobre…
    Ale powiem wam że czuję że u mnie będzie zabawnie na krzywej, idę dopiero gdzieś za 2 tygodnie bo mąż ma urlop i zabieram go ze sobą 😆ale ja jak rano nie zjem to tak mnie mdli że teraz myślałam że nie wrócę z tego laboratorium a co dopiero jak wypije tą glukozę… 😆nie mogę się doczekać

    19.06- ⏸️kreski- nasz mały cud 🥹
    01.07- 6 tydzień i bijące ❤️
    14.08 -🧬 prenatalne - 13 + 2
    17.09- 230g małego Smyka
    08.10-🧬 390g zdrowego chłopca 💙
    29.10- 719g Małego Misia 🐻


    preg.png
  • kropeleczka Przyjaciółka
    Postów: 83 28

    Wysłany: 25 października, 09:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też mam krzywa za 2 tygodnie i zabieram męża ze sobą🙂. Przeszlam już to dwa razy , niby niestraszne... do przeżycia ale zawsze obawy są... Najważniejsze nie zwymiotować 🤣🙈 wczoraj byłam na wizycie kontrolnej . Malutka rośnie , niby wszystko ok... Ale doznałam szoku. Powiedział ,że na 100 procent CC. Mam nisko łożysko , zachodzące na blizne po poprzednim cięciu( która się rozchodzi?- nie wiem czy go dobrze zrozumiałam) powiedział,że on nie zaryzykuje porodem naturalnym bo mogłabym dostać krwotoku. Mam nie nosić nic ciężkiego i się oszczędzać. Powiem szczerze... Zaczynam się bać.

    preg.png
  • oloska Autorytet
    Postów: 1005 1873

    Wysłany: 25 października, 09:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Animka wrote:
    A z drugiej strony trzeba to przetrwać 😁 zawsze sobie myślę, że skoro się ludzie decydują na drugie dziecko to jest ten poród do przeżycia. Oby🫣
    Wiem, że jestem w zdecydowanej mniejszości, ale dla mnie poród to magiczne doświadczenie, coś niesamowitego, czego nie da się opisać. Jak dowiedziałam się, że jestem w drugiej ciąży, to oprócz standardowych myśli - żeby dziecko było zdrowe, żeby donosić itp, to myślę tylko o tym, że nie mogę się doczekać żeby przeżyć to po raz kolejny.
    I tego też życzę każdej z Was.

    Klaudusia!, Animka, annikana, Paulina1106, martysiaczki lubią tę wiadomość

    ♀️ 34
    Badania I i II etapu ✅️
    ♂️ 32
    HBA 43% ❌️

    preg.png


    04.08.2023 Oliwia ❤️ 2960g 53 cm
    age.png
  • BuBu90 Autorytet
    Postów: 11437 15255

    Wysłany: 25 października, 09:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja na krzywą pojadę sama bo mąż idzie do pracy, ale będę miała w razie W teściów w pogotowiu, żeby mnie odebrali jakby było coś nie tak 😊

    annikana lubi tę wiadomość

    34 cs o pierwsze dziecko za nami
    Ja 33l. 👩‍🦰
    On 34l.👨‍🦱

    28.09.2023 początek stymulacji ivf 💉, punkcja 3 dojrzałe 🥚jeden maluszek w 3 dobie❄️ 10.02.2024 FET Okruszka ❤️🤞 💔

    Naturalny cud 🥹 ❤️🍀🙏 (34 CS)
    🔹10.06 12 dpo ⏸️
    🔹14.06 126,27->16.06 263,26-> 17.06 339.86 -> 19.06 948,19
    🔹22.06 5+0 pęcherzyk ciążowy GS 7mm z echem zarodka 🥰
    🔹02.07 6+4 0.69 cm cudu z ❤️
    🔹16.07 8+3 1.91 cm Misia Haribo
    🔹27.07 10+2 krwawienie,szpital 3.44cm łobuza🥰
    🔹05.08 11+5 prenatalne 5.26cm zdrowego synka💙
    🔹13.08 12+6 6.5 cm akrobaty 💙
    🔹03.09 15+6 11 cm i 151 g śpiocha 💙
    🔹24.09 18+6 300 g modela 💙
    🔹07.10 20+5 prenatalne 388 g zdrowego 🧸 🥹 🔹15.10 21+6 574 g 🥥
    🔹05.11 24+6 997 g 🥔
    Walcz maluszku 🙏❤️🫶
    preg.png
  • Klaudusia! Autorytet
    Postów: 286 215

    Wysłany: 25 października, 09:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    oloska wrote:
    Wiem, że jestem w zdecydowanej mniejszości, ale dla mnie poród to magiczne doświadczenie, coś niesamowitego, czego nie da się opisać. Jak dowiedziałam się, że jestem w drugiej ciąży, to oprócz standardowych myśli - żeby dziecko było zdrowe, żeby donosić itp, to myślę tylko o tym, że nie mogę się doczekać żeby przeżyć to po raz kolejny.
    I tego też życzę każdej z Was.

    Mam trochę podobnie.. tzn nigdy jeszcze nie rodziłam ale właśnie jak rozmawiam z koleżankami i one do mnie że one się tak boją, że nie chciałyby przez to przechodzić, a ja jeszcze zanim byłam w ciąży to właśnie wyobrażałam sobie swój poród i to że bardzo chce tego doświadczyć, właśnie takiej magicznej chwili. Przed zajściem w ciążę bałam się że nie będzie mi to dane… że albo np nigdy nie zajdę w ciążę albo że będę musiała mieć cc
    I teraz dalej się boję że będę musiała mieć CC
    Ale chciałabym chociaż zacząć SN…
    I właśnie jak każdy coś przy mnie teraz opowiada o porodzie to zaraz dodaje że dobra nie mówimy więcej bo zaraz zaczniesz panikować albo coś w tym stylu… a ja kompletnie się tego nie boję i nie mogę się już tego doczekać 😂
    Także też chyba jestem w tej mniejszej grupie
    Jedyne czego z tyłu głowy się boję to że z małym może być coś nie tak podczas… albo trafię na jakiegoś niewykwalifikowanego lekarza
    Ale samego porodu czy bólu to się nie boję i nie mogę się tego doczekać już 😍😊

    19.06- ⏸️kreski- nasz mały cud 🥹
    01.07- 6 tydzień i bijące ❤️
    14.08 -🧬 prenatalne - 13 + 2
    17.09- 230g małego Smyka
    08.10-🧬 390g zdrowego chłopca 💙
    29.10- 719g Małego Misia 🐻


    preg.png
  • Animka Autorytet
    Postów: 1699 721

    Wysłany: 25 października, 09:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    oloska wrote:
    Wiem, że jestem w zdecydowanej mniejszości, ale dla mnie poród to magiczne doświadczenie, coś niesamowitego, czego nie da się opisać. Jak dowiedziałam się, że jestem w drugiej ciąży, to oprócz standardowych myśli - żeby dziecko było zdrowe, żeby donosić itp, to myślę tylko o tym, że nie mogę się doczekać żeby przeżyć to po raz kolejny.
    I tego też życzę każdej z Was.

    I obyśmy też miały takie wspomnienia ❤️

    preg.png
  • Nicia Autorytet
    Postów: 286 202

    Wysłany: 25 października, 09:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja o dziwo tez wspominam dobrze porody :)
    Mimo, że pierwszy trwał ponad 3 dni, lekarz u którego prowadziłam ciąże prywatnie na tydzień przed porodem (straszył mnie cc) zażądał łapówki. Po wielu wyplakanych lzach i stresie ostatecznie trafiłam na super położne w zupelnie innym szpitalu.
    Co prawda mialam trochę przebojów, ale już się zacierają:)

    Na drugi porod wykupiłam oficjalnie ta polozna którą mi pomogła przy 1 porodzie.
    Dodam, że oba bez żadnego znieczulenia.
    Drugi maialam z butla z gazem bo akurat byla.

    Teraz mam trosze większy stres bo zmieniam szpital. Rozwazam dwa, glownie ze względów logistycznych chciałabym tez rodzic gdzieś bliżej.

  • efforts_⭐️ Autorytet
    Postów: 1032 697

    Wysłany: 25 października, 10:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry w ten piękny słoneczny dzień 😁

    Wczoraj byłam na pierwszych zajęciach ze szkoły rodzenia, omawialiśmy plan porodu i właśnie masaż krocza. Na razie nie było nic o czym już wcześniej nie wiedziałam.


    Annikana, dobrze zrozumiałam, że przed krzywą nie można przez 8h pić? Ja w nocy za każdym razem jak się budzę, to muszę się napić 😅

    preg.png
  • xmadziax Autorytet
    Postów: 934 1075

    Wysłany: 25 października, 10:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry! Witam się z Wami w tym pięknym dniu ☺️ Gardło mnie boli ... Cudownie, bo chyba mój mnie poczęstował czymś 🫣 mam nadzieję, że tylko na gardle się zacznie i skończy.
    Ale ja nie o tym.

    Na stronie klub szczęśliwej mamy jest teraz darmowy kurs szkoły rodzenia, gdyby któraś była chętna i nie uczęszczała do szkoły rodzenia tak, jak ja 😂

    11.03. ⏸️🩷🩵 8 CS
    8+5 💔
    23.04 łyżeczkowanie (10+1) 🕊️

    •22.05. 1 cykl po poronieniu
    •17.06. skromne ⏸️🙏🏻
    • 18.06. (7:50) - beta HCG 176/prog. 27,800 ✊🏻
    •20.06.⏸️/(7:51) beta HCG 387 (przyr.116,5%)/prog. 26,700
    •24.06. beta HCG: 2376/prog. 28,900
    •1.07. zarodek 0,26cm 🥹🤞🏼
    • 22.07. 2,13cm bąbelka z ❤️
    • 19.08. 6,28cm dzidziusia 164bmp❤️
    •21.08 papp-a: niskie ryzyka
    •16.09. 165g chłopca 🩵
    •14.10. 340g 👦🏻🩵
    •22.10 połówkowe 429g małego gimnastyka 🩵
    •28.10 wizyta ✅
    •18.11 wizyta ⏳
    💊Prenatal duo, magne B6 forte, urosept, ascofer
    preg.png
  • Animka Autorytet
    Postów: 1699 721

    Wysłany: 25 października, 10:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi nic lekarz nie mowil, że nie można pić. No to by trochę byla przesada od 21 nie pic nic. Ja się napewno napije w nocy.
    Kurde miałam to badanie już dwa razy i nigdy nic mi nikt takiego nie mowil. Znowu się sprawdza to, że co laboratorium to innaczej, chociaż moje dwie krzywe byly w dwóch różnych 🤔 fakt, że po wypiciu nie kazały pic wody to pamiętam, ale ze w nocy nie można nie słyszałam. Podpytam w poniedziałek, bo zamierzam pójść zapytać co mówiły o cytrynowej czy mi zamówią czy z apteki, bo nie pamiętam 🙈

    Ilona.. lubi tę wiadomość

    preg.png
  • Pati96 Autorytet
    Postów: 2749 3506

    Wysłany: 25 października, 10:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Myślę , że z piciem to przesada. Ja mam słabe żyły i nawet pielęgniarki mnie pytały czy piłam wodę przed badaniem,żeby lepiej było. Ja miałam robiona krzywa kilka razy i nigdy nikt nie powiedział ,że przed nie można pić

    Animka lubi tę wiadomość

    preg.png

    23.04.2019 - poronienie zatrzymane 8 tc [*]
    28.06.2020 urodził się synek Filip
    03.2022 laparoskopia macicy usunięcie endometriozy i zszycie ponowne macicy po rozejściu blizny po cc
    07.2023 drugi raz laparoskopia macicy usunięcie endometriozy i zszycie ponowne macicy po rozejściu blizny po cc
    08.06.2024 II kreski

    Niedoczynność tarczycy, insulinooporność,PCOS,MTHFR 1298A-C homo,PAI-1 4G , cukrzyca ciążowa

    Euthyrox 100/112, ,acard 150,depratal, ascofer,aspargin insulina
  • annikana Autorytet
    Postów: 845 731

    Wysłany: 25 października, 10:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Efforts, ja takie dostałam zalecenie - nie jeść i nie pić, ewentualnie łyk, dwa wody, jak będzie potrzeba duża. Ja się zastosowałam, nie wiem czy to na pewno konieczne 🙈

    Madzia, szybkiego powrotu do zdrowia! Działaj na maksa, póki to tylko gardło - i oby tak zostało.

    marzec 2023 - nasza wymarzona R. ❤️
    luty 2024 - 18 tc H. 💔


    01.06 - 13 dpo - ⏸️ beta 195 U/l, prog 27,95 mg/ml
    03.06 - beta 466 U/l
    7.06 - pęcherzyk ciążowy prawidłowo umiejscowiony
    21.06 - 0,93 cm Małego Człowieka ❤️
    11.07 - 3,23 cm Bejbika ❤️
    SANCO - niskie ryzyka - chłopiec 🩵 31.07 - I prenatalne - 7cm pięknego chłopca 🩵
    28.08 - 188g Bobsona ❤️
    25.09 - USG połówkowe - 420 g synka 🩵
    25.10 - 777g Okruszka ❤️
    8.11 - 996g 🩵
    🔜 27.11 - III prenatalne; 6.12 - wizyta



    preg.png
‹‹ 570 571 572 573 574 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Starania o dziecko i ciąża po poronieniu - prawdziwe historie ♡

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko" - opowieść o Karolinie, która doświadczyła bolesnej straty w 21. tygodniu ciąży... Jak sama mówi: wszystko układało się idealnie, nic nie wskazywało na to, że coś może być nie tak. "Starania o dziecko i ciąża po poronieniu" -  o bólu, bezsilności, traumie, ale również o pięknym odrodzeniu, niegasnącej nadziei i szczęśliwym zakończeniu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a starania o dziecko i ciąża

Czy kobiety w ciąży mają większe ryzyko zarażenia się koronawirusem? Czy są w grupie ryzyka? Z jakim zagrożeniem wiąże się dla matki i dla rozwijającego się dziecka, zakażenie koronawirusem? Czy matka może przekazać swojemu nienarodzonemu dziecku wirusa? Czy dziecko może być zagrożone wadami rozwojowymi?

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża - najważniejsze rzeczy, które powinnaś wiedzieć oczekując dziecka

Są rzeczy, które każda kobieta w ciąży powinna wiedzieć. Podstawowa wiedza o ciąży zapewni Ci komfort i bezpieczeństwo zarówno Twoje jak i Twojego dziecka. Przeczytaj między innymi od kiedy liczony jest początek ciąży, o jakich badaniach w ciąży nie możesz zapomnieć lub czy plamienie w ciąży jest niebezpieczne. 

CZYTAJ WIĘCEJ