LUTY 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
Miałam usg bo lekkie brązowe upławy się pokazały i młoda od ostatniej wizyty 300 g do góry 1630g ale wiadomo co sprzęt to mogą być inne wyniki, przepływy w porządku ilości wód płodowych też oki 😄
Leżymy i walczymy z infekcja nie znanego pochodzenia 😅 -
Dziewczyny, jakie otulacze do fotelika wybrałyście? Kupujecie też rożki?🙍♀️35 🙎🏻♂️38
TP 19.02.2025 💙
Ryzyko preeklampsji przed 37 tyg. 1:18 💊Acard 150
11.06 ⏸️
21.06 (5+2) pęcherzyk żółtkowy na USG 😍
5.07 1 cm (7+2) 💗
19.07 2,41 cm (9+2)
13.08 6,46 cm (12+6) 💙 I prenatalne 🧬
15.10 405 g (21+6) 💙 II prenatalne 🧬
29.10 573 g (23+6) 🐥
28.11 1115 g (28+1)🐰
10.12 1382 g (29+6)🐢 III prenatalne 🧬
-
Heh. Wczoraj byłam na usg 3 trym i mała jest w 86 ce tylu 😵💫 lekarz mówi, że od 90 (dziecko za duze do wieku) juz jest wskazanie do wczesnego wywoływania porodu oraz powtórzenie krzywej cukrowej. Przewidywana waga do porodu ok 4kg.
Także, duże prawdopodobieństwo, że jednak będę styczniową mama.
Plus, że mała jest głową w dol i już pewnie tak zostanie.
Ja nie mam kompletnie nic ponieważ wciąż jestem jedna noga w nowym mieszkaniu, a w obecnym nie mam miejsca na nic... Do tego znowu nastrój mi siadł. Eh te hormony. -
Animka wrote:Dobrze, że z małą ok, a ta infekcja to pewnie związana z gorączką? Czy nie?
Oby szybko sobie poszło! ☺️
No tak w nocy mnie znowu zaatakowała (38) teraz mi mierzyli ale już 36 a koszulka do spania mokra 🥲 czyli organizm walczy z infekcja 🫣 mam nadzieję że to już koniec imprezy z gorączkami i będziemy zdrowieć -
Dzień dobry!
Efforts, skoro czujesz drapanie w klatce to leć do lekarza! Powiedz, że jesteś w ciąży, może Cię uprzejmie wrzuca na początek lub na koniec kolejki, żebyś nie musiała siedzieć w zarazkach.
Paula, Klaudusia, dobrze, że jesteście pod opieką! Mam nadzieję, że niebawem wszystko już będzie ok!
Nicia, może mała jeszcze przystopuje z wagą? Trzymam kciuki! Ale te hormony, im bliżej końcówki, tym bardziej szaleją, i te zmiany nastrojów, gorsze samopoczucie... U mnie to samo.
Ja dzisiaj jestem zombie bo pół nocy tuliłam córkę, a drugie pół nocy śniło mi się, że zaczęłam rodzić w 31tc i mimo tego, że się przebudzałam, to "wracałam" do tego snu. Strasznie realistyczny sen. Aż Bobson kopał ciągle, chyba czując mój stres.20.06.23 - 5 cs - ⏸️
marzec 2023 - nasza wymarzona R. ❤️
4.11.23 - 2 cs - ⏸️
luty 2024 - 18 tc H. 💔
01.06 - 2 cs - ⏸️ beta 195 U/l, prog 27,95 mg/ml
03.06 - beta 466 U/l
21.06 - 0,93 cm Małego Człowieka ❤️
11.07 - 3,23 cm Bejbika ❤️
SANCO - niskie ryzyka - chłopiec 🩵 31.07 - I prenatalne - 7cm pięknego chłopca 🩵
28.08 - 188g Bobsona ❤️
25.09 - USG połówkowe - 420 g synka 🩵
25.10 - 777g Okruszka ❤️
8.11 - 996g 🩵 (26+2)
18.11 - 1284g ❤️ (27+5)
27.11 - III prenatalne - 1551g 🩵 (29+0)
1.12 - 1884 g ❤️ (30+5)
🔜 30.12 - wizyta (34+5)
-
pepa wrote:Dziewczyny, jakie otulacze do fotelika wybrałyście? Kupujecie też rożki?
Kupiłam na vinted otulacz baby steps i fajny
Rożki mam dwa też z Vinted, bo chciałabym żeby na początku w nich spał.
Dziewczyny kupujecie jakieś awaryjne mleko w małych pojemnościach ? Jak tak, to jakie ? Zastanawiam się nad NAN opti pro pluspepa lubi tę wiadomość
Starania od 06.2022
👩🏼 32
Niedoczynnosc tarczycy, hiperprolaktynemia
Prawidłowe owulacje
AMH 2,20
Sono HSG ok
💊 letrox, dostinex, fertistim, magnez, omega 3, wiesiołek
👨🏻 32
Morfologia 1%, reszta zmienna ale w miarę ok.
Brak żylaków, hormony ok, posiew ok, fragmentacja ok
💊 supramen, maca, wit C, omega 3
Kwiecien 2024 1 IUI 😭
Maj 2024 2 IUI 🥳🙏🏻
-
Nicia, bardzo dobrze cię rozumiem. U mnie taka sama sytuacja. Torbę, którą kupiłam na porodówkę nie mam gdzie schować i przekładam ją z miejsca na miejsce. Dziś mój mąż jedzie walczyć dalej z remontem. Oby te ściany przestały się sypać i zmierzało to ku końcowi, bo coraz mniej sił mam na przeprowadzkę.
Paula, ja taka zlana potem budziłam się, gdy miałam zapalenie pęcherza. 😵💫 Oby znaleźli co to z infekcja i zaczęli leczyć.
Bluebell, myślałam o tym z NAN. Chyba kupię takie dwa kartoniki w razie w. Będzie już rozrobione i od razu do podania w nagłym wypadku, a jeśli będzie potrzeba, to się kupi później całą puszkę. Będę próbowała kp i mam nadzieję, że mi się uda.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 grudnia 2024, 09:20
bluebell lubi tę wiadomość
🙍♀️35 🙎🏻♂️38
TP 19.02.2025 💙
Ryzyko preeklampsji przed 37 tyg. 1:18 💊Acard 150
11.06 ⏸️
21.06 (5+2) pęcherzyk żółtkowy na USG 😍
5.07 1 cm (7+2) 💗
19.07 2,41 cm (9+2)
13.08 6,46 cm (12+6) 💙 I prenatalne 🧬
15.10 405 g (21+6) 💙 II prenatalne 🧬
29.10 573 g (23+6) 🐥
28.11 1115 g (28+1)🐰
10.12 1382 g (29+6)🐢 III prenatalne 🧬
-
bluebell wrote:Kupiłam na vinted otulacz baby steps i fajny
Rożki mam dwa też z Vinted, bo chciałabym żeby na początku w nich spał.
Dziewczyny kupujecie jakieś awaryjne mleko w małych pojemnościach ? Jak tak, to jakie ? Zastanawiam się nad NAN opti pro plusbluebell lubi tę wiadomość
34 cs o pierwsze dziecko za nami
Ja 34l. 👩🦰
On 34l.👨🦱
28.09.2023 początek stymulacji ivf 💉, punkcja 3 dojrzałe 🥚jeden maluszek w 3 dobie❄️ 10.02.2024 FET Okruszka ❤️🤞 💔
Naturalny cud 🥹 ❤️🍀🙏 (34 CS)
🔹10.06 12 dpo ⏸️
🔹14.06 126,27->16.06 263,26-> 17.06 339.86 -> 19.06 948,19
🔹22.06 5+0 pęcherzyk ciążowy GS 7mm z echem zarodka 🥰
🔹02.07 6+4 0.69 cm cudu z ❤️
🔹16.07 8+3 1.91 cm Misia Haribo
🔹27.07 10+2 krwawienie,szpital 3.44cm łobuza🥰
🔹05.08 11+5 I prenatalne 5.26cm zdrowego synka💙
🔹03.09 15+6 11 cm i 151 g śpiocha 💙
🔹07.10 20+5 II prenatalne 388 g zdrowego 🧸 🥹
🔹05.11 24+6 997 g 🥔
🔹26.11 27+6 1330 g 🐸
🔹09.12 29+5 III prenatalne 1456 g zdrowego 🐻
🔹07.01 33+6 2522 g 🍈
Walcz maluszku 🙏❤️🫶
-
pepa wrote:Dziewczyny, jakie otulacze do fotelika wybrałyście? Kupujecie też rożki?
Otulacza na razie nie kupuje, kupiłam kocyk z merynosa i zamierzam tym okrywac dziecko. Zobaczymy, czy to mi się spisze. A i mam kombinezon z otowarami na pasy, więc też muszę przymierzyc do fotelika, czy pasują, jak mi przyjedzie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 grudnia 2024, 09:35
pepa lubi tę wiadomość
-
annikana wrote:
Nicia, może mała jeszcze przystopuje z wagą? Trzymam kciuki! Ale te hormony, im bliżej końcówki, tym bardziej szaleją, i te zmiany nastrojów, gorsze samopoczucie... U mnie to samo.
Och, pocieszyłaś mnie! Myslam, z tylko ja mam takie zmiany nastrojów! Wczoraj popłakałam się dlatego, ze maz jak wrocil i zjadła obiad z mną, to usnął, bo kiepsko spał 😅😅 i już mega pochmurne i paskudne myśli itp. Do tej pory tak silnych nie miałam. Nawet znalazłam na paskudny listopad, z to jesienna chandra. To na pewno nie pomaga.
-
Cześć dziewczyny! U mnie chyba znowu w odstawkę myśl o wyprawce, choć muszę się zebrać do niej żeby powoli dopinać na ostatni guzik wszystko... Mój kotek chory, tak ubolewam nad nią...
Jakiś czas temu przy jednym oczku śpioszek jej się robił, no i już lampka mi się zapaliła. Potem zaczęło jej lecieć z tego oczka jakieś osocze, ropka na coś. Po spaniu już miała zamknięte. Przemywałam solą fizjologiczną, potem dostałam krople z antybiotykiem. Oczko zaczynało być lepsze. A przy tym wszystkim jeszcze tak niechętnie jadła (ona żarłok numer jeden), na dwór jak wyszła to na chwilę rano i potem już cały dzień w domu spała. Oczko wróciło do normy, ale ona nadal nie, zaraz zauważyłam jakby katar u niej i teraz drugie oczko delikatnie sączy. Mój jak podawał jej kropelki to tez jakby w środku czerwone miała.
Wczoraj koleżanka po weterynarii napisała mi, że to może być koci katar (nie słyszała o czymś takim)... Jak zaczęłam czytać to objawy identyczne. Dzisiaj jedziemy do weterynarza na 13:20, bo ja ciągle siedzę przy niej i płacze... To jest zwykły dachowiec, nie jakiś rasowy, ale kocham ją i uratowaliśmy jak była malutka, mlekiem kocim karmiona z butelki, z zegarkiem w ręku co 3h, nieważne czy nic czy dzień... I tak już czuję się jak wyrodna kocia mama, że tak późno ruszam z weterynarzem, ale naprawdę nie miałam pojęcia że istnieje coś takiego...
Musiałam się wyżalić, bo tak mi źle z tym...11.03. ⏸️🩷🩵 8 CS
8+5 💔
23.04 łyżeczkowanie (10+1) 🕊️
•22.05. 1 cykl po poronieniu
•17.06. skromne ⏸️🙏🏻
• 18.06. (7:50) - beta HCG 176/prog. 27,800 ✊🏻
•20.06.⏸️/(7:51) beta HCG 387 (przyr.116,5%)/prog. 26,700
•24.06. beta HCG: 2376/prog. 28,900
•1.07. zarodek 0,26cm 🥹🤞🏼
• 22.07. 2,13cm bąbelka z ❤️
• 19.08. 6,28cm dzidziusia 164bmp❤️
•21.08 papp-a: niskie ryzyka
•16.09. 165g chłopca 🩵
•14.10. 340g 👦🏻🩵
•22.10. połówkowe 429g małego gimnastyka 🩵
•28.10. wizyta ✅
•18.11. (25+5) 817g uparciucha 🩵👦🏻
•16.12. (29+5) 1400g główką do góry 🦊🩵
•23.12. (30+5 ) III prenatalne 1404g (inny sprzęt)
•2.01. (32+1) 1600g 🩵
•13.01. (33+5) 2120g ułożenie miednicowe
💊Prenatal duo, ascofer, medargin
-
Dzień dobry !
Współczuje sytuacji z osobami które obiecują a później nic z tego nie wychodzi ( poniekąd dlatego ja obietnice rodziny trzymałam troszkę z daleka i tak np. Jak dziadkowie postanowili kupić zestaw wózek i fotelik kupiliśmy sami a później oni dali nam pieniążki )
Ale niestety tak czasem jest że ktoś naobiecuję ty myślisz że to masz a później wychodzi jak wychodzi …
Dziewczyny w szpitalu i z przeziębieniami Zdrowia ! 🙏
U mnie mama zaopatrzyła mnie sokami z malin ( dosłownie całe lato je robiła więc mam spory zapas ) , sąsiad ma ule więc miodu mam pod dostatkiem do tego jakiś imbir i takie herbatki codziennie dość mnie trzymają . Uroki życia na wsi 🤭
Co do mleka ja nie kupuję jeżeli coś z moim mleczkiem będzie nie tak to wtedy będziemy śmigać po aptekach/sklepach
Liczę że będę mieć mleka pod dostatkiem 🙏 tak żeby wykarmić małego i jeszcze odciągnąć
A właśnie czy u was też pojawiają się plamy na biustonoszach tzw. Siara ?
U mnie od kilku tygodni już tak nawet byłam zaniepokojona że tak szybko ale lekarka powiedziała że to normalne
Jutro wizyta nie mogę doczekać się spotkania z moim maluszkiem 👶 i mam nadzieję że wszystko tam w porządku 🙏
17.12 prenatalne III -
pepa wrote:Dziewczyny, jakie otulacze do fotelika wybrałyście? Kupujecie też rożki?
Ja otulacz wybrałam taki milusi z tego velvetu z jednej strony ale mam szyty na zamówienie i gdzieś w przyszłym tygodniu powinien być gotowy
Także jak ktoś będzie zainteresowany to dam recenzje 😂
Rożka nie planowałam ale teraz zaczęły mi się podobać te takie muslinowe na wiązanie 😂
Także jak znajdę gdzieś może na vinted to zamówię ☺️pepa lubi tę wiadomość
-
Hach wrote:Och, pocieszyłaś mnie! Myslam, z tylko ja mam takie zmiany nastrojów! Wczoraj popłakałam się dlatego, ze maz jak wrocil i zjadła obiad z mną, to usnął, bo kiepsko spał 😅😅 i już mega pochmurne i paskudne myśli itp. Do tej pory tak silnych nie miałam. Nawet znalazłam na paskudny listopad, z to jesienna chandra. To na pewno nie pomaga.
pepa lubi tę wiadomość
Start starań 09.2018r
02-06.2021 monitoring
07-09.2021 3 razy inseminacji 👎
11.2021IVF 10🥚 3zapłodnione, 1 zarodek transferowany, reszta padła
👎
02.2022IVF 12🥚6 zapłodnionych, do 3doby dotrwały tylko 4, 2zarodki transferowane, reszta padła
O6. 2022IVF 10🥚6 zapłodnionych, do 5doby dotrwały tylko 1zarodki transferowane, reszta padła
01.2024 pozytywny test ⏸ naturalne
02.2024 poronienie- zarodek zatrzymał się 6tyg💔
06.2024 pozytywny test ⏸ naturalne
Ona 90r👩🦱:
Jajowody drożne +
Hormony w normie +
Anna2 -pod obserwacja reaumatologa
Pa1, MTHR homozygotyczne±
Kariotyp - prawidłowy
On 👦91r
Słaba morfologia<1%
Kariotyp -prawidłowy -
xmadziax wrote:Cześć dziewczyny! U mnie chyba znowu w odstawkę myśl o wyprawce, choć muszę się zebrać do niej żeby powoli dopinać na ostatni guzik wszystko... Mój kotek chory, tak ubolewam nad nią...
Jakiś czas temu przy jednym oczku śpioszek jej się robił, no i już lampka mi się zapaliła. Potem zaczęło jej lecieć z tego oczka jakieś osocze, ropka na coś. Po spaniu już miała zamknięte. Przemywałam solą fizjologiczną, potem dostałam krople z antybiotykiem. Oczko zaczynało być lepsze. A przy tym wszystkim jeszcze tak niechętnie jadła (ona żarłok numer jeden), na dwór jak wyszła to na chwilę rano i potem już cały dzień w domu spała. Oczko wróciło do normy, ale ona nadal nie, zaraz zauważyłam jakby katar u niej i teraz drugie oczko delikatnie sączy. Mój jak podawał jej kropelki to tez jakby w środku czerwone miała.
Wczoraj koleżanka po weterynarii napisała mi, że to może być koci katar (nie słyszała o czymś takim)... Jak zaczęłam czytać to objawy identyczne. Dzisiaj jedziemy do weterynarza na 13:20, bo ja ciągle siedzę przy niej i płacze... To jest zwykły dachowiec, nie jakiś rasowy, ale kocham ją i uratowaliśmy jak była malutka, mlekiem kocim karmiona z butelki, z zegarkiem w ręku co 3h, nieważne czy nic czy dzień... I tak już czuję się jak wyrodna kocia mama, że tak późno ruszam z weterynarzem, ale naprawdę nie miałam pojęcia że istnieje coś takiego...
Musiałam się wyżalić, bo tak mi źle z tym...
Nasze koty te mają koci kata. Teraz uśpiony, ale mają. Dostaniesz dla swojego krople z lekiem do oczu i będziesz musiała przemywać. Jeśli nie były zaszczepione, to jak zaleczysz ten stan, to polecam zaszczepić kotkę. Będzie dobrze. Bardzo dużo kotów ma koci katar i żyją z tym. Tylko trzeba właśnie szybko reagować i podać lek, a będzie dobrze 🥰❤ -
Madzia, spokojnie, koci katar to bardzo częsta kocia choroba. Zaopiekujesz się kotką odpowiednio i wszystko będzie okej. Koty od siostry męża to średnio 3-4 razy w roku mają.
Ja nie kupuję jednak zapasów mleka. Miałam taki plan, ale stwierdziłam, że nastawiam się na kp, a jeśli nie wyjdzie, to do apteki najbliższej całodobowej mamy jakieś 10 minut autem więc ogarniemy.
Iza, taaak, u mnie siara leci mocno, w pierwszej ciąży też było intensywnie. Szczególnie nocą, zawsze rano do prania rzeczy 🙈Hach lubi tę wiadomość
20.06.23 - 5 cs - ⏸️
marzec 2023 - nasza wymarzona R. ❤️
4.11.23 - 2 cs - ⏸️
luty 2024 - 18 tc H. 💔
01.06 - 2 cs - ⏸️ beta 195 U/l, prog 27,95 mg/ml
03.06 - beta 466 U/l
21.06 - 0,93 cm Małego Człowieka ❤️
11.07 - 3,23 cm Bejbika ❤️
SANCO - niskie ryzyka - chłopiec 🩵 31.07 - I prenatalne - 7cm pięknego chłopca 🩵
28.08 - 188g Bobsona ❤️
25.09 - USG połówkowe - 420 g synka 🩵
25.10 - 777g Okruszka ❤️
8.11 - 996g 🩵 (26+2)
18.11 - 1284g ❤️ (27+5)
27.11 - III prenatalne - 1551g 🩵 (29+0)
1.12 - 1884 g ❤️ (30+5)
🔜 30.12 - wizyta (34+5)
-
annikana wrote:Madzia, spokojnie, koci katar to bardzo częsta kocia choroba. Zaopiekujesz się kotką odpowiednio i wszystko będzie okej. Koty od siostry męża to średnio 3-4 razy w roku mają.
Ja nie kupuję jednak zapasów mleka. Miałam taki plan, ale stwierdziłam, że nastawiam się na kp, a jeśli nie wyjdzie, to do apteki najbliższej całodobowej mamy jakieś 10 minut autem więc ogarniemy.
Iza, taaak, u mnie siara leci mocno, w pierwszej ciąży też było intensywnie. Szczególnie nocą, zawsze rano do prania rzeczy 🙈
Ja jedna, mala puszkę albo saszetkę na wszelki bede miała, żeby oszczędzić dziecku 10 minut płakania nawet z głodu. Bo to mleko jeszcze trzeba trzeba zrobi i musi mieć odpowiednią temperaturę.
Ale oczywiście każdy robi, jak uważa!
Ja siary nie mam w ogole ani żadnych innych wypływów z sutkoq. Zrobily mi sie za to bardziej wrażliwe na dotyk i nie dam sobie ich dotknąć.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 grudnia 2024, 10:24