MAJ 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
Anais wrote:Hej ciężaroweczki
u mnie wczoraj było usg. Wreszcie kropek przypomina człowieczka termin mam na 8 maja z OM. I taki termin utrzymywał się przez pierwsze 2 usg. Teraz mam 8+4 A z usg fasolinka podskoczyła do 9+1 (CRL 2.4cm). Jestem trochę zdziwiona- bo w poprzednich ciążach z chłopcami termin z OM pokrywał się z usg lub lekko się cofał momentami. Lekarz mówił, że jest super. Spotkałyście się z szybszym wzrostem zarodka? Ponieważ wiele przeszłam w przeszłości- kupiliśmy detektor tętna- udało się namierzyć serduszko już w 7tyg A na dzień dzisiejszy znalezienie tętna jest dużo łatwiejsze i zajmuje mniej niż 2 minuty co myślicie o tym wzroście maluszka? Może jednak urodzi się wcześniej niż 8 maja? 
Podczytałam Cię watku ciąża wątku o ciąży pozamacicznej. Super że jednak wszystko ok. Bardziej wiarygodne są wczesniejsze usg podobno...z raszta tak jak juz pisałam u mnie to samo 2,32 cm w 8+42020
2023 -
nick nieaktualnyTo dobrze, że zdążyłam wczoraj dołączyć, bo już dziś był miała na start miano oszusta. Wiadomo można obserwować nowych ale żeby nie było , że każda która teraz dołączy będzie od razu traktowana z góry jak wróg. "My Ci nie ufamy, bo jesteś nowa. Zasłuż i udowodnij swoją czystość to Cię przyjmiemy"... Tak było w pierwszej ciąży na grupie i to aż popadało w paranoję. Ja np. nie byłam jeszcze na wizycie, może niektóre czekają z dołączeniem, aż będą miały potwierdzenie od lekarza? Mogą śledzić wątek od początku, ale z przezorności wolą poczekać? Wyobraźcie sobie, że jest ktoś taki i już się czuje zżyty z Wami, a my go na start prześwietlamy.
PattisonBM lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnySzkoda, że mój organizm nie wziął pod uwagę, że jeszcze nie odespalam pierwszego poroduStworka wrote:Dzień dobry, i u mnie noc z miliarder pobudek na siku. Czasami mam wrażenie, że organizm się zaczyna przyzwyczajać do pobudek przy noworodku.
-
Ja pozdrawiam spod laboratorium, krzywa w trakcie, jeszcze jeden pomiar za godzinkę i koniec... Już mi się marzy czysta, zimna woda w dużej ilości
sabanero, Kira91, Jeheria, PattisonBM lubią tę wiadomość
...................................................
Starania od X 2016 ☹ lipiec 2018 - udało się!!!
ciąża trojacza... wrzesień 2018 - poronienie samoistne
sierpień 2019 - pozytywny test! -
Ajka wrote:Moj tez szybciej rośnie w 8+4 rano mleństwo miało 2,32, czyli 9+0, ale termin według usg najdokładniej mozna wyznaczyć w bardzo wczesnych tygodniach (podobno im wczesniej tym dokładniej)... potem granica błedu się powiększa o dodatkowe dni...
A przy mojej poprzedniej nieudanej ciązy z IVF lekarz w ogole mówił zeby ignorować termin z USG, bo to tylko szacunek, a my znamy prawdziwy termin.
oza tym ciąza zwykle nie trwa równych 40 tygodni... więc i tak.
Zgadzam się, tylko 3% kobiet rodzi w terminie. Termin jest najwiarygodniejszy z prenatalnych a i tak każdy lekarz bierze pod uwagę termin termin ostatniej miesiączki
Jeheria niestety nie pojechaliśmy przez ta wichure , mam prawie 60km ;( a jeszcze się rozchorowalismy wszyscy
Ale chyba nie wezmiecie mnie za trolla? 😂 Na prenatalne już pojade bo bez sensu mi krążyć tyle km jak zaraz będę mogła prenatalne zrobic czekam Na info od gina. Luuudu miesiąc czekałam .. trudno już Te kilka dni wytrzymam
03.2017- Aniołek,poronienie septyczne
Potworniaki, torbiele -
Kira91 wrote:Zgadzam się, tylko 3% kobiet rodzi w terminie. Termin jest najwiarygodniejszy z prenatalnych a i tak każdy lekarz bierze pod uwagę termin termin ostatniej miesiączki
Jeheria niestety nie pojechaliśmy przez ta wichure , mam prawie 60km ;( a jeszcze się rozchorowalismy wszyscy
Ale chyba nie wezmiecie mnie za trolla? 😂 Na prenatalne już pojade bo bez sensu mi krążyć tyle km jak zaraz będę mogła prenatalne zrobic czekam Na info od gina. Luuudu miesiąc czekałam .. trudno już Te kilka dni wytrzymam
no nie wiem przezorny....
a tak na poważnie
dajmy spokój juz tymi trollami... cechą charakterystyczną trolli jest to że trollują... do czasu jak ktos nie zacznie trollować, trollem nie jest, a jak zacznie to trzeba go ignorować...
Moj stary watek na ovu Fajne babeczki przeniósł się na FB właśnie po kilku wizytach trolli, ale nie wszystkie dzieczyny mimo bardzo długiej znajomosci chciały sie ujawnic, wiec część odpadla... z rezta piszemy do dzis... chyba zostałam tam ostarnia na polu walki bo reszta juz dzieciata...
a w ogóle to zaden troll nie bedzie się bawił w robienie konta z kilkuset postami także Kira jestes bezpiecznie poza podejrzeniami... ja chyba tez przy tych moich 2 tys.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 października 2019, 09:50
Kira91 lubi tę wiadomość
2020
2023 -
Da się przeżyć, ale mdliło przez pierwsze pół godziny. Daję radę na szczęście. Ciekawa jestem wyników...Ajka wrote:Miałam raz w życiu to badanie... najgorsza rzecz na świecie...
Ale jeden plus, zapłaciłam 250 a nie 300 więc mile zaskoczenie.
sabanero, Ajka lubią tę wiadomość
...................................................
Starania od X 2016 ☹ lipiec 2018 - udało się!!! ciąża trojacza... wrzesień 2018 - poronienie samoistne
sierpień 2019 - pozytywny test! -
Miejmy nadzieję że się wkoncu uspokoi 😊
Ja też jeszcze nie przespałam całej nocy od porodu a tu już ponad 2 lata 🤣😂09.2016 poronienie samoistne 7 tydzień
09.2017 2630 g 48 cm szczęścia Amelka ❤
10.2019 ciąża obumarla 8 tydzień lyzeczkowanie
02.2020 ciąża obumarla 10 tydzien lyzeczkowanie
Potwierdzone:
Niedoczynność tarczycy
Insulinoopornosc
Niski progesteron
Pai homo
Mthfr herero
MTHFR C 677 hetero
24.08.2020 wizyta u genetyka
Leki:
Eutyrox 75
Metformax 2x500
Kwas foliowy allines
Femibion 0
D3 2000
Selen
Berberyna -
A no tak to już lepiej na prenatalne jechać. Myślałam że jednak pojechaliście. To zdrowiejcie szybko ;*
Ja krzywą robiłam raz o smaku cytrynowym i nawet dobre było 🤔
Teraz diabetolog kazał mi w 12 TC zrobić bo jestem na mecie.
Kira91 lubi tę wiadomość
-
Ajka zartowalam już z tym trollem dla rozładowania tej trollowej atmosfery hehehe, my też miałyśmy na majowych 2018 i forum do dziś hula az miło też padło wtedy by na fb się przenieść ale większość nie chciała aż tak się ujawniać
03.2017- Aniołek,poronienie septyczne
Potworniaki, torbiele -
Kira91 wrote:Łączę się w bólu
Czy kiedyś się wyspimy? 🤣09.2016 poronienie samoistne 7 tydzień
09.2017 2630 g 48 cm szczęścia Amelka ❤
10.2019 ciąża obumarla 8 tydzień lyzeczkowanie
02.2020 ciąża obumarla 10 tydzien lyzeczkowanie
Potwierdzone:
Niedoczynność tarczycy
Insulinoopornosc
Niski progesteron
Pai homo
Mthfr herero
MTHFR C 677 hetero
24.08.2020 wizyta u genetyka
Leki:
Eutyrox 75
Metformax 2x500
Kwas foliowy allines
Femibion 0
D3 2000
Selen
Berberyna -
Cześć, człowiek nie wchodzi przez chwilę na forum i ile się dzieje...no, oby już się uspokoiło.
Przepraszam z góry, bo piszę post "jęczący", potrzebuję się wygadać. Według kalkulatora 8t5d, wcześniej trzymałam się dobrze,ale zaczynam już pękać z nerwów. Chodzi o to, że wszystkie poronienia miałam między 6-9 tyg, nigdy nie dotrwałam dalej i teraz jest dla mnie bardzo krytyczny moment. Wizytę w Novum mam w piątek, czekam trochę jak na ścięcie. Kurczowo trzymam się myśli, że tym razem dostałam Intralipid, którego nie podano mi nigdy wcześniej i że on może zadziała. Jutro idę z kolei do Medicoveru, w Novum nie mieli wcześniejszego terminu, a mam przejść już na L4 i muszę załatwić zwolnienie - nie wiem, może tam nakłonić gina na usg, chociaż waham się, bo jeśli okaże się, że to koniec, będę musiała przejść przez to sama, męża jutro nie będzie ze mną na wizycie. I boję się, że bez wsparcia nie dam rady.
Sorry za biadolenie, musiałam to z siebie wyrzucić.34 lata, starania od 2014
Wojtek - 02.05.2020 -
Cer wrote:Cześć, człowiek nie wchodzi przez chwilę na forum i ile się dzieje...no, oby już się uspokoiło.
Przepraszam z góry, bo piszę post "jęczący", potrzebuję się wygadać. Według kalkulatora 8t5d, wcześniej trzymałam się dobrze,ale zaczynam już pękać z nerwów. Chodzi o to, że wszystkie poronienia miałam między 6-9 tyg, nigdy nie dotrwałam dalej i teraz jest dla mnie bardzo krytyczny moment. Wizytę w Novum mam w piątek, czekam trochę jak na ścięcie. Kurczowo trzymam się myśli, że tym razem dostałam Intralipid, którego nie podano mi nigdy wcześniej i że on może zadziała. Jutro idę z kolei do Medicoveru, w Novum nie mieli wcześniejszego terminu, a mam przejść już na L4 i muszę załatwić zwolnienie - nie wiem, może tam nakłonić gina na usg, chociaż waham się, bo jeśli okaże się, że to koniec, będę musiała przejść przez to sama, męża jutro nie będzie ze mną na wizycie. I boję się, że bez wsparcia nie dam rady.
Sorry za biadolenie, musiałam to z siebie wyrzucić.
Spojrzałam na Twój opis ile przeszłaś, dwie pozamaciczne, biochemiczne, poronienie itd. szacun, że się trzymasz i szczerze? Myślę, że Twój limit niepowodzeń się wyczerpał i tym razem się uda wszystko. Na pewno będzie dobrze! Do piątku już mało czasu zaraz zleci i będziesz wszystko wiedzieć ✊🏻
Cer lubi tę wiadomość
-
Natikka123 wrote:Czy kiedyś się wyspimy? 🤣
Kiedyś na pewno myślę że może na emeryturze? powiem Ci ze ja od ciąży z Synem tak się przyzwyczaiłam już ze ostatni tydzień Nie śpię po 2-4 godziny w nocy , wstaje około 6 rano i jakoś nie czuję zmęczenia. W dzień nie odsypiam, chyba się już organizm przyzwyczaił że można żyć bez snu 😂 a pierwsze całe 8 miesięcy Mały mi się budzil średnio 8-10 razy do piersi...
Cer trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze, myśl pozytywnie :*
03.2017- Aniołek,poronienie septyczne
Potworniaki, torbiele -
Cer wrote:Cześć, człowiek nie wchodzi przez chwilę na forum i ile się dzieje...no, oby już się uspokoiło.
Przepraszam z góry, bo piszę post "jęczący", potrzebuję się wygadać. Według kalkulatora 8t5d, wcześniej trzymałam się dobrze,ale zaczynam już pękać z nerwów. Chodzi o to, że wszystkie poronienia miałam między 6-9 tyg, nigdy nie dotrwałam dalej i teraz jest dla mnie bardzo krytyczny moment. Wizytę w Novum mam w piątek, czekam trochę jak na ścięcie. Kurczowo trzymam się myśli, że tym razem dostałam Intralipid, którego nie podano mi nigdy wcześniej i że on może zadziała. Jutro idę z kolei do Medicoveru, w Novum nie mieli wcześniejszego terminu, a mam przejść już na L4 i muszę załatwić zwolnienie - nie wiem, może tam nakłonić gina na usg, chociaż waham się, bo jeśli okaże się, że to koniec, będę musiała przejść przez to sama, męża jutro nie będzie ze mną na wizycie. I boję się, że bez wsparcia nie dam rady.
Sorry za biadolenie, musiałam to z siebie wyrzucić.
tez mialam takie mysli... robic usg czy nie robic moja poprzednnia ciąza skoniczyła sie w 8+3/8+4... ostatecznie nie wytrzymałam i zrobiłam usg w 8+4 i było ok... teraz powoli znow zaczynam świrować... w kazdym razie rozumiem Twoje dylematy... i nie moge Ci nic doradzić... ja sie nie boje byc sama boje sie zlych informacji.
Cer lubi tę wiadomość
2020
2023 -
Mój synek już przesypia noce od jakiś pół roku (co prawda z nami w łóżku ale zawsze 😁), więc się przyzwyczaiłam do dobrego i teraz ciężko mi jak się budzę w nocy 🙈
Cer trzymam mocno kciuki za ciebie 😊
Cer lubi tę wiadomość
23.05.2017 - synek 💙
04.2019 - aniołek
1.09.2019 - kolejne 2 kreseczki i bijące 💙 - drugi synek
