Majowe mamy 2025 🤰🏼❤️👶🏼
-
WIADOMOŚĆ
-
Po pierwszej stracie odczekaliśmy 3mce jak sugerowal lekarz, teraz zajęło to dłużej, ale dlatego że po drugiej poronieniu robiliśmy dość szeroka diagnostykę więc zeszło się 5mcy(i tak szybko nam poszło). Masz już swoje jedno dziecię, więc pewnie można przypisać to okrutnej statystyce niż jakimś problemom z utrzymaniem. Wada genetyczna czy cokolwiek..niestety zdarza się i to bardzo często tylko mało kto tym mówi. Niemniej, bardzo mi przykro że musisz przez to przechodzić.Justi2019 wrote:Po jakim czasie sprobowaliscie znów ? Ja nie wiem czy dam radę znów przechodzić ten stres i strach że znów może być tak samo, podziwiam wszystkie was kochane które poroniły które długo się starają jesteście wielkie ❤️👱♀️33 👱♂️34
Starania od 11.2022
05.2023💔 11tc
03.2024💔 8tc
diagnoza: zespół anyfosfolipidowy, PAI-1 homo, dodatnie ANA4, niedoczynność tarczycy i ŁZS
zalecenie: Encorton, Acard & heparyna, euthyrox, Duphaston, besins
09.09.24 ⏸️ Beta 20.7 🌱 zostań z nami Dzidziolku!
11.09 beta 63.7! prog 23.4
13.09 beta149:)
26.09 0.33CRL i ❤️126/min💪
08.10 1.29 CRL I ❤️171/min
18.10 2.36 żelusia🐻
31.10 4.7 CRL pimpusia
13.11 6.8 CRL 🧬zdrowego dzdziusia
20.11 8.5 cm 💙/ 12.12 176gram/ 23.12 277g/09.01 439g/22.01 563g

-
Soleil! W końcu do re wieści:) już kawał fasolki! GratulujęSoleil_ wrote:Ja już po wizycie z wszystko w porządku i w badaniu i w USG. Fasola z OM 9+3 a z USG 9+1, ma 2.5cm.
Za tydzień pobranie krwi na badania genetyczne - Vera City, koło 16.10 będą wyniki, 22.10 USG prenatalne
MaAnia, wpisz mi w wolnej chwili prenatalne 22.10 i wizytę 28.10 🌻👱♀️33 👱♂️34
Starania od 11.2022
05.2023💔 11tc
03.2024💔 8tc
diagnoza: zespół anyfosfolipidowy, PAI-1 homo, dodatnie ANA4, niedoczynność tarczycy i ŁZS
zalecenie: Encorton, Acard & heparyna, euthyrox, Duphaston, besins
09.09.24 ⏸️ Beta 20.7 🌱 zostań z nami Dzidziolku!
11.09 beta 63.7! prog 23.4
13.09 beta149:)
26.09 0.33CRL i ❤️126/min💪
08.10 1.29 CRL I ❤️171/min
18.10 2.36 żelusia🐻
31.10 4.7 CRL pimpusia
13.11 6.8 CRL 🧬zdrowego dzdziusia
20.11 8.5 cm 💙/ 12.12 176gram/ 23.12 277g/09.01 439g/22.01 563g

-
Tak, mam taki zamiar działać od razu. Mam nadzieję że tylko lekarka pozwoli. Zważając uwagę na grube endometrium...Nalli wrote:Nieprzejrzysta- bardzo mi przykro, ale niestety to się zdarza..jeśli tylko czujecie się na siłach to działajcie od razie kolejnym cyklu! Ponoć są wysokie szansę na ponowne zajście w ciążę.
Kciuki za wszystkie wizytujace! Samych dobrych informacji oczekujemy już dzisiaj.
Justi- ja chyba też bym wymusiła USG, albo niech Cię puszcza do domu i pójdziesz sobie gdzieś prywatnie jeśli możesz. Przecież progesteron to możesz brać sobie w domu, a bycie w szpitalu tym bardziej bez wiadomości działa gorzej niż w domu. No na prawdę..po co Cię tam trzymają...niech Ci zrobią USG i z zalaceniemai puszcza do domu i tyle.
Nalli lubi tę wiadomość
-13.06.25r.- 2500 g 🦔
-15.05.25r.- 1500 g 🍍
-02.05. 25r.- 30+4 ok. 1300 g 🍉
-24.04.25r.- III prenatalne, ok. 1066 g kruszynki 🍇
-11.04. 25r.- Echo serduszka ok, 850 g
-4.04.25r.-26+4, 750 g małej bokserki 🥊
-7.03. 25r.- 22+4, 480 g Panny 🍊
-26.02.25r.- Połówkowe, 350 g małej damy 🍒
-13.02.25r.- 230 g dziewuszki 💜
-07.02.25r.- 5 wizyta (nadal nie wiemy kogo tam gościmy💚) 18+4?
-10.01.- 4 wizyta (14+4)
-13.12- 3 wizyta (10+4) szalejące dzidzi 🍒
-22.11- 2 wizyta (7+2) mamy serduszko ❤️
-14.11.- 1 wizyta(6+3)pęcherzyk ciążowy
-8 ms ( 28 październik II kreski) 🌱🍀👣
-7 ms (wrzesień) 💔 ciąża biochemiczna 💔
-Podejrzenie Hashimoto, guzki na tarczycy,Niedowaga, od dzieciństwa problemy z serduchem 💔💉
ASD II,arytmia od 2021r. anemia (Czerwiec 2024r.)
👱♀️29🧑29
❤️H❤️ 07.07.2025r. 2820g 51 cm do kochania ❤️ -
No widzę właśnie że jedziemy na tym samym wózku. Bardzo wierzę, że za trzecim razem będzie już wszystko dobrze, ale jak pewnie wiesz, niepewność towarzyszy każdego kolejnego dnia. Dla mnie dziś milowy kamień, bo ostatnia ciąża zakończyła się zgodnie z CRL w 6+4, i dzisiaj też jestem w 6+4..i nie wiem co w środku się dzieje przecież. Najlepiej Jak bym miałam usg w domu;pMagdanka wrote:Ja niestety też dwukrotnie byłam w takiej sytuacji. Na jednym USG było serduszko, a na kolejnym już nic. Dostawałam wtedy od razu skierowanie do szpitala i tam dwóch lekarzy musiało potwierdzić brak akcji serca.
Justi również życzę dużo siły. Czy myślisz że ciąża może być faktycznie młodsza, czy znasz datę owulacji?
Zastanawiałam się na późniejszym etapie nad detektorem tętna.nie wiem co o tym myśleć, z jednej strony super że w domu można sobie 'podejrzec'czywszystkook i spać spokojnie, z drugiej strony może nie zawsze idzie znaleźć to tętno jak jest jaki okruszek i dopiero wtedy się zestresuje..sama nie wiem, co myślicie, któraś miała i używała?👱♀️33 👱♂️34
Starania od 11.2022
05.2023💔 11tc
03.2024💔 8tc
diagnoza: zespół anyfosfolipidowy, PAI-1 homo, dodatnie ANA4, niedoczynność tarczycy i ŁZS
zalecenie: Encorton, Acard & heparyna, euthyrox, Duphaston, besins
09.09.24 ⏸️ Beta 20.7 🌱 zostań z nami Dzidziolku!
11.09 beta 63.7! prog 23.4
13.09 beta149:)
26.09 0.33CRL i ❤️126/min💪
08.10 1.29 CRL I ❤️171/min
18.10 2.36 żelusia🐻
31.10 4.7 CRL pimpusia
13.11 6.8 CRL 🧬zdrowego dzdziusia
20.11 8.5 cm 💙/ 12.12 176gram/ 23.12 277g/09.01 439g/22.01 563g

-
Nieprzejrzysta wrote:@pp2018- Miło, że pytasz. Ogólnie średnio, staram się trzymać, ale czasami przychodzi taki moment, że mam łzy w oczach. Dobija mnie jeszcze fakt, że przechodziłam przez to w rocznicę ślubu i w moje urodziny,przez to bardziej potęguje ból duszy.
A u Ciebie jak tam?
Współczuję i przytulam mocno. Taka zbieżność dat, ech.. Jakbyś chciała z kimś pogadać to Fundacja Ernesta oraz Fundacja Donum Vitea oferuje bezpłatne wsparcie.
Wierzę, że cokolwiek się będzie działo, to sobie poradzisz. To jest czas na żałowanie, smutek i łzy.
Mam nadzieję, że Ci komfortowo w domu teraz, gdy się to wszystko dzieje i masz wsparcie. Ja na początku lipca też roniłam w domu.
Nieprzejrzysta, juszka_ lubią tę wiadomość
-
Justi2019 wrote:Dziewczyny Pani doktor przyszła do mnie i wzięła mnie jednak na USG powiedziała że musi się sama przekonać żeby porównać do USG w środę bo podobno jakieś są wytyczne co do cm ile ma mieć pęcherzyk żeby w razie wu wywołać poronienie . Dziwiła się że lekarz w piątek nie kazał pobrać bety , dopiero dziś mi pobrali a ja myślałam że miałam robioną 🤷 W każdym bądź razie niestety coraz mniejsza mam nadzieję że będzie dobrze , doktorka powiedziała że niestety nie widzi serca pokazywała mi obraz nie pulsuje nic , mówiła że to młoda ciąża że wszystko się może zdarzyć , opowiadała że miała pacjentkę w 7 tygodniu do zabiegu ciąża się nie rozwijała serca brak , w dniu zabiegu ostatnie USG serce się pojawiło , powiedziała że to był cud i że u mnie może być podobnie , pobrali betę muszą porównać po 2 dniach . Powiedziała że jeśli tego serca nie będzie nadal w środę ( ma poprosić innego lekarza o zrobienie USG bo sama nie może podjąć takiej decyzji ) i beta będzie niższa i kilku lekarzy powie że ciąża się nie rozwija to podadzą mi tabletkę wywołującą poronienie i po 6 godzinach powinno być po wszystkim i w czwartek wtedy mnie wypuszczą . Cały czas mówiła że różne rzeczy widziała w życiu że u mnie młodsza ciąża że jak by to był 8/9 tydzień to od razu byłby zabieg ale że jest wcześnie to mają jakieś procedury muszą czekać ale ja już tracę nadzieję co innego jak ja bym tego serca nie słyszała ale ja go słyszałam więc wygląda na zatrzymanie ciąży 😔
Bardzo, bardzo Ci współczuję, tyle stresu, niepewności. Tylko spokój może pomóc. Wiele historii już przyjmowało to forum z dobrym zakończeniem, tak samo jak mówiła lekarka. Trzeba mieć nadzieję ZAWSZE. Przesyłam masę dobrych myśli i zapewniam o 🙏 -
Kochana tak szybko po poronieniu zaszlas znów? Myślałam że właśnie trzeba odczekać te 3 miesiącepp2018 wrote:Współczuję i przytulam mocno. Taka zbieżność dat, ech.. Jakbyś chciała z kimś pogadać to Fundacja Ernesta oraz Fundacja Donum Vitea oferuje bezpłatne wsparcie.
Wierzę, że cokolwiek się będzie działo, to sobie poradzisz. To jest czas na żałowanie, smutek i łzy.
Mam nadzieję, że Ci komfortowo w domu teraz, gdy się to wszystko dzieje i masz wsparcie. Ja na początku lipca też roniłam w domu. -
Ja w ciazy z córką używałam. Na pewno uspokaja głowę. Starałam się też nie używać codziennie i nie szukać za długo tętna. Na początku było trochę zabawy, ale później jak wiedziałam gdzie szukać i jaki jest poprawny dźwięk to szło z górki. Jak zaczęłam regularnie czuć ruchy to przestałam używaćNalli wrote:No widzę właśnie że jedziemy na tym samym wózku. Bardzo wierzę, że za trzecim razem będzie już wszystko dobrze, ale jak pewnie wiesz, niepewność towarzyszy każdego kolejnego dnia. Dla mnie dziś milowy kamień, bo ostatnia ciąża zakończyła się zgodnie z CRL w 6+4, i dzisiaj też jestem w 6+4..i nie wiem co w środku się dzieje przecież. Najlepiej Jak bym miałam usg w domu;p
Zastanawiałam się na późniejszym etapie nad detektorem tętna.nie wiem co o tym myśleć, z jednej strony super że w domu można sobie 'podejrzec'czywszystkook i spać spokojnie, z drugiej strony może nie zawsze idzie znaleźć to tętno jak jest jaki okruszek i dopiero wtedy się zestresuje..sama nie wiem, co myślicie, któraś miała i używała?
Nalli lubi tę wiadomość
-
Te 3 miesiące są takie umowne. Żeby organizm i hormony wróciły do normy. I żeby endometrium zdążyło się odbudować. Ja po poronieniu czekałam 5 miesięcy, bo jeszcze ślub po drodze braliśmy. Ale słyszałam też o pozytywnych historiach dziewczyn, które zaszły odrazu poJusti2019 wrote:Kochana tak szybko po poronieniu zaszlas znów? Myślałam że właśnie trzeba odczekać te 3 miesiące
-
https://www.mediaexpert.pl/agd-male/dla-dziecka/akcesoria-dla-dzieci-i-niemowlat/detektor-tetna-plodu-jumper-jpd-100e?gad_source=1&gclid=EAIaIQobChMI97_K0MPqiAMVN0ZBAh0h9jHeEAQYASABEgIidPD_BwE
Ja mam ten. Tylko jak kupowałam to z tym żelem do usg -
Soleil_ wrote:Ja już po wizycie z wszystko w porządku i w badaniu i w USG. Fasola z OM 9+3 a z USG 9+1, ma 2.5cm.
Za tydzień pobranie krwi na badania genetyczne - Vera City, koło 16.10 będą wyniki, 22.10 USG prenatalne
MaAnia, wpisz mi w wolnej chwili prenatalne 22.10 i wizytę 28.10 🌻
Brawo
U mnie też ok, serduszko bije . Dostałam skierowanie na badania z krwi i moczu. Za tydzień mam przyjść z wynikami i będziemy zakładać kartę ciąży i dostanę skierowanie na USG genetyczne .
Mój człowieczek 1,1 cm 😍Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 września 2024, 13:13
Nalli, Soleil_, Lexia, aganieszkam, Lolitka, Olalala_22, pp2018, Jaszczureczka, #Aleksandra, SGK, Mimblanee, Mervee, KAMA, Justi2019, okejka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
A wiadomo jaka była przyczyna?Soleil_ wrote:Ja z uwagi na moje doświadczenia z pierwszej ciąży (brak tętna u dziecka w 33tc, pilne CC), na pewno kupię detektor
Ja się waham, jeśli chodzi o detektor. Byłam przeciwna, ale w drugiej ciąży miałam takie przeboje...także chyba zakupie detektor.
Podobno tak od 11tc najwcześniej można próbować szukać.


Synek 29.04.2025 🩵 (38+1tc)
26dpt USG jest ❤️
20dpt-2mm zarodek
Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
24.08.2024- transfer 4BB
🍀
Synek 26.07.2021 💙 (36+4tc)
21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA
🍀
Córeczka 13.12.2019 🩷 (40+1tc)
23dpt jest ♥️
Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA) 🎉
Niedrożne jajowody❌
Starania od 10.2016r. -
pp2018 wrote:Współczuję i przytulam mocno. Taka zbieżność dat, ech.. Jakbyś chciała z kimś pogadać to Fundacja Ernesta oraz Fundacja Donum Vitea oferuje bezpłatne wsparcie.
Wierzę, że cokolwiek się będzie działo, to sobie poradzisz. To jest czas na żałowanie, smutek i łzy.
Mam nadzieję, że Ci komfortowo w domu teraz, gdy się to wszystko dzieje i masz wsparcie. Ja na początku lipca też roniłam w domu.
Dziękuję za informację o Fundacjach 🙂 Zapiszę je sobie. Wiesz, muszę sobie poradzić. Już miałam kilka sytuacji, gdzie sobie poradziłam. Teraz też w to wierzę.
pp2018 lubi tę wiadomość
-13.06.25r.- 2500 g 🦔
-15.05.25r.- 1500 g 🍍
-02.05. 25r.- 30+4 ok. 1300 g 🍉
-24.04.25r.- III prenatalne, ok. 1066 g kruszynki 🍇
-11.04. 25r.- Echo serduszka ok, 850 g
-4.04.25r.-26+4, 750 g małej bokserki 🥊
-7.03. 25r.- 22+4, 480 g Panny 🍊
-26.02.25r.- Połówkowe, 350 g małej damy 🍒
-13.02.25r.- 230 g dziewuszki 💜
-07.02.25r.- 5 wizyta (nadal nie wiemy kogo tam gościmy💚) 18+4?
-10.01.- 4 wizyta (14+4)
-13.12- 3 wizyta (10+4) szalejące dzidzi 🍒
-22.11- 2 wizyta (7+2) mamy serduszko ❤️
-14.11.- 1 wizyta(6+3)pęcherzyk ciążowy
-8 ms ( 28 październik II kreski) 🌱🍀👣
-7 ms (wrzesień) 💔 ciąża biochemiczna 💔
-Podejrzenie Hashimoto, guzki na tarczycy,Niedowaga, od dzieciństwa problemy z serduchem 💔💉
ASD II,arytmia od 2021r. anemia (Czerwiec 2024r.)
👱♀️29🧑29
❤️H❤️ 07.07.2025r. 2820g 51 cm do kochania ❤️ -
Miałam cholestaze i prawdopodobnie dlatego tak się stałoaganieszkam wrote:A wiadomo jaka była przyczyna?
Ja się waham, jeśli chodzi o detektor. Byłam przeciwna, ale w drugiej ciąży miałam takie przeboje...także chyba zakupie detektor.
Podobno tak od 11tc najwcześniej można próbować szukać. -
Bardzo mi przykro 😪Soleil_ wrote:Miałam cholestaze i prawdopodobnie dlatego tak się stało



Synek 29.04.2025 🩵 (38+1tc)
26dpt USG jest ❤️
20dpt-2mm zarodek
Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
24.08.2024- transfer 4BB
🍀
Synek 26.07.2021 💙 (36+4tc)
21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA
🍀
Córeczka 13.12.2019 🩷 (40+1tc)
23dpt jest ♥️
Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA) 🎉
Niedrożne jajowody❌
Starania od 10.2016r. -
Soleil_ wrote:Miałam cholestaze i prawdopodobnie dlatego tak się stało
Mialas jakies objawy ? Powiem szczerze ze zaczelam ostatnio o tym czytac jak w nocy dostalam swiadu reki ale bylo to tylko raz i proby watrobowe robilam i sa ok. -
Także okropne swędzenie stóp, dłoni, ud, drapałam się do krwi i nie spałam w ogóle w nocy.Lolitka wrote:Mialas jakies objawy ? Powiem szczerze ze zaczelam ostatnio o tym czytac jak w nocy dostalam swiadu reki ale bylo to tylko raz i proby watrobowe robilam i sa ok.
Diagnostyka cholestazy to kwasy żółciowe, w próbach wątrobowych może nic nie wyjść (u mnie tak było).
Jeszcze dodam, że cholestaza zwykle ujawnia się dużo później, często dopiero w III trymestrze, czasem w II. U mnie wyszła jakoś w 20 tygodniu i to było dość wcześnie, ale ja mam problemy z wątrobą, jest ona w średnim stanie i po prostu dlatego tak się stało.
Agnieszka, dziecię żyje i ma się dobrze mimo wcześniactwa, więc skończyło się na szczęście w porządku. Po prostu to był zbieg okoliczności, że akurat byłam w szpitaluWiadomość wyedytowana przez autora: 30 września 2024, 14:25
Lolitka, aganieszkam, Ania40 lubią tę wiadomość
-
Mierz sobie codziennie ciśnienie 2 razy dziennie. Często są najpierw problemy z ciśnieniem.Lolitka wrote:Mialas jakies objawy ? Powiem szczerze ze zaczelam ostatnio o tym czytac jak w nocy dostalam swiadu reki ale bylo to tylko raz i proby watrobowe robilam i sa ok.



Synek 29.04.2025 🩵 (38+1tc)
26dpt USG jest ❤️
20dpt-2mm zarodek
Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
24.08.2024- transfer 4BB
🍀
Synek 26.07.2021 💙 (36+4tc)
21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA
🍀
Córeczka 13.12.2019 🩷 (40+1tc)
23dpt jest ♥️
Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA) 🎉
Niedrożne jajowody❌
Starania od 10.2016r.










