X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Majowe mamy 2025 🤰🏼❤️👶🏼
Odpowiedz

Majowe mamy 2025 🤰🏼❤️👶🏼

Oceń ten wątek:
  • Paszurka Autorytet
    Postów: 282 509

    Wysłany: 1 października 2024, 09:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justi2019 wrote:
    Na Twoją wiadomość czekałam najbardziej , bardzo się cieszę naprawdę bardzo się cieszę serce jak dzwon ❤️

    Dziękuję kochana, bardzo mi miło ♥️ ja niezmiennie trzymam za Ciebie kciuki, coby przyszłość była dla Was światła i łaskawa 🫂

    Ona: PCOS, długie cykle owulacyjne, HOMA IR w kierunku lekkiej insulinooporności, po całkowitym usunięciu tarczycy.

    On: 2% morfologia, reszta w normie.

    Starania od 2023.
    01.2024 rozpoczęcie leczenia w klinice i u dietetyka
    02.2024 cykl stymulowany
    04.2024 testy MUCHa - ujemne
    05.2024 histeroskopia - usunięcie polipa
    06.2024 biopsja endometrium - nie wykryto zmian
    07.2024 HSG - oba drożne

    24.08 Beta 63.94
    25.08 ⏸️
    26.08 Beta 154, prog 64,0
    28.08 Beta 397
    14.09 7.5mm
    30.09 2.5cm / 175ud/min
    16.10 🧬
    10.12 II 🧬

    preg.png
  • MaAnia Autorytet
    Postów: 1128 1887

    Wysłany: 1 października 2024, 09:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny, u mnie poranki to jakiś armagedon no wogle funkcjonować nie dam rady..

    Mam dziś masę rzeczy papierkowych do ogarnięcia i misze porozmawiac z szefową że niestety ale nawet do końca roku nie dam rady już pracować..🙈 dużo komplikacji ogólnie ale wszystko po to żeby było lepiej tylko ciężko ogarniać jak głowa nie pracuje jak trzeba🙈

    I okropnie łzawią mi oczy no jakbym alergię miała a nic nowego nie używam🤨 może zapalenie spojówek😔

    No i od rana mam panów budowlańców na balkonie więc czuję się jakbym siedziała w salonie z towarzystwem bo wszystko slychac.

    Powodzenia Anastiq, dobrze że dajesz znać co u Ciebie🤗
    Mam nadzieję że u wszystkich innych dziewczyn które się kie odzywają też jest wszystko dobrze❤️

    Anastiq lubi tę wiadomość

    37👩🏼❤️🧑🏼‍🦱38
    F💙14
    R🩷11

    age.png

    26.08.2024 ⏸️ Beta HCG 30,6
    17.09.2024 ❤️🌱 4mm 👶🏼
    30.09.2024 👶🏼 1,8mm ❤️ 167
    29.10.2024 🧬👶🏼 6,74cm ❤️156
    12.11.2024 👶🏼112g ❤️135, 90%🎀
    05.12.2024 👶🏼 250g pod serduszkiem jest Zuzanka🩷🎀
    23.12.2024 II🧬360g 🩷137 🎀
    20.01.2025 750g 🩷 129🎀
  • Paszurka Autorytet
    Postów: 282 509

    Wysłany: 1 października 2024, 09:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powiem Wam, że bardzo biję się z myślami - czy już mówić, czy powiadomić już rodzinę, czy powiedzieć w pracy, czy pomyśleć o L4 i odpocząć. Nie wiem totalnie co mam z tym fantem zrobić 🙈 Nie wiem czy 10 tydzień jest odpowiednim momentem, by z tym wyjść na światło dzienne. Wciąż się boję, że jak coś by poszło nie tak to bym musiał to w pracy potem odkręcać, a z drugiej strony nie mam gwarancji na żadnym etapie, że do końca wszystko będzie w porządku. W którymś momencie, niezależnie jakby się potoczyło to by się i tak dowiedzieli 😅 sytuacja w mojej firmie jest taka, że są trochę pod kreską, także obawiam się jakby na przyszłość moja sytuacja wyglądała.

    Jak to u Was teraz wygląda?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 października 2024, 09:17

    Ona: PCOS, długie cykle owulacyjne, HOMA IR w kierunku lekkiej insulinooporności, po całkowitym usunięciu tarczycy.

    On: 2% morfologia, reszta w normie.

    Starania od 2023.
    01.2024 rozpoczęcie leczenia w klinice i u dietetyka
    02.2024 cykl stymulowany
    04.2024 testy MUCHa - ujemne
    05.2024 histeroskopia - usunięcie polipa
    06.2024 biopsja endometrium - nie wykryto zmian
    07.2024 HSG - oba drożne

    24.08 Beta 63.94
    25.08 ⏸️
    26.08 Beta 154, prog 64,0
    28.08 Beta 397
    14.09 7.5mm
    30.09 2.5cm / 175ud/min
    16.10 🧬
    10.12 II 🧬

    preg.png
  • pp2018 Autorytet
    Postów: 1894 2074

    Wysłany: 1 października 2024, 09:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anastiq wrote:
    Cześć dziewczyny!
    Ale tutaj naprodukowałyście stron :) przez weekend byłam w mieście rodzinnym i teraz mam sporo do nadrobienia.

    Powiedzieliśmy najbliższym o ciąży, radość ogromna. Tymczasem dziś mam spotkanie z przełożoną m.in na temat celów na ten kwartał i chce jej powiedzieć o ciąży.

    Z kolei o 13:30 mam wizytę u lekarza, zobaczymy co słychać u maluszka, już się nie mogę doczekać!

    Miłego dnia dla Was wszystkich 🥰

    Super, wszyscy pewnie oszaleli z radosci :)
    Daj znać po wizycie i rozmowie z szefowa.

    My dziś mamy zebranie z rozdaniem projektów i celów do końca roku, mamy robić jakieś szkolenia dodatkowe i szef liczy na zaangażowanie całego zespołu. Ja pomoc mogę ale na prowadzenie szkolenia to się nie czuje teraz.

    Anastiq lubi tę wiadomość

  • MaAnia Autorytet
    Postów: 1128 1887

    Wysłany: 1 października 2024, 09:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paszurka wrote:
    Powiem Wam, że bardzo biję się z myślami - czy już mówić, czy powiadomić już rodzinę, czy powiedzieć w pracy, czy pomyśleć o L4 i odpocząć. Nie wiem totalnie co mam z tym fantem zrobić 🙈 Nie wiem czy 10 tydzień jest odpowiednim momentem, by z tym wyjść na światło dzienne. Wciąż się boję, że jak coś by poszło nie tak to bym musiał to w pracy potem odkręcać, a z drugiej strony nie mam gwarancji na żadnym etapie, że do końca wszystko będzie w porządku. W którymś momencie, niezależnie jakby się potoczyło to by się i tak dowiedzieli 😅 sytuacja w mojej firmie jest taka, że są trochę pod kreską, także obawiam się jakby na przyszłość moja sytuacja wyglądała.

    Jak to u Was teraz wygląda?
    Wszystko zależy od Twojego samopoczucia i sytuacji w pracy. Ja kocham to co robię ale wiem też że to jedyny czas kiedy mogę odpocząć poświęcić ten czas sobie i dzieciom do tego samopoczucie w ostatnim tygodniu tak mnie rozłożyło na łopatki że jedyne co dam rady robić to leżeć😁 dłużej się nie dało nie mówić🙈

    pp2018 lubi tę wiadomość

    37👩🏼❤️🧑🏼‍🦱38
    F💙14
    R🩷11

    age.png

    26.08.2024 ⏸️ Beta HCG 30,6
    17.09.2024 ❤️🌱 4mm 👶🏼
    30.09.2024 👶🏼 1,8mm ❤️ 167
    29.10.2024 🧬👶🏼 6,74cm ❤️156
    12.11.2024 👶🏼112g ❤️135, 90%🎀
    05.12.2024 👶🏼 250g pod serduszkiem jest Zuzanka🩷🎀
    23.12.2024 II🧬360g 🩷137 🎀
    20.01.2025 750g 🩷 129🎀
  • Paszurka Autorytet
    Postów: 282 509

    Wysłany: 1 października 2024, 09:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MaAnia wrote:
    Wszystko zależy od Twojego samopoczucia i sytuacji w pracy. Ja kocham to co robię ale wiem też że to jedyny czas kiedy mogę odpocząć poświęcić ten czas sobie i dzieciom do tego samopoczucie w ostatnim tygodniu tak mnie rozłożyło na łopatki że jedyne co dam rady robić to leżeć😁 dłużej się nie dało nie mówić🙈

    Właśnie to samopoczucie jest u mnie mocno zmienne, wczoraj czułam się bardzo dobrze a popołudniu do późnego wieczora mnie zmiotło. To taka sinusoida jest 🙈 jednego dnia w porządku, kolejnego niekoniecznie mam siły z wyra wstawać 😅

    Ona: PCOS, długie cykle owulacyjne, HOMA IR w kierunku lekkiej insulinooporności, po całkowitym usunięciu tarczycy.

    On: 2% morfologia, reszta w normie.

    Starania od 2023.
    01.2024 rozpoczęcie leczenia w klinice i u dietetyka
    02.2024 cykl stymulowany
    04.2024 testy MUCHa - ujemne
    05.2024 histeroskopia - usunięcie polipa
    06.2024 biopsja endometrium - nie wykryto zmian
    07.2024 HSG - oba drożne

    24.08 Beta 63.94
    25.08 ⏸️
    26.08 Beta 154, prog 64,0
    28.08 Beta 397
    14.09 7.5mm
    30.09 2.5cm / 175ud/min
    16.10 🧬
    10.12 II 🧬

    preg.png
  • Katie93 Autorytet
    Postów: 566 494

    Wysłany: 1 października 2024, 09:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paszurka wrote:
    Powiem Wam, że bardzo biję się z myślami - czy już mówić, czy powiadomić już rodzinę, czy powiedzieć w pracy, czy pomyśleć o L4 i odpocząć. Nie wiem totalnie co mam z tym fantem zrobić 🙈 Nie wiem czy 10 tydzień jest odpowiednim momentem, by z tym wyjść na światło dzienne. Wciąż się boję, że jak coś by poszło nie tak to bym musiał to w pracy potem odkręcać, a z drugiej strony nie mam gwarancji na żadnym etapie, że do końca wszystko będzie w porządku. W którymś momencie, niezależnie jakby się potoczyło to by się i tak dowiedzieli 😅 sytuacja w mojej firmie jest taka, że są trochę pod kreską, także obawiam się jakby na przyszłość moja sytuacja wyglądała.

    Jak to u Was teraz wygląda?
    Ja mam takie same myśli. Na razie wiedzą moi i męża rodzice. Nie wiem kiedy powiedzieć w pracy i całej reszcie, chyba zrobię to po prenatalnych, bo boję się, że zapesze i coś pójdzie nie tak 🙈 dodatkowo teraz przez 3 tyg do 15.10 nie będę miała usg, więc nawet nie wiem, czy z Maluchem wszystko ok, a na detektorze jeszcze nie chce się pokazać 🙊

    🧍‍♀️31
    🩺 PCOS, IO, Trombofilia wrodzona, AMH 4.55
    2019 październik 💔 7/8tc
    2023 grudzień 💔 cb
    🧍‍♂️33
    Zdrowy 💪
    Listopad 2023- Czerwiec 2024 stymulacje owulacji
    Czerwiec '24- kwalifikacja ivf 🥳🎉
    Lipiec '24- stymulacja do ivf, krótki protokół.

    📆19/07 punkcja- mamy 12🥚, 6x❄️❄️❄️❄️❄️❄️
    📆13/08 I FET 1❄️ 🥹
    📆16/08 Prog. 23,87
    Beta Hcg 6dpt: 36,9/ 8dpt 112.1/ 10dpt 239.8/ 13dpt 671.1
    📆29/08 pęcherzyk w macicy ❤️🙏
    📆31/08 Beta Hcg 18dpt 5884.2 ❤️
    📆5/09 usg- 3.3mm 🥹
    📆10/09 28dpt- 6mm i serduszko ❤️
    📆23/09 CRL 1.61cm, ❤️176 🥰
    📆15/10 USG prenatalne- wszystko ok👌prawdopodobnie dziewczynka 🩷 PAPP-A niskie ryzyka ❤️
    📆10.12 połówkowe- 303g słodkiej truskaweczki 🩷🍓
    preg.png
  • pp2018 Autorytet
    Postów: 1894 2074

    Wysłany: 1 października 2024, 09:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paszurka wrote:
    Powiem Wam, że bardzo biję się z myślami - czy już mówić, czy powiadomić już rodzinę, czy powiedzieć w pracy, czy pomyśleć o L4 i odpocząć. Nie wiem totalnie co mam z tym fantem zrobić 🙈 Nie wiem czy 10 tydzień jest odpowiednim momentem, by z tym wyjść na światło dzienne. Wciąż się boję, że jak coś by poszło nie tak to bym musiał to w pracy potem odkręcać, a z drugiej strony nie mam gwarancji na żadnym etapie, że do końca wszystko będzie w porządku. W którymś momencie, niezależnie jakby się potoczyło to by się i tak dowiedzieli 😅 sytuacja w mojej firmie jest taka, że są trochę pod kreską, także obawiam się jakby na przyszłość moja sytuacja wyglądała.

    Jak to u Was teraz wygląda?

    Chyba też zależy od rodziny/miejsca pracy i podejścia.. jak to wygląda u was?
    A co do "odkręcania" to wystarczy jeden komunikat i ludzie z reguły podążają za tym, bo to jest przykra sprawa i ludzie zwyczajnie nie wiedzą, co powiedzieć, jak się zachować, dlatego często nic nie mówią i nie zaczynają tematu, chyba że rozpocznie go osoba, której sprawa dotyczy.
    To bycie firmy pod kreska coś konkretnego dla Ciebie znaczy?

    U nas jak się powie, że zależy nam na dyskrecji, to tak zostaje i wszelkie dopytywanie jest zbywane odpowiedzią "jeśli chcesz się dowiedzieć, to zadzwoń bezpośrednio do osoby, której to dotyczy".
    Szef przy ciążach koleżanek pytał czy chcą same powiedzieć, czy na razie nie chcą nic mówić. W efekcie 1,5 miesiąca przed porodem gdy już dziewczyna była na zwolnieniu, przyszła do nas do biura i się inni ludzie z zespołu dowiedzieli. My byłyśmy w stałym kontakcie, ale plotkowania i domysłów nt. czyjejś nieobecności nie ma (albo do mnie to nie dochodzi, bo sama się pilnuje i nad tym pracuje).

  • aganieszkam Autorytet
    Postów: 9981 8479

    Wysłany: 1 października 2024, 09:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    _Pistacjowa_ wrote:
    Dziewczyny, może śmieszne pytanie, ale czy po żelu do USG macie później taki grudkowaty śluz? Zastanawiam się czy to ten żel się tak zgrudkował czy to infekcja, ale raczej by lekarz coś widział, w pare godzin by się nie rozwinęła raczej do tego stopnia 🫣
    Tak 🫣

    pp2018, _Pistacjowa_ lubią tę wiadomość

    age.png
    age.png
    age.png
    Synek 29.04.2025 🩵 (38+1tc)
    26dpt USG jest ❤️
    20dpt-2mm zarodek
    Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
    24.08.2024- transfer 4BB
    🍀
    Synek 26.07.2021 💙 (36+4tc)
    21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
    Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
    02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA
    🍀
    Córeczka 13.12.2019 🩷 (40+1tc)
    23dpt jest ♥️
    Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
    26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
    21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA) 🎉
    Niedrożne jajowody❌
    Starania od 10.2016r.
  • pp2018 Autorytet
    Postów: 1894 2074

    Wysłany: 1 października 2024, 09:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MaAnia wrote:
    Cześć dziewczyny, u mnie poranki to jakiś armagedon no wogle funkcjonować nie dam rady..

    Mam dziś masę rzeczy papierkowych do ogarnięcia i misze porozmawiac z szefową że niestety ale nawet do końca roku nie dam rady już pracować..🙈 dużo komplikacji ogólnie ale wszystko po to żeby było lepiej tylko ciężko ogarniać jak głowa nie pracuje jak trzeba🙈

    I okropnie łzawią mi oczy no jakbym alergię miała a nic nowego nie używam🤨 może zapalenie spojówek😔

    No i od rana mam panów budowlańców na balkonie więc czuję się jakbym siedziała w salonie z towarzystwem bo wszystko slychac.

    Powodzenia Anastiq, dobrze że dajesz znać co u Ciebie🤗
    Mam nadzieję że u wszystkich innych dziewczyn które się kie odzywają też jest wszystko dobrze❤️

    Współczuję, a może oko zatarlas? Próbowałaś przemyć solą fizjologiczną?

    Może to jakiś "skutek uboczny" ciąży? 😅

  • pp2018 Autorytet
    Postów: 1894 2074

    Wysłany: 1 października 2024, 09:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamusie 🤩🤩🤩, idę na 10:30 na wizyte serduszkowa i dopiero teraz zaczęłam się denerwować. Ale czuję mrowienie w brzuchu przez to, zaczęłam się pocić 😅😅😅
    Mam nadzieję że na zebraniu w robocie gdy ja będę na wizycie, nie wrzuca mi niefajnych projektów 😂😂

    MaAnia, Kasiekkk, Olalala_22, SGK, Mervee lubią tę wiadomość

  • Lexia Autorytet
    Postów: 1974 4054

    Wysłany: 1 października 2024, 09:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Względem pracy, to ja mówię relatywnie szybko, w pierwszej ciąży powiedziałam po serduszku (szybciej niż rodzinie w sumie), teraz byłam dokładnie 8+1. Moje stanowisko jest specyficzne, zastępstwo trudno znaleźć, więc daję możliwość dyrekcji, by się w miarę szybko mogli zacząć rozglądać się za kimś. Do tego uważam, że w ciąży w każdej chwili sytuacja się może odmienić, można z byle powodu trafić do szpitala, głupio byłoby, żeby się dyrekcja dowiadywała z kodu na zwolnieniu. Nie pracujemy przecież z robotami, ja zawsze proszę po prostu o dyskrecję, żeby wiedziały tylko te osoby, które muszą. Koleżankom w pracy pewnie powiem po wizycie w poniedziałek, bo w następny piątek wyjeżdżamy z pracy na 3 dni i na pewno będzie alko, a nie chcę jak głupek ściemniać.
    Raczej każdy wie, że może być różnie, że się zdarzają różne sytuacje w życiu itp.

    Paszurka, pp2018, Mimblanee, KAMA lubią tę wiadomość

    👱🏼‍♀️&👨🏼‍🦱'94
    Rodzinka 👱🏼‍♀️+🧑🏻‍🦱+👧🏼+👶🏼+🐈+🐈+🐈‍⬛

    Pierworodna (4cs):
    event.png

    Drugorodna (1cs):
    event.png
  • MaAnia Autorytet
    Postów: 1128 1887

    Wysłany: 1 października 2024, 09:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pp2018 wrote:
    Współczuję, a może oko zatarlas? Próbowałaś przemyć solą fizjologiczną?

    Może to jakiś "skutek uboczny" ciąży? 😅

    Wiesz co pieką mnie od kilku dni, myślałam że może dlatego że się nie malowałam na wakacjach ale pieką nawet bez makijażu i łzawią i to oboje oczu🙈

    Trzymam kciuki za wizytkę❤️ no i za dobry projekt😎

    37👩🏼❤️🧑🏼‍🦱38
    F💙14
    R🩷11

    age.png

    26.08.2024 ⏸️ Beta HCG 30,6
    17.09.2024 ❤️🌱 4mm 👶🏼
    30.09.2024 👶🏼 1,8mm ❤️ 167
    29.10.2024 🧬👶🏼 6,74cm ❤️156
    12.11.2024 👶🏼112g ❤️135, 90%🎀
    05.12.2024 👶🏼 250g pod serduszkiem jest Zuzanka🩷🎀
    23.12.2024 II🧬360g 🩷137 🎀
    20.01.2025 750g 🩷 129🎀
  • Paszurka Autorytet
    Postów: 282 509

    Wysłany: 1 października 2024, 10:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pp2018 wrote:
    Chyba też zależy od rodziny/miejsca pracy i podejścia.. jak to wygląda u was?
    A co do "odkręcania" to wystarczy jeden komunikat i ludzie z reguły podążają za tym, bo to jest przykra sprawa i ludzie zwyczajnie nie wiedzą, co powiedzieć, jak się zachować, dlatego często nic nie mówią i nie zaczynają tematu, chyba że rozpocznie go osoba, której sprawa dotyczy.
    To bycie firmy pod kreska coś konkretnego dla Ciebie znaczy?

    U nas jak się powie, że zależy nam na dyskrecji, to tak zostaje i wszelkie dopytywanie jest zbywane odpowiedzią "jeśli chcesz się dowiedzieć, to zadzwoń bezpośrednio do osoby, której to dotyczy".
    Szef przy ciążach koleżanek pytał czy chcą same powiedzieć, czy na razie nie chcą nic mówić. W efekcie 1,5 miesiąca przed porodem gdy już dziewczyna była na zwolnieniu, przyszła do nas do biura i się inni ludzie z zespołu dowiedzieli. My byłyśmy w stałym kontakcie, ale plotkowania i domysłów nt. czyjejś nieobecności nie ma (albo do mnie to nie dochodzi, bo sama się pilnuje i nad tym pracuje).

    Rodzina z pewnością się ucieszy, bo wiedzieli o naszych staraniach z pomocą kliniki, więc nie będzie to totalne zaskoczenie, choć teraz niczego się nie spodziewają, bo się kamufluje 😄 w tej pracy jestem na tyle długo, że również z naszego szczęścia się zapewne ucieszą chociaż z szukaniem zastępstwa, gdy firma trochę tąpnęła w dół już pewnie mniej. W ostatecznym rozrachunku chce patrzeć na siebie, bo na przyszłość i tak nie wiąże już mojej ścieżki zawodowej z tym stanowiskiem.

    pp2018 lubi tę wiadomość

    Ona: PCOS, długie cykle owulacyjne, HOMA IR w kierunku lekkiej insulinooporności, po całkowitym usunięciu tarczycy.

    On: 2% morfologia, reszta w normie.

    Starania od 2023.
    01.2024 rozpoczęcie leczenia w klinice i u dietetyka
    02.2024 cykl stymulowany
    04.2024 testy MUCHa - ujemne
    05.2024 histeroskopia - usunięcie polipa
    06.2024 biopsja endometrium - nie wykryto zmian
    07.2024 HSG - oba drożne

    24.08 Beta 63.94
    25.08 ⏸️
    26.08 Beta 154, prog 64,0
    28.08 Beta 397
    14.09 7.5mm
    30.09 2.5cm / 175ud/min
    16.10 🧬
    10.12 II 🧬

    preg.png
  • Justi2019 Autorytet
    Postów: 631 516

    Wysłany: 1 października 2024, 10:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pp2018 wrote:
    Tak, skurcze jak przy @ i potem krwawienie. Nie lało się, jak miesiaczka. Może spiszemy się na priv.
    Mi wszystko opisała inna koleżanka z forum i dlatego czułam się bezpiecznie i pewniej.
    Chętnie bym napisała na priv jak to zrobić?

    preg.png
  • Asia2121 Autorytet
    Postów: 504 791

    Wysłany: 1 października 2024, 10:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja w pracy też powiedziałam dość szybko, jak byłam po drugim USG czyli pod koniec 8 tc. Zaznaczyłam szefowej, że to na razie informacja tylko dla nas, ale że chciałam jej powiedzieć aby mogła sobie na spokojnie rozplanować komu przekazać moje obowiązki itp. Dodatkowo miło się zaskoczyłam, bo teraz podchodzi do mnie jak do jajka, 10 razy się pyta zanim da mi kolejne zadanie, czy czuję się z tym na siłach, czy ma coś zrobić za mnie. Więc też nie czuję presji i przede wszystkim stresu, że muszę szybko dowozić tematy, bo sama mi powiedziała, że mam jej komunikować za każdym razem jak się będę gorzej czuła. Myślę, że ciężko byłoby mi to ukryć, zwłaszcza, że u mnie w pracy jest intensywnie, jest pełno tematów i nie chciałabym udawać, że mam na wszystko siłę, jeśli bym tej siły nie miała.
    Wiem jednak, że to wszystko zależy od miejsca pracy i pozycji w jakiej się znajdujemy. Jakbym nie była na pewnym stanowisku, to bym się zastanowiła 10 razy zanim bym powiedziała. Ale w mojej obecnej sytuacji wiem, że mi pomogą i będą na mnie czekać po powrocie. Mój dział też nie jest duży, więc zostały mi tylko 2 koleżanki, którym powiem dopiero po prenatalnych. Wiem natomiast, że są jeszcze niestety firmy, które jak wiedzą, że kobieta się przymierza do macierzyństwa, to jak się przydarzy poronienie, to mogą ją potem nawet zwolnić, bo wiedzą że planuje powiększenie rodziny.

    Ale jeszcze co do komplikacji - w poprzednim dziale koleżanka ogłosiła wszystkim ciążę już w 6tc a po jakiś 3 tygodniach poroniła. Były głosy nawet od samego szefa, że bardzo szybko wszystkich o tym poinformowała, ale każdy podszedł do tego z szacunkiem, wiedzieliśmy przynajmniej dlaczego poszła na dłuższe L4.

    age.png
  • pp2018 Autorytet
    Postów: 1894 2074

    Wysłany: 1 października 2024, 10:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justi2019 wrote:
    Chętnie bym napisała na priv jak to zrobić?
    Wysłałam Ci zaproszenie do przyjaciółek, musisz zaakceptować i wtedy w ustawieniach są wiadomości i można pisać priw.

  • pp2018 Autorytet
    Postów: 1894 2074

    Wysłany: 1 października 2024, 10:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asia2121 wrote:
    Ja w pracy też powiedziałam dość szybko, jak byłam po drugim USG czyli pod koniec 8 tc. Zaznaczyłam szefowej, że to na razie informacja tylko dla nas, ale że chciałam jej powiedzieć aby mogła sobie na spokojnie rozplanować komu przekazać moje obowiązki itp. Dodatkowo miło się zaskoczyłam, bo teraz podchodzi do mnie jak do jajka, 10 razy się pyta zanim da mi kolejne zadanie, czy czuję się z tym na siłach, czy ma coś zrobić za mnie. Więc też nie czuję presji i przede wszystkim stresu, że muszę szybko dowozić tematy, bo sama mi powiedziała, że mam jej komunikować za każdym razem jak się będę gorzej czuła. Myślę, że ciężko byłoby mi to ukryć, zwłaszcza, że u mnie w pracy jest intensywnie, jest pełno tematów i nie chciałabym udawać, że mam na wszystko siłę, jeśli bym tej siły nie miała.
    Wiem jednak, że to wszystko zależy od miejsca pracy i pozycji w jakiej się znajdujemy. Jakbym nie była na pewnym stanowisku, to bym się zastanowiła 10 razy zanim bym powiedziała. Ale w mojej obecnej sytuacji wiem, że mi pomogą i będą na mnie czekać po powrocie. Mój dział też nie jest duży, więc zostały mi tylko 2 koleżanki, którym powiem dopiero po prenatalnych. Wiem natomiast, że są jeszcze niestety firmy, które jak wiedzą, że kobieta się przymierza do macierzyństwa, to jak się przydarzy poronienie, to mogą ją potem nawet zwolnić, bo wiedzą że planuje powiększenie rodziny.

    Ale jeszcze co do komplikacji - w poprzednim dziale koleżanka ogłosiła wszystkim ciążę już w 6tc a po jakiś 3 tygodniach poroniła. Były głosy nawet od samego szefa, że bardzo szybko wszystkich o tym poinformowała, ale każdy podszedł do tego z szacunkiem, wiedzieliśmy przynajmniej dlaczego poszła na dłuższe L4.

    A no właśnie. Fajnie, że masz takie wspierające środowisko pracy.

    U nas podobnie, dziewczynie kończyła się umowa z końcem marca, powiedziała szefowi o ciąży w lutym i dali jej umowę na czas nieokreślony. Ale wiem, że bywa na rynku różnie.

  • Matylda88 Przyjaciółka
    Postów: 84 79

    Wysłany: 1 października 2024, 10:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rzadko się udzielam, ale wszystko czytam 🙈

    Dziś moja kolej na wizytę, trzymajcie proszę kciuki 🥺 🤞🏻

    MaAnia, Paszurka, #Aleksandra, Mimblanee, pp2018, Lexia, Soleil_, SGK, Mervee, okejka lubią tę wiadomość

    02.2024: 8 tydz.💔👼🏻
    10.2024: 13 tydz. 💔👼🏻
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 października 2024, 10:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pp2018, u mnie w sumie w porządku, objawy naprawdę minimalne póki co: czasami lekkie pieczenie w przełyku jak na zgagę i szybciej zadyszkę łapię :) Nie pamiętam, kiedy w poprzednich ciążach zaczęłam zasypiać na stojąco, ale ogólnie to dziwnie się czuję tak bez żadnych objawów.

    Kciuki za dzisiejszą wizytę 🤞🏻❤️

    Widziałam, że już któraś z Was pisała o tym, że oczy wysychają i pieką - u mnie jest to samo. Od rana do mniej więcej południa bardzo mnie pieką oczy i łzawią. Po nocy najgorzej.

‹‹ 106 107 108 109 110 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Endometrioza - najnowsze odkrycia nauki i perspektywy leczenia

W miesiącu świadomości endometriozy, dzielimy się z Wami nowymi odkryciami, które stają się źródłem nadziei. Badania nad genami i mikrobiomem oferują potencjalne klucze do lepszych terapii. Zobacz, jak nauka prowadzi nas ku lepszemu zrozumieniu i leczeniu tej trudnej choroby.  

CZYTAJ WIĘCEJ

10 mitów na temat premenopauzy, które warto wiedzieć mając 40 lat lub więcej

Premenopauza (perimenopauza) to nie tylko wciąż temat tabu, ale również etap życia kobiety, który często owiany jest mitami i nieporozumieniami. W rzeczywistości jest to naturalny okres przejściowy, który poprzedza menopauzę, a jego zrozumienie może zaoszczędzić Ci wiele stresu, lęku i znacząco wpłynąć na jakość życia i zdrowie hormonalne. Wraz z ekspertami zebraliśmy dla Ciebie 10 najpowszechniejszych mitów dotyczących premenopauzy i menopauzy, opierając się na najbardziej wiarygodnych i aktualnych danych naukowych.  

CZYTAJ WIĘCEJ

14 zasad dobrego odżywiania podczas starania - co i jak jeść, aby szybciej zajść w ciążę

Odpowiednia dieta płodności może nie tylko polepszyć twoje zdrowie i dobre samopoczucie, ale również wspomóc twoją płodność oraz zapewnić zdrowy rozwój twojego dziecka jak już zajdziesz w ciążę. Co zatem oznacza „odpowiednia dieta”? Znajdziesz tutaj 14 wskazówek, które pomogą Ci lepiej zaplanować posiłki.

CZYTAJ WIĘCEJ