Majowe mamy 2025 🤰🏼❤️👶🏼
-
WIADOMOŚĆ
-
Asia2121 wrote:Ja w pracy też powiedziałam dość szybko, jak byłam po drugim USG czyli pod koniec 8 tc. Zaznaczyłam szefowej, że to na razie informacja tylko dla nas, ale że chciałam jej powiedzieć aby mogła sobie na spokojnie rozplanować komu przekazać moje obowiązki itp. Dodatkowo miło się zaskoczyłam, bo teraz podchodzi do mnie jak do jajka, 10 razy się pyta zanim da mi kolejne zadanie, czy czuję się z tym na siłach, czy ma coś zrobić za mnie. Więc też nie czuję presji i przede wszystkim stresu, że muszę szybko dowozić tematy, bo sama mi powiedziała, że mam jej komunikować za każdym razem jak się będę gorzej czuła. Myślę, że ciężko byłoby mi to ukryć, zwłaszcza, że u mnie w pracy jest intensywnie, jest pełno tematów i nie chciałabym udawać, że mam na wszystko siłę, jeśli bym tej siły nie miała.
Wiem jednak, że to wszystko zależy od miejsca pracy i pozycji w jakiej się znajdujemy. Jakbym nie była na pewnym stanowisku, to bym się zastanowiła 10 razy zanim bym powiedziała. Ale w mojej obecnej sytuacji wiem, że mi pomogą i będą na mnie czekać po powrocie. Mój dział też nie jest duży, więc zostały mi tylko 2 koleżanki, którym powiem dopiero po prenatalnych. Wiem natomiast, że są jeszcze niestety firmy, które jak wiedzą, że kobieta się przymierza do macierzyństwa, to jak się przydarzy poronienie, to mogą ją potem nawet zwolnić, bo wiedzą że planuje powiększenie rodziny.
Ale jeszcze co do komplikacji - w poprzednim dziale koleżanka ogłosiła wszystkim ciążę już w 6tc a po jakiś 3 tygodniach poroniła. Były głosy nawet od samego szefa, że bardzo szybko wszystkich o tym poinformowała, ale każdy podszedł do tego z szacunkiem, wiedzieliśmy przynajmniej dlaczego poszła na dłuższe L4. -
Kasiekkk wrote:Pp2018, u mnie w sumie w porządku, objawy naprawdę minimalne póki co: czasami lekkie pieczenie w przełyku jak na zgagę i szybciej zadyszkę łapię Nie pamiętam, kiedy w poprzednich ciążach zaczęłam zasypiać na stojąco, ale ogólnie to dziwnie się czuję tak bez żadnych objawów.
Kciuki za dzisiejszą wizytę 🤞🏻❤️
Widziałam, że już któraś z Was pisała o tym, że oczy wysychają i pieką - u mnie jest to samo. Od rana do mniej więcej południa bardzo mnie pieką oczy i łzawią. Po nocy najgorzej.
Swoją drogą z trzy tygodnie temu martwiłam się że te moje objawy jakieś takie marne a teraz no objawy wszystkie możliwe 🙈pp2018, Kasiekkk lubią tę wiadomość
-
Justi2019 wrote:Zastanawia mnie czy nie badając płci już po poronieniu jest jakieś przysługujące L4 czy tylko jak się ma ten papier z płcią? Szczerze wam powiem że nie wyobrażam sobie powrotu do pracy tak " z marszu" muszę sobie to poukładać w głowie i przejść przez to
Wiesz co ja nie znam za bardzo szczegółów tej sytuacji, wiem tylko, że jak przepisali jej tabletki poronne to lekarz który to zrobił od razu wypisał jej też jakieś 2 tyg L4, żeby mogła w spokoju przejść przez ten proces. U niej się to też zbiegło ze zwykłym urlopem świątecznym, więc w pracy jej nie było łącznie z miesiąc.
Trzeba też wziąć pod uwagę, że jej mama jest położną, więc nie wiem czy lekarz przepisał to L4, bo tak się robi, czy to był jakiś rodzaj koleżeńskiej przysługi.Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 października 2024, 10:33
-
Justi2019 wrote:Zastanawia mnie czy nie badając płci już po poronieniu jest jakieś przysługujące L4 czy tylko jak się ma ten papier z płcią? Szczerze wam powiem że nie wyobrażam sobie powrotu do pracy tak " z marszu" muszę sobie to poukładać w głowie i przejść przez to
Możesz poprosić o L4 po prostu ze względu na samopoczucie po stracie, to wszystko zależy od lekarza na ile Ci wypisze. A potem ewentualnie przedłużać jeśli byś potrzebowała.
Badając płeć i rejestrując w urzędzie przysługuje Ci skrócony urlop macierzyński w wymiarze 56 dni od momentu poronienia/zabiegu, płatny 100%II procedura 🦕
13.07.2024r - Start 💉
19.07.2024r - 8 🥚
29.07.2024r - Punkcja 👩⚕️⏳️
04.08.2024r - ❄️❄️❄️
03.09.2024r - Transfer 4AB ❄️
5 dpt - ⏸️
6 dpt - 53 mIU/ml
8 dpt - 119 mIU/ml / 33 ng/ml
10 dpt - 284 mIU/ml / 13 ng/ml
13 dpt - 996 mIU/ml / 16 ng/ml
15 dpt - 2112 mIU/ml / 50 ng/ml
17 dpt - 5023 mIU/ml / 13 ng/ml
25 dpt - maleństwo z bijącym ❤️
13.11 - 6cm szczęścia🍀
24.12 - Córeczka 🎀
09.01 - II prenatalne 🍀 345g
06.03 - III prenatalne 🍀
-
Justi2019 wrote:Zastanawia mnie czy nie badając płci już po poronieniu jest jakieś przysługujące L4 czy tylko jak się ma ten papier z płcią? Szczerze wam powiem że nie wyobrażam sobie powrotu do pracy tak " z marszu" muszę sobie to poukładać w głowie i przejść przez to
Ja nie badałam płci a co za tym idzie nie rejestrowałam w urzędzie i za każdym razem lekarz pytał mnie ile chce zwolnienia, nie było z tym najmniejszego problemu.
Czy wiesz już coś więcej? Jak po obchodzie?pp2018, #Aleksandra lubią tę wiadomość
-
Justi2019 wrote:Zastanawia mnie czy nie badając płci już po poronieniu jest jakieś przysługujące L4 czy tylko jak się ma ten papier z płcią? Szczerze wam powiem że nie wyobrażam sobie powrotu do pracy tak " z marszu" muszę sobie to poukładać w głowie i przejść przez to
Nie przysługuje, natomiast jak masz wyniki usg pokazujacy jak jest, to jestem przekonana, że po poronieniu nawet zwykly internista da zwolnienie lekarskie. Ja dostałam zwolnienie na 2 tygodnie, ja poprosiłam, bo chciałam. Jak rozmawiałam z inną lekarka, to mówiła, że u niej w szpitalu bardzo często kobiety biora 2 dni i wracają do pracy, żeby zająć myśli. Sprawa kompletnie indywidualna.
Podejrzewam, że po szpitalu też dziewczyny dostają zwolnienie jak potrzebują. Przysługuje Ci też opieka psychologiczna i duchowa w szpitalu.
Mam nadzieję, że wszystko czego potrzebujesz, będzie Ci zapewnione bez mrugnięcia okiem.Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 października 2024, 10:45
#Aleksandra lubi tę wiadomość
38 👱♀️, 37🧔♂️ AMH 0,82
28.05.24 ⏸️ 4.07.24 💔 Janek [8+3] trisomia w obrębie 8 chromosomu
🧬 PAI-1 i MTHFR 1298A>C (hetero)
6.09, 8.09 ⏸️
9.09 beta 704, prog 39,50
11.09 beta 1861, prog 43
18.09 5+3: GS 12mm, YS 2,8mm
01.10 7+2: crl 11mm, ys 3,9mm, fhr 143/min
10.10 8+4 crl 20mm, ys 6,1, fhr 175/min
🩺 8.11 12+5 prenatalne
🩺 3.01 połówkowe
🩷🩷🩷🩷
Euthyrox 50
KIR AA
-
Cześć, czy są tu mamy ze Śląska ? Mieszkamy tu od niedawna, gdzie zapisujecie się na badania prenatalne i czy robicie genetyczne ?
Czytam, że niektóre z was maja już umówione terminy.
Jeśli chodzi o objawy to męczy mnie ten metaliczny posmak w ustach, picie wody z cytryną chwilowo pomaga. Natomiast wszystko przestało mi smakować, a otwarcie lodówki wiąże się z 🤢 jak to przetrwać ?
Nie ukrywam, że zapomniałam jakie to beznadziejne uczucie🫠 -
Magdanka wrote:Ja nie badałam płci a co za tym idzie nie rejestrowałam w urzędzie i za każdym razem lekarz pytał mnie ile chce zwolnienia, nie było z tym najmniejszego problemu.
Czy wiesz już coś więcej? Jak po obchodzie?
Zmieniając temat wczoraj przyszła dziewczyna na salę obok z terminem porodu była omówiona na dziś na wywołanie , dziś 6:30 zabrali ją , po 8 słyszałam jej " stękania" o 10:20 już ją szyli także naprawdę szybko poszło i wywołanie pomogło , nie wiem jak u was ale 2 razy miałam wywoływany poród i guzik pomogło zawsze wracałam na salę i czekałam aż "samo" się zacznie , nie wiem chyba zależy od organizmu -
nick nieaktualnyJusti, nawet lekarz internista może Ci przepisać 2 x po 2 tygodnie L4, dłuższe może przepisać od razu psychiatra na przykład. Do tego internista może wystawić Twojemu mężowi L4 na opiekę nad Tobą ze względu na stan fizyczny i psychiczny ( jest 14 dni w ciągu roku). Nam internista podpowiedział, żeby mąż nie brał ciągiem, bo to tylko dwa tygodnie, tylko od poniedziałku do piątku i w poniedziałek dzwonił po przedłużenie i dzięki temu wyszły prawie 3 tygodnie razem w domu.
pp2018 lubi tę wiadomość
-
Dariaaa28 wrote:Cześć, czy są tu mamy ze Śląska ? Mieszkamy tu od niedawna, gdzie zapisujecie się na badania prenatalne i czy robicie genetyczne ?
Czytam, że niektóre z was maja już umówione terminy.
Jeśli chodzi o objawy to męczy mnie ten metaliczny posmak w ustach, picie wody z cytryną chwilowo pomaga. Natomiast wszystko przestało mi smakować, a otwarcie lodówki wiąże się z 🤢 jak to przetrwać ?
Nie ukrywam, że zapomniałam jakie to beznadziejne uczucie🫠
Hej, ja jestem ze Śląska, ale musisz zawęzić, bo jednak Śląsk jest duuuży ;P
Zawsze możesz sprawdzić, gdzie w Twojej okolicy wykonują, jacy lekarze tam pracują i poszukać ich po nazwisku na stronie FMF.
Prenatalne to potoczne określenie na usg genetyczne pierwszego trymestru, także to to samo Robię usg plus pappę. Będę robić u dr Czuby, u niego też robiłam w pierwszej ciąży.👱🏼♀️&👨🏼🦱'94
Rodzinka 🤰🏼+🧑🏻🦱+👧🏼+🐈+🐈+🐈⬛
Pierworodna (4cs):
Drugorodna(1cs):
23.08.24: ⏸️
24.08.24(3+4): Beta HCG: 16.8 🍀
26.08.24: Powtórka: 75.3 ❤️🥹
11.09.24(6+1): Mikrozarodek z mikroserduszkiem ❤️
16.09.24(6+6): Jest zarodek o CRL ok. 1cm (7+1)i pięknie bijące ❤️
07.10.24(9+6): 👽 ma prawie 3cm i już coraz bardziej przypomina człowieka😜Karta ciąży założona.
28.10.24(12+6): USG genetyczne: wszystkie parametry prawidłowe. Druga córka?!🩷
06.11.24(14+1): 100g Bambosza 🐛
02.12.24(17+6): 250g drugiej Córki 🙈🧚🏼♀️
20.12.24(20+3): 363g Dziewczynki 🧜🏼♀️
-
Dariaaa28 wrote:Cześć, czy są tu mamy ze Śląska ? Mieszkamy tu od niedawna, gdzie zapisujecie się na badania prenatalne i czy robicie genetyczne ?
Czytam, że niektóre z was maja już umówione terminy.
Jeśli chodzi o objawy to męczy mnie ten metaliczny posmak w ustach, picie wody z cytryną chwilowo pomaga. Natomiast wszystko przestało mi smakować, a otwarcie lodówki wiąże się z 🤢 jak to przetrwać ?
Nie ukrywam, że zapomniałam jakie to beznadziejne uczucie🫠
Z synem (ale to było 11 lat temu) badałam się tu https://sodowski.pl/ u dr Agaty Włoch to kardiolog prenatalny robi echo serca. W tej ciąży też do niej będę się zapisywała. Dziewczyny polecają też GENOM w Rudzie Śląskiej ale tu nie mam opinii.
-
nick nieaktualnyMaAnia wrote:To ja to ja😁 dokaldnie tak jak piszesz po nocy gorzej.. czytałam ogólnie że to też objaw ciąży tzn zmian hormonalnych. Mój partner się już śmieje że jak mówię o jakiś dolegliwościach jakichkolwiek to kwituje „to hormony” 😁
Swoją drogą z trzy tygodnie temu martwiłam się że te moje objawy jakieś takie marne a teraz no objawy wszystkie możliwe 🙈MaAnia, pp2018 lubią tę wiadomość
-
Mi na metaliczny smak w ustach pomagały w pierwszej ciąży cukierki cytrynowe, landrynki.
A na brak apetytu u mnie sprawdza się zupa, jak ja to mówię - ciepła dla brzuszka i serduszka 😁pp2018, Ania40, SGK lubią tę wiadomość
-
Oj chwile mnie nie było a tu wiadomości do nadrobienia 30 stron ?D
Bardzo współczuję Wam złych wiadomości i mocno trzymam kciuki aby wszystko sie dobrze ułożyło.
Wczoraj powiedzieliśmy chłopcom, bo w sobote zasnełam siedząc na kanapie z herbatą w recę, a wczoraj też spałam chyba ze dwa razy i moja "młodzież" sie oburzała, że kto to widział tyle spać
Strasznie się ucieszli, całują mi brzuch, pytają jakie duże już jest maleństwo i muszę im pokazywać jak wygląda w aplikacji. Dziś rano kazali mi spać, że oni sami sie do szkoły ogarną gdybym nie musiała jechać do biura to byłoby pięknie.
Jedynie co to czekam jeszcze na wizyte, mieszkam za granicą i tutaj dopiero robią badania w 8-9 tygodniu ciąży, więc jeszcze trochę muszę sie pomęczyć.
Postaram się być już bardziej na bieżąco!
pp2018, Ania40, Justi2019, Asia2121, SGK, Soleil_, Mervee lubią tę wiadomość
-
Lexia wrote:Hej, ja jestem ze Śląska, ale musisz zawęzić, bo jednak Śląsk jest duuuży ;P
Zawsze możesz sprawdzić, gdzie w Twojej okolicy wykonują, jacy lekarze tam pracują i poszukać ich po nazwisku na stronie FMF.
Prenatalne to potoczne określenie na usg genetyczne pierwszego trymestru, także to to samo Robię usg plus pappę. Będę robić u dr Czuby, u niego też robiłam w pierwszej ciąży.
Ja też ze Śląska ;pII procedura 🦕
13.07.2024r - Start 💉
19.07.2024r - 8 🥚
29.07.2024r - Punkcja 👩⚕️⏳️
04.08.2024r - ❄️❄️❄️
03.09.2024r - Transfer 4AB ❄️
5 dpt - ⏸️
6 dpt - 53 mIU/ml
8 dpt - 119 mIU/ml / 33 ng/ml
10 dpt - 284 mIU/ml / 13 ng/ml
13 dpt - 996 mIU/ml / 16 ng/ml
15 dpt - 2112 mIU/ml / 50 ng/ml
17 dpt - 5023 mIU/ml / 13 ng/ml
25 dpt - maleństwo z bijącym ❤️
13.11 - 6cm szczęścia🍀
24.12 - Córeczka 🎀
09.01 - II prenatalne 🍀 345g
06.03 - III prenatalne 🍀
-
Ja się próbowałam dzisiaj umówić w moim pakiecie PZU na prenatalne to nie chciała mnie umówić, bo lekarz mi napisał na skierowaniu „proszę o wykonanie USG prenatalne I trym.” a nie ma dodane czy z oceną wad genetycznych czy nie i ona mnie nie umówi, ehhh -.-Ona: PCOS, długie cykle owulacyjne, HOMA IR w kierunku lekkiej insulinooporności, po całkowitym usunięciu tarczycy.
On: 2% morfologia, reszta w normie.
Starania od 2023.
01.2024 rozpoczęcie leczenia w klinice i u dietetyka
02.2024 cykl stymulowany
04.2024 testy MUCHa - ujemne
05.2024 histeroskopia - usunięcie polipa
06.2024 biopsja endometrium - nie wykryto zmian
07.2024 HSG - oba drożne
24.08 Beta 63.94
25.08 ⏸️
26.08 Beta 154, prog 64,0
28.08 Beta 397
14.09 7.5mm
30.09 2.5cm / 175ud/min
16.10 🧬
10.12 II 🧬
-
Paszurka wrote:Ja się próbowałam dzisiaj umówić w moim pakiecie PZU na prenatalne to nie chciała mnie umówić, bo lekarz mi napisał na skierowaniu „proszę o wykonanie USG prenatalne I trym.” a nie ma dodane czy z oceną wad genetycznych czy nie i ona mnie nie umówi, ehhh -.-
Yyyy, bez sensu Pierwszy raz słyszę, żeby ktoś robił problem...👱🏼♀️&👨🏼🦱'94
Rodzinka 🤰🏼+🧑🏻🦱+👧🏼+🐈+🐈+🐈⬛
Pierworodna (4cs):
Drugorodna(1cs):
23.08.24: ⏸️
24.08.24(3+4): Beta HCG: 16.8 🍀
26.08.24: Powtórka: 75.3 ❤️🥹
11.09.24(6+1): Mikrozarodek z mikroserduszkiem ❤️
16.09.24(6+6): Jest zarodek o CRL ok. 1cm (7+1)i pięknie bijące ❤️
07.10.24(9+6): 👽 ma prawie 3cm i już coraz bardziej przypomina człowieka😜Karta ciąży założona.
28.10.24(12+6): USG genetyczne: wszystkie parametry prawidłowe. Druga córka?!🩷
06.11.24(14+1): 100g Bambosza 🐛
02.12.24(17+6): 250g drugiej Córki 🙈🧚🏼♀️
20.12.24(20+3): 363g Dziewczynki 🧜🏼♀️
-
Paszurka wrote:Ja się próbowałam dzisiaj umówić w moim pakiecie PZU na prenatalne to nie chciała mnie umówić, bo lekarz mi napisał na skierowaniu „proszę o wykonanie USG prenatalne I trym.” a nie ma dodane czy z oceną wad genetycznych czy nie i ona mnie nie umówi, ehhh -.-
-
Hej dziewczyny,
ja w nocy dostałam plamien. A raczej po wizycie w toalecie była krew ze śluzem na papierze. Później rano było już czysto, teraz trochę śluzu z taką kawą z mlekiem ale nie dużo..
Pisałam do gina, mówi żebym dziś odpoczywała. Jestem zabezpieczona duphastonem 3 x 1. Eh chciałabym kiedyś przeżyć ciążę bez przebojów. Raczej jak już nic się nie będzie działo, to poczekam do czwartkowej wizyty.
Trzymajcie kciuki proszę 🥺
Pamiętam, że kiedyś był temat ferrytyny. Czy któraś z Was badała teraz w 1 trym? Byłam dziś na badaniach i wyszła mi dość niska bo 22,9.
-
Justi2019 wrote:Zastanawia mnie czy nie badając płci już po poronieniu jest jakieś przysługujące L4 czy tylko jak się ma ten papier z płcią? Szczerze wam powiem że nie wyobrażam sobie powrotu do pracy tak " z marszu" muszę sobie to poukładać w głowie i przejść przez to
#Aleksandra lubi tę wiadomość
🧍♀️31
🩺 PCOS, IO, Trombofilia wrodzona, AMH 4.55
2019 październik 💔 7/8tc
2023 grudzień 💔 cb
🧍♂️33
Zdrowy 💪
Listopad 2023- Czerwiec 2024 stymulacje owulacji
Czerwiec '24- kwalifikacja ivf 🥳🎉
Lipiec '24- stymulacja do ivf, krótki protokół.
📆19/07 punkcja- mamy 12🥚, 6x❄️❄️❄️❄️❄️❄️
📆13/08 I FET 1❄️ 🥹
📆16/08 Prog. 23,87
Beta Hcg 6dpt: 36,9/ 8dpt 112.1/ 10dpt 239.8/ 13dpt 671.1
📆29/08 pęcherzyk w macicy ❤️🙏
📆31/08 Beta Hcg 18dpt 5884.2 ❤️
📆5/09 usg- 3.3mm 🥹
📆10/09 28dpt- 6mm i serduszko ❤️
📆23/09 CRL 1.61cm, ❤️176 🥰
📆15/10 USG prenatalne- wszystko ok👌prawdopodobnie dziewczynka 🩷 PAPP-A niskie ryzyka ❤️
📆10.12 połówkowe- 303g słodkiej truskaweczki 🩷🍓