Majowe mamy 2025 🤰🏼❤️👶🏼
-
WIADOMOŚĆ
-
juszka_ wrote:Dziewczyny, ja często łapię się na takich myślach że nie podołam jako mama. Trochę wybiegam w przyszłość, ale… Nie miałam za bardzo okazji zajmować się takim maluszkiem i się zwyczajnie boję. Mam już parę książek na ten temat, na pewno będziemy uczestniczyć w szkole rodzenia, pewnie kupię milion ebooków i innych poradników- ale powiedzcie- bo wiem że są wśród nas doświadczone mamy- tak z Waszego doświadczenia… Czy przydały Wam się książki na temat opieki nad noworodkami? (Chętnie przyjmę polecajki)
Czy jednak po prostu ma się te skille we krwi i jak już dzieciątko się pojawi to instynkt podpowiada jak postępować?
Wydaje mi się, że jeżeli chodzi o tematy pielęgnacji czy opieki na dzieckiem więcej daje szkoła rodzenia - przynajmniej z mojego doświadczenia. Chyba też ważne jest, żeby znaleźć odpowiednią położną środowiskową, która przychodzi do Ciebie po porodzie parę razy. Pamiętam, że mi osobiście dała parę fajnych wskazówek
juszka_, pp2018 lubią tę wiadomość
-
Witam się z kanapy nareszcie…
Oj długo to był dzień, rano pierwszy raz 🤮 i nie żeby do 🚽 tylko centralnie przy łóżku🙈 bo nie było opcji nawet wstać na nogi…
Później wpadła siostra pomogła m iż walizka zjadłyśmy razem śniadanko pogadałyśmy po siostrzanemu stęskniłam się za nią, w końcu to moja bliźniaczka🤗
Doczekałam wizyty tej umówionej do mojego lekarza i mówię tona albo i kilka ton mi z serca spadło, do tego mój lekarz to cudowny człowiek tak umie rozładować stres i nerwy że jestem teraz oaza spokoju. Wiadomości cieszą, mój nawet powiedział swojej rodzinie więc przyszli teściowie pogratulowali i cieszą się bardzo
Umówiłam sobie prenatalne (i nas robią dopiero w 13tyg), niestety moja klinika nadal nie ma kontaktu na to wiec mam tylko jedno miejsce do wyboru😁
Później obiad u rodziców barszcz i gołąbki no tak mi mamusia dogodziła 🤣 podrzuciłam córkę na trening i wzięłam mamę żeby podpisać umowę na nowe mieszkanie do wynajęcia więc też fajny czas z mamcia.
Później zabrałam syna od dziadków zakupy i dopiero dotarłam do domu. Serio w obecnym stanie i po tylu dniach w łóżku to dzisiejszy dzień to jak wejście na mony everest🙈😁
Soleil_, Ania40, paszurka gratulacje, cieszę się razem z Wami z dobrych wieści!! _Pistacjowa_ gratulacje! Wszystko jest dobrze u mnie na tym etapie też tyle było widać a za dosłownie kilka dni 6t1d już było nawet serduszko😍 także chwilę cierpliwości kochana 🤗
Justa2019 trzymam kciuki i nadal wierzę że jeszcze stanie się cud i wreszcie zobaczą to serduszko
Nieprzejrzysta bardzo mi przykro tule Cie mocno 💔
Juszka, Paszurka nie martwcie sie to przychodzi naturalnie i wszystko człowiek nagle wie😊 ja mialam 22 lata jak urodziłam syna i pamiętam że urodziłam o 11 a nakarmiłam o 18 i przewinęłam bo w tym wszystkim on tak ładnie spał a ja zapomniałam że to trzeba coś robić🤣🤣🤣 ale przecież nic się nie stało a z każdym dniem już uczyliśmy się siebie i człowiek po prostu wiedział
Chyba odpisałam wszystko co miałam jeszcze będę wertować strony i dopisywać każdej co trzeba choć nie ukrywam że łatwiej byłoby jak byście pisały emotkę i datę i tylko to w celu uzupełnienia pierwszej strony🤗🤗
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 września 2024, 19:55
Paszurka, _Pistacjowa_, Soleil_, pp2018 lubią tę wiadomość
-
pp2018 wrote:Ja poroniłam w domu, bez leków, bez zabiegu, a na drugi dzień pojechałam na sor i na usg okazało się sie, że wszystko wyczyściło się "samo". Od 4 lipca do 10.08 czekałam na okres. Mierzyłam temp., obserwowałam śluz. Sami byliśmy trochę zaskoczeni, bo to było "jednorazowe" ❤️ w dniach około płodnych bez intencji starań, bo każde następne ❤️ było już w czasie bezwzględnej niepłodności wg metody.
-
Dziewczyny, może śmieszne pytanie, ale czy po żelu do USG macie później taki grudkowaty śluz? Zastanawiam się czy to ten żel się tak zgrudkował czy to infekcja, ale raczej by lekarz coś widział, w pare godzin by się nie rozwinęła raczej do tego stopnia 🫣2cs
13.09.2024 - skromniutkie II kreseczki
-
Ogólnie uważam, że do wszystkiego w rodzicielstwie dochodzi się małymi kroczkami i metodą prób i błędów 😉 każde dziecko jest inne, tak samo rodzice.
Nie ma co się w ogóle stresować jakimś przewijaniem, czy przebieraniem, czy pokładać jakieś ogromne nadzieje w tym, że nauka na lalce ma się jakkolwiek do rzeczywistości 😅 Minie kilka dni/tygodni po porodzie i będziecie przebierać i zmieniać pieluchy półprzytomne, o każdej porze dnia i nocy 👌🏼
Warto jedynie zwrócić uwagę od strony rozwojowej na prawidłowe noszenie, podnoszenie, odkładanie dzieci, technikę przewijania. Ogrom fizjoterapeutów takie filmy na YT wstawia i pokazuje, co i jak.juszka_ lubi tę wiadomość
👱🏼♀️&👨🏼🦱'94
Rodzinka 🤰🏼+🧑🏻🦱+👧🏼+🐈+🐈+🐈⬛
Pierworodna (4cs):
Drugorodna(1cs):
23.08.24: ⏸️
24.08.24(3+4): Beta HCG: 16.8 🍀
26.08.24: Powtórka: 75.3 ❤️🥹
11.09.24(6+1): Mikrozarodek z mikroserduszkiem ❤️
16.09.24(6+6): Jest zarodek o CRL ok. 1cm (7+1)i pięknie bijące ❤️
07.10.24(9+6): 👽 ma prawie 3cm i już coraz bardziej przypomina człowieka😜Karta ciąży założona.
28.10.24(12+6): USG genetyczne: wszystkie parametry prawidłowe. Druga córka?!🩷
06.11.24(14+1): 100g Bambosza 🐛
02.12.24(17+6): 250g drugiej Córki 🙈🧚🏼♀️
20.12.24(20+3): 363g Dziewczynki 🧜🏼♀️
-
Juszka, nic się nie martw kochana
Teraz to moja druga ciąża, ale jak się urodził mój synek, to nie miałam pojęcia o opiece nad noworodkiem, mój mąż też, bo u nas w rodzinach nie było małych dzieci.
Na dodatek młody był wcześniakiem, więc te rączki, nóżki chude takie, on malutki, bałam się, że mu głowę urwę przy przebieraniu 🤣🤣🤣
A jeszcze dodam, że w szkole rodzenia byliśmy tylko raz, bo już nie zdążyliśmy więcej 🙈
Ale dożył szczęśliwie swoich prawie 9 lat, więc chyba nie poszło nam najgorzej 😁
Na dodatek teraz jest maaaasa info w necie, na Instagramie, filmików instruktażowych, że można sobie pooglądać. Ja na IG lubię e_fizjoteka, jest też fizjo mommy i pewnie wiele innych, ale akurat te sobie podglądam.Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 września 2024, 21:33
juszka_, SGK lubią tę wiadomość
-
Paszurka wrote:Dziewczyny, z wielką ulgą po ostatnich wiadomościach o niższym tętnie, daje znać, że dzisiaj 9+1 zobaczyłam 2,5cm człowieczka z serduszkiem jak dzwon 175ud/min. Pięknie się wyrównało. Wzrusz totalny 🥹
Paszurka lubi tę wiadomość
-
_Pistacjowa_ wrote:Dziewczyny, może śmieszne pytanie, ale czy po żelu do USG macie później taki grudkowaty śluz? Zastanawiam się czy to ten żel się tak zgrudkował czy to infekcja, ale raczej by lekarz coś widział, w pare godzin by się nie rozwinęła raczej do tego stopnia 🫣
-
SGK wrote:Nieprzejrzysta - bardzo mi przykro, łączę się z Tobą w tym bólu i podziwiam, że zdecydowałaś się przez to przejść w warunkach domowych. Chociaż po moich majowych przejściach pewnie też zdecydowałabym się na dom, a nie szpital… Tabletki na wywołanie, zbieranie „materiału”, patrzenie na to i zanoszenie pielęgniarkom to trauma do końca życia. Finalnie i tak nie obyło się bez zabiegu.
Justi - trzymam kciuki!
Ale dziewczyny głowy do góry, sama końcem maja straciłam ciążę i jestem tutaj z powrotem. Tak naprawdę po drugim cyklu się udało. Nie próbujcie szukać winy w sobie i nie obwiniajcie się, to jest natura. Ściskam Was mocno.
MaAnia, Paszurka gratuluję Wam! Reszcie dziewczyn z dobrymi informacjami również 🥹🥰
Ja dzisiaj kolejny dzień lenia, przed chwilą skończyłam godzinną drzemkę, piersi bolą, apetyt średni 🙊 Najgorsze jest to, że jak już mam na coś ochotę to na typowo śmieciowe żarcie, jak nie domowe fryteczki to kawałek pizzki, coś słodkiego, za chwilę 4 plasterki szynki, a w połowie 5 plasterka 🤢 😂 Armagedon
Edit: Udało mi się dzisiaj umówić na badania prenatalne - 7 listopad 🤞🏼 -
Justi2019 wrote:Przepraszam że zapytam czemu zbieranie " materiału" w sensie w celu pochowania?
To była faktycznie trauma..no w pierwszej ciąży w 11tyg to już nawet zarodek znalazłam że tak powiem..najważniejsze prosić o przeciwbólowe, nie ma sensu cierpiec-ale to nie jest zasada, mnie za drugim razem nie bolało prawie wcale.
Ale no, trzymam kciuki żeby to było jakieś zawirowanie, ale rozumiem że chcesz być przygotowana, pytaj o co chcesz. Ja za pierwszym razem nie wiedziałam nic, nikt mi nie powiedział jak to będzie wyglądać..a wolałabym wiedzieć co mnie czeka po prostu.👱♀️33 👱♂️34
Starania od 11.2022
05.2023💔 11tc
03.2024💔 8tc
diagnoza: zespół anyfosfolipidowy, PAI-1 homo, dodatnie ANA4, niedoczynność tarczycy i ŁZS
zalecenie: Encorton, Acard & heparyna, euthyrox, Duphaston, besins
09.09.24 ⏸️ Beta 20.7 🌱 zostań z nami Dzidziolku!
11.09 beta 63.7! prog 23.4
13.09 beta149:)
26.09 0.33CRL i ❤️126/min💪
08.10 1.29 CRL I ❤️171/min
18.10 2.36 żelusia🐻
31.10 4.7 CRL pimpusia
13.11 6.8 CRL 🧬zdrowego dzdziusia
20.11 8.5 cm 💙/ 12.12 176gram/ 23.12 277g/09.01 439g
-
Nalli wrote:Szpital wysyła do hispatu. Niekoniecznie zarodek, nawet skrzepy. Można też z tego zrobić badania genetyczne jeśli ktoś chce, oczywiście prywatnie, dodatkowo płatne, nie mało.
To była faktycznie trauma..no w pierwszej ciąży w 11tyg to już nawet zarodek znalazłam że tak powiem..najważniejsze prosić o przeciwbólowe, nie ma sensu cierpiec-ale to nie jest zasada, mnie za drugim razem nie bolało prawie wcale.
Ale no, trzymam kciuki żeby to było jakieś zawirowanie, ale rozumiem że chcesz być przygotowana, pytaj o co chcesz. Ja za pierwszym razem nie wiedziałam nic, nikt mi nie powiedział jak to będzie wyglądać..a wolałabym wiedzieć co mnie czeka po prostu. -
Justi2019 wrote:Za każdym razem tak robią? A jeśli poroniła bym w nocy czy w domu?
To tak na prawdę zależy od Ciebie głównie, czy chcesz ten materiał zebrać. Dziewczyny nawet, jeśli ronią w domu, ale bardzo im zależy, to mają przygotowany pojemnik z solą fizjologiczną i zbierają ten materiał... Jest to niezbędne do wydania aktu martwego urodzenia (potrzebna jest płeć, a tę ustala się tylko przez badanie genetyczne), dopiero mając ten akt możesz załatwić pochówek (jeśli chcesz), na jego podstawie możesz też otrzymać skrócony urlop macierzyński itp. No i oczywiście to, o czym pisała Nalli, możesz przebadać zarodek pod kątem ewentualnych chorób genetycznych, jeśli chciałabyś wiedzieć, czy w tym właśnie była przyczyna.👱🏼♀️&👨🏼🦱'94
Rodzinka 🤰🏼+🧑🏻🦱+👧🏼+🐈+🐈+🐈⬛
Pierworodna (4cs):
Drugorodna(1cs):
23.08.24: ⏸️
24.08.24(3+4): Beta HCG: 16.8 🍀
26.08.24: Powtórka: 75.3 ❤️🥹
11.09.24(6+1): Mikrozarodek z mikroserduszkiem ❤️
16.09.24(6+6): Jest zarodek o CRL ok. 1cm (7+1)i pięknie bijące ❤️
07.10.24(9+6): 👽 ma prawie 3cm i już coraz bardziej przypomina człowieka😜Karta ciąży założona.
28.10.24(12+6): USG genetyczne: wszystkie parametry prawidłowe. Druga córka?!🩷
06.11.24(14+1): 100g Bambosza 🐛
02.12.24(17+6): 250g drugiej Córki 🙈🧚🏼♀️
20.12.24(20+3): 363g Dziewczynki 🧜🏼♀️
-
Lexia wrote:To tak na prawdę zależy od Ciebie głównie, czy chcesz ten materiał zebrać. Dziewczyny nawet, jeśli ronią w domu, ale bardzo im zależy, to mają przygotowany pojemnik z solą fizjologiczną i zbierają ten materiał... Jest to niezbędne do wydania aktu martwego urodzenia (potrzebna jest płeć, a tę ustala się tylko przez badanie genetyczne), dopiero mając ten akt możesz załatwić pochówek (jeśli chcesz), na jego podstawie możesz też otrzymać skrócony urlop macierzyński itp. No i oczywiście to, o czym pisała Nalli, możesz przebadać zarodek pod kątem ewentualnych chorób genetycznych, jeśli chciałabyś wiedzieć, czy w tym właśnie była przyczyna.
-
Paszczurka, wspaniala wiadomosc! Bardzo sie ciesze, ze z dzidziolem wszystko dobrze
Paszurka lubi tę wiadomość
21.08.21 Liam 2800g,48cm miłości
28.12.2020-crio transfer 🧚🏻❤️🙏
4.01.2021- 7dpt Beta HCG 22,70 🙏
7.01.2021 - 10dpt Beta HCG 95.40🙏
11.01.2021 - 14dpt Beta HCG 791.40 🙏
20.01.2021- 23 dpt pierwsze USG Mamy ❤️
Wracamy po rodzeństwo III IVF 🧚🏻
19.08.2024- crio transfer 🧚🏻❤️🙏
27.08.2024- 8dpt Beta HCG 68
29.08.2024- 10dpt Beta HCG 193,7
31.08.2024- 12dpt Beta HCG 512,5
02.09.2024- 14dpt Beta HCG 1586,6
09.09.2024- 21 dpt pierwsze USG Mamy ❤️
15.10.2024- Jestem dziewczynką 🎀
🧚🏻“Om Hreem Yoginim Yogini Yogeswari Yoga Bhayankari Sakala Sthavara
Jangamasya Mukha Hridayam Mama Vasam akarsha Akarshaya Namaha!””🧚♀️ -
nick nieaktualny
-
Justi2019 wrote:Miałaś skurcze ból brzucha i plamienia czy wtedy to się już leje z człowieka? Przepraszam że pytam ale chcę wiedzieć gdyby jednak się samo zaczęło
Tak, skurcze jak przy @ i potem krwawienie. Nie lało się, jak miesiaczka. Może spiszemy się na priv.
Mi wszystko opisała inna koleżanka z forum i dlatego czułam się bezpiecznie i pewniej.Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 października 2024, 08:31
38 👱♀️, 37🧔♂️ AMH 0,82
28.05.24 ⏸️ 4.07.24 💔 Janek [8+3] trisomia w obrębie 8 chromosomu
🧬 PAI-1 i MTHFR 1298A>C (hetero)
6.09, 8.09 ⏸️
9.09 beta 704, prog 39,50
11.09 beta 1861, prog 43
18.09 5+3: GS 12mm, YS 2,8mm
01.10 7+2: crl 11mm, ys 3,9mm, fhr 143/min
10.10 8+4 crl 20mm, ys 6,1, fhr 175/min
🩺 8.11 12+5 prenatalne
🩺 3.01 połówkowe
🩷🩷🩷🩷
Euthyrox 50
KIR AA
-
Justi2019 wrote:Ile kosztuje wtedy to ustalenie płci? Czy wy chowałyscie maleństwa w tak wczesnej ciąży?
Nie robiłam pochówku.👱♀️33 👱♂️34
Starania od 11.2022
05.2023💔 11tc
03.2024💔 8tc
diagnoza: zespół anyfosfolipidowy, PAI-1 homo, dodatnie ANA4, niedoczynność tarczycy i ŁZS
zalecenie: Encorton, Acard & heparyna, euthyrox, Duphaston, besins
09.09.24 ⏸️ Beta 20.7 🌱 zostań z nami Dzidziolku!
11.09 beta 63.7! prog 23.4
13.09 beta149:)
26.09 0.33CRL i ❤️126/min💪
08.10 1.29 CRL I ❤️171/min
18.10 2.36 żelusia🐻
31.10 4.7 CRL pimpusia
13.11 6.8 CRL 🧬zdrowego dzdziusia
20.11 8.5 cm 💙/ 12.12 176gram/ 23.12 277g/09.01 439g
-
Justi2019 wrote:Ile kosztuje wtedy to ustalenie płci? Czy wy chowałyscie maleństwa w tak wczesnej ciąży?
Ja chciałam zrobić badanie genetyczne ze względu na mój wiek i chciałam też skorzystać z moich praw, które przysługują w ramach kodeksu pracy, a do tego trzeba określić płeć. Jeszcze kwestii pochówku nie ogarnęliśmy, bo całkiem niedawno dostaliśmy dopiero wynik badania genetycznego.38 👱♀️, 37🧔♂️ AMH 0,82
28.05.24 ⏸️ 4.07.24 💔 Janek [8+3] trisomia w obrębie 8 chromosomu
🧬 PAI-1 i MTHFR 1298A>C (hetero)
6.09, 8.09 ⏸️
9.09 beta 704, prog 39,50
11.09 beta 1861, prog 43
18.09 5+3: GS 12mm, YS 2,8mm
01.10 7+2: crl 11mm, ys 3,9mm, fhr 143/min
10.10 8+4 crl 20mm, ys 6,1, fhr 175/min
🩺 8.11 12+5 prenatalne
🩺 3.01 połówkowe
🩷🩷🩷🩷
Euthyrox 50
KIR AA
-
Kasiekkk wrote:Dzień dobry,
nie udzielam się za bardzo, ale podczytuję z doskoku. Tyle piszecie, że nie sposób być na bieżąco 🙈😅
Nieprzejrzysta, bardzo mi przykro z powodu straty 🫂
Witaj jak się czujesz? Jakieś objawy? 🌞38 👱♀️, 37🧔♂️ AMH 0,82
28.05.24 ⏸️ 4.07.24 💔 Janek [8+3] trisomia w obrębie 8 chromosomu
🧬 PAI-1 i MTHFR 1298A>C (hetero)
6.09, 8.09 ⏸️
9.09 beta 704, prog 39,50
11.09 beta 1861, prog 43
18.09 5+3: GS 12mm, YS 2,8mm
01.10 7+2: crl 11mm, ys 3,9mm, fhr 143/min
10.10 8+4 crl 20mm, ys 6,1, fhr 175/min
🩺 8.11 12+5 prenatalne
🩺 3.01 połówkowe
🩷🩷🩷🩷
Euthyrox 50
KIR AA
-
Cześć dziewczyny!
Ale tutaj naprodukowałyście stron przez weekend byłam w mieście rodzinnym i teraz mam sporo do nadrobienia.
Powiedzieliśmy najbliższym o ciąży, radość ogromna. Tymczasem dziś mam spotkanie z przełożoną m.in na temat celów na ten kwartał i chce jej powiedzieć o ciąży.
Z kolei o 13:30 mam wizytę u lekarza, zobaczymy co słychać u maluszka, już się nie mogę doczekać!
Miłego dnia dla Was wszystkich 🥰pp2018, Soleil_, SGK lubią tę wiadomość