Majowe mamy 2025 🤰🏼❤️👶🏼
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyA co do pracy - bardzo podobna sytuacja jak tutaj jedna z dziewczyn pisała, ze względu na to, że przechodziłam na umowę na czas nieokreślony chciałam być fair i powiedziałam przełożonemu dużo wcześniej, tego samego dnia mi zadzwonił żebym absolutnie się nie przejmowała bo dostanę umowę na czas nieokreślony „od zaraz”.
Tym razem ze względu na długie L4 (prawie 3 tyg) przełożony się zainteresował, porozmawiał z kadrową i poprosiłam, żeby mu przekazała informację ale przyjął to bez problemu. Także wszystko zależy od podejścia pracodawcy. -
Opowiem Wam moją historię z dzisiaj, może się komuś ta wiedza przyda
Naszła mnie przed chwilą ochota na kawę, już piję raczej tylko tą poranną, ale tak zimno za oknem, czegoś ciepłego mi się zachciało to mówię dobra, zrobię kawę z połowy ziarenek żeby była słabsza. Dodatkowo wpadłam na pomysł, żeby jeszcze bardziej wejść w klimat jesieni i dosypać sobie do niej cynamonu.
Usiadłam zadowolona, wzięłam łyk kawy, pyszna jak zawsze, ale coś mnie podkusiło żeby sprawdzić, czy ciężarne mogą cynamon. I co? Informacja, że w ciąży jest kategorycznie zakazany bo może powodować poronienia i wady genetyczne zmysłu wzroku i słuchu... pewnie od tej szczypty cynamonu by mi się nic nie stało, ale i tak ją wylałam, bo by mi psycha nie pozwoliła tego wypić Gorzej, że ja jestem fanką cynamonek, jabłek z cynamonem, owsianek.. a tu się okazuje, że nie można ciężko jest być w pierwszej ciąży, bo wszystko co się je trzeba googlować "czy można" -
Hej dziewczyny. Czuję się okropnie. Do 14 leżałam w łóżku, zjadłam tylko jogurt. Mdli mnie niemiłosiernie. Nie wiem, jakiegoś doła dzisiaj mam już jestem zmęczona tym osłabieniem, brakiem apetytu i wszystkim. Zawsze byłam aktywną osobą
Cieszę się strasznie, że wszystko idzie dobrze, że się rozwija, że nie mam takich zmartwień jak niektóre z was, ale.. nie wiem, mam dzisiaj doła
Tak się chciałam tylko wygadać, mąż wspiera ale widzę, że ma dosyć mojego marudzeniapp2018 lubi tę wiadomość
-
Asia2121 wrote:Opowiem Wam moją historię z dzisiaj, może się komuś ta wiedza przyda
Naszła mnie przed chwilą ochota na kawę, już piję raczej tylko tą poranną, ale tak zimno za oknem, czegoś ciepłego mi się zachciało to mówię dobra, zrobię kawę z połowy ziarenek żeby była słabsza. Dodatkowo wpadłam na pomysł, żeby jeszcze bardziej wejść w klimat jesieni i dosypać sobie do niej cynamonu.
Usiadłam zadowolona, wzięłam łyk kawy, pyszna jak zawsze, ale coś mnie podkusiło żeby sprawdzić, czy ciężarne mogą cynamon. I co? Informacja, że w ciąży jest kategorycznie zakazany bo może powodować poronienia i wady genetyczne zmysłu wzroku i słuchu... pewnie od tej szczypty cynamonu by mi się nic nie stało, ale i tak ją wylałam, bo by mi psycha nie pozwoliła tego wypić Gorzej, że ja jestem fanką cynamonek, jabłek z cynamonem, owsianek.. a tu się okazuje, że nie można ciężko jest być w pierwszej ciąży, bo wszystko co się je trzeba googlować "czy można" -
Na bank tu chodzi o jakieś nie wiadomo jakie duże ilości tego cynamonu, ale ja po przeczytaniu takiej informacji raczej już nie będę używać żeby w razie w nie mieć punktu zaczepienia, że coś było z mojej winy.. a też miałam w weekend robić cynamonki.
Martynka.98, Mimblanee, pp2018 lubią tę wiadomość
-
Też bym to traktowała z przymrużeniem oka. Ostatnio gdzieś mi wpadło w oko że kurkumy nie można w ciąży. A potem się okazało że chodzi o jakieś ogromne ilości nie do przejedzenia jak byłam w cb to jedna ginekolozka powiedziała żebym nie jadła pomarańczy (do dziś się zastanawiam czemu, to jedyny owoc na jaki mam ochotę😋), i żeby absolutnie nie pić koktajli truskawkowych na mieście bo truskawki w knajpach moga być niedomyte i też mi to trochę zapachniało paranoja :p jak te nasze babki sobie radziły bez tej wiedzy i internetu?
#Aleksandra, Martynka.98, SGK, Lexia, pp2018 lubią tę wiadomość
💁🏼♀️32 💁🏻♂️36 🐶8
05.2024 cb
10.09.2024 ⏸️
07.11.2024: usg prenatalne (idealne), crl 6cm, fhr 153
07.11.2024 nifty pro: niskie ryzyka i 🩷
ptp 19.05.2025 🤰🏼 -
nick nieaktualny
-
Myślę, że nasze babki nie miały na warzywach i owocach tyle chemii, pestycydów, środków grzybobójczych itp. Ja też bardzo zwracam uwagę na dokładne mycie. Cytrusy mimo, że skórki nigdy do niczego nie wykorzystuję, to też dokładnie szoruję przed przekrojeniem. Może o to chodziło ginekolog, bo ludzie na dodatek lubią sobie tę skórkę dodawać do jedzenia. W paranoje staram się nie popadać, ale jednak współczesny świat wymaga od nas trochę więcej uwagi na takie kwestie, niż świat w którym żyły nasze babki
-
pp2018 wrote:Mamy to! ❤️
CRL 11 mm co odpowiada 7+2
YS 3,9 mm
FHR (M mode) 143/min.
Mi to się było trudno zorientować co jest czym na tym monitorze 😂
Powiedziała, żeby przyjść podejrzeć w następnym tygodniu w czwartek, bo za 2 tyg. jej nie ma. Mam skierowanie na badania i kartę ciąży, którą uzupełni o to, co mi się uda zrobić do następnego czwartku.
Bardzo wyraźnie ucieszyła się na wieść o tym, że czuję się średnio i na wieść o mdłościach 🤣🤣🤣 dostałam recepty na Xonovea i na mocniejszy Bonjesta, ale to mam brać wg uznania.
Gratuluję Kochana😍😍😍😘😘😘😘 Super wiadomości ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️pp2018 lubi tę wiadomość
-
Mimblanee wrote:Hej dziewczyny. Czuję się okropnie. Do 14 leżałam w łóżku, zjadłam tylko jogurt. Mdli mnie niemiłosiernie. Nie wiem, jakiegoś doła dzisiaj mam już jestem zmęczona tym osłabieniem, brakiem apetytu i wszystkim. Zawsze byłam aktywną osobą
Cieszę się strasznie, że wszystko idzie dobrze, że się rozwija, że nie mam takich zmartwień jak niektóre z was, ale.. nie wiem, mam dzisiaj doła
Tak się chciałam tylko wygadać, mąż wspiera ale widzę, że ma dosyć mojego marudzeniaMimblanee lubi tę wiadomość
-
MaAnia wrote:Oj rozumiem Cię bardzo także nie jesteś sama🤗🤗 ja też dopiero się ogarnęłam, miałam podjechać do fryzjerki żeby zobaczyła moje włosy bo sa w kiepskim stanie ale no nie mam sił i ten drżąco mdlący żołądek wykańczają. A zawsze byłam kobietą żyleta jak przecinak przed siebie 😁
Co do cynamonu i tych wszystkich można nie można to w pierwszej ciąży wszystko jak piszą itd w drugiej totalny luz i teraz tymbardziej grunt to wogle zjeść ze smakiem🙈 moim hitem teraz są jabłka no tak mi smakują że mogłabym żyć tylko o jabłkach😁Asia2121, Anastiq, pp2018 lubią tę wiadomość
-
Pp2018- piękne gratulacje!
Wszystkim dzisiaj zdychajscym serdecznie współczuję. Ja nie zdycham, ale byłam ostatni raz w biurze na spotkaniu aby zdać wszystkie swoje projekty i jak wrocilam to padłam i spałam ponad 2h aż mnie telefon obudził po prostu. Słońce świeci, a mi się z domu nie chce wyjść. Ale muszę się zebrać w sobie bo do apteki trzeba iść.
Niesamowite jak można się zmęczyć wycieczka na 2h do biura;p
A no I właśnie. U mnie przełożony jak i sam szef wiedzą. Jednak jestem 3ci tydzień na zwolnieniu, ktoś musiał przejść moje obowiązki, z resztą u mnie była sprawa jasna i otwarta, wiedzieli że straciliśmy 2ciwze, że się staramy. Nikt nie miał z tym problemu, wręcz przeciwnie mój przełożony czasem się dopytywał jak tam, czy już mamy diagnozę czy coś wiemy. Sam z żoną stracił 1 ciążę, o drugie dziecko się drugi starali, więc wiedział o co chodzi. Zupełnie nie miałam na szczęście z tym problemu, to bardzo dużą ulga.Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 października 2024, 15:40
juszka_, SGK, Soleil_, Ania40, pp2018 lubią tę wiadomość
👱♀️33 👱♂️34
Starania od 11.2022
05.2023💔 11tc
03.2024💔 8tc
diagnoza: zespół anyfosfolipidowy, PAI-1 homo, dodatnie ANA4, niedoczynność tarczycy i ŁZS
zalecenie: Encorton, Acard & heparyna, euthyrox, Duphaston, besins
09.09.24 ⏸️ Beta 20.7 🌱 zostań z nami Dzidziolku!
11.09 beta 63.7! prog 23.4
13.09 beta149:)
26.09 0.33CRL i ❤️126/min💪
08.10 1.29 CRL I ❤️171/min
18.10 2.36 żelusia🐻
31.10 4.7 CRL pimpusia
13.11 6.8 CRL 🧬zdrowego dzdziusia
20.11 8.5 cm 💙/ 12.12 176gram/ 23.12 277g/09.01 439g
-
Ja badałam ferrytyne i mam 11.75, więc nisko, ale moja gin właśnie powiedziała, że w ciąży się patrzy na hemoglobinę i to ona jest wyznacznikiem, a tej mam na razie 12.5, więc bez dramatów.
Mimblanee, współczuję Ci, biedna jesteś ja zawsze robiłam tysiąc rzeczy dziennie, a teraz dużo leżę, codziennie śpię popołudniu, mało aktywna jestem, jak coś porobie, to muszę odpocząć i już samo to mnie wkurza, bo jest jakieś ograniczenie, a co dopiero jak Ty leżysz biedaku cały dzień w lozku 🥺 byle do końca I trymestru i będzie już lepiejMimblanee lubi tę wiadomość
-
Z tym cynamonem to serio, bez paranoi... Trzeba byłoby go zjeść samemu na łyżki. Nic się nie stanie, jeśli wsypiecie do herbaty szczyptę, czy zjecie ciasto z cynamonem 🙈 Tak samo można doprawić dania lubczykiem czy rozmarynem (też są przez gugeła wymieniane jako "zakazane"). W przypadku ziół to na prawdę dawka czyni truciznę i zjedzenie czegoś okazjonalnie przyprawionego niczemu nie zaszkodzi.
Pierwszą ciążę zaczynałam zimą, w grudniu. Piłam grzańce 0% z goździkami, pomarańczami i cynamonem, święta też były z ciasteczkami z cynamonem, dania doprawiałam normalnie ziołami itp. Żyjemy, zarówno ja, jak i córka 😉Nalli, Olalala_22 lubią tę wiadomość
👱🏼♀️&👨🏼🦱'94
Rodzinka 🤰🏼+🧑🏻🦱+👧🏼+🐈+🐈+🐈⬛
Pierworodna (4cs):
Drugorodna(1cs):
23.08.24: ⏸️
24.08.24(3+4): Beta HCG: 16.8 🍀
26.08.24: Powtórka: 75.3 ❤️🥹
11.09.24(6+1): Mikrozarodek z mikroserduszkiem ❤️
16.09.24(6+6): Jest zarodek o CRL ok. 1cm (7+1)i pięknie bijące ❤️
07.10.24(9+6): 👽 ma prawie 3cm i już coraz bardziej przypomina człowieka😜Karta ciąży założona.
28.10.24(12+6): USG genetyczne: wszystkie parametry prawidłowe. Druga córka?!🩷
06.11.24(14+1): 100g Bambosza 🐛
02.12.24(17+6): 250g drugiej Córki 🙈🧚🏼♀️
20.12.24(20+3): 363g Dziewczynki 🧜🏼♀️
-
Dziewczy pytanie dot objawów. Czy też macie takie coś że przy jakiś 'naglych ruchach' typu wychodzenie z auta, przekręcanie się na bok jest takie jakby pociągnięcie gdzieś w obrębie pachwiny/podbrzusza? Plus już druga noc miałam tak że jak się obudziłam i chciałam tak przeciągnąć czy wyprostować nogi jak struna to czułam taki przykurcz w dole brzucha, który na to nie pozwalał, nie bolący, ale blokada taka..już nie wiem czy to normalne czy nie i czy dobrze czy nie..
SGK lubi tę wiadomość
👱♀️33 👱♂️34
Starania od 11.2022
05.2023💔 11tc
03.2024💔 8tc
diagnoza: zespół anyfosfolipidowy, PAI-1 homo, dodatnie ANA4, niedoczynność tarczycy i ŁZS
zalecenie: Encorton, Acard & heparyna, euthyrox, Duphaston, besins
09.09.24 ⏸️ Beta 20.7 🌱 zostań z nami Dzidziolku!
11.09 beta 63.7! prog 23.4
13.09 beta149:)
26.09 0.33CRL i ❤️126/min💪
08.10 1.29 CRL I ❤️171/min
18.10 2.36 żelusia🐻
31.10 4.7 CRL pimpusia
13.11 6.8 CRL 🧬zdrowego dzdziusia
20.11 8.5 cm 💙/ 12.12 176gram/ 23.12 277g/09.01 439g
-
Nalli wrote:Dziewczy pytanie dot objawów. Czy też macie takie coś że przy jakiś 'naglych ruchach' typu wychodzenie z auta, przekręcanie się na bok jest takie jakby pociągnięcie gdzieś w obrębie pachwiny/podbrzusza? Plus już druga noc miałam tak że jak się obudziłam i chciałam tak przeciągnąć czy wyprostować nogi jak struna to czułam taki przykurcz w dole brzucha, który na to nie pozwalał, nie bolący, ale blokada taka..już nie wiem czy to normalne czy nie i czy dobrze czy nie..
Tak, zdarza się 😉Nalli lubi tę wiadomość
👱🏼♀️&👨🏼🦱'94
Rodzinka 🤰🏼+🧑🏻🦱+👧🏼+🐈+🐈+🐈⬛
Pierworodna (4cs):
Drugorodna(1cs):
23.08.24: ⏸️
24.08.24(3+4): Beta HCG: 16.8 🍀
26.08.24: Powtórka: 75.3 ❤️🥹
11.09.24(6+1): Mikrozarodek z mikroserduszkiem ❤️
16.09.24(6+6): Jest zarodek o CRL ok. 1cm (7+1)i pięknie bijące ❤️
07.10.24(9+6): 👽 ma prawie 3cm i już coraz bardziej przypomina człowieka😜Karta ciąży założona.
28.10.24(12+6): USG genetyczne: wszystkie parametry prawidłowe. Druga córka?!🩷
06.11.24(14+1): 100g Bambosza 🐛
02.12.24(17+6): 250g drugiej Córki 🙈🧚🏼♀️
20.12.24(20+3): 363g Dziewczynki 🧜🏼♀️
-
Nalli, ja tak chyba mam- jeśli mówisz o okolicach jajników- ale miewałam tak też podczas owulacji więc się tym nie przejmuję to chwilowe i właśnie nie nazwałabym tego bólem a bardziej takim chwilowym „pociągnięciem” które zaraz szybko przechodzi. Ale wiadomo że na następnej wizycie dobrze podpytac lekarza
Nalli lubi tę wiadomość
💁🏼♀️32 💁🏻♂️36 🐶8
05.2024 cb
10.09.2024 ⏸️
07.11.2024: usg prenatalne (idealne), crl 6cm, fhr 153
07.11.2024 nifty pro: niskie ryzyka i 🩷
ptp 19.05.2025 🤰🏼 -
Nalli, mi się te ciągnięcia zdarzają coraz częściej. Nie mogę już robić gwałtownych bezmyślnych ruchów, bo zawsze mnie coś ukłuje. W łóżku też muszę delikatnie się przewracać z boku na bok, bo raz to mnie tak pociągnęło, że przez 2 minuty leżałam w bezruchu, bo się bałam, że ból powróci. I ciągnie mnie zawsze bardziej z prawej strony czyli tam gdzie chyba jest kropek ulokowany. Natomiast wszyscy mnie uspokajają, że to normalne.
Nalli lubi tę wiadomość
-
pp2018 wrote:Super, wszyscy pewnie oszaleli z radosci
Daj znać po wizycie i rozmowie z szefowa.
My dziś mamy zebranie z rozdaniem projektów i celów do końca roku, mamy robić jakieś szkolenia dodatkowe i szef liczy na zaangażowanie całego zespołu. Ja pomoc mogę ale na prowadzenie szkolenia to się nie czuje teraz.
To widzę, że jesteśmy z tej samej branży
Jestem po rozmowie z przełożoną - pogratulowała i podziękowała że już teraz jej o tym powiedziałam, bo łatwiej jej będzie cokolwiek zaplanować i zorganizować na później zastępstwo, więc cieszę się i kamień z serca.
Jestem też po lekarzu - wszystko dobrze, fasolka ma 15mm, serduszko bije, potwierdziła to co powiedział mi lekarz tydzień temu na NFZ - czyli już ciąża nie jest za młoda, wszystko się wyrównywało
Dostałam skierowania na prenatalne, więc jutro będę dzwonić się zapisać na NFZ.
Jedynie co, to po cytologii wyszły jakieś bakterie grzybicze.. więc infekcje mi nie odpuszczają, bo już po pierwszej wizycie miałam globulki i teraz ponownie na 10 dni z tymże jakieś inne.
Ja oprócz tego, że jestem bardzo senna i codziennie po pracy musi wlecieć drzemka to nie mam żadnych objawów. Wcześniej był mega ból piersi i podbrzusza ale już odpuściło.
A! Odrzuciło mnie jeszcze od kawy.Asia2121, Lexia, Jaszczureczka, Nalli, pp2018, Justi2019 lubią tę wiadomość
-
Nalli wrote:Dziewczy pytanie dot objawów. Czy też macie takie coś że przy jakiś 'naglych ruchach' typu wychodzenie z auta, przekręcanie się na bok jest takie jakby pociągnięcie gdzieś w obrębie pachwiny/podbrzusza? Plus już druga noc miałam tak że jak się obudziłam i chciałam tak przeciągnąć czy wyprostować nogi jak struna to czułam taki przykurcz w dole brzucha, który na to nie pozwalał, nie bolący, ale blokada taka..już nie wiem czy to normalne czy nie i czy dobrze czy nie..
Też tak mam, szczególnie jak się przeciągam, dlatego staram się to robić delikatnie. Wczoraj ściągałam spodnie i w tym samym momencie się zaśmiałam i tak mnie zabolało z lewej strony, boli aż do teraz. Na szczęście dzisiaj miałam wizytę, lekarz uspokoił że takie bóle są normalne, nawet odpalił grafikę i pokazał dlaczego tak się dzieje.Nalli, pp2018 lubią tę wiadomość
02.2024: 8 tydz.💔👼🏻
10.2024: 13 tydz. 💔👼🏻