Majowe mamy 2025 🤰🏼❤️👶🏼
-
WIADOMOŚĆ
-
Soleil_ wrote:MaAnia, a ten lekarz z luxmedu to ile razy był w ciąży? 😎🤣
Bo byłam po spirali i nawet okresu nie zdążyłam mieć jak zaszłam w ciążę😁Soleil_, aganieszkam, AsiaF, Asia2121, Kulcia, pp2018 lubią tę wiadomość
-
MaAnia wrote:Dobre😁 a najlepsze jest to że jak przyszłam mu powiedzieć że ciąża to on do mnie „niemożliwe, to po prostu nie jest możliwe”
Bo byłam po spirali i nawet okresu nie zdążyłam mieć jak zaszłam w ciążę😁MaAnia, Soleil_ lubią tę wiadomość
Czekamy na Synka 💙
26dpt USG jest ❤️
20dpt-2mm zarodek 😍
Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
24.08.2024- transfer 4BB (❄️3BB)
---
Krzyś 26.07.21(36+4tc)💙
Madzia 13.12.19 (40+1tc)💓
21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA
23dpt jest ♥️
Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA)
01.2019r. Laparoskopia - niedrożne jajowody
Starania od 10.2016r. -
Ja z jednej strony nie mogę doczekać się ruchów a z drugiej to za tym nie tęsknię, zwłaszcza jak dziecko już jest duże, bo to czasem jest niestety mega bolesne. Albo impreza w brzuchu i mama nie może spać 😅
Czekamy na Synka 💙
26dpt USG jest ❤️
20dpt-2mm zarodek 😍
Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
24.08.2024- transfer 4BB (❄️3BB)
---
Krzyś 26.07.21(36+4tc)💙
Madzia 13.12.19 (40+1tc)💓
21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA
23dpt jest ♥️
Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA)
01.2019r. Laparoskopia - niedrożne jajowody
Starania od 10.2016r. -
A właśnie, śnił mi się dziś poród. Zaczęłam rodzić w szpitalu na korytarzu i nikt mi nie wierzył, że to już 🤣 ale urodziłam ekspresowo i bez problemów zdrowego synka 😉
pp2018 lubi tę wiadomość
Czekamy na Synka 💙
26dpt USG jest ❤️
20dpt-2mm zarodek 😍
Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
24.08.2024- transfer 4BB (❄️3BB)
---
Krzyś 26.07.21(36+4tc)💙
Madzia 13.12.19 (40+1tc)💓
21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA
23dpt jest ♥️
Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA)
01.2019r. Laparoskopia - niedrożne jajowody
Starania od 10.2016r. -
Ale właśnie że lekarz i mówi że to niemożliwe to już wogle hit😆 gdzie widział na pewno więcej cudów niz np ja..
agnieszkam dobra przepowiednia na przyszłość😁😎 a z ruchami to fakt dzieci pozniej tak sie wypinają przeciągają że brzuch żyje własnym życiem.. nie mniej mnie to nigdy nie wybudzało, za to dla wyrównania rachunków spojenie łonowi już tak😏Ammik lubi tę wiadomość
-
Jak tak Was czytam to chyba jestem jedyną która nie czeka jakoś specjalnie na te ruchy 😂 w sensie może na te pierwsze, jak są jeszcze takie subtelne kopniaczki to się domyślam że to jest super ale przeraża mnie fakt że mogę dostać z pięty w żebro czy coś 😁
Dobrze, że mam jutro wizytę bo ostatni raz tego gagatka widziałam 3 tygodnie temu i znów już miałam myśli czy on tam w ogóle jest 🙈 na ziemię sprowadzają mnie bóle wiązadeł albo takie chwilowe kłucia jak tu już dziewczyny opisywały, w ogóle jakoś mi tak nie wygodnie w tym brzuchu więc sobie powtarzam, że gdyby kropka nie było to i by tych dolegliwości też nie było. -
_Pistacjowa_ wrote:Powinnam się martwić jeśli przy zmianie pozycji z boku na bok czuje ciągniecie jakby w jajniku? Tak samo jest przy kichaniu. To więzadła macicy się rozciągają? 🙄🤔
_Pistacjowa_ lubi tę wiadomość
-
_Pistacjowa_ wrote:Powinnam się martwić jeśli przy zmianie pozycji z boku na bok czuje ciągniecie jakby w jajniku? Tak samo jest przy kichaniu. To więzadła macicy się rozciągają? 🙄🤔
Może ja nie doświadczona, bo w pierwszej ciąży, ale na pocieszenie powiem, że ja tak mam cały czas. W łóżku już się nauczyłam przewracać na raz całym ciałem i to bardzo delikatnie, bo ciągle czuję taki właśnie ciągnący dyskomfort. Każdy gwałtowniejszy ruch to samo. Przy kichaniu polecam krzyżować nogi to wtedy tak nie boli. Mimo że brzucha jeszcze nie widać to nawet mi się ciężko podnieść z kanapy bo właśnie czuję te wiązadła i muszę się wspomagać rękoma a najlepiej to po prostu się przewrócić na bok i wstawać od boku 😁_Pistacjowa_, AsiaF lubią tę wiadomość
-
Ja jestem ciekawa aktywności synka w brzuchu, starszy był KOSMICZNIE aktywny, no dosłownie non stop szalał i to nie że jakieś kopniaczki, puknięcia, tylko po prostu breakdance tam uprawiał. Cóż, po porodzie okazał się identyczny i do dziś się nie zmieniło 🙈
-
MaAnia wrote:Tak, na spokojnie. Ja jak kicham to odrazu podciągam kolana do siebie i kicham jakby buzia bo zdażyło mi sie tak mocno kichnąć jeszcze nos zatkać to myślałam że macice mi urwie:/2cs
13.09.2024 - skromniutkie II kreseczki
-
Ja też mam wrażenie, że już czułam ruchy maluszka 3 razy, ale bardzo krótko trwały. Tak jak opisywały dziewczyny, taki motylek w brzuchu, a raz z takimi jakby bąbelkami poniżej pępka.
Co do tych bólów przy kichaniu to ja tak mam chyba całe życie 😆 nie wiem dlaczego, ale nigdy nie sprawdziłam tego z żadnym lekarzem. Chyba nie kicham aż tak często żeby uprzykrzało mi to życie. Po prostu jeśli czuję nadchodzące kichnięcie to przytrzymuję mocno dół brzucha i wtedy nie boli w ogóle. Podciągnięcie nóg też pomaga, ale i tak przytrzymuję wtedy brzuch. -
Pistacjowa- tak jak dziewczyny piszą: tak właśnie jest, ale i są sposoby! Krzyżowanie, podciągnie nóg, a przy przewracaniu się na boku to właśnie warto całym ciałem (tak jak się robi jak boli kręgosłup), podnosisz tyłek do góry i obkrecasz cały tułów,miednicę i nogi razem. Podnosić też radzę się właśnie przez bok, czyli na bok, dopuszczasz nogi z łóżka i rękoma się podpierając do góry. Kiedyś w ogóle czytałam że kobiety tylko tak powinny wstawać z łóżka bo właśnie napinanie przucha przy podnoszeniu się z łóżka zrywając się jakby, źle wpływa właśnie na macice i wszystkie te więzadła tam. Więc już od kilku lat tak robię i się po prostu nauczyłam robić to bez myślenia. Jest to też dobre dla kręgosłupa. Polecam;)
I dobrego dnia oraz kciuki za dzisiejsze wizyty! Ja czekam jeszcze do jutra..jestem spokojna o dzidziusia jakoś, bardziej mnie zastanawia ten krwiak/mięśniak co go znaleźli co z tym będzie..Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 listopada 2024, 09:12
👱♀️33 👱♂️34
Starania od 11.2022
05.2023💔 11tc
03.2024💔 8tc
diagnoza: zespół anyfosfolipidowy, PAI-1 homo, dodatnie ANA4, niedoczynność tarczycy i ŁZS
zalecenie: Encorton, Acard & heparyna, euthyrox, Duphaston, besins
09.09.24 ⏸️ Beta 20.7 🌱 zostań z nami Dzidziolku!
11.09 beta 63.7! prog 23.4
13.09 beta149:)
26.09 0.33CRL i ❤️126/min💪
08.10 1.29 CRL I ❤️171/min
18.10 2.36 żelusia🐻
31.10 4.7 CRL pimpusia
13.11 6.8 CRL 🧬zdrowego dzdziusia
20.11 8.5 cm 💙/ 12.12 176gram/ 23.12 277g/09.01 439g/22.01 563g
-
Czesc mamusie🫶🏼
Ja dziś 12 wizytuje i już tupie nóżkami a spotkanie z moim bobo🥰😍 ale chyba i stres zjada bo zamiast pozadnie się wyspać po tym maratonie atrakcji to całą noc się kręciłam a 6.30 już się obudziłam🤷🏼♀️
Pięknego dnia Wam☀️Soleil_, HolyFantasia, Mervee, Kulcia, aganieszkam, pp2018, AniaŁ123, Lola93, AsiaF, Mimblanee lubią tę wiadomość
-
@MaAnia, powodzenia na wizycie!
Właśnie u mnie nie ma problemu z kichaniem, ale ja się automatycznie chyba przekręcam przy tym (muszę zwrócić uwagę )
Co do snów, to dzisiaj mi się śniło, że byliśmy na wakacjach w jakiś tropikach, oczywiście były akcje typu uciekałam przed tornadem itd ale najlepsza była na koniec, bo zaczęłam rodzić i ten poród zaczęła odbierać moja teściowa 😂 ma zawód medyczny, więc to nie jest aż tak odstrzelone, ale raczej to nie ona będzie odbierać 😆MaAnia, Soleil_ lubią tę wiadomość
2 cs 🍀
02/09/2024 ⏸️ 8dpo, cień cienia
03/09/2024 9 dpo, bHCG: 9,34, prog: 17,37
05/09/2024 11 dpo, bHCG: 64,14, prog: 26,75
07/09/2024 13 dpo, bHCG: 191,19, prog: 24,19
16/09/2024: pęcherzyk 🍀 (5+1)
19/09/2024: zarodek 2mm (5+4)
23/09/2024: serduszko ❤️ (6+1)
07/10/2024: 1.7 cm (8+1)
23/10/2024: 3.63 cm Żelusia (10+3)
02/11/2024: Wyniki Nifty: jestem zdrowa 👸🩷 (11+6)
04/11/2024:🧬 5.46 cm Uparciucha, ❤️163 bpm (12+1)
02/12/2024: Potwierdzona księżniczka na USG👸🩷 (16+1)
“If you can dream it, you can do it.” -
Trzymam kciuki za wizyty dzisiaj, ja mam dopiero o 16, a później lecę na sushi z koleżanką, więc pewnie dam znać co i jak dopiero wieczorem.
Tymczasem staram się zmobilizować do pracy, ale ciężko się zebrać po długim weekendzie.. w każdym razie miłego dnia dla Was -
Hej Dziewczyny. Nadrobiłam Was częściowo po weekendzie.
Ładne macie brzuszki. U mnie nadal nic prawie nie widać, ale już przybieram na wadze niestety.
Wymioty całkiem ustały u mnie, teraz tylko mdłości i ból żołądka zwłaszcza wieczorem.
A poza tym córka jest chora, wczoraj w nocy wymiotowała, wcześniej gorączka 40 stopni! A lekarka na swiatecznej opiece stwierdziła, że to przeziębienie po minutowym badaniu. -
Ja wizytuje dopiero o 18. A potem jak Asia idziemy na sushi, chodzi za mną od 2 tygodni 😆
Ja przez kilka dni miałam jakby zakwasy brzucha pod biustem, nie wiadomo z czego, może po rehabilitacji, ale dziś już ok.Agats, Kulcia lubią tę wiadomość
👱♀️37👨🚒38🐕13
Nadciśnienie wrodzone, niedoczynność tarczycy, hashimoto, PCOS, insulinooporność
05.2024-👼Poronienie zatrzymane 💔9tc
3.10.2024-🤰7+1tc (usg 6+4tc) ❤️ bije
24.10.2024- 9+6tc ❤️186ud. 3cm szczęścia
12.11.- 12+4tc 1 🧬 CRL 6,65cm ❤️ 170ud.
21.11. 92g bobasa
19.12. Mamy małego (225g) mężczyznę 💙
8.01. II 🧬 412g zdrowego chłopaka
12.03. III🧬
-
Moje sny mnie też zadziwiają, dobrze że nie jestem sama. Snia mi się jakieś osoby z podstawówki, których nie widziałam lata a dzis np. widziałam obrazki z Teneryfy, czułam że to Portugalia, ale chwilowa sielanka zamieniła się w szybko w walke o życie na zasadzie Lostow i po jakiś kanalizacjach uciekałam…masakra. Dzidziuś mi się jeszcze nie snil, tylko czasami mam świadomość ciąży i wiem że nie mogę dźwigać i takie tam.
Z boku brzucha jak zmieniam pozycje czy kichnięcie też mnie ciągnie, ale to już od dawna mam wrażenie. Teraz po 14 tc zaczęło mnie jednak podbrzusze pobolewać też tak o, po jakiś czasie samo przechodzi i nie jest to jakis wielki ból, ale właśnie się zastanawiam czy tak może być. Najczęściej też z lewej strony i teraz ciągle się zastanawiam czy mnie boli czy nie. Głowa wariuje. Lekarz był tydzień temu i nie wiem czy znów lecieć.A- 34lata
M ur. 18.03.2020
16.12- potwierdzony 💙 Kuba