Majowe mamy 2025 🤰🏼❤️👶🏼
-
WIADOMOŚĆ
-
MaAnia wrote:Narazie nic nie robię, dopiero po wizycie. Natomiast myślę dziś o sorze bo infekcja mi się rozkręca a z tego co czytałam to niebezpieczna jest w ciąży🙁
Słabo, że się rozkręca może rzeczywiście podjedź, będziesz spokojniejsza... Ja mam lekki katar i ból gardła i też się boje, bo to dopiero początek ciąży -
Olalala_22 wrote:U mnie płeć totalnie bez znaczenia. Wazne, żeby było zdrowe. Wyprawkę i tak kupowałam w neutralnych kolorach więc jakby co to będę przygotowana na każdą ewentualność 😂
Dziewczyny, robicie jakieś badania krwi przed wizytą? Czy czekacie aż wam lekarz zleci?
Ja mam aktualną morfologię bo z sierpnia, ale na pewno jutro muszę zrobić hormony tarczycowe i glukozę i zastanawiam się czy coś jeszcze 🤔
Na wizytę do gin endo 11.09 pójdę z tarczycową trójką na pewno (mam hashi). Mam plan to załatwić od rodzinnego, raz w roku mi się należy, więc może doktor dorzuci też morfologię itp. Więcej nie robię, skierowania na wszystkie badania z pierwszej wizyty (wszystkie kiły, różyczki itp.) dostanę od gina na wizycie na NFZ 16.09. Prywatny też pewnie je zleci, ale wiadomo, za kasę👱🏼♀️&👨🏼🦱'94
Rodzinka 🤰🏼+🧑🏻🦱+👧🏼+🐈+🐈+🐈⬛
Pierworodna (4cs):
Drugorodna(1cs):
23.08.24: ⏸️
24.08.24(3+4): Beta HCG: 16.8 🍀
26.08.24: Powtórka: 75.3 ❤️🥹
11.09.24(6+1): Mikrozarodek z mikroserduszkiem ❤️
16.09.24(6+6): Jest zarodek o CRL ok. 1cm (7+1)i pięknie bijące ❤️
07.10.24(9+6): 👽 ma prawie 3cm i już coraz bardziej przypomina człowieka😜Karta ciąży założona.
28.10.24(12+6): USG genetyczne: wszystkie parametry prawidłowe. Druga córka?!🩷
06.11.24(14+1): 100g Bambosza 🐛
02.12.24(17+6): 250g drugiej Córki 🙈🧚🏼♀️
20.12.24(20+3): 363g Dziewczynki 🧜🏼♀️
-
Ja już miałam wizytę jedną, bo mi wyszło wysokie TSH, więc przed kolejna wizyta już u docelowej gin, zrobię TSH, ft3 i ft4, bo trzeba sprawdzić czy dawka euthyroxu jest wystarczająca.
Co do bliźniaków, to ja absolutnie bym nie chciała 🙈 na wizycie był jeden pęcherzyk, więc szanse maleją 🤣
A jeśli chodzi o płeć, to mi totalnie obojętne. Mamy synka i bycie mamą chłopaka jest super dla mnie, nie mam nic przeciwko drugiemu chłopcu a z drugiej strony jakby była dziewczynka, to też fajnie, tyle ciuszkow ślicznych jest dla dziewczynek 😁 -
Ehhh byłam na SOR z tą infekcją i żałuję… na usg tylko cień pęcherzyka i kazała zwrócić uwagę na prawy jajnik bo jest ślad po owulacji ale czy na pewno ta ciąża poszła dalej…teraz to dopiero się martwię😖
-
MaAnia wrote:Ehhh byłam na SOR z tą infekcją i żałuję… na usg tylko cień pęcherzyka i kazała zwrócić uwagę na prawy jajnik bo jest ślad po owulacji ale czy na pewno ta ciąża poszła dalej…teraz to dopiero się martwię😖
Myślę, że na razie nie powinnaś się stresować. Jest za wcześnie na USG, 4 dni temu beta była ledwo 166, gdzie tam do wartości ponad 1000, gdzie pęcherzyk będzie ładnie widoczny. Że widziała ślad po owu to akurat fizjologia 😅
Nie wiem, czemu Cię tak lekarka nastraszyła 🤷🏼♀️👱🏼♀️&👨🏼🦱'94
Rodzinka 🤰🏼+🧑🏻🦱+👧🏼+🐈+🐈+🐈⬛
Pierworodna (4cs):
Drugorodna(1cs):
23.08.24: ⏸️
24.08.24(3+4): Beta HCG: 16.8 🍀
26.08.24: Powtórka: 75.3 ❤️🥹
11.09.24(6+1): Mikrozarodek z mikroserduszkiem ❤️
16.09.24(6+6): Jest zarodek o CRL ok. 1cm (7+1)i pięknie bijące ❤️
07.10.24(9+6): 👽 ma prawie 3cm i już coraz bardziej przypomina człowieka😜Karta ciąży założona.
28.10.24(12+6): USG genetyczne: wszystkie parametry prawidłowe. Druga córka?!🩷
06.11.24(14+1): 100g Bambosza 🐛
02.12.24(17+6): 250g drugiej Córki 🙈🧚🏼♀️
20.12.24(20+3): 363g Dziewczynki 🧜🏼♀️
-
Też tego nie rozumiem i wogle na dzień dobry ze złością do mnie że ona stopnia czystości to mi nie zrobi bo na sor nie przysługuje … ehhh stres będzie zżerał, jutro idę jeszcze na betę może chociaż to mnie uspokoi… wizytę mam przełożyć dopiero na około 13.09…
-
Dała pimafucin…
Z dobrych informacji endometrium z 3,8 urosło na 10,6 choć pani twierdzi że powinno być 15 -
MaAnia na spokojnie. Dobrze, że jutro idziesz na betę. Pęcherzyk można zobaczyć dopiero jak beta przekroczy 1000. Na razie postaraj się zrelaksować ❤️
Trzymam kciuki za jutrzejszą betę 🫶🏻❤️MaAnia lubi tę wiadomość
-
MaAnia wrote:Ehhh byłam na SOR z tą infekcją i żałuję… na usg tylko cień pęcherzyka i kazała zwrócić uwagę na prawy jajnik bo jest ślad po owulacji ale czy na pewno ta ciąża poszła dalej…teraz to dopiero się martwię😖
Bo na SORze tak niestety jest. Leków pewnie też nie dostałaś żadnych, tylko zalecenie żeby się oszczędzać i domowymi sposobami kurować... Ja po poradzie już nawet nie chciałam się z lekarka wykłócać, że mi przepisuje diklofenak w połączeniu z tymiankiem i podbiałem... leczę się sama generalnie z ivecnie trwającej infekcji. Pozbyłam się bólu gardła, ale jest mi taaaak sucho w nosie teraz, że.. No śluzówka aż skrzypi 🫣👩🏻 34 👦🏻 35
08.22 - w 13 cs ⏸️ ➡️ 05.23 👧🏻 53cm, 3.05 kg szczęścia ❤️
05.24 decyzja o rodzeństwie dla M: badania, kontrola blizny - teoretycznie wszystko ✅️
08.24, 3 cs... ⏸️ 🥹 : 17 dpo bHCG 673, 19 dpo 1549
27.08 0.21 cm fasolki 🥹
10.09 1.34 cm fasolki 💓
25.09 2.96 cm fasolki z ❤️
-
Dzięki dziewczyny z pocieszenie i proszę o kciuki żeby wszystko było dobrze.
Teraz odczytuje jeszcze o tym endometrium że 5tydz to powinno być 8-11, co czego ona się uczelila i endometrium.
Na prawdę nie wiem po co ja tam poszłam.Fafafą, Mimblanee lubią tę wiadomość
-
MaAnia wrote:Dzięki dziewczyny z pocieszenie i proszę o kciuki żeby wszystko było dobrze.
Teraz odczytuje jeszcze o tym endometrium że 5tydz to powinno być 8-11, co czego ona się uczelila i endometrium.
Na prawdę nie wiem po co ja tam poszłam.
Skoro beta rosła, to znaczy, że fasolka się dobrze endometrium złapała... Ja w poprzedniej ciąży startowałam z endometrium 5 mm, mam z niego córkę 🤷🏻♀️MaAnia lubi tę wiadomość
👩🏻 34 👦🏻 35
08.22 - w 13 cs ⏸️ ➡️ 05.23 👧🏻 53cm, 3.05 kg szczęścia ❤️
05.24 decyzja o rodzeństwie dla M: badania, kontrola blizny - teoretycznie wszystko ✅️
08.24, 3 cs... ⏸️ 🥹 : 17 dpo bHCG 673, 19 dpo 1549
27.08 0.21 cm fasolki 🥹
10.09 1.34 cm fasolki 💓
25.09 2.96 cm fasolki z ❤️
-
Dziewczyny mam pytanie, jak robicie betę - tak pp prostu w laboratorium czy skierowanie? Byłam w piątek u lekarki i zapytałam czy mam robić (w domyśle, czy dostanę zlecenie) to powiedziała, że nie. Rowno miesiąc po inseminacji-13.09 mam mieć wizytę to wtedy się okaże... myślę, że chciałabym zrobić, bo nie wytrzymam z ciekawości, czuję pieczenie raz z lewej, raz z prawej strony jajników, nie wiem czy tak ma być👩34 🧑41
AMH 0,64
✅️ kariotypy
✅️ HyCoSy 18.06.24
IUI 13.08.2024
⏸️ 25.08.
🅱️ 03.09 - beta 2879,000 mIU/ml
🅱️ 05.09 - beta 4813,000 mlU/ml
👩⚕️ 13.09. Wizyta gin: zarodek 7mm, ❤️120
🩺🏥 23.09. 16mm, wg. USG 8+2, wg. OM 7+3
👩⚕️07.10. Wizyta
👩⚕️22.10. I prenatalne, OM 11+4, CRL 12+2, bebe 56,6 mm ❤️FHR 177
👩⚕️04.11. Wizyta ❤️FHR 153, ryzyka pośrednie,
🧬 05.11. Nifty pro ⌛⌛⌛
👩⚕️02.12. Wizyta
💊Pueria duo, Acard 150💊
-
Też mi wsie wydaje, że za wcześnie, aby coś więcej zobaczyć na USG. O SORze to można by książki pisać. W grudniu moja mama trafiła na SOR, bo zesłabła w domu. D-dimery podwyższone, robią prześwietlenie klatki. Bez grama zastanowienia lekarka do mojej mamy wypala, że ma zator płuc i nie wie czy przeżyje. Nigdy nie zapomnę tego telefonu od mamy, która płacze z bezradności nie wiedząc czy to nie jest ostatnia nasza rozmowa. A ja wtedy byłam 400km dalej. Lekarka ogólnie była opryskliwa, nie chciała rozmawiać, moja mama siedziała tam sama, cała w strachu. Zadzwoniła za godzinę, okazało się, że lekarka jednak się pomyliła, w kontraście nic nie wyszło. Myślałam, że rozszarpie. Jaką trzeba mieć znieczulicę, by przekazywać bez cienia empatii i pewności, ze generalnie to zaraz może Cię nie być.Ona: PCOS, długie cykle owulacyjne, HOMA IR w kierunku lekkiej insulinooporności, po całkowitym usunięciu tarczycy.
On: 2% morfologia, reszta w normie.
Starania od 2023.
01.2024 rozpoczęcie leczenia w klinice i u dietetyka
02.2024 cykl stymulowany
04.2024 testy MUCHa - ujemne
05.2024 histeroskopia - usunięcie polipa
06.2024 biopsja endometrium - nie wykryto zmian
07.2024 HSG - oba drożne
24.08 Beta 63.94
25.08 ⏸️
26.08 Beta 154, prog 64,0
28.08 Beta 397
14.09 7.5mm
30.09 2.5cm / 175ud/min
16.10 🧬
10.12 II 🧬
-
MaAnia, współczuję, że Cię lekarka nastraszyła, ale tak jak dziewczyny mówią, nie martwilabym się na ten moment z beta rośnie ładnie, będzie ok!
Przy okazji masz błąd w podpisie, bo drugą betę masz wpisaną na 28 września 😅
Fafafą - normalnie w labie prywatnie. Badanie i za 48h powtórne żeby sprawdzić przyrostFafafą lubi tę wiadomość
-
Ja z błędami medycznymi miałam już kilka razy styczność a co stresu się najadłam i wydanych pieniędzy żeby dowiedzieć się że jestem zdrowa to moje..
Soleil_ to właśnie moje roztrzepanie ostatnio robi mi takie psikusy🙈 wstaje jutro rano i powtórzę jeszcze 4 raz betę bo nie mam wpisanej w podpisie ale 30.08 była 382 wiec rośnie idealnie.
Fafafą może Co wypisać lekarz ale najlepiej iść zrobić samemu prywatnie dwa razy w odstępie 2dni, u nie koszt to 45zl.
Oleńka zdrówka, herbatka i lipa i miodek! Woda morska do nosa może?Fafafą lubi tę wiadomość
-
Dziękuję Soleil_❤️
Dziewczyny a czy Wam też tak mocno wzdyma brzuszki? -
Fafafą wrote:Dziewczyny mam pytanie, jak robicie betę - tak pp prostu w laboratorium czy skierowanie? Byłam w piątek u lekarki i zapytałam czy mam robić (w domyśle, czy dostanę zlecenie) to powiedziała, że nie. Rowno miesiąc po inseminacji-13.09 mam mieć wizytę to wtedy się okaże... myślę, że chciałabym zrobić, bo nie wytrzymam z ciekawości, czuję pieczenie raz z lewej, raz z prawej strony jajników, nie wiem czy tak ma być
Ja zadzwoniłam do ginekolog z mojego prywatnego pakietu w enelmed i wypisała mi tylko skierowanie na USG a powiedziała, że beta i progesteron to absolutnie nie, że szkoda żyły... Chwilę później zadzwoniłam do internistki i ledwo wyprosiłam to skierowanie, mówiąc, że to moja pierwsza ciąża i czułabym się pewniej jakbym sprawdziła, a i tak dała tylko na betę. Więc tak to jest z tymi badaniami, nawet jak ma sie pakiety w prywatnych placówkach. Domyślam się, że na NFZ może być jeszcze gorzej
A co do pieczenia, to również odczuwałam, nawet dalej czasem się zdarza. Raz z jednej, raz z drugiej, a domyślam się, że kropek już się zdążył na dobre zadomowić w macicy. Aż się przez chwilę zastanawiałam, czy to nie pozamaciczna, ale jestem dobrej myśli.
MaAnia wrote:Dziewczyny a czy Wam też tak mocno wzdyma brzuszki?
Mi bardzo, ale wzdęcia są od rosnącego progesteoronu, więc tłumaczę sobie, że to dobry objaw
Ale już przez to wzdymanie ciasno mi w spodniach i wszystko mnie gniecie.