Majóweczki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Oleander wrote:Jedziemy dziś z mężem na wycieczkę, taką całodniową randkę
trzymajcie kciuki dziewczyny, żeby mnie nie dopadły mdłości.. Uparłam się, że chcę jechać bo już się czuję jak dzikus, ciągle w domu, ale nie wiem czy nie wrócimy po godzinie, mam nadzieję, że się uda
Zycze wam pięknego dnia!
-
Chusy wrote:4me wlasnie pisalam wczesniej ze u mnie sie sprawdzalo podkladanie rogala do karmienia. Wkladalam jeden koniec miedzy nogi, drugi pod brzuch, a rece mialam swobodne i bylo ok
Wiecie co wczoraj pisalam, ze to za wczesnie na poduszke a dzis w nocy w sumie by mi sie przydala. Moj brzuch juz nie taki maly i zauwazylam, ze sie juz na nim pokladam wiec chyba po powrocie do domu zaczne z czyms spać
-
Hej kochane!
Ja mam całą wielka zimowa kołdrę teraz dla siebie to układam jak chce i zawsze wygodnie. Z dodatkowymi poduszkami chyba bym nie mogła spać
Wczoraj byliśmy w gościach, wszyscy ciągle wzrok na brzuszek, miliony pytań, i taka troska że szok, a chcesz to a chcesz tamto a może się polozysz a może kocyk a może herbatka hehehez jednej strony mile a z drugiej przesadzone
Co do informowania o ciąży, my zaczęliśmy informować w okolicach 12 tyg.wszyscy już wiedzą i w sumie się cieszę bo już miałam dość głoszenia nowin
I witamy nowa majoweczke!
-
Ja nie chcialam nikogo informowac szybko ze wzgledu na 1 porod w 25tc. W 1 ciazy w 8 tyg dzieki tesciowej wzzyscy wiedzieli W 2 ciazy wiedziala moja rodzina nikt pozatym do 20 tc dowiedziala sie tesciowa i dalej musiala poinformowac caly swiat w 3 wyladowalam w szpitalu w 8 tc to dalej niezawodna tesciowa zaczela opowiadac od rodziny po cala wies itp. I zwalac ze moja 3 letnia corka opowiada obcym ludziom haha na pewno ona sie wstydzi obcych . Babska niecierpie nie rozumie ze mam ogromny problem z donoszeniem to musi wszystko opowiedziec .
Wczoraj minelo 4 lata od odejcia mojej pierwszej corki ..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 listopada 2018, 09:17
-
skarb15 wrote:Ja nie chcialam nikogo informowac szybko ze wzgledu na 1 porod w 25tc. W 1 ciazy w 8 tyg dzieki tesciowej wzzyscy wiedzieli W 2 ciazy wiedziala moja rodzina nikt pozatym do 20 tc dowiedziala sie tesciowa i dalej musiala poinformowac caly swiat w 3 wyladowalam w szpitalu w 8 tc to dalej niezawodna tesciowa zaczela opowiadac od rodziny po cala wies itp. I zwalac ze moja 3 letnia corka opowiada obcym ludziom haha na pewno ona sie wstydzi obcych . Babska niecierpie nie rozumie ze mam ogromny problem z donoszeniem to musi wszystko opowiedziec .
Wczoraj minelo 4 lata od odejcia mojej pierwszej corki ..
U mnie podobna historia, tylko nie teściowa a ...moja mama -
nick nieaktualnySkarb
co za babol/ niech sie zajmie swoim życiem !!
b współczuje straty Córci
U mnie wiedza chyba wszyscy bo poszłam na zwolnienie przez plamienia i sie rozniosło
A propos mdłości - dziś wymiotuje żółcią od ranakiedy to przejdzie ... mam dosyć !!
-
Ja poduchy nie próbowałam i raczej nie planuję. Po prostu nie ma na nią miejsca z nami wszystkimi w łóżku. Nasz syn najwięcej miejsca zajmuje
Co do dzielenia się informacją o ciąży po prenatalnych, to u nas taka "granica" - tak po prostu. Największe ryzyko utraty Maluszka mija wraz z pierwszym trymestrem i po tych badaniach już w jakimś % wiemy, że będzie zdrowe dziecko. Więc powoli można mówić najbliższym. Z resztą chyba i tak już większości brzuszki widać, więc ciężko i nie mówić.
Ja teraz przy roczku synka chyba jedynie uniknęłam jeszcze tematu, bo mój brzuszek raczej na jeszcze pociażowy wyglądałi nikt nie chciał mi powiedziec, że brzucha po Bartku jeszcze nie zrzuciłam
Do wagi sprzed ciąży wróciłam, ale niestety po cc i dość długim powrocie do formy brzuszka nie zdążyłam na nowo wypracować
A tak w ogóle to widzę, że jeszcze dzielicie się info o miejsowościach i wieku, więc:
29 lat, Wrocław -
4me wrote:Moze ona jest w takim razie za krotka dla Ciebie skoro Ci w pupe wchodzi? Ja to sie w ogole zastanawiam czy te poduszki teraz-na takim wczesnym etapie maja sens. Rozumiem, ze jak jest duzy brzuch to moga pomagac ale juz teraz? To tak jakby spac na codzień z taka poduszka
W ogole zastanow sie czy ja potrzebujesz. To jest trochę taka rzecz z listy must have, ktora nie kazdy musi miec.
Ja w pierwszej ciazy jej nie chciałam i radzilam sobie w ten sposób, ze pod brzuch wkladalam plaskiego jaska, to mi odchylalo brzuch i powodowalo, ze sila rzeczy spalam troche bardziej odchylona. Sorawdzalo sie super.
Za to np bez poduszki do karmienia zycia sobie nie wyobrazam. Jestem wysoka i nie dalabym rady bez tego podwyzszenia. Wysiadlaby mi szyja od zginania i rece od trzymania
Wiadomo wszystko to kwestie silnie indywidualne
4me lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny, też mnie ciągle męczą mdłości. Już nie żyję nawet nadzieją, że do połowy przejdzie, pewnie do końca tak będzie.
Dziewczyny, które maja maluszki - też macie takie brzuszki? Jestem przerażona jaki mam bebzol, poprzednio taki miałam może ok 20-21 tc. -
Oj tak, ja planuję chustować. Wydaje mi się, że to taki must have przy półtorarocznym dziecku będzie. Z pierwszym późno zaczęłam i nie bardzo chciał współpracować, więc odpuściliśmy do momentu jak podrósł do nosidła. Jednak drugiego będę chciałam od malenkości motać do siebie i biegać za drugim
-
chcebardzobycmama wrote:Ma ktoras z was ma zamiar chustowac dzidzi:)?
-
nick nieaktualny
-
My powiedzieliśmy najbliższym a dalsza rodzina dowie się po badaniach prenatalnych. To już w przyszlym tygodniu. Wczoraj odebrałam wyniki biochemiczne PAPPy ale nic one mi nie mówią.
U mnie pierwsza ciaza I brzuszek już widać konkretnie.
Zawsze mi sie podobało to noszenie maluchów w chustach i chyba chciałabym spróbowaćbędzie ciepło więc jak będziemy się wybierali na jakis spacer to czemu nie
-
U mnie niestety wszyscy już wszystko wiedzą, po tym jak z niedrożnoscia jelit wyladowałam na... ginekologii haha. Nie chciałam żeby wszyscy wiedzieli, Do prentalnych mieliśmy plan czekać ale niestety mimo że nie potwierdziłam części gadają dookoła
Moja siostra nosi teraz małego w chuście i bardzo sobie chwalą, więc może też będę próbować ale my to żyjemy raczej z dnia na dzień, nie wybiegam tyle do przodu
A brzucha nie widać nic a nic ciażowego, nigdy nie byłam płaska, lekki brzuszek zawsze odstawał i tak jest ciągle, chodzę normalnie we wszystkich swoich ciuchach, a nawet mam luźniej
-
Bo wlasnie mamusie dzieci rok po roku . Jaki wozek kupujecie ?podwojny ,dostawke czy starszaka w, wozek ,mlodszego chuste ?
kurcze nie wiem czy ten wozek podwojny nie okaze sie u nas szitem
grudzień2015 mama aniołka (*)
październik2017 mama Oskarka
maj2019 mama Mikusia
-
nick nieaktualny