Mamunie LIPIEC 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Mój też, ale to zalecenie ginekologa. 😀 Po prostu cukrzyca ciążowa sugeruje, że możemy mieć cukrzycę w przyszłości, czyli na starość. Jakie to zaświadczenie do porodu od diablo? Ja dostałam tylko komentarz, że wprowadza insulinę.Drobinka91 wrote:Słyszałam, ale na pewno nie będę znowu tyle na diecie 🙄 poza tym o dziwo moj diabetolog jest dobrej myśli, mówi, że po porodzie raczej mi zejdzie 😁 w ogóle dał mi już zaświadczenie do porodu i życzył powodzenia, narazie zakończyłam z Nim przygodę. 😊
Ja z kolei zamierzam zajechać do KFC albo kebaba. 😁<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a> -
No ja dostałam taką karteczkę "opinia specjalisty" i zabieram ją do szpitala. Tam wpisał, że kontrola glikemii niewystarczająca i że zleca insulinę w takiej i takiej dawce. I biorę też jeszcze wyniki z krzywej, żeby mieć w razie czego.<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a>
-
Emma_ wrote:Mój też, ale to zalecenie ginekologa. 😀 Po prostu cukrzyca ciążowa sugeruje, że możemy mieć cukrzycę w przyszłości, czyli na starość. Jakie to zaświadczenie do porodu od diablo? Ja dostałam tylko komentarz, że wprowadza insulinę.
No też mi to mówił, że na 80% mogę w przyszłości mieć cukrzycę i lepiej o to zadbać za wczasu. 😛
Takie zaświadczenie, że nie ma przeciwwskazań do porodu i że jest ok i jak była prowadzona cukrzyca, lekarze przy porodzie muszą to wiedzieć. 🙂
Napisał "cukrzyca ciężarnych, leczenie dietą. Glikemie stabilne, zadowalające. HbA1c- 5%. Nie ma potrzeby włączenia insuliny. Nie ma zwiększonego ryzyka okołoporodowego z powodu cukrzycy."
Aleksander 07.07.19r👶
3000g 🔹️54cm🔹️

1400 gram, 45 cm, dzielna mała Wojowniczka 💖
-
No generalnie każdy specjalista powinien taki papierek wystawić, takie właśnie zaświadczenie/informacje do porodu.Adria wrote:Właśnie mam pyt do słodkich mam macie gdzieś napisane że jesteście słodkie i na insulinie
🤔
Aleksander 07.07.19r👶
3000g 🔹️54cm🔹️

1400 gram, 45 cm, dzielna mała Wojowniczka 💖
-
O kurczę, szkoda, że nie wiedziałam o tym wcześniej, ale mój diablo też mógł pomyśleć, zwłaszcza, że też już nie chce się ze mną widzieć. 🙄 No nic, pojadę z tym, co mam.Drobinka91 wrote:No generalnie każdy specjalista powinien taki papierek wystawić, takie właśnie zaświadczenie/informacje do porodu.<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a>
-
Ale straszą. 😉 No dobra, zagrożenie jest, ale nie mam zamiaru żyć na diecie cukrzycowej, póki nie dorobię się cukrzycy. A ginekolog wysyła cię wcześniej do szpitala? Mój mówił, że wyśle mnie w 38 albo 39 tygodniu, może nawet na oddział cukrzycowy, bylebym już była w szpitalu, w potem będą wywoływać poród jeśli się nie zacznie.Drobinka91 wrote:No też mi to mówił, że na 80% mogę w przyszłości mieć cukrzycę i lepiej o to zadbać za wczasu. 😛
Takie zaświadczenie, że nie ma przeciwwskazań do porodu i że jest ok i jak była prowadzona cukrzyca, lekarze przy porodzie muszą to wiedzieć. 🙂
Napisał "cukrzyca ciężarnych, leczenie dietą. Glikemie stabilne, zadowalające. HbA1c- 5%. Nie ma potrzeby włączenia insuliny. Nie ma zwiększonego ryzyka okołoporodowego z powodu cukrzycy."<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a> -
Emma_ wrote:O kurczę, szkoda, że nie wiedziałam o tym wcześniej, ale mój diablo też mógł pomyśleć, zwłaszcza, że też już nie chce się ze mną widzieć. 🙄 No nic, pojadę z tym, co mam.
Myślę, że to co masz wystarczy, bo Ty jesteś w innej sytuacji, bierzesz insulinę i masz tam napisane ile Jej musisz przyjmować i jakby cały czas jesteś w trakcie leczenia i pod kontrolą. Powinno to wystarczyć. Aczkowliek dziwne, że Tobie np nie zlecił badań na hemoglobinę glikowaną, to jest takie badanie, które pozwala zobaczyć jaki cukier miałaś przez ostatnie 3 miesiące, nic się nie ukryje po takim badaniu. 😛 no ale może uznał, że nie trzeba, że insulina starczy. 🙂
Aleksander 07.07.19r👶
3000g 🔹️54cm🔹️

1400 gram, 45 cm, dzielna mała Wojowniczka 💖
-
Drobinka, zlecił mi hemoglobinę glikowaną i nawet omówiliśmy ten wynik - u mnie 4,6. To może też zabiorę do szpitala, ale z tego, co słyszałam, to słaby wskaźnik. Zresztą ja miałam zwykle ok. 5 (badana od samego początku ciąży, a cukrzyca i tak jest).
Drobinka91 lubi tę wiadomość
<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a> -
Emma_ wrote:Ale straszą. 😉 No dobra, zagrożenie jest, ale nie mam zamiaru żyć na diecie cukrzycowej, póki nie dorobię się cukrzycy. A ginekolog wysyła cię wcześniej do szpitala? Mój mówił, że wyśle mnie w 38 albo 39 tygodniu, może nawet na oddział cukrzycowy, bylebym już była w szpitalu, w potem będą wywoływać poród jeśli się nie zacznie.
No pewnie że nie, ileż można się katować. 😁 Ale nie wiem jak Tobie, ale mi weszło w krew takie zdrowe odżywianie i naprawdę rzadko mam ochotę na coś niezdrowego, czasem tylko na słodkie, ale jestem w stanie zaspokoić się kostką czy dwoma gorzkoej czekolady. Bardziej brakuje mi takiego normalnego jedzenia- np BOBU 🙄, białego pieczywa, sera żółtego..
Wiesz co, mój ginekolog mówił mi o tym na początku jak sie dowiedział o cukrzycy, powiedział że przynajmniej tydzień przed terminem mnie położą do szpitala i będą wywoływać, bo przy cukrzycy nie dopuszcza się do terminu porodu. Potem temat ucichł. Ale teraz idę w niedzielę do Niego, będę znała wymiary małego itp i zapytam Go dokładnie o ten poród, ile wcześniej będę musiała przyjść na wywołanie jak się wcześniej nie zacznie samo, na pewno dam znać. 🙂 aczkolwiek mam nadzieję, że samo się zacznie, nie chciałabym mieć wywoływanego.. Ty się nie boisz tej całej indukcji?
Aleksander 07.07.19r👶
3000g 🔹️54cm🔹️

1400 gram, 45 cm, dzielna mała Wojowniczka 💖
-
nick nieaktualny
-
Ja w sumie od zawsze zdrowo się odżywiałam (wiadomo, że nie było tylu warzyw, ale pilnowałam bardzo składów), dużo gotowałam sama, od czasu do czasu mieliśmy mały wyskok w postaci jedzenia na mieście czy zamówienia czegoś w weekend. Bo szał na słodycze zaczął się u mnie dopiero w ciąży. 😀 Zjadłabym taką pachnącą bułeczkę pszenną z serem żółtym. ❤️ Też brakuje mi takiej normalności, jedzenia bez wydziwiania i bez stresu o cukier. Boję się indukcji i leżenia w szpitalu tak długo, ale nie będę dyskutować jeśli będzie chciał mnie położyć do szpitala. Ginekolog mówił, że lepiej, żeby zaczęło się samo. Mała jest tak nisko, że nie dało się jej główki dobrze zmierzyć, więc jest nadzieja, że nie trzeba będzie jej wyganiać. Ciekawe, ile waży twój mały człowieczek. 🥰Drobinka91 wrote:No pewnie że nie, ileż można się katować. 😁 Ale nie wiem jak Tobie, ale mi weszło w krew takie zdrowe odżywianie i naprawdę rzadko mam ochotę na coś niezdrowego, czasem tylko na słodkie, ale jestem w stanie zaspokoić się kostką czy dwoma gorzkoej czekolady. Bardziej brakuje mi takiego normalnego jedzenia- np BOBU 🙄, białego pieczywa, sera żółtego..
Wiesz co, mój ginekolog mówił mi o tym na początku jak sie dowiedział o cukrzycy, powiedział że przynajmniej tydzień przed terminem mnie położą do szpitala i będą wywoływać, bo przy cukrzycy nie dopuszcza się do terminu porodu. Potem temat ucichł. Ale teraz idę w niedzielę do Niego, będę znała wymiary małego itp i zapytam Go dokładnie o ten poród, ile wcześniej będę musiała przyjść na wywołanie jak się wcześniej nie zacznie samo, na pewno dam znać. 🙂 aczkolwiek mam nadzieję, że samo się zacznie, nie chciałabym mieć wywoływanego.. Ty się nie boisz tej całej indukcji?<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a> -
Cześć dziewczyny-góry przepraszam,że dopiero teraz.Moj poród to długa historia,więc innym razem opiszę.Generalnie będę wszystkim polecać zzo
Zofia Maria urodziła się o 10.13
Zaskoczona jestem bardzo tym ile kobieta musi mieć sił,żeby wyprzeć dziecko 😳 Parłam godzinę i jeszcze popękałam (dzięki zzo nie czułam tego) mam 7 szwów wew.odbytu i 2 na zew. i teraz przypomniało mi się,że któraś tu pisała właśnie że po sn to jest problem z 2jką o wiele bardziej nic cc i tego doświadczę niestety.Zosia drobniutka 2918gr.i 47cm niby.Poplakałam się raz-gdy położna oświadczyła,że przemy 😂 po prostu nie mogłam uwierzyć że to juz-tym bardziej, że po zzo nie czułam że rodzę
Mam małe sutki i na razie mieliśmy udane 2 karmienia w kapturkach.Mam nadzieję,że jakoś mi pójdzie kp ale czas pokaże
Jejku jednak się rozpisałam ☺ Być może chaotyczne ale nie spałam 2 doby.
Emma_, Sylka135, 33Sylwia, mikka86, Drobinka91, Eluska, Alisia, LidziA89, xgirl, Kajtolo, mikaja, Casjopea, tka_aa, Kamsza, kinga27.30, Alrauna1987, Adria, Czarna_kawa, KasiaLukasia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Lady gratulacje ♥️
Mnie dopada dołek pomieszany ze strachem... Nawet nie chce mi się o tym pisać, bo w sumie nie ma o czym.
Jutro przyjeżdża rano siostrzeniec i mam nadzieję że czas z nim odpedzi głupie i niepokojące myśli.
Po za tym pojawiła mi się siara, bardzo mało ale coś - choć to podobno nic nie zapowiada...
-
nick nieaktualny
-
Lady, gratulacje ogromne!!!!! Tatuś zdążył?
Sylwia, nie smutaj 😘 zrób sobie jakąś przyjemność, może jakiś odmòżdżający film? 🙂
Lady_Dior lubi tę wiadomość
Założyliśmy rodzinę 31.01.2015 ❤️
Cypisek urodził się 3.08.2015 💕
Monia urodziła się 16.03.2017r💕
Jacuś urodził się 08.07.2019 💕
Tak się spełnia marzenia!
Zawsze będzie tysiące powodów na "nie" i zawsze znajdzie się jeden powód na "tak". I to jedno "tak" jest najważniejsze 💥







[/url]


