Mamunie LIPIEC 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
KarolaJJ wrote:Jak Twoja pochwa nie zostanie skalana baloninami,palcami lekarza czy czym tam innym to będziesz😅
Emma mam takiego samego tygryska ale za 30 zl był wtedy niby juz na promo😡 -
nick nieaktualnyCzarna kawa jeszcze rodziła ekspresowo naturalnie i chyba kinga. Danio jak masz możliwość to wybierz najlepszą opcje dla siebie bo nastawienie w sn ma duże znaczenie a indukcja tak naprawdę z natura malo ma co wspólnego
Czarna_kawa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJaSzczurek wrote:Urodzę sama, potrzebuje po prostu trochę więcej czasu. Tak z 4 tygodnie jeszcze.
Mikka to zapomnij o ciąży to moze sie zacznie😁Albo sobie zaplanuj na cos bardzo ważnego na jakiś dzień,ale to bardzo ważnego i jeszcze zeby stracic kase przez to. Własnie w ten dzień urodzisz -
nick nieaktualny
-
KarolaJJ wrote:Czyli az dwie rodzily 100% naturalnie👶
Adria ty nie mów na głos ze planujesz bo wiesz...po co kusić los
Czarna_kawa też urodziła ekspresowo i bez gmerania
Ja zaczęłam rodzić bez ingerencji, ale noJest jak jest
Młoda dzisiaj zarządziła zwiększoną produkcję - 4h wisiała mi na rękach, na cyckach - masakra. Teraz przysnęła, ale już widzę, że się kręci więc pewnie zaraz znowu hop na ręce... meh.
Ta glukoza wczoraj chyba ją pojechała, bo gazuje, ulewa nadalZła jestem
-
nick nieaktualny
-
Hej ho! Jak dziewczynki mówią, ja 100%naturals ledwo dowieziona do szpitala. Mam napisane w karcie, że mój porod trwał 6 min 🙊
Gratuluję Drobinka, Asia!!!
Mikka, mocne kciuki za Ciebie!
KasiaLukasia, dawaj z tymi sznurami tam, rozkręcaj ten bal!!!
Ja w mega niedoczasie, bo Ada cycuje, a ja robię wszystko, żeby wygoic jedna brodawke, nauczyć małą jeść z nakładką w tym czasie z tego jednego cyca, zbieram drugiego cyca z podłogi już, bo prawie odpadł o i tak🤪 Mira daje czasu dosłownie, płacze jak Ada kwili i to załącza taka syrenę, że trzeba ją z pokoju wyprowadzać. Gdyby nie teściowa i moja mama to psychiatryk murowany 🤐🤫 ale dzisiaj jest mały postęp, bo nawet dotknęła jednym palcem główki Ady, żeby ją pogłaskać... No powiem wam, że ciężkie mam to dziecko starsze, widać teraz, że 100%uwagi było posiwecane jej i ma teraz problem, ale daj Boże jako wyprostujemy te sytuację.
Casjopea, jak twoja sraczka dziewczyno?!
Sylka, a ty jak się czujesz? -
Czarna Mira mała jeszcze, mało rozumie. Mój chociaż tyle, że tyle miesięcy do żłobka chodził, to zawsze to inaczej. Większość czasu jednak ma wywalone na siostrę i raczej zajęty jest skupianiem a sobie uwagi wszystkich - głównie ukochanej babci, która go rozpuszcza trochę.
-
U nas pierwsza noc w domu taka sama jak dwie poprzednie w szpitalu, bezsenna 😁 ja nie wiem skąd biorę energię. Dziś rano przy karmieniu na siedząco opadała mi głowa non stop, nigdy tak nie miałam. 🙈
Mały ma problemy z brzuszkiem, boli Go i pierdzi cały czas, więc co się nabujamy to nasze. U mnie laktacja pełną parą, cieszę się, że nie mam problemu z pokarmem póki co. A brzucha prawie już nie mam 🙈
Mały jak już się wypierdzi to jest złotym dzieckiem, a te Jego miny - bezcenne❤ Wciąż do mnie nie dociera że jestem mamą..
Powiem Wam, że porodu naprawdę nie da się do niczego porównać, nie tylko bólowo, ale te wszystkie emocje, to co się dzieje z kobietą jest nie do opisania. A po wszystkim jak się dostaje na klatkę takiego ciepłego kluska, wszystko co złe mija🥰Casjopea, Kamsza, Sylka135, Emma_, Danio, Eluska lubią tę wiadomość
Aleksander 07.07.19r👶
3000g 🔹️54cm🔹️
1400 gram, 45 cm, dzielna mała Wojowniczka 💖
-
Czarna_kawa bądź dzielna dziewczyno! W końcu jakoś to się chyba unormuje..
Sraczka przeszła, kal o konsystencji prawidłowej - nieporodowej 😋
Ale przyszedł mój zestaw do pobrania krwi pępowinowej, więc czuję się już gotowa na poród. Aby być jeszcze bardziej gotowa odbyłam zakupy, obeszlam 4ha pastwisk dla koni i ponaprawialam wszędzie pastucha (kilka dni nie był podłączony do prądu i konie tam zrobiły masakre), powbijalam nowe słupki, potem wzięłam psy na spacer, poznosilam dla nich karmę do domu i podpisałam, żeby stary wiedział co dla kogo, następnie wykonałam prasowanie, mycie podłóg oraz obiad, a teraz zaległam w wannie, bo moja mama przyjechała do młodej.
Jedyny efekt jaki póki co osiągnęłam to ból pleców, dupy i spojenia lonowego od ciągłego kucania i wstawania. Skurczy zero, Mikołaj sobie harcuje w brzuchu jakby nigdy nic.
Ale zrobiłam co mogłam 😌 -
Czarna_kawa wrote:Hej ho! Jak dziewczynki mówią, ja 100%naturals ledwo dowieziona do szpitala. Mam napisane w karcie, że mój porod trwał 6 min 🙊
Gratuluję Drobinka, Asia!!!
Mikka, mocne kciuki za Ciebie!
KasiaLukasia, dawaj z tymi sznurami tam, rozkręcaj ten bal!!!
Ja w mega niedoczasie, bo Ada cycuje, a ja robię wszystko, żeby wygoic jedna brodawke, nauczyć małą jeść z nakładką w tym czasie z tego jednego cyca, zbieram drugiego cyca z podłogi już, bo prawie odpadł o i tak🤪 Mira daje czasu dosłownie, płacze jak Ada kwili i to załącza taka syrenę, że trzeba ją z pokoju wyprowadzać. Gdyby nie teściowa i moja mama to psychiatryk murowany 🤐🤫 ale dzisiaj jest mały postęp, bo nawet dotknęła jednym palcem główki Ady, żeby ją pogłaskać... No powiem wam, że ciężkie mam to dziecko starsze, widać teraz, że 100%uwagi było posiwecane jej i ma teraz problem, ale daj Boże jako wyprostujemy te sytuację.
Casjopea, jak twoja sraczka dziewczyno?!
Sylka, a ty jak się czujesz? -
tka_aa wrote:
Zobaczymy, moze ja do was dzisiaj dołaczę. Jadę do szpitala na 17 ze skierowaniem do hospitalizacji. Jednak co sie zadzieje to cholera wie... jakos jestem mega zrezygnowana. Zly humor na porod chyba.
Casjo jak tam? Twone plany co do rodzenia jutro aktualne? Moeisz ze myslisz, ze do 16 nie dotrwasz?
Ale przemyślałam wszystko i wybacze Ci jeśli Ty urodzisz 😁 Pod jednym warunkiem.. Chcę natychmiast zdjęcie! Będę sobie mogła wyobrażać jak mój maluch wygląda, w końcu jesteśmy na takim samym etapie ❤️tka_aa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny