Mamunie LIPIEC 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
KasiaLukasia, powodzenia. Te malutkie skurczyki to już jakiś postęp. Ale temu twojemu dzieciu musi być dobrze w tym twoim brzuchu, skoro tak bardzo nie chce wychodzić. 😀
KasiaLukasia lubi tę wiadomość
<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a> -
Emma_ wrote:Dziewczyny, a mnie zastanawia jedna rzecz związana z kąpielą: kiedy pierwszy raz wykąpać malucha w domu? Od razu po powrocie czy może wieczorem (jeśli wieczorem, to czy przebrać go w świeże ciuchy, które nie miały styczności ze szpitalem)? 🙄
Emma_ lubi tę wiadomość
-
Emma_ wrote:KasiaLukasia, powodzenia. Te malutkie skurczyki to już jakiś postęp. Ale temu twojemu dzieciu musi być dobrze w tym twoim brzuchu, skoro tak bardzo nie chce wychodzić. 😀
Hodowałam ten brzuchol przez 30 lat, nie żałowałam na paszy i wygodach... Nie stresowałam ćwiczeniami. Wielki, miękki, jest jak Hilton wśród brzuchów.
Kochane czym liczycie/liczyłyście czy też będziecie liczyć skurcze? Macie jakies fajne apki?Emma_ lubi tę wiadomość
-
A u mnie bez zmian
🤔
Ale jutro mam ktg
A potem jadę do lekarza prywatnie u którego robiłam prenatalne pogadać o skierowaniu do szpitala. Bo do szpitala od siebie jadę 2.5 godziny przy dobrych lotach 1.40 min ale na to nie liczę. A bliżej nigdzie na insulinie mnie nie przyjmą. -
KasiaLukasia wrote:Hodowałam ten brzuchol przez 30 lat, nie żałowałam na paszy i wygodach... Nie stresowałam ćwiczeniami. Wielki, miękki, jest jak Hilton wśród brzuchów.
Kochane czym liczycie/liczyłyście czy też będziecie liczyć skurcze? Macie jakies fajne apki?
Polecam Preglife. 🙂<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a> -
W ogóle pochwalę się wam tutaj, że wczoraj w moich piersiach pojawiła się siara! Już myślałam, że ta moja ciąża nie zrobiła na nich wrażenia i tylko kolor zmieniły, bo tak wypada, a tu proszę - działają! 😀
Casjopea, JaSzczurek, KasiaLukasia, Sylka135, Eluska lubią tę wiadomość
<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a> -
Ja muszę się pochwalić, że mam skurcze... jelit. Nie do końca o to mi chodziło, aczkolwiek jestem pełna nadziei, bo nie miałam takich przez całą ciążę. Wczoraj się pojawił jeden, dzisiaj już kilka. Jestem pewna, że się niczym nie strułam.
Casjopea, Czarna_kawa, KasiaLukasia, Sylka135, Eluska lubią tę wiadomość
-
A ja witam sie z ptologii ciazy. Pojechalam ze skiierowaniem od prowadzacego, powiedzieli, ze mnei by nie zostawili dzisiaj, ale ze skoczylo mi cisnienie 150/88 to zadecydowali o hospitalizacji i obserwacji. Szyjka na dwa palce, krotka i jak sie zgladzi do konca to super. Na razie obserwuja. Chociaz to cisnienie to mi skoczylo, bo wkurzhla mnie baba z rejestracji, a poza tym badali mi cisnienie przez bluzke, z lezaca w powietrzu reka i wiszaca glowa. W ogole stwierdzam, ze pozycja na ktg do badania cisnienia wysmienita...
Tak wiec leze na patologii, z dwiema dziewczynami. Jedna jutro idzie na cc. Boli mnie glowa. Jestem placzliwa, na mysl o zostawionym mezu dostaje ataku placzu. Moja pierwsza noc poza domem bez meza od okolo 8 lat. -
KasiaŁukasia, łapiesz się rączkami za oparcie łóżka, jesteś na kolanach, bez skurczu jesteś w górze, jak się pojawia skurcz powolutku miarowo oddychając opuszczasz się do siadu na piętach i tak do pełnego rozwarcie. Mnie ta pozycja pomogła zdobyć te ostatnie 2 cm. A i jak skurcz mija to znowu do góry wio.Łapiąc się tej poręczy łóżka możesz scisnac jak cie boli i mieć wsparcie dla rąk, że nie latasz niestabilna w powietrzu.A i mając osobę towarzyszącą niech ona stoi koło tego oparcia i podaje ci dosłownie łyczek wody do buźki po skurczach jak będziesz w górze albo tylko żeby zwilzyc usta(najlepiej z malej butelki) , bo będziesz mocno oddychać i wyschnięcie pyska murowane.
KasiaLukasia lubi tę wiadomość
-
Czarna_kawa wrote:KasiaŁukasia, łapiesz się rączkami za oparcie łóżka, jesteś na kolanach, bez skurczu jesteś w górze, jak się pojawia skurcz powolutku miarowo oddychając opuszczasz się do siadu na piętach i tak do pełnego rozwarcie. Mnie ta pozycja pomogła zdobyć te ostatnie 2 cm. A i jak skurcz mija to znowu do góry wio.Łapiąc się tej poręczy łóżka możesz scisnac jak cie boli i mieć wsparcie dla rąk, że nie latasz niestabilna w powietrzu.A i mając osobę towarzyszącą niech ona stoi koło tego oparcia i podaje ci dosłownie łyczek wody do buźki po skurczach jak będziesz w górze albo tylko żeby zwilzyc usta(najlepiej z malej butelki) , bo będziesz mocno oddychać i wyschnięcie pyska murowane.
Tkaa trzymaj sie
Mikka co tam? -
Ja już wykapana i ogolona, torby w samochodzie, z synem się pożegnałam
Nakupowałam mu dzisiaj prezentów, że ho ho 😁. Jeszcze tylko film i piwko z mężem i rano mogę jechać 😁.
Tka trzymaj się, ja nienawidzę szpitali. Tylko w szpitalach (przy poronieniu i porodzie) spałam bez męża i też mnie ta wizja doluje.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lipca 2019, 22:31
Mama 2 chłopców i aniołka ❤️
12.07.2019r. M.
07.06.2017r. L.
26.07.2015r. (*) -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Sylka135 wrote:O to jaki plan mają względem Ciebie na jutro? Jakieś badania?
.
Sylka135 lubi tę wiadomość
Mama 2 chłopców i aniołka ❤️
12.07.2019r. M.
07.06.2017r. L.
26.07.2015r. (*) -
nick nieaktualny