Mamunie LIPIEC 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
LidziA89 wrote:Proponuję żeby każda napisała teraz post kiedy, w którym dniu ciąży, ile ważyło, ile cm, imię dziecka oraz czy sn czy cc a ja to wszytsko zbiorę i wyślę ines na FB.
04.07.2019 38+6 CC Mikołaj Emanuel 54cm 3060 gramówWiadomość wyedytowana przez autora: 15 lipca 2019, 23:18
Ponad 4 lata walki...[***]....
"Przyjdzie taka chwila gdy stwierdzisz, że wszystko sie skończyło.
To właśnie będzie początek."
Louis L'Amour
6 stymulacji , 9 transferów, 14 zarodków , 2 cb , 1 poronienie i 1 kochany cud na ziemi 💞💞💞
4aa +embryoglue
7dpt - 4.91
11dpt - 36.94
14 dpt - 338
18 dpt - 1456
22dpt - pęcherzyk z ciałkiem żółtkowym
25 dpt 8610 prg 45
26 dpt pulsuje 💓
12+4 tc usg prenatalne OK 😁
Zły wynik pappy 😭 ryzyko ZD 1:62
14+3 tc usg bez zarzutu u docenta , będzie 🧑
19+4 II usg prenatalne bez zarzutu.
Krystianek waży ok 350g.💓💓💓 Boże miej w swej opiece mój CUD 🙏
-
Bardzo mocno trzymam kciuki za wszystkie rodzące 😊go go matki!
-
Casjopea wrote:No taki właśnie mam zamiar Z drugiej strony nie chcę go na siłę popedzac jak nie jest jeszcze gotowy. Z trzeciej strony zaraz mi jebnie na mózg, że coś mu się we mnie stanie 😌
Jak tak sobie myślę, to ja w przeddzień porodu 4.5h w galerii chodzilam👍więc może ta ikea wygoni malucha 👶 i rozumiem te rozkminy, że coś się stanie w brzuszku, bo miałam identyko. Czyli zwiastuny porodowce w pełni i mój czop bardzo mozolnie, ale też wychodził ok tygodnia. Za to w nagrodę poród ekspres, więc życzę Ci równie sprawnego🙏
Lidzia, Ada, 04.07.2019, godz 00.46, 2905g, 50cm, SN. -
nick nieaktualny
-
Ja dzisiaj byłam na zdjęciu szwu. Oczywiście całą gromadą, bo nie zdążyłabym wrócić na karmienie. Generalnie jak wyszliśmy na autobus o 12, tak wróciliśmy koło 19 😒 lekarz, spacer, jazda po zostawiony w autobusie portfel (mąż zostawił, miał fuksa, że znalazł go ktoś uczciwy, bo sporo gotówki tam było!!!), jeszcze lody i tak o, pół dnia poza domem. Mój Nerwusek spał tak dobrze, że musiałam go dość długo na karmienie budzić 😁
A po ściągnięciu szwu tak mi się dobrze chodzi, że ah! Nic nie ciągnie, prawie nie boli, rana wygląda dobrze, macica ładnie się oczyszcza, więc powtórki z poprzedniej CC nie będzie 😄xgirl, Sylka135, Casjopea lubią tę wiadomość
Założyliśmy rodzinę 31.01.2015 ❤️
Cypisek urodził się 3.08.2015 💕
Monia urodziła się 16.03.2017r💕
Jacuś urodził się 08.07.2019 💕
Tak się spełnia marzenia!
Zawsze będzie tysiące powodów na "nie" i zawsze znajdzie się jeden powód na "tak". I to jedno "tak" jest najważniejsze 💥 -
nick nieaktualny
-
Moja Florka juz jest na 1 stronie wiec nie podaje zadnych danych
Tkaa jak nastroj bidulko? Jutro zaczynacie dzialac czy jednak nie?
Casjo i jak skurcze? 😏
JaSzczurek nawet nie pytam😂
Kto tam jeszcze nierozdwojony?Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lipca 2019, 22:19
-
Sylka, ta kobieta chwilowo próbuje być miła. Albo ja mam większą cierpliwość 🤣 powodzenia jutro! Wiadomo, o której cięcie?Założyliśmy rodzinę 31.01.2015 ❤️
Cypisek urodził się 3.08.2015 💕
Monia urodziła się 16.03.2017r💕
Jacuś urodził się 08.07.2019 💕
Tak się spełnia marzenia!
Zawsze będzie tysiące powodów na "nie" i zawsze znajdzie się jeden powód na "tak". I to jedno "tak" jest najważniejsze 💥 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Na pooperacyjną? Tak, mi kazali zostawić rzeczy w sali, gdzie mnie przygotowywali i czekałam na CC, potem mi przynieśli na pooperacyjną.Założyliśmy rodzinę 31.01.2015 ❤️
Cypisek urodził się 3.08.2015 💕
Monia urodziła się 16.03.2017r💕
Jacuś urodził się 08.07.2019 💕
Tak się spełnia marzenia!
Zawsze będzie tysiące powodów na "nie" i zawsze znajdzie się jeden powód na "tak". I to jedno "tak" jest najważniejsze 💥 -
Ja jestem nastawiona na poród naturalny, taki był plan 3 tyg temu i myśle ze nic się nie zmieniło, mam nadziejeC ze się uda
Dziś ma być pelnia, podobno ma to wpływ? 😎😅
Bałam się o poród przedwczesny bo w 24 tyg nagle szyjka skróciła się o 1cm i dobiła to 2,8 cm, w 27 tyg trafiłam do szpitala z twardym brzuchem i skurczami, lekarka na izbie złe zmierzyła szyjkę i wyszło jej 1,5 cm, prawie tydzień byłam na oddziale, dostałam sterydy i ostatecznie wypuścili mnie do domu bo szyjka jednak dalej miała 2,8 ale ordynator kazał leżeć „bo wszystko w moich rękach” i tak leżałam do 36 tygodnia. Byłam na nospie i staveranie bo brzuch non stop twardy i napiety. Teraz to wróciło i zastanawiam się czy taki permanentnie twardy brzuch nie szkodzi dziecku? Nie miałam szwu ani krążka bo mój lekarz tego nie praktykuje, mówił ze podobne skutki takie leżenie a nie ma obawy przed infekcja.
Zazdroszcze, ze już tyle z Was szczęśliwie tuli swoje dzieci
23.08.2018 [*] Nasza Dziewczynka (11+0 tc)
23.08.2017 [*] Nasz Chłopczyk (8+5 tc)
Dodatnie ANA
MTHFR 1298A (homozygota)
PAI-1 4G/5G
Fatalne cytokiny