Mamunie LIPIEC 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Mówię hydraulikowi, że za mało zostanie miejsca między kibelkiem a umywalką w łazience na dole. On przyjeżdża i mówi, że jest ok. Ja mierze na podstawie tego, co on mówi i nie jest ok. Ale spoko, bez problemu przeniesie umywalkę jeśli elektryk zrobi swoją robotę. Dzwonię do elektryka i ok, dla niego ok, ale uważa, że hydraulik się nie zgodzi. Za to hydraulik dzwonił do tynkarza, że elektryk się nie wyrobi, chociaż się wyrobił.
Przyjeżdża tynkarz z tygodniowym opóźnieniem i mówi że hydraulik mu źle powiedział i przy ogrzewaniu ściennym pójdzie więcej materiału i on musi jechać po materiał. Hydraulik już jedzie, bo jeszcze coś chciał z nim dogadać. Tynkarz pyta gdzie jest siła. Nie wiem gdzie jest siła. Dzwonię do elektryka, on że siły nie ma, ale temat ogarnie do poniedziałku, pytanie tylko jakie ma być zabezpieczenie (?). Dzwonię do tynkarza, tynkarz, że o co elektrykowi chodzi jak wszędzie jest takie samo.
Co z tymi ludźmi 🤦♂️
A na to wszystko dwojka dzieci w aucie.
Niech już kuźwa skończą te cholerne tynki, wtedy wchodzi ekipa wykończeniowa, którą znam od lat i da się z nimi normalnie dogadać..
AA bym jeszcze zapomniała, że znowu chuje od dachu nie przyjechali i nad połową garażu nie ma dachu. Dzięki nim też nie ma bramy garażowej, która leży na środku salonu i przez tynkami trzeba ją zamontować.
Jest szambo, ale nie ma koparki.
Budowa to naprawdę jedna wielka chujnia.
Dziękuję za uwagę, wygadalam się. -
I jeszcze do tego nawet nie jesteście w stanie sobie wyobrazić jak znowu po basenie wyglądają moje oczy 😂 A że pogoda jest piękna i świeci śliczne słoneczko to gadałam z fachowcami w okularach, zalana łzami z polprzymknietymi oczami i zaslonieta ręką 👍
-
nick nieaktualny
-
Nie mogę i nie chcę nawet. Zajęcia są dla dzieciaków super, godzinowo jako jedyne z ofert mi pasują, poza tym zapłacone za cały semestr. Skoro kuciapa dała radę to i oczy się przyzwyczaja. Mam spadek odporności, nawet opryszczka mi delikatnie wyszła, ale sama się natychmiast schowała, więc jakoś tam organizm walczyKarolaJJ wrote:Jakbys basenu nie mogla zmienic...
-
Moje dziś o 9 🥰, ale coś nie w humorze...LidziA89 wrote:Sorry że to powiem ale moje dziecko się dopiero obudziło 😁<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a>
-
Zasnął o 5.30 i wstał o 7,30. Już jesteśmy po szczepieniu, klocek już 6.5 kg i 67 cm , to dlatego ciuchy na 68 robią się ciasne 😆Drobinka91 wrote:Mikka i jak, kiedy Ksawery zasnął w końcu? 😜
Angelikamarta piona, też robię dziś leczo 🙂
Aśka, masakra, strasznie słabo. Oby Ciebie ominęło.. szczerze mówiąc nie słyszałam wcześniej o bostonce, czymś się jeszcze to objawia oprócz gorączki i wysypki?url=https://www.suwaczek.pl/]
[/url] -
W ogóle przyszła na szczepienie z dwójką dzieci baba w ciąży z wielkim brzuchem i pretensja, że jej nikt nie przepuścił,no ludzie to mają tupet,weszła do gabinetu bo myślała że lekarz każe jej wejść bez kolejki a tu zonk ,musiała czekać a ludzi było sporo 😄url=https://www.suwaczek.pl/]
[/url] -
mikka86 wrote:Zasnął o 5.30 i wstał o 7,30. Już jesteśmy po szczepieniu, klocek już 6.5 kg i 67 cm , to dlatego ciuchy na 68 robią się ciasne 😆
To duży chłopak
moja też tyle waży A długa na 64 😉 i też 68 są ciasne i krotkie, tylko Julka ma długi tułów (po mnie), no ale kluskowata trochę też jest 💛

2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy
Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb! -
no weź, sama pamiętasz, że czasami w ciąży bywało ciężko. Z dwójką dzieciaków do szczepienia i wielkim brzuchem czy to naprawdę takie strasze, że chciałaby wejść bez kolejki, zwazywszy na to, że w takich miejscach zazwyczaj pierwszeństwo obowiązuje?mikka86 wrote:W ogóle przyszła na szczepienie z dwójką dzieci baba w ciąży z wielkim brzuchem i pretensja, że jej nikt nie przepuścił,no ludzie to mają tupet,weszła do gabinetu bo myślała że lekarz każe jej wejść bez kolejki a tu zonk ,musiała czekać a ludzi było sporo 😄

pospane 😋Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 listopada 2019, 11:28
Emma_, KasiaLukasia, Lady_Dior, AgaSY, Sylka135 lubią tę wiadomość
-
Casjopea, w razie czego "moje' termy czekają. Tu nic nie podrażnia ani oczu, ani kuciapy - sprawdziłam na sobie samej! 😀 A ludzi mniej i jakoś tak fajniej.<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a>
-
nick nieaktualnyMikka rozumiem Twoj wkurw. Kolejka to kolejka. Dzieciaki tez sie musza uczyć cierpliwosci,oczywiscie te,które juz coś kumaja. Ja sie nigdy nie wciskalam ani w ciąży ani z córka. Czasem jak ktos przepuscił z wlasnej woli to ok.
Pisalam Wam ostatnio,ze stary dziwne teksty puszczał. Wiecie co sie okazlo,? Ze to żarcik bo zezarłam mu precelki w czekoladzie,dodam ze to byly MOJE precelki.Co za gamoń. Dwa dni sie stresowalam a jak zaczelam rozmowe to nie pamietał co gadał. Jak mu przypomniałam to sie okazlo,ze on tylko sobie żartował
-
jakie dziwne teksty, bo już nie pamiętam? cośtam był nieszczęśliwy mi się kojarzy 😂KarolaJJ wrote:Mikka rozumiem Twoj wkurw. Kolejka to kolejka. Dzieciaki tez sie musza uczyć cierpliwosci,oczywiscie te,które juz coś kumaja. Ja sie nigdy nie wciskalam ani w ciąży ani z córka. Czasem jak ktos przepuscił z wlasnej woli to ok.
Pisalam Wam ostatnio,ze stary dziwne teksty puszczał. Wiecie co sie okazlo,? Ze to żarcik bo zezarłam mu precelki w czekoladzie,dodam ze to byly MOJE precelki.Co za gamoń. Dwa dni sie stresowalam a jak zaczelam rozmowe to nie pamietał co gadał. Jak mu przypomniałam to sie okazlo,ze on tylko sobie żartował -
Bywało ciężko ale ja się pierwszeństwa nie domagałam, w przychodni gdzie szczepi się dzieci nie obowiązuje , to nie punk pobrań ,tu każdy czeka z maluchami , niektóre 8 tyg dzieci które płaczą , może już mają mokro , może są głodne bo jednak sporo czasu się schodzi i nie rozumieją , że trzeba czekać ,mój też spał i się obudził i płakał bo starsze dzieci dokazywaly pozatym były krzesełkaJaSzczurek wrote:no weź, sama pamiętasz, że czasami w ciąży bywało ciężko. Z dwójką dzieciaków do szczepienia i wielkim brzuchem czy to naprawdę takie strasze, że chciałaby wejść bez kolejki, zwazywszy na to, że w takich miejscach zazwyczaj pierwszeństwo obowiązuje?url=https://www.suwaczek.pl/]
[/url] -
Karola, co za komediant. 🙈 To teraz ty udawaj, że musisz powiedzieć mu o czymś ważnym, niech myśli i kombinuje, co się stało, a jak już oszaleje z niepokoju, to zdradź mu, że to były twoje precelki w czekoladzie. 💁🏻♀️<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a>
-
nick nieaktualnyNieee,nie mowil ze jest nieszcześliwy tylko,ze jest dla mnie tylko pamiątką ze ślubu,ze wszystko jest juz inaczej itp. Gadal coś,ze przegladał foty,zeby sobie przypomniec jak bylo kiedyś super. A to wszystko,zebym skumala ,ze zezarlam precelki,a kiedyś bym nie zezarla wszystkiego tylko sie podzielilaJaSzczurek wrote:jakie dziwne teksty, bo już nie pamiętam? cośtam był nieszczęśliwy mi się kojarzy 😂
JaSzczurek, kinga27.30 lubią tę wiadomość
-
Teoretycznie tak, ale jesteśmy umówione, że zgłosi się do mnie jak skończą się jej zapasy. Nie wiem czy powoli nie będę się z tego wycofywać, bo Emilia potrafi ostatnio zjeść 180ml na jedno karmienie (wcześniej jadała 120), więc poważnie podskoczyło nam zapotrzebowanie. 🙂mikka86 wrote:Emma ,Ty jeszcze oddajesz mleko tej babce?<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a>




