Mamunie LIPIEC 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Pewnie tak kazda matka ostroznie wprowadza jedzenie, mysli co i jak, zeby bylo eko i zdrowo i w ogole a potem jakby sie o tym zapomina i kazdy dzieciak z batonikiem i chrupkami w rece
A moze to presja spoleczenstwa? ,,Na swieta jej czekoladek nie dasz?", "Jedna paczka czipsow Mu nie zaszkodzi" itp. A moze dzieci podpatruja U innych? Jak to jest dziewczyny majace juz starsze dzieci?
27.6.19 wydobyciny mojej Hannah Florenz❤️ 48cm, 2970g -
Aska1994 wrote:Jacek ma tak samo. Ostatnia sytuacja z wczoraj. Zasnął niby, mężu stwierdził, że się do mnie podobiera. I pyta, czy się przenosimy, Jacek momentalnie obrót w moją stronę i chwyta cyca 😂😂😂
Hehe. Wladca cyca jest jeden. Kto by tam chciał się dzielić takim skarbem.
-
Dzięki dziewczyny za rady. Ania wczoraj dostała 5 łyżeczek tzn marchewka była tylko na czubku łyżeczki a dziś 10. Wydaje mi się że to ta marchewka bo nie zrobiła dziś kupy co jej się raczej nie zdarza. Zrobię dwa dni przerwy i dam jej dynie zobaczymy jak będzie.
Widze ze nie tylko moja taka cycata w nocy normalnie chciałam jej podać dziś na noc mm żeby wkoncu spała bo co godzinę cycek na minutę i dalej śpi ale po akcji z brzuszkiem opuściłam.
Córa
4mm ->16mm->30mm->69mm->238g->497g->992g->1417g->2569g->3400g 02.07.2019 53 cm 3520 g
_____________________________
12.2015 Ciąża Biochemiczna
05.2017 Aniołek (7 tc) -
Xgirl u mnie w domu słodyczy nie ma na co dzień, za to Leon ma zawsze pod ręką musy owocowe. Czasem kupimy jakieś przekąski, ale wybieramy te zdrowe, chrupki z kaszy quinoa, batoniki bez dodatku cukru, suszone owoce. Leon nie jadł jeszcze normalnej czekolady, cukierków, lizakow. Ale jak ktoś do nas przyjdzie,czy jak my jesteśmy w gościach to mu nie zabraniam i zwykle zje kilka ciasteczek i koniec.
xgirl, Emma_ lubią tę wiadomość
Mama 2 chłopców i aniołka ❤️
12.07.2019r. M.
07.06.2017r. L.
26.07.2015r. (*) -
Lidzia, u nas to samo dzisiaj, wjechała marchewka, od wczoraj nie było kupy, dziś to jedzonko i znowu nie ma, brzuszek coś bolał, jeszcze do tego ząbki i armagedon na wieczór gotowy.
Mikka, specjalnie dla Ciebie dodaje Adę, tym razem w wydaniu podłogowym🤣
url=https://naforum.zapodaj.net/38f6dce172bb.jpg.html]
[/url
KasiaLukasia, Lady_Dior, xgirl, Lullaby, mikka86, Sylka135, Emma_ lubią tę wiadomość
02.2017 aniołek 7tyg[*]
02.2018 córeczka<3 -
Dziewczyny a kiedy się smaruje żelem dziąsła??? Jak zęby już się przebijają, czy wcześniej??? Ja nie wiem już, czy smarować żelem dziąsła, czy dać paracetamol 🤷🏼♀️
Emma wracaj podołujemy się razem 😊
Ja muszę poczytać o tym rozszerzeniu diety, bo do 20 już niedaleko a ja jedyne co w tym kierunku zrobiłam to kupiłam parowar 😂
Emma_, kinga27.30 lubią tę wiadomość
2019 córka 💗
2021 synek💙
2024 synek💙
Mama kp
2013.08.26 11tc [*]
2018.01.20 8tc [*]
2018.05.26 cb [*]
2020.11.21 cb [*]
2023.02.20 6t2d [*]
2023.06.27 cb [*]
V Leiden hetero
MTHFR 677 hetero
Niedoczynność tarczycy
HPA-1a dodatnia -
Super, tez mam taki plan. Chce Malej wyrobic dobre nawyki zywieniowe, nie chce pakowac w nia syfu (poza mm teraz🤦🏻♀️😂, trudno juz).AgaSY wrote:Xgirl u mnie w domu słodyczy nie ma na co dzień, za to Leon ma zawsze pod ręką musy owocowe. Czasem kupimy jakieś przekąski, ale wybieramy te zdrowe, chrupki z kaszy quinoa, batoniki bez dodatku cukru, suszone owoce. Leon nie jadł jeszcze normalnej czekolady, cukierków, lizakow. Ale jak ktoś do nas przyjdzie,czy jak my jesteśmy w gościach to mu nie zabraniam i zwykle zje kilka ciasteczek i koniec.
27.6.19 wydobyciny mojej Hannah Florenz❤️ 48cm, 2970g -
nick nieaktualnyLidzia Stachu po rozszerzeniu zaczal robic kupy co 2 dni. To jego rozszerzenie to po 5 łyżek pokarmu dziennie wiec bez szaleństw. I daje mu max 3 skladnikowe. Jemu najbardziej smakuje kaszka kukurydziana. Reszta to średnio. Ostatnio dostał banana do ręki to zjadł pół ale bardzo płakał,boje sie czy po mnie alergii na banany nie odziedziczył.
Ja ogólnie nie jestem .zwolenniczką dawania na początku wielkoskladnikowych obiadów. Ale kto co woli
Na insta jest tego od zajebania,pelno potraw do blw. Z tym ze polowa z tych lasek i tak karmi lyżeczką cichaczem🤣 -
Mikołaj budzi się w nocy i idzie sam zrobić siku już. Od 2 tyg tylko raz miał mokra pieluszke ale dzień był wtedy mega intensywny a on padnięty. Planuję jak przy każdej zmianie mu wytłumaczyć, że teraz będziemy już spać bez pieluszki, a na łóżko dać podkłady. Zobaczymy jak b wyjdzie. A Ty jak planujesz?AgaSY wrote:Jaki masz plan?
-
Szczerze to się za to nie zabieram bo mi się nie chce, poczekam aż sam się zacznie budzić na siku albo przestanie w nocy sikac 😂😂😂. Pieluchy raz są suche, a raz wiszą mu po kolana. Kilka razy zdarzyło mu się zrobić siku w nocy i iść spać. Leon budzi mi się w nocy kilka razy i muszę z nim siedzieć nawet pół h i nie uśmiecha mi się jeszcze bardziej rozbudzac go nocnym sikaniem.Lullaby wrote:Mikołaj budzi się w nocy i idzie sam zrobić siku już. Od 2 tyg tylko raz miał mokra pieluszke ale dzień był wtedy mega intensywny a on padnięty. Planuję jak przy każdej zmianie mu wytłumaczyć, że teraz będziemy już spać bez pieluszki, a na łóżko dać podkłady. Zobaczymy jak b wyjdzie. A Ty jak planujesz?Mama 2 chłopców i aniołka ❤️
12.07.2019r. M.
07.06.2017r. L.
26.07.2015r. (*) -
Ja na codzień nie daje Mikiemu słodyczy. I jest ok. W domu też mamy musy owocowe, sama robię ciasteczka zbożowe, suszone i zwykle owoce. Słodycze dostaje przy urodzinach i jakiś zjazdach rodzinnych i to są kontrolowane ilości. Jestem zdania, że wszystko z umiarem. Niestety moja rodzina ostro mnie szykanuje za to i się nabijaja, że taka eko jestem. Na mikolajki usłyszałam, że kupili by mu czekoladę z jarmużem ale nie było. Przy czym ja się ostro nie daje i trwam przy swoim. Nie chcę żeby jedli syf i żeby dawać dobry przykład też tego nie jem. Mikołaj je wszystko to co ja, a że żywie się zdrowo to nue ma problemu żeby jadł kasze, hummus czy grillowane warzywaxgirl wrote:Pewnie tak kazda matka ostroznie wprowadza jedzenie, mysli co i jak, zeby bylo eko i zdrowo i w ogole a potem jakby sie o tym zapomina i kazdy dzieciak z batonikiem i chrupkami w rece A moze to presja spoleczenstwa? ,,Na swieta jej czekoladek nie dasz?", "Jedna paczka czipsow Mu nie zaszkodzi" itp. A moze dzieci podpatruja U innych? Jak to jest dziewczyny majace juz starsze dzieci?
przykład dużo daje.
KasiaLukasia lubi tę wiadomość
-
Bardziej marudzenie i jojczenie niż płacz u nas. Ładowanie wszystkiego w buzi, a najbardziej piąstek, wiadomo.KasiaLukasia wrote:Dziewczyny a po czym poznajcie ból dziąseł? Placz? Uporczywe wgryzanie się we wszystko?
KasiaLukasia lubi tę wiadomość
Mama 2 chłopców i aniołka ❤️
12.07.2019r. M.
07.06.2017r. L.
26.07.2015r. (*) -
Na pewno nie wyglądasz to po pierwsze. Śliczna jesteś a schudnąć możesz zawsze pamiętaj! Niektóre z facjata nic nie zrobią poza chirurgiem a Ty jesteś rasowo piękna. Sama widziałam😍😉 także wszystko w swoim czasie. Po pierwszej ciąży dopiero 8 miesięcy po doszłam do normalnej figury. Teraz zapierniczam sama za 2 dzieci i nie mam kiedy jeść, a jak już jem to Miki mi z talerza zabiera😜 Przy czym napisałam, że wyglądam jak człowiek czyli jest ok. Wiadomo jakiś mały fald pociazowy na brzuchu jest ale ogólnie się sobie podobam.KasiaLukasia wrote:Wielkie zazdro. Ja wyglądam jak swinia. I jezeli nie zmienię czegoś w zarciu, to raczej nie zapowiada się na szybką zmianę.
Emma_ lubi tę wiadomość
-
Hahaha ale Ci dopiekli ta czekolada z jarmuzem 😂😂😂. Moi teście starają się zdrowo odżywiać i tu nie mam problemu, teściowa jak przychodzi to przynosi Leonowi np orzechy nerkowca, czy awokado. Moja mama uważa, że "trochę cukru też musi zjeść", ale nie kupuje mu syfu tylko np chipsy z jabłek czy sok 100 %.
Włos mi się na głowie zjeżył jak mama mojej przyjaciółki dała swojemu wnukowi (miesięcy wtedy jakieś 7-8 ) cukierka michalka, bo "złapał do ręki, przecież nie będę mu z buzi odbierać". Dla mnie nie do pomyślenia, a moja przyjaciółka nic. Mały jest ponad rok młodszy od Leona, a zna cały przekrój sklepowych półek że słodyczami.Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 grudnia 2019, 20:59
Mama 2 chłopców i aniołka ❤️
12.07.2019r. M.
07.06.2017r. L.
26.07.2015r. (*) -
Moje dziecko na pewno od czasu do czasu będzie jadło słodycze,żeby wymagać od dziecka żeby ich nie jadło, musiało by nie być ich w ogóle w domu a tym samym nikt z domowników musiał by ich nie jeść ,no bo to trochę słabe ,żeby np chować się z batonikiem przed dzieckiem,a ja lubię wszamac jakieś słodycze, jem też chipsy od czasu do czasu albo paluszki. No i lody w lato,nie wyobrażam sobie w lecie np na wakacjach nie kupić dziecku loda czy gofra, no i ja nie uważam czekolady za syf.url=https://www.suwaczek.pl/]
[/url]
