Mamunie LIPIEC 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Sylwia ujawniła się, że jest podła, Casjo, że obrażalska to i ja się ujawnię (wszak ostatnio bardzo modne to to tutaj się ujawniać), że jestem wkurwiona.
JaSzczurek obecnie trochę wkurwią mnie Twój stary. Wybacz, że Ci to napisze. Kompletnie nie rozumiem jego podejścia do tematu. Może to wynika z różnic kulturowych. Nie wiem. Jak on sobie w ogóle wyobraża wasze wspólne życie? Nie masz siedzieć z dzieckiem w domu i chodzić do pracy, która w ogóle Cię nie rozwija? Bo niestety na to mi wygląda.
Jeszcze się podzielę swoim zapatrywaniem na sprawę tego forum. Będzie to tylko moja opinia i jeśli ktoś jej nie podziela bądź poczuje się urażony to przepraszam ale tak mam i tak teraz czuję. Kompletnie nie rozumiem jak w czasie istnienia wątku - prawie 1,5 roku! Można było tylko czytać i nawet przelotnie się nie odezwać. W historii wątku było kilka takich momentów kiedy ktoś nowy (patrz ja) chciał dołączyć i nie było z tym nigdy problemu więc mogłyście wnioskować drogie stalkerki, że i was przyjmiemy. A nawet jeśli byśmy nie przyjęły to i tak nadal mogłyście nas anonimowo czytać. Teraz kiedy chcemy się przenieść, gdy już naprawdę jesteśmy bardzo zżyte, nagle ujawniają się kolejne osoby. I to specjalnie zakładają konta żeby się ujawnić co nie daje mi żadnej gwarancji, że te osoby mają czyste zamiary. Przepraszam ale tak to czuję.Niebieska Gwiazda, Phyllis, anngelikamartaa, xgirl, Kamsza, Casjopea, Lady_Dior, AgaSY lubią tę wiadomość
-
Adria wrote:Wszystko ładnie pieknie ale nie mam uprawnien by tam wejsc i czytac posty
Jak zyc kurwa no jak ...<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a> -
Niebieska Gwiazda wrote:Kiedyś należałam do grupy na forum które było otwarte i miało forum zamknięte.Głębsze wypociny na zamkniętym.Rozumiem,że pomysł się nie przyjął.
W sumie interesujacy pomysl. Czyli ze zawsze piszemy tu, a jak np, ktos chce wstawic fote tesciowej czy podac swoj adres to mowi "ej, temacik na zamknietym" i wtedy klykamy tam, zeby przeczytac wypociny. No ma to jakiś urok. Glownie ten, ze wtedy zostajemy tutajJa się przeniose wszedzie gdzie chcecie, nie mam z tym problemu. Ale wydaje mi się jednak, że troszkę się panika zrobila z tą anonimowoscia. To już naprawdę prawdopodobieństwo równe temu, ze mi na łeb spadnie doniczka z balkonu sasiada jest wieksza niż to, ze spotkam tu swojego prześladowce. I co mi zrobi? Wie, ze mam suchą cipe i tescia dewota. Oraz że czasami masakrycznie sie na coś wkurzam. Jak raczej każdy na swiecie. Cóż z taką wiedzą można zrobić? Szczerze, to naprawdę mi nie przeszkadza, że ktoś nas czyta. Jak mu to polepsza czas, to na zdrowie. Moze każda zalozy insta na swoj nick z forum, pododajemy sie do obserwowanych i zamkniemy dostep dla innych. Jak ktos bedzie chciał napisac jakąś prywate, rzuci tylko hasło i wbijamy popatrzec na napisal. I foto latwo dodac. A i instalacja insta jest łatwa i przyjemna. A day to day pogaduchy zostaja tu jak dotąd? Ale koniecznie konta na nicki bbf! Imiona i nazwiska czy tam jakies inne ksywki wszystko psują.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lutego 2020, 14:57
JaSzczurek lubi tę wiadomość
-
Lullaby myślę tak samo..
W sensie nie mam nic przeciwko, w końcu to forum otwarte
Ale jednak miałyśmy taką zżytą grupę, wiemy o sobie bardzo dużo i tak dalej
Na ten moment nawet straciłam rachubę ile dziewczyn jest nowych 🤷♀️ -
Może dziwnie to zabrzmi, ale zgadzam się w 100% z Lullaby. Sporo nas nowych pojawiło się w tym wątku i sytuacja robi się dziwna (?). Na tyle dziwna, że sama zaczynam się czuć niekomfortowo. Burzymy coś, co wyklarowało się między dziewczynami przez dłuższy czas. Chyba tu nie pasujemy, można się już pogubić w nickach.
Jeśli o mnie chodzi, to nie chcę się narzucać, więc jeśli zostaniecie tutaj, będę się udzielać tak, jak w innych wątkach na tym forum, a jeśli jednak odejdziecie, będzie mi przykro, ale może już pora uniezależnić się?Claudissa, xgirl lubią tę wiadomość
-
Przepraszam, że wtrącam się, ale mam pytanie do mam po cc. Jestem mamą dziecka urodzonego w czerwcu, termin na lipiec. Lekarze mnie zbywają, ale nie mam czucia brzucha nie tylko w miejscu blizny, ale w rejonie ok. 20 cm. Czy któraś z mam odczuwa podobnie? Zastanawia mnie czym to może być spowodowane.
-
Martitka wrote:Przepraszam, że wtrącam się, ale mam pytanie do mam po cc. Jestem mamą dziecka urodzonego w czerwcu, termin na lipiec. Lekarze mnie zbywają, ale nie mam czucia brzucha nie tylko w miejscu blizny, ale w rejonie ok. 20 cm. Czy któraś z mam odczuwa podobnie? Zastanawia mnie czym to może być spowodowane.
-
Widzę, że aktywnie chcecie się przenieść. Jak chcecie, mogę w tym pomóc, bo znam fajne forum, gdzie łatwo można założyć swoją grupę. Jest czytelna i darmowa. To znaczy można natychmiast mieć własną zamknięta grupkę od ręki ale jak chce się bardziej forumowo to administracja zakłada większą zamkniętą grupę, co może potrwać kilka dni. Mnie nikt Was nie polecał ale korciło mnie polecenie Was moim dziewczynom z forum
Jednak egoistycznie tego nie zrobiłam, bo się bałam, że uciekną do Was
Co do podczytywaczek to jesteście same winne swojego sukcesu. Wszystkie fora się pozamykały i tylko Wy jesteście jeszcze czytelne a poza tym macie świetne poczucie humoruNie myślę jednak, by czytał Was jakikolwiek facet, bo takie tematy facetów po prostu wcale nie interesują :-p Także poza babami w ciąży rodzącymi w letnich miesiącach 2019r nie spodziewam się tu innych podglądaczy
-
nick nieaktualnyJaszczurek co do Twojej rozkminy,to ja powiem tak. Nie to z jakiego kubka pije dziecko,nie to czy raczkuje czy nie,nie to,czym sie bawi go kształtuje. Ksztaltuje go to w jakim domu się wychowuje. Dzieci matek ,ktore skupiaja sie na karierze zawodowej czy tam na sobie, sa bardzo pokiereszowane psychicznie. To zawsze wyjdzie. Tak jak my tu nadajemy na swoje dzieciństwo,tak Tom bedzie narzekał na swoje jeśli zafundujesz mu dzieciństwo z mamą na pół etatu. Karierę mogłabyś robić,gdyby lokalizacja była inna,natomiast to,co tutaj sie szykuje to jest całkowicie poroniony pomysł. Moze norwegowie maja inne podejscie,ale to złudnie szczęsliwy naród.
Twoj plan zaczelaś troche z dupy ,bo chcesz zlapać wiele srok za ogon,kosztem Toma. Teraz jest czas dla niego. Tego mu nie zwrócisz,nigdy. Ani prezentami,ani dobrym autem.
Jedyne co mozesz zrobic,to wziąć Toma ze sobą do Oslo,stary by do Was dolatywał w każdej wolnej chwilii, a jesli sie nie zgodzi to tak jak pisala KasiaLukasia,zaczekaj aż miną te 2 lata.
Ja nie wiem na co sie umawialiście z nim. Moze na coś zupelnie innego? Jeśli tak to Twoje nagłe decyzje są samolubne,jeśli taki był plan to trz3ba sie tego trzymac ,z pomącą starego. Nie ma wycofywania sie z tak ważnych planów. Rozdzieranie dziecka na dwa domy to bardzo zły pomysł. Oczywiscie,mozecie probowac skopiować pokoik,rytulały ale to nadal bedzie rodzicielstwo na pół etatu. Uważam ,ze powinnaś poświęcić swoje 2-3 lata życia na dziecko,nie na siebie,jesli musisz wybierać.
xgirl, AgaSY lubią tę wiadomość
-
Powiem szczerze że jestem lekko przerażona ilością osób które się ujawniły ostatnio a pewnie drugie tyle czyta nas namiętnie i się nie odzywa.
-
Phyllis wrote:Może dziwnie to zabrzmi, ale zgadzam się w 100% z Lullaby. Sporo nas nowych pojawiło się w tym wątku i sytuacja robi się dziwna (?). Na tyle dziwna, że sama zaczynam się czuć niekomfortowo. Burzymy coś, co wyklarowało się między dziewczynami przez dłuższy czas. Chyba tu nie pasujemy, można się już pogubić w nickach.
Jeśli o mnie chodzi, to nie chcę się narzucać, więc jeśli zostaniecie tutaj, będę się udzielać tak, jak w innych wątkach na tym forum, a jeśli jednak odejdziecie, będzie mi przykro, ale może już pora uniezależnić się?
Bo teraz wszyscy w poplochu zaczeli sie ujawniaćZa chwilę będzie znowu spokojniej. Ja trochę rozumiem niepiszace dziewczyny. Nie kazdy ma potrzebę pisać. Czasem dobrze robi tylko czytanie. Ogladanie serialu, a nie występowanie w nim
Nie mam problemu z tym, że ktos nie pisal pół roku, bardziej zagubiona czuje się teraz jak to się zmieniło
Tez już nie pamietam nickow, ani kto jest kim.
-
Lullaby, nawet ja poczułam niezręczność tej całej sytuacji, mimo, że odezwałam się kilka dni temu - i muszę przyznać, że nie co żałuję, trzeba było zostać z miską popcornu i nadal obzerac się z telefonem po kątach. Jedna stalkerka była zabawna, dwie, trzy - ubaw po pachy, ale z piętnastoma robi się już nieswojo.
-
33Sylwia umknęło mi już w tych postach Twoje pytanie
Dzisiejszy dzień uważam za takie apogeum choroby, mam nadzieję że od jutra już będzie lepiej.
Gorączka, jeszcze mocniejszy kaszel, duszności i do tego te zęby 😏dziękuję że pytasz ❤️❣️ -
Martitka wrote:Przepraszam, że wtrącam się, ale mam pytanie do mam po cc. Jestem mamą dziecka urodzonego w czerwcu, termin na lipiec. Lekarze mnie zbywają, ale nie mam czucia brzucha nie tylko w miejscu blizny, ale w rejonie ok. 20 cm. Czy któraś z mam odczuwa podobnie? Zastanawia mnie czym to może być spowodowane.
Obecnie tak nie mam.Miałam tak po pierwszym cc.Przeszło samo po jakichś 2 latach. -
To moje zdanie na ten temat jest takie, że mi tu jest dobrze, najchętniej nie przenosiła bym się nigdzie. Nie przeszkadzają mi dziewczyny które czytają moje posty nawet jeśli by chciały do nas dołączyć na tym etapie to nie mam nic przeciwko. Ja tu jestem od początku istnienia wątku ale dużo z nas dołączało na różnym etapie i przed samym porodem i po porodzie i Niebieska Gwiazda tez całkiem niedawno . Więc jakie to ma znaczenie 🤷
KasiaLukasia, Claudissa, xgirl, Phyllis lubią tę wiadomość
url=https://www.suwaczek.pl/][/url]