Mamunie LIPIEC 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Emma_ wrote:Moi jeszcze nic nie wiedzą, bo dziś na to wpadłam. 🤭 Dla mnie to bardzo wygodne. 😁
Serio to rozważasz? My teżMy może bardziej właśnie ślub cywilny i chrzest, ale wcisnąć w to jeszcze roczek... Mmmm dla mnie bajka
33Sylwia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
KasiaLukasia wrote:A u nas pies zaczął wlazic na Ale jak leży na brzuchu i chyba próbuje ją... obsikac? Nie wiem, bo of kors nie dopusilismy do tego, ale tak to trochę wyglądało. Ciagle ją też wylizuje od stop go głów, i wsadza jej pysk pod brzuch jak leży. Pewnie jakaś forma dominacji. Ktoś się z czyms takim spotkał?
-
KasiaLukasia wrote:Serio to rozważasz? My też
My może bardziej właśnie ślub cywilny i chrzest, ale wcisnąć w to jeszcze roczek... Mmmm dla mnie bajka
Serio będzie ślub? 😁 I wesele? A były oświadczyny?<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a> -
Emma_ wrote:A to samiec? A nie próbuje jej... no wiesz? 😁 Bo Emma przejawiała swego czasu takie zachowania i czytałam, że to próby dominacji.
-
KasiaLukasia wrote:Kastrowany samiec. Wygladalo bardziej na chęć obsikania, ale kto wie. Nigdy wcześniej tak nie robil, jest raczej aseksualny.
-
KasiaLukasia wrote:Kastrowany samiec. Wygladalo bardziej na chęć obsikania, ale kto wie. Nigdy wcześniej tak nie robil, jest raczej aseksualny.<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a>
-
Kingunia zdążyło się prawie każdej matce coś takiego. Nawet nie zliczę ile Miki razy wyrznął, bo taki z niego wiercipięta.Nawet wczoraj go łapałam, bo by z kanapy spadł (próbował z niej zeskoczyć). Dzieci tak mają. Robią się coraz bardziej ruchliwe. A potem do śmierci pilnujesz żeby się im nic nie stało. Obserwuj Julkę i głowa do góry. Przytulam😘
Emma jak na razie mam zamówiona Mszę w kościele u naszego nawiedzonego księdza (trzeba to było zrobić w grudniu🤦🤦🤦). Zastanawiałam się nad opcja w domu i catering ale ostatnio chyba jednak zacznę szukać lokalu. Nie chcę mi się ogarniać tego syfu po roczku jaki będzie po imprezie w domu. Ale to zobaczymy jak z kasą będzie. -
Emma_ wrote:Tak, nie widzę w tym nic złego, ale może się nie znam i zaraz dziadkowie podniosą larum, że dziecko za stare na chrzest i jak to tak. Ja nie przepadam za tego typu uroczystościami, więc byłabym zadowolona gdyby udało się je skumulować.
Serio będzie ślub? 😁 I wesele? A były oświadczyny?
Na bank podniosą larum, że za późno
Nie wiem, zastanawiam się. Też nienawidzę takich uroczystości. Nieee o żadnym weselu nie ma mowy. Pierwszą i ostatnią zabawą rodzinną związaną z moją osobą będzie moja stypa. Kompletnie mnie nie interesują takie zjazdy, wspólne żarcie i tańce. O zaręczynach też nie marzę. Szybki, cichy ślub cywilny. My, swiadkowie i rodzice, kieliszek szampana i kotlet w restauracji. Koniec tematu.Emma_, Lullaby, Czarna_kawa lubią tę wiadomość
-
leniova wrote:Obsikiwanie ludzi jest objawem głupoty, bo tak psy znaczą terytorium a nie członków sfory. Zdrowe na umyśle psy ludzi nie obsikują
-
kinga27.30 wrote:Ja się czuję tragicznie... mam matczynego moralniaka 😫 Julka spadła mi z kanapy... kanapa niska, rozłożona ale guz na czole jest i lekkie zażółcenie. Mała specjalnie się nie przejęła, płakała może z minutę, po czym zaczęła skakać na rękach jak nasz pies wrócił do pokoju.
Idę skoczyć z mostu, nie szukajcie 😑Czarna_kawa lubi tę wiadomość
url=https://www.suwaczek.pl/][/url]
-
Mikka, ojoj. Do wesela się zagoi. 😁 Głowa do góry. Spadł z łóżka?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 marca 2020, 16:40
<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a> -
Julka nie przejawia jakichkolwiek niedogodności, ale wyobrażacie sobie mój lament 🤦♀️
Dzwoniłam dzisiaj do szpitala pytać, czy nasze poniedziałkowe przyjęcie aktualne, i tak, aktualne "córka jest zdrowa? Nic jej nie dolega? Nie jest przeziębiona? Rak, jesteście wpisani na oddział."
Zjadła rano kaszke mleczko orkiszową, całe 200ml, na obiad marchewkę z wołowiną, olejem lnianym i pietruszką, później jednego pieczonego ziemniaka (przy okazji naszego obiadu). Cycek wjechał 3x, zaraz jeszcze będzie ...
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa MaluchyZostała z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb! -
Kinga, ale Juleczka pięknie je. Moja zjadła dzisiaj 60ml kaszki i prawie zemdlałam z wrażenia.
kinga27.30 lubi tę wiadomość
<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a> -
nick nieaktualny