Mamunie LIPIEC 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Dzien dobry - piątunio
Aż od razu lepiej się wstaje - nawet, jak jest się budznonym
Wczoraj i dziś mamy po 13 stopni, ale poranki takie mroźne, ze auto muszę skrobać. nienawidzę tego.
Ubrałam dziś te spodnie ciązowe z lidla, ale dalej mnie gniotą - będę pół dnia w pozycji półleżacej. Szkoda, bo kurcze wyglądają super, ten pas na brzuchu mają w sam raz (drugie, ktore mam sa ogromne i mi spadaja), a kurcze pod brzuchem takie gdzieś ciasne
A i tak mam rozmiar o 1 wiekszy, niz normalnie nosze..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lutego 2019, 08:33
Messy92 lubi tę wiadomość
-
Kamsza bardzo Ci współczuję straty maluszka, jesteś bardzo silna kobieta! Podziwiam, ja bymzle skończyła po takiej stracie.
Karola dopiero Was poznaje nie wiem czy dobrze pisze. Jeśli to Twoja córka jest chora to również wysyłam Ci dużo energii pozytywnej i oby to wszystko się skonczylo jak najszybciej dla Was obu.
Jeśli chodzi o ubranka nie kupuje na 56 a tym bardziej na 50. Na 62 miałam dla małego i były tylko leciutko za duże a taki maluch szybko rośnie więc szkoda by było kasy wg mnie ale. To indywidualne podejście. Dla pierwszego poronilam takie zapasy, że wielu rzeczy nie zdążyłam ubraćja w hm muszę kupić sobie legginsy na brzuch i staniki bo mam duże piersi a nie chce im krzywdy zrobić noszeniem w zbyt małych biustonoszach. Tylko tam są małe rozmiary a ja przed ciąża nosiłam 80f
-
Eluska wrote:Na portalu podatkowym juz pity są dostepne
możemy wejść, zaakceptować i wysłać albo coś pozmieniać. I chyba jest trzecią opcja żeby w ogóle nie wchodzić tylko zdać się na urząd skarbowy
-
Karola to leż, nie wstawaj. Pozwól sobie na leniwy dzień.
Ja też jeszcze w łóżku i nie prędko z niego wyjdę, chyba że zaraz zgłodniejęposzłam spać o 1, budziłam się dwa razy na siku w nocy, brzuch mnie bolał, nie wiem czy to pęcherz czy z nerwów i pobudka o 7 i też ledwo żyję. Ale nie zamierzam dziś nic robić, caaaaały dzień przeleżę pod kocykiem
mikaja te spodnie ciążowe to naprawdę jest loteria.. Nie możesz zmienić? Po co się będziesz męczyć
Mnie też już z h&m uciskają swoją drogą.. Mam wrażenie że brzuch mi rośnie jak szalony
Aleksander 07.07.19r👶
3000g 🔹️54cm🔹️
1400 gram, 45 cm, dzielna mała Wojowniczka 💖
-
Właśnie na tvn oglądam o zywieniu niemowlą i mówi kobieta,ze dla dzieci karmionych piersią zaleca sie rozszerzenie diety miedzy 4 a 6 miesiącem bo wtedy najlepiej rozwija sie tolerancja pokarmowa. Ja już zgłupiałam bo niby przy kp rozszerza sie diete od 6 ms
-
Kuźwa musze sie ogarnąć. Kota wypuściłam na dwór 7 i teraz jak spojrzałam na balkon to ją zobaczyłam taką zziębiniętą. Zapomniałam o niej. Chyba bedzie obrażona do konca dnia.
Comdo ubrań to ja bym chciała kupic w lidlu coś z tych ciążowych w czwartek ale wątpie,że się na coś załapie. -
Drobinka ja je ju raz wymienialam zmojego rozmiaru na rozmiar wieksze i nadal gniotę
Karola zalecenia WHO najnowsze są takie, że i przy kp i mm rozszerzanie diety po skonczonym 6. miesiacu zycia. Tzn tam jest napisane, ze nawczesniej 17 tydzien zycia chyba, ale to juz jakies lekarskie musza byc zalecenia do tego. Ja przy mlodym, ktory od 4. mż byl tlyko na mm juz tez czekalam do skonczonych 6. miesiecy. Ja nie uznaje tego, ze dziecko sie rwie do jedzenia, ze chce, ze cos tam - uklad pokarmowy musi dojrzec, ja nie zamierzam probowac i tym razem wczesniej, bo takimi akcjami mozna dziecku zaszkodzic.
-
-
Kamsza
KarolaJJJ, znam też różne przypadki autyzmu. Z powodu niepełnosprawności ruchowej i umysłowej w rodzinie, mocno obracam się w kręgach różnych takich schorzeń. Jesteś silną babką. Bardzo.
I powiem Ci, że też jestem tego zdania, że mamy za co dziękować. Moja siostra żyje w swoim świecie, jeździ na wózku, jest związana zawsze z drugą osoba, bo przy sobie nie zrobi prawie nic (potrzebuje pomocy w toalecie, ubraniu się itp.). Jednak, możemy być z rodzicami tylko wdzięczni, że upośledzenie umysłowe pozwala jej żyć w swoim świecie, że nie jest do końca świadoma tego, że nigdy nie stanie i np. nie zje sama. Znam przypadki cięższe ruchowo, pełna spastyka ciała, ale za to umysł sprawny w 100% - to jest dopiero tragedia. Wszystkie te osoby są na lekach, bo bez nich nie są w stanie jakkolwiek funkcjonować - depresja i agresja biorą górę w buncie nad całym światem.
Mikaja, muszę tą ściągę wydrukować mojemu i powiesic na monitorze, żeby przyswoił podstawową wiedzę
33Sylwia, kokon cuuudo
Lidzia, ja mam kilka bodziaków i półśpiochów 56 na poczatek + chyba 2-3 pajace. Niewiele więcej na 62 i już większą masę ciuszków na 68.
Liczę na to, że lato będzie ciepłe i nie będzie trzeba dzieci ubierac na cebulkęW razie awarii zakryję pieluchą / rożkiem / kocykiem
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa MaluchyZostała z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb! -
Ja dzisiaj byłam na wizycie na NFZ
Od początku ciąży nikt mnie nie zbadał. Jedno usg w 13 tygodniu a na wizyty chodzę co 4 tygodnie tylko po receptę i skierowania na badanie krwi. Trochę to dziwne że wypisują leki przeciwzakrzepowe a nawet nie sprawdza przy poronieniaxh w wywiadzie czy dziecko jeszcze żyje. Ehh 20 .02 mam wizytę prywatnąNadia 2008
* 7tc 2016
*10tc 2017
*15tc 2017
WOJTUŚ 2018
STAŚ 2019 -
Ulli88 wrote:Ja dzisiaj byłam na wizycie na NFZ
Od początku ciąży nikt mnie nie zbadał. Jedno usg w 13 tygodniu a na wizyty chodzę co 4 tygodnie tylko po receptę i skierowania na badanie krwi. Trochę to dziwne że wypisują leki przeciwzakrzepowe a nawet nie sprawdza przy poronieniaxh w wywiadzie czy dziecko jeszcze żyje. Ehh 20 .02 mam wizytę prywatną -
W poprzedniej ciąży chodziłam tylko prywatnie. 250 za każdą wizytę (badanie, usg, długość szyjki) do tego dochodziły koszty badań zlecanych. Na początku wizyty co 3 tygodnie od 24 tygodnia co 2. Później doszło dodatkowo płatne ktg co wizyta. Teraz chciałam spróbować na NFZ skoro leki mam już zlecone odgórnie na każdą ciążę. Zawiodłam się bardzo i teraz będę chodzić znowu prywatnie.
Ten lekarz który mnie dzisiaj przyjął na NFZ to może i dobrze że mnie nie zbadał. Trafilamxna niego jak do pierwszego porodu przyjechałam (było już 3 cm rozwarcia, godzina 17 ) a on mnie do domu odeslal bo "to nie poród to nadzerka" po 3 godzinach wróciłam i jakie było jego zdziwienie gdy mnie na sali poporodowej rano zobaczyl "a Pani co tutaj robi?" No nic, nadzerke urodzilam...Nadia 2008
* 7tc 2016
*10tc 2017
*15tc 2017
WOJTUŚ 2018
STAŚ 2019 -
KarolaJJJ wrote:Kazdy lekarz ma OBOWIĄZEK zabadać na wizycie wiec nie dawaj sie tak spławiać tyko domagaj sie poważnego traktowania albo zmien lekarza
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lutego 2019, 14:04
mikaja, Micia lubią tę wiadomość
-
JaSzczurek wrote:Ale jaki obowiązek? Lekarz ma obowiązek wykonać tylko trzy usg przy czym przy połówkowym sprawdzić szyjkę i to tyle. Skoro pierwsze już miałaś Ulli88, następne usg, tak zwane połówkowe, na NFZ przysługuje Ci dopiero najprędzej po 18 tygodniu. Oczywiście większość ginekologów robi to częściej, ja mam usg co wizytę, tak samo jak i badanie palcem wewnątrz, ale nie jest to KarolaJJJ żaden obowiązek, niestety NFZ nie gwarantuje wszystkiego, co byśmy chciały. Dla "pocieszenia" w Norwegii ginekologicznie się nie bada przez całą ciążę i przysługuje Ci jedno usg na fundusz - połówkowe.
-
https://dziecisawazne.pl/kalendarz-badan-ciazy-pdf-wydruku/
tu jest fajny kalendarzWiadomość wyedytowana przez autora: 15 lutego 2019, 14:13
-
KarolaJJJ wrote:No ja lezałam dwa razy w CSK na ginekologii i żałuje. Opieka fatalna,do tego mnie zarazili bakterią.Na patologii ciazy bylo ok. Na praktykach na ginekologii i porodówce bylam na Raciborskiej,dontego pracowałam tam na noworodkach wiec szpital znam i jest ok,Bonifraci bardzo sie podnieśli w opiece i sporo osób chwali ale.nie bylam tam. Ja bede rodzic w Tychach
Ja tam rodzilam syna rok temu, w klinicznym w Katowicachteraz też chce tam, wszystko mi odpowiadało, moja lekarka prywatna też tam pracuje. W 32tc lezalam u nich na ginekologii, potem jak sie zwolnilo miejsce to na patologii ciąży. Jedzenie smaczne, robili dużo badań.
Za to moja lekarka z medicover pracuje w Tychach w szpitalu, ale ode mnie to strasznie daleko.
Mikaja, mnie ostatnio ta moja z medicover trochę zniechecila do porodu sn po cc. Dziwne to bo miesiąc wcześniej twierdziła że cc nie jest wskazaniem do kolejnej. Może jakaś jej pacjentka miała problemy z takim porodem? Hmm w każdym razie mówiła mi że muszę podpisać zgodę że zgadzam się na poród sn po cc, jeśli nie podpisze to robią cięcie. Jeśli już zdecyduje się na sn to takiego porodu nie można wywołać, musi się akcja zacząć sama, bo podanie oksytocyny może spowodować powikłania. Jeśli akcja się nie zacznie A po terminie porodu okaże się że dziecko jest duże (dokładnie nie określiła ile to jest dużo ) to też zrobią cc.
Tyle zapamiętałam.
To będzie moje 3 dziecko, więcej nie planujemy, miałam 1 poród sn , 1 cc i teraz raczej skłaniam się ku cięciu. W csk planowe ciecia robi się 10 dni przed terminem z om, U mnie by to wypadało 19.06 (albo 16.06 jeśli wezmą pod uwagę termin z 1 usg bo uznają że termin z om przy kp jest niepewny)Mom of 3
11.2011
11.2017
06.2019 -
Czy Wy też macie taki problem z ogarnianiem się w miejscach intymnych? Mi już brzuch zasłania, ciężko się oddycha jak jestem zgięta, bo i katar wiecznie przeszkadza i jakby mi coś na przeponie siedziało. I jeszcze w głowie się kręci. Masakra!Założyliśmy rodzinę 31.01.2015 ❤️
Cypisek urodził się 3.08.2015 💕
Monia urodziła się 16.03.2017r💕
Jacuś urodził się 08.07.2019 💕
Tak się spełnia marzenia!
Zawsze będzie tysiące powodów na "nie" i zawsze znajdzie się jeden powód na "tak". I to jedno "tak" jest najważniejsze 💥 -
Ines, KasiaLukasia dajcie znać po wizytachZałożyliśmy rodzinę 31.01.2015 ❤️
Cypisek urodził się 3.08.2015 💕
Monia urodziła się 16.03.2017r💕
Jacuś urodził się 08.07.2019 💕
Tak się spełnia marzenia!
Zawsze będzie tysiące powodów na "nie" i zawsze znajdzie się jeden powód na "tak". I to jedno "tak" jest najważniejsze 💥