X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Marzec 2025 🤱
Odpowiedz

Marzec 2025 🤱

Oceń ten wątek:
  • Madzik2208 Autorytet
    Postów: 841 1596

    Wysłany: 11 sierpnia 2024, 16:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aghata... Nie wiem co powiedzieć 😔 Po prostu przytulam!

    Wytrwała z Nadzieją na Happy End 🩷

    Starania od 2021 🫶

    💔 Luty 2022
    💔 Listopad 2022
    💔 Styczeń 2024

    Cykl stymulowany Aromek 💊 i Ovitrelle 💉 i mamy ⏸️ 03/07/2024

    🫶 4/07 Beta 10,8 prog. 37,69
    🫶 06/07 Beta 58,6 prog. 39 🥹
    🫶 08/07 Beta 160,2 prog. 47,16 🥹
    🫶 10/07 Beta 487,9 prog. 42,98 🥹
    🫶 13/07 Beta 1815,4 prog. 36,30 🙏 dołożona jedna dodatkowa tabletka utrogestan (dmuchamy po 3 stratach)

    🩺👩‍⚕️ Badania prenatalne wrzesień 2024 - niskie ryzyka 🩷
    🩺👩‍⚕️ Badania połówkowe i echo serduszka Małej - prawidłowe 591 g Szczęścia 🩷

    Na pokładzie: Niedoczynność tarczycy, Hashimoto, IO, PCOS, MTHFR, Badanie drożności OK 🤗 + cukrzyca ciążowa.

    preg.png




    Dla Małego Cudu WSZYSTKO 💪✊
  • maglew Autorytet
    Postów: 660 677

    Wysłany: 11 sierpnia 2024, 17:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @Aghata bardzo mi przykro, byłam w tym samym miejscu i wiem jakie to ciężkie. Wiem też że słowa mało co wnoszą ale przytul mocno swoje dzieci i bądź wdzięczna za to że są, są cudem. Ściskam Cie mocno.

    @Eliz, ja słyszałam że Clexane mniej boli ale nie mam bezpośredniego porównania. Ja biorę clexane, mam sporo sianiakow po trafieniu w naczynko. Przed wkłuciem i po chlodze miejsce wkłucia okładem z zamrażarki, mąż bierze fałd skóry mocno ściska i wkłuwa się powoli, potem wyjmuje igle i puszcza skórę. Może poczekaj dłuższą chwilę po zdezynfekowaniu miejsca wkłucia.

    Ja po piątkowej wizycie, szłam bardzo zestresowana ale jest wszystko w porządku, dzidziuś ma 4 cm - @monii ty chyba pytałaś, dzisiaj mamy 10+3 tc. Po prenatalnych 22.08 mamy zamiar powiadomić rodzinę bo na razie nikt nie wie i wolę zachować te info i poczekać na prenatalne.

    monii00, Konieczko lubią tę wiadomość

    preg.png
  • Abilify05 Autorytet
    Postów: 2502 1219

    Wysłany: 11 sierpnia 2024, 18:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A to też nie reguła, mam neoparin i celxane, bo jedno zostało partnerowi po złamanej nodze, drugie przepisał lekarz i nie ma reguły, oba bolą jak się źle trafi 😅

    Starania od 09.2018
    💗31 lat, PCOS, nietolerancja glukozy, cykle bezowulacyjne
    mutacja PAI-1 4G heterozygotyczny i MTHFR_677C>T homozygotyczny
    stymulacja Lamettą i Clo ❌
    06.2019 Jajowody drożne ✔
    06.2019 Histeroskopia zwiadowcza - bez patologii✔
    🧬02.2020 Gameta Gdynia
    10.2020-1 IUI❌| 11.2020-2 IUI💪 10 t.c.-<3 przestało bić | 03.2021-3 IUI❌| 04.2021-4 IUI💪
    06.2024 naturalny cud ❤️
    202112224562.png
    202503051762.png
  • monii00 Autorytet
    Postów: 1655 2431

    Wysłany: 11 sierpnia 2024, 18:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    maglew wrote:
    @Aghata bardzo mi przykro, byłam w tym samym miejscu i wiem jakie to ciężkie. Wiem też że słowa mało co wnoszą ale przytul mocno swoje dzieci i bądź wdzięczna za to że są, są cudem. Ściskam Cie mocno.

    @Eliz, ja słyszałam że Clexane mniej boli ale nie mam bezpośredniego porównania. Ja biorę clexane, mam sporo sianiakow po trafieniu w naczynko. Przed wkłuciem i po chlodze miejsce wkłucia okładem z zamrażarki, mąż bierze fałd skóry mocno ściska i wkłuwa się powoli, potem wyjmuje igle i puszcza skórę. Może poczekaj dłuższą chwilę po zdezynfekowaniu miejsca wkłucia.

    Ja po piątkowej wizycie, szłam bardzo zestresowana ale jest wszystko w porządku, dzidziuś ma 4 cm - @monii ty chyba pytałaś, dzisiaj mamy 10+3 tc. Po prenatalnych 22.08 mamy zamiar powiadomić rodzinę bo na razie nikt nie wie i wolę zachować te info i poczekać na prenatalne.
    Przepraszam, umknęłaś mi między postami. Dzisiaj Cię dopisałam. Fajnie mieć kogoś z tym samym terminem 🙂 u mnie wiedzą moi rodzice, jedna szwagierka ze szwagrem, jedna ciocia i osoby z pracy bo musiałam powiedzieć z uwagi na zwolenienie. Też planujemy po prenatalnych powiedzieć oficjalnie 🙂 jeszcze w międzyczasie mąż zastanawia się nad swoim tatą, ale on lubi wszystkim gadać wszystko i niestety mnie nie oszczędzał, gdy poroniłam. Mój mąż podchodzi do niego z dystansem w takich sprawach. Dopiero przy tej ciąży dowie się o straconych ciążach. Jutro idę na wizytę to będę wiedziała ile cm ma Okruszek. Jakiś niepokój we mnie jest po informacji aghaty..

    maglew lubi tę wiadomość

    👧 29 l. 🧔‍♂️ 34 l. 👶🏻💙

    age.png
  • maglew Autorytet
    Postów: 660 677

    Wysłany: 11 sierpnia 2024, 18:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Myślę że każda z nas która przeszła poronienie boi się o wiele bardziej. Mam syna 5 letniego i jak byłam z nim w ciąży to nigdy nawet mi nie przyszło przez myśl że może być coś nie tak, ale po następnych doświadczeniach inaczej na to patrzę. Tą ciąża jest po 4 poronieniach i mam bardzo ograniczony optymizm, chociaż pani doktor mówi że jest wszystko dobrze, że to się dobrze skończy, ale ja wciąż czekam kiedy będę na jakimś bezpiecznym etapie ( jeśli taki w ogóle istnieje...). Każda wizyta a mam je co 2 tygodnie to pasmo stresów i czarnych myśli. Na pewne kwestie nie mamy wpływu i świat i natura za nas decyduje. Tłumacze sobie że mogę brać leki, wspierać się miłością w domu i wsparciem męża i być spokojna i robić wszystko co w mojej mocy ale nie mam sił sprawczych żeby zatrzymać coś co jest poza mną.

    preg.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 sierpnia 2024, 18:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aghata wrote:
    No to się żegnamy...dzidziol zatrzymał się tydzień temu, mówił lekwrz że widzi jakiegoś krwiaka i chyba łożysko zaczelo sie odklejać...przyjechałam do domu do dzieci na powiedzieć im i jadę po obiedzie do szpitala na poronienie. Milo mi było ogromnie Was poznać. Ja już kończę starania o dzieci. Spróbowałam, niestety nie wyszło, wiek też robi swoje. Trzymam kciuki żeby u Was wszystko było ok.
    Tak strasznie mi przykro.. 😢🫂

  • monii00 Autorytet
    Postów: 1655 2431

    Wysłany: 11 sierpnia 2024, 19:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    maglew wrote:
    Myślę że każda z nas która przeszła poronienie boi się o wiele bardziej. Mam syna 5 letniego i jak byłam z nim w ciąży to nigdy nawet mi nie przyszło przez myśl że może być coś nie tak, ale po następnych doświadczeniach inaczej na to patrzę. Tą ciąża jest po 4 poronieniach i mam bardzo ograniczony optymizm, chociaż pani doktor mówi że jest wszystko dobrze, że to się dobrze skończy, ale ja wciąż czekam kiedy będę na jakimś bezpiecznym etapie ( jeśli taki w ogóle istnieje...). Każda wizyta a mam je co 2 tygodnie to pasmo stresów i czarnych myśli. Na pewne kwestie nie mamy wpływu i świat i natura za nas decyduje. Tłumacze sobie że mogę brać leki, wspierać się miłością w domu i wsparciem męża i być spokojna i robić wszystko co w mojej mocy ale nie mam sił sprawczych żeby zatrzymać coś co jest poza mną.
    Też lekarz mówi, że wszystko wygląda super - obraz usg i wyniki badań. Masz rację, trochę uśmiechnęłam przy usłyszeniu bicia serca Okruszka. Czy bezpieczny etap istnieje? Uważam, że 1 trymestr to pierwszy krok do jakiegoś względnego spokoju, ale historie są różne i ciąża wymaga od Nas cały czas przeczucia i uwagi. Mnie druga szwagierka trochę zdenerwowała bo bez żadnej informacji zostawiła teściowi dziecko 8-letnie z uwagi na rehabilitację po operacji na 2-3 tygodnie. Jeśli mnie czymś zarazi to naprawdę będę zła bo po tych wymiotach byłam bardzo słaba więc odporność też słaba. A jak pisałam ostatnio i się przestraszyłam bo w wynikach wyszło, że przeszłam wirusa cytomegalii.. Średnio dba o dziecko, kiedyś miał taką grzybice na włosach, że kazałam jej iść do dermatologa lub pediatry na co czeka.. aż włosy mu wypadną? Nie mam ogólnie problemu, że jest u nas tylko chodzi o brak informacji przez co też dostanie opierdol stulecia.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 sierpnia 2024, 19:27

    👧 29 l. 🧔‍♂️ 34 l. 👶🏻💙

    age.png
  • nieplanowana Debiutantka
    Postów: 9 0

    Wysłany: 11 sierpnia 2024, 20:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, na które testy NIPT się decydujecie?
    Rozważam Panoramę, Sanco lub Nifty Pro

  • aghata Autorytet
    Postów: 1530 1826

    Wysłany: 11 sierpnia 2024, 21:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem w szpitalu o 18:30 zaaplikowali tabletkę i czekam. Tutaj w Trzebnicy już pisałam że super podejście. Nie było żadnych sprawdzania wkładek ani nic takiego. Po USG lekarz powiedział że jest mu przykro i co mnie czeka, że mogę zostać od razu albo przyjechać później lub rano...że mogę zrobić pochówek, badania genetyczne a jak potrzebuje psychologa to po prostu rano przy pochodzie powiedzieć. Nie czuję się tak źle psychicznie. Tak musiało być i ja niestety nie mam na to wpływu. Boje się tej nocy tylko bo trochę zaczyna boleć. Buziaczki dla Was i fasolek

    preg.png[/url]
  • RainbowDeer Autorytet
    Postów: 300 547

    Wysłany: 12 sierpnia 2024, 07:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aghata wrote:
    Jestem w szpitalu o 18:30 zaaplikowali tabletkę i czekam. Tutaj w Trzebnicy już pisałam że super podejście. Nie było żadnych sprawdzania wkładek ani nic takiego. Po USG lekarz powiedział że jest mu przykro i co mnie czeka, że mogę zostać od razu albo przyjechać później lub rano...że mogę zrobić pochówek, badania genetyczne a jak potrzebuje psychologa to po prostu rano przy pochodzie powiedzieć. Nie czuję się tak źle psychicznie. Tak musiało być i ja niestety nie mam na to wpływu. Boje się tej nocy tylko bo trochę zaczyna boleć. Buziaczki dla Was i fasolek


    Trzymaj się aghata, przytulam. Dobrze że chociaż personel ludzki.

    Wydaje mi się że wszystkie tu na wątku jesteśmy z tobą myślami. Dasz radę ❤️

    '96👩‍❤️‍👨'90

    START STARAŃ 09.22
    START LECZENIA 01.24

    ♀️ PCOS, AMH 5,1

    ♂️ oligospermia ok. 1 mln/ml

    02.24 - IUI przepływowa ❌️
    04.24 - cykl naturalny na letrozolu ❌️
    05.06.24 - start stymulacji 💉
    15.06.24 - punkcja 🧪
    20.06.24 - transfer
    HCG 9dpt 77 ✨️
    HCG 11dpt 189 🥹
    HCG 19dpt 4655 🙃
    27dpt mamy ❤️

    ❄️❄️❄️ czekają na swoją kolej

    preg.png
  • monii00 Autorytet
    Postów: 1655 2431

    Wysłany: 12 sierpnia 2024, 07:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aghata wrote:
    Jestem w szpitalu o 18:30 zaaplikowali tabletkę i czekam. Tutaj w Trzebnicy już pisałam że super podejście. Nie było żadnych sprawdzania wkładek ani nic takiego. Po USG lekarz powiedział że jest mu przykro i co mnie czeka, że mogę zostać od razu albo przyjechać później lub rano...że mogę zrobić pochówek, badania genetyczne a jak potrzebuje psychologa to po prostu rano przy pochodzie powiedzieć. Nie czuję się tak źle psychicznie. Tak musiało być i ja niestety nie mam na to wpływu. Boje się tej nocy tylko bo trochę zaczyna boleć. Buziaczki dla Was i fasolek
    Cieszę się, że masz dobrą opiekę i informują Cię o wszystkich przysługujących Ci prawach. Może być tak, że jesteś na razie w szoku i dopiero potem przyjdzie zderzenie z rzeczywistością. Miałam tak po pierwszej stracie.. Chciałbym żeby to Cię nie spotkało. Ból fizyczny będzie, jak dobrze wiesz. Trzymaj się i jesteś silną kobietą 🫂

    👧 29 l. 🧔‍♂️ 34 l. 👶🏻💙

    age.png
  • eliz Autorytet
    Postów: 1188 1600

    Wysłany: 12 sierpnia 2024, 07:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry dziewczyny!
    Życzę miłego dnia! ❤️
    Ja zaczęłam urlop więc wszystko na luzie chociaż dzisiaj, jutro wizyta u diabetologa.


    @maglew spróbuję dzisiaj zrobic tak jak mówisz,może chociaż troszke pomoże bo naprawdę jest to nieprzyjemne.

    @monii00 powiem Ci ,że ja też mam niepokój a do wizyty jeszcze tydzień 😒

    @aghata dobrze ze personel jest jakiś normalny pi prosty ludzki , przytulam mocno! Trzymaj się Kochana! 🫂

    monii00 lubi tę wiadomość

    Moje najwieksze szczęście Jakub urodzony 19.02.2025 o 14:36 , 3180g i 55cm. 💙💙💙

    age.png
  • blabla Ekspertka
    Postów: 122 168

    Wysłany: 12 sierpnia 2024, 08:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aghata- ogromnie współczuję, przytulam mocno. Zawsze trzeba znaleźć pozytywny punkt zaczepienia. Pamiętaj, że Twoje dziecko mogło być obciążone genetycznie i organizm wiedział co robi.

    Pomimo tego, że ostatnie USG miałam w 10 tc to cały czas się martwię. Raz czy wszystko w porządku, a dwa czy nie ma wad genetycznych. Odliczam czas do 20 sierpnia.

    preg.png
    08.01 💔
    17.06 ⏸️
    24.06 17 dpo beta 2450
    26.06 19 dpo beta 5500 🥹
    6.07 6 + 1 ❤️
    19.07 8+0 1,89 cm 🐻
    30.07 3.14 cm 🍀
    20.08 7,7 cm 😍
  • monii00 Autorytet
    Postów: 1655 2431

    Wysłany: 12 sierpnia 2024, 09:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzisiaj wizytujemy z @BillieJean i @KasiaZag, trzymam kciuki Dziewczyny ✊️🍀
    Wizyta o 12:30 pewnie jak zwykle z opóźnieniem. Nie wiem czy dzisiaj będę mieć USG przez brzuch bo ostatnio słabo było widać, Okruszek idzie do góry 🙂

    @eliz i @blabla chyba to nieuniknione, że będziemy niepewne 🥺 jedynie dobrze, że mąż jedzie ze mną na te prenatalne bo nie wiem jakbym sobie poradziła z tym stresem i niepewnością a tak to zawsze mnie trochę zagada i potrzyma za rękę..

    Ostatnio mam problem z braniem prysznica i myciem zębów, pochylam się i mam ruchy wymiotne. Sukces.. Bobo przyjął rosół 🎉😂 chociaż gotowanie go to była walka o przetrwanie 🙂

    Konieczko lubi tę wiadomość

    👧 29 l. 🧔‍♂️ 34 l. 👶🏻💙

    age.png
  • eliz Autorytet
    Postów: 1188 1600

    Wysłany: 12 sierpnia 2024, 09:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie wiem, więc pozostaje mi odliczać do wizyty! 🥹 zamroziłam przed i po zastrzyku i trochę mniej bolało.

    Na pocieszenie poszłam do ogródka i zerwałam sobie malinki 🥰

    Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty! ❤️

    monii00, maglew lubią tę wiadomość

    Moje najwieksze szczęście Jakub urodzony 19.02.2025 o 14:36 , 3180g i 55cm. 💙💙💙

    age.png
  • ŻonaMarynarza Autorytet
    Postów: 550 532

    Wysłany: 12 sierpnia 2024, 10:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez dziś wizytuje o 16,nie wiem co mnie skusiło na tak późną wizytę. Mało się udzielam bo jestem nie do życia. Dzieciaki też nie oszczędzają

    PaulaG lubi tę wiadomość

    28.03.2025🤴Wiktor 3430g 55cm 11:11 SN
    22.01.2022🤴Ksawery 3330g 54cm 16:20 SN
    31.08.2019👸Zuzanna 3305g 55cm 18:25 SN
    10.09.2016💒
    17.03.2008💞
  • monii00 Autorytet
    Postów: 1655 2431

    Wysłany: 12 sierpnia 2024, 10:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ŻonaMarynarza wrote:
    Ja tez dziś wizytuje o 16,nie wiem co mnie skusiło na tak późną wizytę. Mało się udzielam bo jestem nie do życia. Dzieciaki też nie oszczędzają
    Przeoczyłam, faktycznie 🤦🏻‍♀️ trzymam kciuki oczywiście✊️🍀 mam tak samo jeśli chodzi o samopoczucie, współczuję jeśli chodzi o dzieciaczki.. nie ma kto Ci pomóc w 1 trymestrze?

    👧 29 l. 🧔‍♂️ 34 l. 👶🏻💙

    age.png
  • ŻonaMarynarza Autorytet
    Postów: 550 532

    Wysłany: 12 sierpnia 2024, 11:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niestety jesteśmy tu sami, teściowa juz wiekowa wiec targać jej nie chcemy, a moja mama mieszka 400km dalej, miała mieć moją córkę u siebie na 2 tygodnie ale trzeba było po nią jechać juz po tygodniu

    28.03.2025🤴Wiktor 3430g 55cm 11:11 SN
    22.01.2022🤴Ksawery 3330g 54cm 16:20 SN
    31.08.2019👸Zuzanna 3305g 55cm 18:25 SN
    10.09.2016💒
    17.03.2008💞
  • ŻonaMarynarza Autorytet
    Postów: 550 532

    Wysłany: 12 sierpnia 2024, 11:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z niecierpliwością czekam na 2 września 😁

    monii00 lubi tę wiadomość

    28.03.2025🤴Wiktor 3430g 55cm 11:11 SN
    22.01.2022🤴Ksawery 3330g 54cm 16:20 SN
    31.08.2019👸Zuzanna 3305g 55cm 18:25 SN
    10.09.2016💒
    17.03.2008💞
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 sierpnia 2024, 11:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trzymam kciuki za wizyty ✊

    @eliz, zazdroszczę własnych malin, uwielbiam 😍

    monii00 lubi tę wiadomość

‹‹ 74 75 76 77 78 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ciąża - najważniejsze rzeczy, które powinnaś wiedzieć oczekując dziecka

Są rzeczy, które każda kobieta w ciąży powinna wiedzieć. Podstawowa wiedza o ciąży zapewni Ci komfort i bezpieczeństwo zarówno Twoje jak i Twojego dziecka. Przeczytaj między innymi od kiedy liczony jest początek ciąży, o jakich badaniach w ciąży nie możesz zapomnieć lub czy plamienie w ciąży jest niebezpieczne. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Hiperprolaktynemia: nieoczywista przypadłość mająca wpływ na płodność kobiet

Hiperprolaktynemia to stan charakteryzujący się podwyższonym poziomem prolaktyny we krwi. W niniejszym artykule przyjrzymy się hiperprolaktynemii, jej przyczynom, objawom i możliwościom leczenia.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ