Napinanie brzucha
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJa mam takie skurcze napinanie brzucha ze się stawia do góry aż i drętwieje od 19 tc lekarze mówili ze trzymają kciuki żeby chociaż do 25 tyg przetrzymac oczywiście leżałam w szpitalu ponad miesiąc .. całe szczęście jest już dalej niż 25tc a dzidziuś dalej ze mną , skurcze dalej są , założony pessar , leki , leżenie i tylko leżenie .. Ale nie wiem czy u Ciebie jest to samo mogą to być skurcze przepowiadające ale jak boli Cię podbrzusze czy coś niepokoi ja pojechalabym na ktg , zdrowie dzidzi najważniejsze
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Czemu nie pojedziesz na IP? Sprawdzą co Ci się dzieje, zrobią ktg. Lepiej pojechać o 10 razy za dużo niż o raz za mało. Może to skurcze przepowiadajace może porodowe. Tu ci nikt nie powie że na 100 % wszystko jest lub nie jest ok. 36 Tc to już czas kiedy poród może rozpocząć się w każdej chwili. Jeśli się niepokoich to jedz i to sprawdź.
Aniluap lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyLepiej zostać w szpitalu. No ale to Twoje dziecko. Może czas wydorośleć i wziąć odpowiedzialność za drugiego człowieka i jechać się zbadać? My nie jesteśmy lekarzami. Ja miałam podejrzenie odklejania łożyska bo takie napinanie macicy o tym świadczy, skoro już wolisz internet od lekarza to poczytaj o skutkach niedotlenienia i może coś dotrze
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Ech. Zastanawia mnie po co zadałaś pytanie skoro uzyskałaś różne odpowiedzi z czego w 100% konieczne było sprawdzenie co się dzieje. W tym również jak najszybsze, bo niektóre dolegliwości zagrażają życiu i zdrowiu dziecka, a temat bezczelnie mówiąc olałaś. Bo tylko jutro jutro. A jutro może być za późno (czego oczywiście nie życze). Mam nadzieję że nie było to nic poważnego i twoje dziecko ma się dobrze, a tobie jako mamie życzę więcej rozumu i odpowiedzialności, bo argument że zatrzymują w szpitalu jest marny w porównaniu z życiem dziecka. Jak dziecko kiedyś poważnie zachoruje też będziesz pytała czy gorączka 40° jest groźna, a później stwierdzisz że poczekasz do końca weekendu bo w szpitalu to was zatrzymają? Nie rozumiem i chyba nie zrozumiem takiego postępowania...
Aniluap lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyByłam wczoraj w szpitalu ale kazali mi się zgłosić do swojego lekarza,dlatego bylam dzisiaj,zrobili ktg,z malym wszystko w porzadku,ale tetno ma troche podwyzszone wyszly delikatne skurcze ,kazali isc do domu i czekac,jak cos sie rozkreci to jechac do szpitala,tyle sie dowiedzialam...
-
nick nieaktualnyzimowa stokrotka wrote:Ech. Zastanawia mnie po co zadałaś pytanie skoro uzyskałaś różne odpowiedzi z czego w 100% konieczne było sprawdzenie co się dzieje. W tym również jak najszybsze, bo niektóre dolegliwości zagrażają życiu i zdrowiu dziecka, a temat bezczelnie mówiąc olałaś. Bo tylko jutro jutro. A jutro może być za późno (czego oczywiście nie życze). Mam nadzieję że nie było to nic poważnego i twoje dziecko ma się dobrze, a tobie jako mamie życzę więcej rozumu i odpowiedzialności, bo argument że zatrzymują w szpitalu jest marny w porównaniu z życiem dziecka. Jak dziecko kiedyś poważnie zachoruje też będziesz pytała czy gorączka 40° jest groźna, a później stwierdzisz że poczekasz do końca weekendu bo w szpitalu to was zatrzymają? Nie rozumiem i chyba nie zrozumiem takiego postępowania...
Tak samo to odebrałam wszystko .. także popieram -
Miałam tak w obu ciążach-napinał mi się brzuch od 19tc i do końca ciąż tak było. Dzieci mam donoszone także lepiej idź do lekarza niech oceni.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 grudnia 2017, 15:41
Lilianka 1.05.2015
Oliwierek 17.08 2016
Kornel 23.06.2018 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyByłam dzisiaj w szpitalu na badaniu... Zrobili mi ktg: niby wyszło ok ale mały miał podwyższone tętno, lekarz powiedział że to od ruchów dziecka.... Później badanie ginekologiczne, lekarz stwierdził, że główka jest już bardzo nisko, ale szyjka jeszcze zamknięta chociaż poród może rozpocząć się w każdej chwili, także czekam na rozwój akcji... Bóle nad spojeniem łonowym są coraz mocniejsze, aż się zwijam z bólu, jeszcze kilka godzin temu były łagodniejsze, teraz strasznie kłuje, mały ułożony główką, już przygotowany do porodu,osuwa się w dół stąd te bóle i skurcze, czuje jakby mi drętwiło całe podbrzusze...
-