Nasze brzuszki i dziecaczki
-
WIADOMOŚĆ
-
Tak to juz jest na poczatku ciazy, ze wzdecia nie daja nam dopiac guzika... Co do ciuchow ciazowych do dla mnie jeszcze za wszesnie mimo, ze brzuszek juz widac i zadnych z moich jeansow dopiac nie moge. Polecam poki co leginsy (takie grube) zamiast jeansow Kupilam sobie rozumiar L/XL chociaz nosze S i sa super Naciagam je sobie na prawie caly brzuch.
-
Dziewczyny dzięki za miłe komentarze, choć tak jak powiedziała chyba DzejKej póki co brzuszek wygląda jakby się człowiek grochu objadł Mój mąż też czasami jak tak na mnie patrzy to zaczyna się śmiać i mówi: jaka ciąża? Kapusty żeś się objadła
Czekam więc z niecierpliwością, aż brzuszek przybierze bardziej ciążowe kształty
A co do psiaków, to tak są moje, a właściwie były. Moja jest ta srebrna sunia, matka maluchów. Małe urodziły się 16.10.2011r., więc mają już ponad rok i są u nowych właścicieli. U nas została tylko tą z zieloną kokardką- tak dla towarzystwa dla jej mamusi zostawiliśmy, bo podobno psiakom raźniej w grupie- więc u nas grupa dwuosobnikowaDzejKej lubi tę wiadomość
-
Ja tez już w niektóre spodnie się nie mieszczę, tzn. ciężko dopiąć guzik. Najlepiej czuję się właśnie w getrach - to chyba najlepsza sprawa. Też chciałam juz kupić jakieś jeansy ciążowe, ale obawiam się, że mam jeszcze za mały brzuch i że ta "guma" będzie mi się marszczyła.
-
Paulinka brzuszek zaczyna powolutku odstawać, mnie już w 8 tc wysadziło, ale też tak śmiesznie bo wyglądałam jakbym się bardzo najadła. W swoje jeansy biodrówki już w 8 tc nie wchodziłam bo bardzo szybko zaczęły mi się poszerzać biodra. Ja również polecam legginsy lub spodnie ciążowe z H&M, tam są takie fajne spodnie ala biodrówki z niskim stanem gdzie gumkę ma się pod brzuszkiem, ja zakupiłam takie koło 10 tc w rozmiarze 34 i jeszcze w nie wchodzę i wygodne są.
Paulina1986 lubi tę wiadomość
-
Na takim etapie ciąży jak 8-14 tc jest śmiesznie bo brzuszek nie wygląda jak ciążowy tylko taki jak napisała DzejKej jakby się dopiero co od stołu odeszło, ludzie patrzą na ciebie i mówią hoho pofolgowało się ostatnio, przytyło się troszkę tu i tam, gdzieś widziałam taką śmieszną podkoszulkę z napisem nie jestem gruba, jestem w ciąży.
-
Dziewczyny, ja zaczynam niebawem 14 tydz ciazy i wczoraj wlasnie zakupilam sobie dzinsy w H&M i jestem bardzo zadowolona. Ogolnie zawsze dobrze wygladalam w dzinsach i nie chcialabym z nich rezygnowac w ciazy. Moje dotychczasowe spodnie wydaja mi sie za ciasne,ale tez znudzily mi sie ( z poprzedniego sezonu).Mysle, ze ta jedna para mi wystarczy,bo lubie sukienki, spodnice, gdy tylko robi sie cieplo.Wam rowniez zycze udanych zakupow!
-
Ja mam nadzieje, ze uda mi sie do konca zima przetrwac na leginsach, a jak nie to kupie sobie w ostatecznosci jedna pare spodni ciazowych.
A co do H&M. Kancialupka, te spodnie 34 sa naprawde jak 34 tylko z brzuchem? Ja nosze 36, ale jak mierze ciazowe 36 to jak 40 mi sie wydaje... (Nie pamietam jaki sklep, ale nie H&M) -
DzejKej te spodnie z H&M zwykle odpowiadają rozmiarowi normalnemu, różnią się tylko tym, że mają pas szerszy z gumki i troszkę szersze w biodrach są. Ja mam dokładnie te w rozmiarze 34, taki rozmiar nosiłam też przed ciążą, bardzo fajne w tych spodniach jest to, że spokojnie można w nich chodzić po ciąży bo nie wyglądają jak ciążowe.
http://idolo.pl/moda/h,m,szare,ciazowe,spodnie,damskie,na,jesien,2011,g,5112,20.html
Drugie mam bardzo podobne tylko, że jeansy rurki z dużą domieszką streczu w rozmiarze 36 i są deczko duże, ale też jak najbardziej można w nich chodzić po ciąży bo wyglądają jak zwykłe biodrówki. Ja ogólnie nie lubię ciążowych rzeczy z wysokim stanem gdzie się nosi n brzuszek, wygodniej nosi mi się wszystko pod brzuszkiem. Wiem, że C&A ma bardzo zawyżoną rozmiarówkę jeśli chodzi o ubrania ciążowe, bo ja w spodniach 34 z tego sklepu tonęłam.
-
No wlasnie chyba w C&A sobie 36 zmierzylam... No to pojde za kilka tygodni jak to bedzie koniecznie do H&M. Dobrze, ze mozna je tez po ciazy nosic. Troche zal mi tak kasy na miesiac-dwa wydawac. Pozniej bedzie cieplo i czas sukienek. No nic jak sie nie obejdzie bez spodni ciazowych to kupie jedne w H&M i bede je potem nosic ZIMA Bedzie mi brzuchol grzalo w mrozy hehehe
-
nick nieaktualny
-
Ja jestem w 12 tygodniu i jak na razie nosze wszystkie ubrania sprzed ciazy. Szczerze powiem, ze nawet mi jeszcze przez mysl nie przeszly ciuszki ciazkowe Tylko, ze ja nosze rozmiar 38, moze dlatego, a widze, ze wy dziewczyny drobniutkie jestescie Wydaje mi sie, ze brzuch to prawie wcale mi nie urosl, pod wieczor jest wiekszy, ale to chyba po calodziennym jedzeniu Od poczatku ciazy wagowo to schudlam jakies 0,5 kg.
-
Dziewczyny, fajne te spodnie z H&M! Ciekawa jestem ile kosztują, czy tez grubo ponad 100 zł, tak jak jeansy w innych sklepach.. ja póki co zastanawiam się nad pasem ciążowym (zamaskuje niedopięte guziki, bo póki co spodnie tylko w miejscu zapięcia sa mi za małe) :
http://allegro.pl/oryginalny-pas-ciazowy-panel-15-kolorow-od-lumide-i2883936222.html
-
Faktycznie super te popielate spodnie I chyba rzeczywiście sprawdzą się też po ciąży. Ja póki co też chodzę w ubraniach sprzed ciąży, bo spokojnie się w nie mieszczę. Tzn. mieszczę się tylko w jedne dżinsy (baaaardzo niskie biodrówki) i dwie pary spodni materiałowych. Więc w sumie jeszcze nie odczuwam potrzeby zakupu dodatkowych. Jak uda mi się w tych przeczekać zimę i wiosnę, to chyba wcale nie kupię ciążowych. Bo jak się zrobi ciepło, to przecież tylko sukienki i ewentualnie szorty z topami. Z bluzek raczej nie wyrosnę, sukienki są rozciągliwe, a spodenki mam wszystkie biodrówki. No ale czas pokaże. A póki co dziewczyny oby do wiosny i niech już się ciepło zrobi
DzejKej lubi tę wiadomość
-
Faktycznie super te popielate spodnie I chyba rzeczywiście sprawdzą się też po ciąży. Ja póki co też chodzę w ubraniach sprzed ciąży, bo spokojnie się w nie mieszczę. Tzn. mieszczę się tylko w jedne dżinsy (baaaardzo niskie biodrówki) i dwie pary spodni materiałowych. Więc w sumie jeszcze nie odczuwam potrzeby zakupu dodatkowych. Jak uda mi się w tych przeczekać zimę i wiosnę, to chyba wcale nie kupię ciążowych. Bo jak się zrobi ciepło, to przecież tylko sukienki i ewentualnie szorty z topami. Z bluzek raczej nie wyrosnę, sukienki są rozciągliwe, a spodenki mam wszystkie biodrówki. No ale czas pokaże. A póki co dziewczyny oby do wiosny i niech już się ciepło zrobi
-
nick nieaktualny