Nasze brzuszki i dziecaczki
-
WIADOMOŚĆ
-
sla.s wrote:Bardzo szybko :o też chciałabym już znać płeć, nie mogę się po prostu doczekać. Powiedz mi jeszcze Ty poznałaś płeć na pewnatalnych, prywatnie u gin czy zwykła rutynowa wizyta?
poznalam na prenatalnych, ale to ten sam lekarz mi robil co do niego chodze normalnie, wiec akurat to ze na prenatalnych to zbieg okolicznosci i tak by widzial... ale ten lekarz ma swietny sprzet wiec widzial szybko, jak bylam niedawno u innego na NFZ to on nie widzial.... alema bardzo slaby sprzet
-
A oto kilka zdjęc Leosia
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f5239da1e73f2d0f.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f6dfb95e15505f49.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/87747c865e3abca7.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/0c48ec5786262871.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b7312786778fadb3.htmlxcarolinex, iśka, kasiaks, Selena, Lalita2710, Kropka, ;oniqa, m_f, kaaasiaczek_, Rika, pasia27, Rucia, monia, yennefer, anilorak, Izabela, Anette lubią tę wiadomość
-
Mała mi kochany synuś
a powiedz mi gdzie dokładnie rodziłaś i jakie odczucia co do szpitala, personelu, i czy miałas tam swojego lekarza bo gdzies znalazłam wątek że pisałas że może w tychach będziesz rodzić ja jestem z Tychów i jakos mnie ten szpital nie przekonuje będe wdzięczna jak znajdziesz troche czasu i odpiszesz
mała mi lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
;oniqa wrote:Mała mi kochany synuś
a powiedz mi gdzie dokładnie rodziłaś i jakie odczucia co do szpitala, personelu, i czy miałas tam swojego lekarza bo gdzies znalazłam wątek że pisałas że może w tychach będziesz rodzić ja jestem z Tychów i jakos mnie ten szpital nie przekonuje będe wdzięczna jak znajdziesz troche czasu i odpiszesz
Rodziłam w Katowicach Bogucicach u Bonifratrów - fantastyczny szpital, wszystkim będę polecać. Napisałam o tym sporo w wątku Rozpakowane mamy i ich skarby. Od 6 miesiąca prowadziła ciążę dr pracująca tam, ponieważ wcześniej mieszkałam we Wrocławiu. Jednak nie będę jej polecać -
20.08 byłam na wizycie u niej ( w sierpniu miałam wizyty co tydzień),
21.08 wylądowałam na porodówce
22.08 urodziłam
24.08 podczas obchodu moja dr prowadząca mnie "nie poznała", wchodząc do sali nawet nie spojrzała na mnie, a moją kartę trzymała w ręce
Strasznie dziwnie się poczułam, nawet nie wiem jak opisać to uczucie. Ale na szczęscie miała dyzur w dniu mojego wypisu, więc byłam już po wszystkim. Niemniej jednak nigdy więcej nie wybiorę się do niej na wizytę.
Lalita2710 lubi tę wiadomość
-
mała mi wrote:Rodziłam w Katowicach Bogucicach u Bonifratrów - fantastyczny szpital, wszystkim będę polecać. Napisałam o tym sporo w wątku Rozpakowane mamy i ich skarby. Od 6 miesiąca prowadziła ciążę dr pracująca tam, ponieważ wcześniej mieszkałam we Wrocławiu. Jednak nie będę jej polecać -
20.08 byłam na wizycie u niej ( w sierpniu miałam wizyty co tydzień),
21.08 wylądowałam na porodówce
22.08 urodziłam
24.08 podczas obchodu moja dr prowadząca mnie "nie poznała", wchodząc do sali nawet nie spojrzała na mnie, a moją kartę trzymała w ręce
Strasznie dziwnie się poczułam, nawet nie wiem jak opisać to uczucie. Ale na szczęscie miała dyzur w dniu mojego wypisu, więc byłam już po wszystkim. Niemniej jednak nigdy więcej nie wybiorę się do niej na wizytę.
-
Mala mi sliczny synek!!gratuluje jeszcze raz!
No tez slyszalam o takich sytuacjach ze lekarz nie poznal swoich prywatnych pacjentek hehe.
Moj mimo tego ze nie odbieral porodu to codzinnie byl u nas i sie pytal o samopoczucie a to baaardzo duzo.mała mi lubi tę wiadomość