Niewidoczne serduszko, zbyt mała macica, za mały zarodek - czy to są powody do zmartwień?
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyWitam. Przedstawię wam całą sytuację która przydarzyła się kilka tygodniu temu.. Otóż 1 dzień przed planowaną miesiączką miałam plamienia, zrobiłam test i wyszły dwie kreski. Plamienia miałam przez 2 dni. Potem test zrobiłam ponownie... był to akurat 1.01.2014r. i wyszły dwie bardzo grubiutkie kreski. Od dwóch dni byłam przeziębiona. I również od dwóch dni miałam plamienia, które zakończyły się na wizycie u ginekologa. Ginekolog nie potraktował mnie poważnie. Zrobił badanie palpacyjne, i na tym stwierdził że moja macica jest za mała. Potem zrobił USG dopochwowe, nic nie pokazując, powiedział że zarodek jest za mały no i też nie zauważył rozwijającego się serca.... Nastraszył mnie ciążą obumarłą i zabiegiem łyżeczkowania .... Strasznie się martwię... Jestem prawdopodobnie w 5 tygodniu i 6 dniu ciąży. Niestety nie umiem stwierdzić czy rzeczywiście tak jest, bo miesiączki mam różne, a owulacji w tym miesiącu też nie mogłam przewidzieć.... Jeżeli któraś tak ma albo coś na ten temat wie to bardzo dziękuję, to jest moja pierwsza ciąża i tak naprawdę boję się o maleństwo
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 stycznia 2014, 09:26
-
Niunia ja na Twoim miejscu natychmiastowym szukalabym lekarza prywatnie aby zrobić usg serduszko pokazuje sie między 6-8 tc...
Miała taką sytuacje z 1 ciążą gdzie było puste jajo plodowe...
Pytanie ile mm ma pecherzyk ciążowy???? Jakie masz objawy ciąży??Limerikowo lubi tę wiadomość
[link=https://www.suwaczki.com/][/link] -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJa ci radzę również KONIECZNIE iść do lekarza prywatnie, na prywatnej wizycie będziesz wszystko widziała. Jest zupełnie inne podejście lekarza do pacjenta. Ciąża jest najprawdopodobniej bardzo młodziutka dlatego nic jeszcze nie widać. Jest możliwość wykonania np. testu z krwi beta.
Jest nawet jeszcze jedna możliwość. Idziesz na izbę przyjęć do szpitala mówisz , że test ciążowy dwukrotnie pokazał dwie kreski natomiast masz krwawienie- oni obowiązkowo muszą cię zbadać.Zapewne wówczas zrobią Ci przy okazji badanie krwi beta a następnie zbadają przez usg dopochwowe. I
Niektórzy lekarze na NFZ to bydlęta, którzy mają gdzieś pacjentów i potrafią wręcz źle wykonać badanie. W szpitalu już są mimo wszystko lekarze bardziej ostrożni niż taki sobie ginekolog siedzący w gabinecie.
Trzymam kciuki aby wszystko dobrze się skończyło a ciąża rozwijała się książkowoPaulia87, Limerikowo lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPaulia87 wrote:Niunia ja na Twoim miejscu natychmiastowym szukalabym lekarza prywatnie aby zrobić usg serduszko pokazuje sie między 6-8 tc...
Miała taką sytuacje z 1 ciążą gdzie było puste jajo plodowe...
Pytanie ile mm ma pecherzyk ciążowy???? Jakie masz objawy ciąży??
Właśnie nic nie powiedział
A objawy... no cóż... sutki są nadal wrażliwe -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Nusia powiem jedno - lekarz partacz.
zrób tak jak radzą dziewczyny, badanie beta hcg albo jedź do szpitala.
w 5 tygodniu (tak jak byłaś u gina) mogło jeszcze nie być widoczne. zarodek jest malutki ok 1 mm i może nie mieć jeszcze serduszka. serduszko możesz widzieć później np w 8 tygodniu. nie rozumiem jak lekarz sprawdził że macica jest za mała... przecież w tak młodej ciąży macica jest taka jak normalnie. dopiero zaczyna się rozciągać. plamienia mogłaś mieć przez zagnieżdżenie zarodka, ale może to być coś poważniejszego i powinnaś brać luteine na podtrzymanie.
W tak młodej ciąży możesz nie mieć objawów ciąży tylko jeszcze objawy okołomiesiączkowe (jak ból sutków)
Ja pierwsze objawy ciąży miałam w 8 tyg. i trwały do 11 tyg.
Trzymam kciuki za ciebie i kruszynkę. Daj znać co postanowiłaś i jakie są wyniki.Anielka27, Limerikowo lubią tę wiadomość
-
Zbyt mała macica? To jakies kpiny! Jest mozliwe ze nic jeszcze nie bedzie widac, tym bardziej, że nie wiesz kiedy miała miejsce owulacja. Nie zastanawiaj sie tylko zrób to, co mówią dziewczyny - albo prywatnie biegiem do lekarza albo szpital jeśli zależy ci na dzieciątku. trzymam kciiuki!Monis
[/link]
-
nick nieaktualnyByłam najpierw w laboratorium. Wyniki miałabym jutro o godz 15. Więc to jest bezsensu zwłaszcza że wizytę do ginekologa mam jutro. Była to bardzo miła pani, powiedziała że trzeba nastawić się i na dobrą wiadomość i na złą. Z jednej strony mogło dojść do późnej owulacji i do późnego zagnieżdzenia. A z drugiej strony diagnoza lekarza może wskazywać na obumarcie płodu na dość wczesnym etapie .... Ja nie wytrzymam tego wszystkiego, to dla mnie trudna sytuacja. Mąż jak się dowiedział całą noc płakał, mówił że on tej sytuacji nie potrafi zrozumieć, że dziecko które już pokochaliśmy odeszło... A ja mimo wszystko nie mogę nic zrobić;( To przykre...
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nusia jestesm tak samo jak ja na tym samym etapie, u mnie do wczoraj nic nie bylo widac, wczoraj tylko pecherzyk, zarodka nie widac, nie martw sie bedzie dobrze.
Idz jutro na wizyte tylko oczywiscie do innego lekarza bo to jakic pacan!!! na tym etapie nie można stwierdzić jeszcze nic!!! na podst twojego wykresu wydaje mi sie ze mialas owulke ok 15-16dc wiec jestes dzis max 4tyg od zaplodnienia. Pierwsze wizyty usg wskazane sa na koniec 6 tyg i poczatek 7ty... więc spokojnie
trzymam kciuki!Anielka27 lubi tę wiadomość
-
Niusia ja i tak bym nie wytrzymała.. Pamiętam 1 ciąże puste jajo to jak się dowiedziałam biegiem lecialam do następnego lekarza nie czekałam nawet 5 min.....
Ale każdy robi jak uważa...... Nie wytrzymałambym nocy całej w nerwach o to nie dla mnie!Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 stycznia 2014, 14:11
Anielka27 lubi tę wiadomość
[link=https://www.suwaczki.com/][/link] -
nick nieaktualnyPaulia87 wrote:Niusia ja i tak bym nie wytrzymała.. Pamiętam 1 ciąże puste jajo to jak się dowiedziałam biegiem lecialam do następnego lekarza nie czekałam nawet 5 min.....
Ale każdy robi jak uważa...... Nie wytrzymałambym nocy całej w nerwach o to nie dla mnie!
Wiem że to trudne... Ale tu nie jest to samo... U mnie na patologii ciąży jest strasznie mało miejsca, a skoro nie mam krwawień to w żaden sposób mnie nie przyjmą... A co do ginekologów, nie znam takiego który byłby konkretny co do spraw ciąży:(