odrzucenie zaświadczenia do cc
-
nick nieaktualnyKobietki, powiedzcie mi proszę czy lekarz prowadzący/ lekarz w szpitalu (w przypadku nieoczekiwanego porodu) może odrzucić skierowanie do cc? Pierwszy poród miałam indukowany i niestety traumatyczny, zarówno dla mnie jak i dla dziecka. Nie radziłam sobie po porodzie i musiałam udać się do psychologa. W tej ciąży psych. stwierdziła, że przez traumę mogę zrobić sobie lub dziecku krzywdę przy porodzie więc wypisała zaświadczenie (tak, wiem dla wielu strach przed porodem to głupota i pójście na łatwiznę). Pokazałam papierek lekarzowi, ale on uparcie twierdzi, że wywoła poród (z powodu podejrzenia dużej masy urodzeniowej). A ja mu powiedziałam, że albo urodzę sama z siebie albo cc wchodzi w grę. Bo na drugą indukcję się nie zgodzę. Termin porodu się zbliża, a lekarz upiera się przy swoim, za 2 tyg mam wizytę i będzie to ostatni dzwonek na wyznaczenie terminu cc. I tu moje pytanie-czy ginekolog może odrzucić zaświadczenie i 'zmusić' mnie do indukcji lub porodu SN?
-
Obawiam się że w szpitalu skierowanie do cc może być odrzucone. Zależy od lekarza mającego zmianę w szpitalu czy uzna skierowanie czy nie, no chyba że jest coś ewidentnego np. pośladkowe położenie.
Takie od psychiatry może odrzucić ale nie musi. Radzę Ci w szpitalu prosic, nalegać na CC, mi się tak udalo, moje skierowanie chcieli też odrzucić.
A lekarz prowadzący jest ze szpitala w którym będziesz rodzic?Sylvuszka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTak, mój lekarz przyjmuje w szpitalu i to on robiłby planowaną cesarkę. No ja właśnie mam tak, że porodu naturalnego się nie boję aż tak bardzo jak indukcji. Ale poprzednim razem lekarze źle zmierzyli dziecko (było dużo większe niż na usg) i dodatkowo miało konflikt pępowinowy czego nikt nie zauważył i też dlatego nie mam zaufania do tego szpitala a w okolicy nie ma lepszego;/ A niestety z tego co słyszałam od pielęgniarek tam pracujących to praktycznie wszystkie porody naturalne są wywoływane przed czasem, chyba że kobieta nagle zacznie rodzić.
-
Ja rodziłam rok temu i miałam CC, po 28 godzinach od odejścia wód. Dwa razy mi podawali oksytocynę i rozwarcie było na ledwo 4 cm, na trzecie podanie oksytocyny się nie zgodziłam. I musieli mi zrobić CC. To twoje ciało i ty decyduj co chcesz z nim zrobić. Według mnie nikt nie ma prawa ci niczego narzucać.
Ja z cesarki byłam i nadal jestem baaaardzo zadowolona, niepotrzebnie tyle czasu się męczyłam próbując urodzić naturalnieSylvuszka, edwarda20 lubią tę wiadomość
17.08.2018 M<33
09.10.2020 A<33
-
nick nieaktualnyedytkaa93 wrote:Ja rodziłam rok temu i miałam CC, po 28 godzinach od odejścia wód. Dwa razy mi podawali oksytocynę i rozwarcie było na ledwo 4 cm, na trzecie podanie oksytocyny się nie zgodziłam. I musieli mi zrobić CC. To twoje ciało i ty decyduj co chcesz z nim zrobić. Według mnie nikt nie ma prawa ci niczego narzucać.
Ja z cesarki byłam i nadal jestem baaaardzo zadowolona, niepotrzebnie tyle czasu się męczyłam próbując urodzić naturalnieWiadomość wyedytowana przez autora: 1 sierpnia 2019, 21:17
-
Wydaje mi sie ze moga odrzucic, szczegolnie jeśli nie jest to wskazanie zagrazajace zyciu...
Ja przyjechalam do szpitala z rozpoczeta akcja porodowa. Mialam zaświadczenie od ortopedy o wskazaniu do cc przez rozejscie sie spojenia lonowego. Tez na poczatku mowili cos o sn ale miedzy skurczami sie popłakałam ze nie chce byc potem niepelnosprawna. Jak 40 minut pozniej zobaczyli ze mam 9 cm rozwarcia to biegli ze mna na lozku na salę operacyjna. Tez super wspominam cc, poszlo gladko, ja bardzo szybko doszlam do siebie.
-