Październikowe mamy 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
candela wrote:Ja miałam dodatni w poprzedniej ciąży i w tej. Tu nie ma przyczyny. Po prostu jedni mają inni nie.
I wszystko ok z Twoim synkiem? Wiem, że to mój pierwszy poród, więc może nie pójdzie jakoś ekspresowo (ale różnie bywa). U mnie w okolicy są przepełnione porodówki i odsyłają ze szpitala do szpitala. Boję się, że przez to nie zdążą mi podać antybiotyku w odpowiednim czasiePaździernik 2017 synek -
Ja miałam robione wcześnie z powodu nawracajacych infekcji i pozytywnego wyniku w pierwszej ciąży.
Z synkiem wszystko w porządku. Dostałam antybiotyk przy porodzie i mimo ekspresowego tempa (4 h) zdążył zadziałać. Teraz mam większego strachu. -
A ja po dwóch porodach jestem i nie znam wyniku GBS. Za pierwszym razem lekarz nie zdarzył pobrać, urodziłam wcześniej. Za drugim razem gin pobrał, ale nie zdążyłam wyniku odebrać, urodziłam wcześniej. To może za trzecim razem się dowiem Ale jeszcze nie robiłam. Pewnie teraz na wizycie w 35 tc gin pobierze
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 września 2017, 20:06
-
Mi gin pobierze w 36t. kurczę ja nawet nie wiem jaki miałam gbs w poprzednich ciążach ale skoro nie dostałam antybiotyku to pewnie ujemny. a teraz zobaczymy. Mnie martwi to że młody ciągle pupą do dołu, czyżby czekał mnie poród pośladkowy? I w końcu zrobiłam 2 prania ciuchów tylko nie mam gdzie tego schować, komoda mi jeszcze nie przyszła miałam czekać 4 tyg. a tu już 7 tydzień leci...
-
Hej Mamusie
Jak samopoczucie ?
Ja dziś tak se choć nie ukrywam cieszy mnie fakty że zaczynam 33tc
Ale pogoda nie nastraja pozytywnie, może jakby mi tak brzusio się nie spinał byłoby lepiej.
MałaMi - faktycznie można się wkurzyć ... ale niestety tak to bywa ja raz zamawiałam prysznic, najpierw przysłali nie ten co trzeba, za drugim razem miałam mieć kabinę kwadratową i brodzik raczej też taki powinien być ale dostałam półokrągły, kiedy to naprawili wysłali mi zepsutą deszczownicę. Normalnie myślałam że jaja sobie robią ! Kiedyś zamówiłam ekspres do kawy czarny, 3 razy przesyłali mi biały ! w końcu poprosiłam o zwrot kasy ! A z remontem i drzwiami tez się długo bujałam ...Teraz mąż zamówił kosiarkę (czekamy na kuriera już 1,5 tyg, żeby zwrócić bo okazało się że koło jest złamane...) Także rozumiem frustracje
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 września 2017, 12:18