Październikowe mamy 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Sasanka1990 wrote:Dziewczyny!! Cuda sie dzieją na świecie!!
Mam oproznionego ogromnego krwiaka po przeciwnej stronie pecherzyka ciazowego a dziś na usg zamiast zobaczyc czy sie oczyszczam zobaczylismy serducho!!!!
Jeszcze nie wierze!!
Lekarz sam byl w szoku!!
Zarodeczek 2mm i pulsujaca kropeczka!!
5tydzien+5dni!
I mam juz karte ciazy, lekarz mowi ze mamy sie zaczac cieszyc i odetchnac
Chyba godzinę nadrabiałam zaległościi ta wiadomość wywołała największy uśmiech na mojej twarzy
gratuluje !!!
Co do afery która tu wyniknęła - powiem szczerze - fajnie ze sa osoby które przechodzą ciąże w tym samym czasie co ja i nawzajem sie wspieramy w dobrych i złych momentach . Ale nawet jak bedzie tu ktoś kogo historia jest zmyślona to mnie to raczej nie zmartwi , bezpodstawne oskarżanie jest niezdrowe i wprowadza niemiła atmosferę . Proponuje trochę sie zdystansować
A u mnie wczoraj pierwsza wizyta na sor zaliczona . Miałam różowy śluz i mała brązowa plamkę , wpadłam w panikę i poleciałam sprawdzić . Przynajmniej dowiedziałam sie ze mam juz pęcherzyk 7mmu mnie to była mała ektopia. Ale na wszelki wypadek dostałam receptę na duphaston.
A dzisiaj mam zamiar leniuchować cały dzień w łożku -
ja jestem caly czas śpiąca i zmęczona, a wczoraj jeszcze mieliśmy gosći;/ dobrze że m dzisiaj przygotował obiad i zabrał córe na spacer to mogłam odespać cały tydzien
a dziś jeszcze wybieram się z kolezanka na Greya ciekawa jestem czy choc ciut lepszy od pierwszej czesci.
-
Emcia dobrze ze na strachu sie tylko skończyło.
Emciaem lubi tę wiadomość
-
Ja mam mega bolące cycki, nudnosci i obolaly brzuchol po wczoraj ale radosc z pikajacego serducha wszystko wynagradza! :*
Dziewczyny wierzcie w cuda! One na prawde sie dzieja! :*
Ja wczoraj wylalam z siebie WIADRO krwi, podpaski co 15 min musialam zmieniac bo przeciekalo i bol byl nieziemski.. a dzisiaj taki cud!! :*
Mam nadzieje ze Maluch juz mnie nie bedzie tak straszyl i zostanie ze mna na zawsze
A kobietki krwawiace, nie przekreslajcie swoich Maluszków, widzicie ze to nie zawsze oznacza ze juz "po wszystkim" :*
Uwierzcie w Cuda :*Asiaa91, Kimmy, Ewcia_92, Druśka91, patulla, Emciaem, madlene88, kiti, aaniluap, Diddlina, Natikka123, Lola83, E_w_c_i_a, Mayes, A może by..., patrycja32 lubią tę wiadomość
3IUI
1 ICSI 05.2016r. Aniołek [*] cp.2 IVF-ICSI
3IVF-ICSI
4 IVF-ICSI
5 IVF-IMSI 4.03.2017r. Aniołek 9tc [*] -
Sasanka1990 wrote:Ja mam mega bolące cycki, nudnosci i obolaly brzuchol po wczoraj ale radosc z pikajacego serducha wszystko wynagradza! :*
Dziewczyny wierzcie w cuda! One na prawde sie dzieja! :*
Ja wczoraj wylalam z siebie WIADRO krwi, podpaski co 15 min musialam zmieniac bo przeciekalo i bol byl nieziemski.. a dzisiaj taki cud!! :*
Mam nadzieje ze Maluch juz mnie nie bedzie tak straszyl i zostanie ze mna na zawsze
A kobietki krwawiace, nie przekreslajcie swoich Maluszków, widzicie ze to nie zawsze oznacza ze juz "po wszystkim" :*
Uwierzcie w Cuda :*Aniołek - 8.04.2016 - 10 tydz
Szymon - 14.03. 2017 - 9 tydz
Obecnie: Acard, Clexane, Kwas foliowy 5 mg, Duphaston, Witaminy z grupy B, SymvitalMama
-
Druśka91 wrote:Czesc dziewczyny. U mnie nic dobrego. W nocy zaczełam krwawic i tak jest do teraz mimo ze zwiekszyłam dawke duphastonu. Nie daje juz sobie nadziei. Jutro jade usg. Wiem ze juz nic tam nie zobacze
drugi raz i znowu to samo
Byłaś na izbie przyjęć? U lekarza?
Dziewczyny jak zaczynacie krwawic to od razu do lekarza czy na izbę przyjęć! Wiem z własnego doświadczenia. W pierwszej w 6 tygodniu obudziłam się w nocy cała zakrwawiona, jak na @. Od razu pojechałam do szpitala. Zostałam tam oczywiście ale zajęli się mną i po 5 dniach wyszłam. Okazało się że mam krwiaka i to on krwawil. Proszę Was, nie zakladajcie od razu ze to koniec i po prostu czekacie. Od razu szpital, mimo tak wczesnej ciąży. -
Sasanka1990 wrote:Ja mam mega bolące cycki, nudnosci i obolaly brzuchol po wczoraj ale radosc z pikajacego serducha wszystko wynagradza! :*
Dziewczyny wierzcie w cuda! One na prawde sie dzieja! :*
Ja wczoraj wylalam z siebie WIADRO krwi, podpaski co 15 min musialam zmieniac bo przeciekalo i bol byl nieziemski.. a dzisiaj taki cud!! :*
Mam nadzieje ze Maluch juz mnie nie bedzie tak straszyl i zostanie ze mna na zawsze
A kobietki krwawiace, nie przekreslajcie swoich Maluszków, widzicie ze to nie zawsze oznacza ze juz "po wszystkim" :*
Uwierzcie w Cuda :*
Tak bardzo się cieszę
-
Sasanka1990 wrote:Dziewczyny!! Cuda sie dzieją na świecie!!
Mam oproznionego ogromnego krwiaka po przeciwnej stronie pecherzyka ciazowego a dziś na usg zamiast zobaczyc czy sie oczyszczam zobaczylismy serducho!!!!
Jeszcze nie wierze!!
Lekarz sam byl w szoku!!
Zarodeczek 2mm i pulsujaca kropeczka!!
5tydzien+5dni!
I mam juz karte ciazy, lekarz mowi ze mamy sie zaczac cieszyc i odetchnac
Cuda się zdarzają jak widać -
Druśka91 wrote:Sasanko tak bardzo bym chciała wierzyc ze wszytsko bedzie jeszcze dobrze. ale gdy widze ta krew to płakac mi sie chce. Mała iskierka nadziei sie tli ze jeszsze cos jutro zobacze na usg. Oprócz tego ze krwawie nic mnie boli. Oprócz piersi. Nie wiem nawet czy bede wstanie załozyc stanik
Kochana, zobacz na moj podpis, juz spisalam na straty moje Malenstwo a dzis pokazalo mi swoje silne serduszko :*
Postaraj sie uspokoic choc wiem ze to strasznie trudne widząc tą krew, ale uwierz ze to o niczym nie przesądza, moze masz krwiaczka jak ja i musi sie oproznic :*
Zycze Ci z calego serca zeby justro USG pokazalo piękny pecherzyk a moze i nawet serduszko :*mimoza lubi tę wiadomość
3IUI
1 ICSI 05.2016r. Aniołek [*] cp.2 IVF-ICSI
3IVF-ICSI
4 IVF-ICSI
5 IVF-IMSI 4.03.2017r. Aniołek 9tc [*] -
kiti wrote:ja jestem caly czas śpiąca i zmęczona, a wczoraj jeszcze mieliśmy gosći;/ dobrze że m dzisiaj przygotował obiad i zabrał córe na spacer to mogłam odespać cały tydzien
a dziś jeszcze wybieram się z kolezanka na Greya ciekawa jestem czy choc ciut lepszy od pierwszej czesci.
Ja właśnie siedzę w kinie już na sali razem z siostrą i czekamy aż się zaczniekiti lubi tę wiadomość
-
Bella_Bella jest cały czas w kontakcie z moim lekarzem. Powiedziałam mu jak wyglada sytuacja. Na tym etapie w szpitalu robiłabym to samo co w domu. Lezła i brała leki które juz mam i biore. Jedyne co bym sie dowiedziała to czy jest po wszystkim juz czy jeszcze nie. A tak przynajmniej mam nadzieje. Jedna z nas mi ja dała...Aniołek - 8.04.2016 - 10 tydz
Szymon - 14.03. 2017 - 9 tydz
Obecnie: Acard, Clexane, Kwas foliowy 5 mg, Duphaston, Witaminy z grupy B, SymvitalMama
-
U mnie objawów prawie brak, cycki bolą trochę i brzuch "czuje", no i siku częściej chodzę, ale jak na razie brał mdłości, wymiotów. W sumie to nie spodziewam się ich, bo w poprzednich dwóch ciążacych zemdlilo mnie kilka razy może, a wymiotowalam tylko po witaminach
Pamiętam w pierwszej ciąży jak mieszkaliśmy jeszcze u teściów na początku i męża brat jajecznicę chyba robił, pół dnia wietrzylam dom, bo nie mogłam znieść zapachu jajek
-
Hej
Powiedzcie mi dziewczyny, co myślicie o pójściu na lodowisko na łyżwy? W pierwszej ciąży nie robilam nic, od razu w 5 tc poszlam na L4, chuchałam i dmuchałam i poronilam. Dlatego teraz chcialam prowadzić w miarę normalny tryb życia. .
Co myślicie? -
Nieśmiała wrote:Hej
Powiedzcie mi dziewczyny, co myślicie o pójściu na lodowisko na łyżwy? W pierwszej ciąży nie robilam nic, od razu w 5 tc poszlam na L4, chuchałam i dmuchałam i poronilam. Dlatego teraz chcialam prowadzić w miarę normalny tryb życia. .
Co myślicie?
Akurat łyżwy wydają się dość niebezpieczne. Ktoś na Ciebie wpadnie i się przewrocisz. Idź lepiej na spacerWiadomość wyedytowana przez autora: 12 lutego 2017, 14:30