X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Październikowe mamy 2017
Odpowiedz

Październikowe mamy 2017

Oceń ten wątek:
  • Emciaem Znajoma
    Postów: 22 25

    Wysłany: 12 lutego 2017, 12:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sasanka1990 wrote:
    Dziewczyny!! Cuda sie dzieją na świecie!!
    Mam oproznionego ogromnego krwiaka po przeciwnej stronie pecherzyka ciazowego a dziś na usg zamiast zobaczyc czy sie oczyszczam zobaczylismy serducho!!!!

    Jeszcze nie wierze!!
    Lekarz sam byl w szoku!!
    Zarodeczek 2mm i pulsujaca kropeczka!!
    5tydzien+5dni!
    I mam juz karte ciazy, lekarz mowi ze mamy sie zaczac cieszyc i odetchnac

    Chyba godzinę nadrabiałam zaległości :) i ta wiadomość wywołała największy uśmiech na mojej twarzy :) gratuluje !!! <3

    Co do afery która tu wyniknęła - powiem szczerze - fajnie ze sa osoby które przechodzą ciąże w tym samym czasie co ja i nawzajem sie wspieramy w dobrych i złych momentach . Ale nawet jak bedzie tu ktoś kogo historia jest zmyślona to mnie to raczej nie zmartwi , bezpodstawne oskarżanie jest niezdrowe i wprowadza niemiła atmosferę . Proponuje trochę sie zdystansować :)

    A u mnie wczoraj pierwsza wizyta na sor zaliczona . Miałam różowy śluz i mała brązowa plamkę , wpadłam w panikę i poleciałam sprawdzić . Przynajmniej dowiedziałam sie ze mam juz pęcherzyk 7mm :) <3 u mnie to była mała ektopia. Ale na wszelki wypadek dostałam receptę na duphaston.

    A dzisiaj mam zamiar leniuchować cały dzień w łożku :)

    87f927d575.png
  • kiti Autorytet
    Postów: 2171 4230

    Wysłany: 12 lutego 2017, 12:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja jestem caly czas śpiąca i zmęczona, a wczoraj jeszcze mieliśmy gosći;/ dobrze że m dzisiaj przygotował obiad i zabrał córe na spacer to mogłam odespać cały tydzien :) a dziś jeszcze wybieram się z kolezanka na Greya ciekawa jestem czy choc ciut lepszy od pierwszej czesci.

    Amelka <3
    201509114956.png
    Aleksander <3
    ex2bi09k0ms1b5pi.png
    Nasz Aniołek * 11tc (21.04. -02.07.2016)
  • kiti Autorytet
    Postów: 2171 4230

    Wysłany: 12 lutego 2017, 12:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emcia dobrze ze na strachu sie tylko skończyło.

    Emciaem lubi tę wiadomość

    Amelka <3
    201509114956.png
    Aleksander <3
    ex2bi09k0ms1b5pi.png
    Nasz Aniołek * 11tc (21.04. -02.07.2016)
  • Asiaa91 Autorytet
    Postów: 353 328

    Wysłany: 12 lutego 2017, 13:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A jak się dzisiaj czujecie dziewczyny? Ja wyjątkowo źle, czego bym nie zjadła to zwracam, do tego słabo mi

    preg.png
  • candela Autorytet
    Postów: 581 341

    Wysłany: 12 lutego 2017, 13:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nadal nie czuję nic.
    Nie mogę doczekać się wtorkowej wizyty.

    <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 cykl starań
    druga ciąża <3 złoty strzał!
    RwFEp2.png 7lpqp2.png
  • almaanies Autorytet
    Postów: 381 288

    Wysłany: 12 lutego 2017, 13:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    candela wrote:
    Ja nadal nie czuję nic.
    Nie mogę doczekać się wtorkowej wizyty.

    Ja również, jednak dziś czuję się słabo, tak jak pisałam, boli mnie gardło i ogólnie jakieś choróbsko mnie chyba bierze...

    eikt9n733qx6yvg8.png
  • Sasanka1990 Autorytet
    Postów: 316 346

    Wysłany: 12 lutego 2017, 13:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam mega bolące cycki, nudnosci i obolaly brzuchol po wczoraj ale radosc z pikajacego serducha wszystko wynagradza! :*

    Dziewczyny wierzcie w cuda! One na prawde sie dzieja! :*
    Ja wczoraj wylalam z siebie WIADRO krwi, podpaski co 15 min musialam zmieniac bo przeciekalo i bol byl nieziemski.. a dzisiaj taki cud!! :*
    Mam nadzieje ze Maluch juz mnie nie bedzie tak straszyl i zostanie ze mna na zawsze :)

    A kobietki krwawiace, nie przekreslajcie swoich Maluszków, widzicie ze to nie zawsze oznacza ze juz "po wszystkim" :*

    Uwierzcie w Cuda :*

    Asiaa91, Kimmy, Ewcia_92, Druśka91, patulla, Emciaem, madlene88, kiti, aaniluap, Diddlina, Natikka123, Lola83, E_w_c_i_a, Mayes, A może by..., patrycja32 lubią tę wiadomość

    3IUI :(
    1 ICSI 05.2016r. Aniołek [*] cp. :( 2 IVF-ICSI :( 3IVF-ICSI :( 4 IVF-ICSI :(
    5 IVF-IMSI 4.03.2017r. Aniołek 9tc [*]
  • Kimmy Autorytet
    Postów: 831 1148

    Wysłany: 12 lutego 2017, 13:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asiaa91 wrote:
    A jak się dzisiaj czujecie dziewczyny? Ja wyjątkowo źle, czego bym nie zjadła to zwracam, do tego słabo mi
    Ja też się bardzo źle czuje. Już tak nie wymiotuje jak ostatnio ale te mdłości są naprawdę uciążliwe.

    f5b59272af.png
  • Druśka91 Przyjaciółka
    Postów: 89 67

    Wysłany: 12 lutego 2017, 13:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sasanka1990 wrote:
    Ja mam mega bolące cycki, nudnosci i obolaly brzuchol po wczoraj ale radosc z pikajacego serducha wszystko wynagradza! :*

    Dziewczyny wierzcie w cuda! One na prawde sie dzieja! :*
    Ja wczoraj wylalam z siebie WIADRO krwi, podpaski co 15 min musialam zmieniac bo przeciekalo i bol byl nieziemski.. a dzisiaj taki cud!! :*
    Mam nadzieje ze Maluch juz mnie nie bedzie tak straszyl i zostanie ze mna na zawsze :)

    A kobietki krwawiace, nie przekreslajcie swoich Maluszków, widzicie ze to nie zawsze oznacza ze juz "po wszystkim" :*

    Uwierzcie w Cuda :*
    Sasanko tak bardzo bym chciała wierzyc ze wszytsko bedzie jeszcze dobrze. ale gdy widze ta krew to płakac mi sie chce. Mała iskierka nadziei sie tli ze jeszsze cos jutro zobacze na usg. Oprócz tego ze krwawie nic mnie boli. Oprócz piersi. Nie wiem nawet czy bede wstanie załozyc stanik

    Aniołek - 8.04.2016 - 10 tydz
    Szymon - 14.03. 2017 - 9 tydz
    Obecnie: Acard, Clexane, Kwas foliowy 5 mg, Duphaston, Witaminy z grupy B, SymvitalMama
    7u22rjjgvtn9wleb.png
  • Bella_Bella Autorytet
    Postów: 3366 1723

    Wysłany: 12 lutego 2017, 13:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Druśka91 wrote:
    Czesc dziewczyny. U mnie nic dobrego. W nocy zaczełam krwawic i tak jest do teraz mimo ze zwiekszyłam dawke duphastonu. Nie daje juz sobie nadziei. Jutro jade usg. Wiem ze juz nic tam nie zobacze :( drugi raz i znowu to samo :(

    Byłaś na izbie przyjęć? U lekarza?
    Dziewczyny jak zaczynacie krwawic to od razu do lekarza czy na izbę przyjęć! Wiem z własnego doświadczenia. W pierwszej w 6 tygodniu obudziłam się w nocy cała zakrwawiona, jak na @. Od razu pojechałam do szpitala. Zostałam tam oczywiście ale zajęli się mną i po 5 dniach wyszłam. Okazało się że mam krwiaka i to on krwawil. Proszę Was, nie zakladajcie od razu ze to koniec i po prostu czekacie. Od razu szpital, mimo tak wczesnej ciąży.

    m3sxskjoa5ll377l.png
    34bwk0s3uvbnlpvu.png
  • Paaat1988 Przyjaciółka
    Postów: 104 74

    Wysłany: 12 lutego 2017, 13:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sasanka1990 wrote:
    Ja mam mega bolące cycki, nudnosci i obolaly brzuchol po wczoraj ale radosc z pikajacego serducha wszystko wynagradza! :*

    Dziewczyny wierzcie w cuda! One na prawde sie dzieja! :*
    Ja wczoraj wylalam z siebie WIADRO krwi, podpaski co 15 min musialam zmieniac bo przeciekalo i bol byl nieziemski.. a dzisiaj taki cud!! :*
    Mam nadzieje ze Maluch juz mnie nie bedzie tak straszyl i zostanie ze mna na zawsze :)

    A kobietki krwawiace, nie przekreslajcie swoich Maluszków, widzicie ze to nie zawsze oznacza ze juz "po wszystkim" :*

    Uwierzcie w Cuda :*


    Tak bardzo się cieszę <3 <3 <3

    f2w3rjjg8qb54afp.png
  • dżdżownica Autorytet
    Postów: 2069 1498

    Wysłany: 12 lutego 2017, 13:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pati_ii wrote:
    Dziewczyny ma któras z Was podwyższone tsh w ciąży? Jeśli tak to jaki macie wynik?

    Ja mam 2,6 i dostałam od razu letrox 50.

    1JyDp2.png
  • Bella_Bella Autorytet
    Postów: 3366 1723

    Wysłany: 12 lutego 2017, 13:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sasanka1990 wrote:
    Dziewczyny!! Cuda sie dzieją na świecie!!
    Mam oproznionego ogromnego krwiaka po przeciwnej stronie pecherzyka ciazowego a dziś na usg zamiast zobaczyc czy sie oczyszczam zobaczylismy serducho!!!!

    Jeszcze nie wierze!!
    Lekarz sam byl w szoku!!
    Zarodeczek 2mm i pulsujaca kropeczka!!
    5tydzien+5dni!
    I mam juz karte ciazy, lekarz mowi ze mamy sie zaczac cieszyc i odetchnac

    Cuda się zdarzają jak widać :) <3

    m3sxskjoa5ll377l.png
    34bwk0s3uvbnlpvu.png
  • Sasanka1990 Autorytet
    Postów: 316 346

    Wysłany: 12 lutego 2017, 13:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Druśka91 wrote:
    Sasanko tak bardzo bym chciała wierzyc ze wszytsko bedzie jeszcze dobrze. ale gdy widze ta krew to płakac mi sie chce. Mała iskierka nadziei sie tli ze jeszsze cos jutro zobacze na usg. Oprócz tego ze krwawie nic mnie boli. Oprócz piersi. Nie wiem nawet czy bede wstanie załozyc stanik

    Kochana, zobacz na moj podpis, juz spisalam na straty moje Malenstwo a dzis pokazalo mi swoje silne serduszko :*

    Postaraj sie uspokoic choc wiem ze to strasznie trudne widząc tą krew, ale uwierz ze to o niczym nie przesądza, moze masz krwiaczka jak ja i musi sie oproznic :*

    Zycze Ci z calego serca zeby justro USG pokazalo piękny pecherzyk a moze i nawet serduszko :*

    mimoza lubi tę wiadomość

    3IUI :(
    1 ICSI 05.2016r. Aniołek [*] cp. :( 2 IVF-ICSI :( 3IVF-ICSI :( 4 IVF-ICSI :(
    5 IVF-IMSI 4.03.2017r. Aniołek 9tc [*]
  • Bella_Bella Autorytet
    Postów: 3366 1723

    Wysłany: 12 lutego 2017, 13:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kiti wrote:
    ja jestem caly czas śpiąca i zmęczona, a wczoraj jeszcze mieliśmy gosći;/ dobrze że m dzisiaj przygotował obiad i zabrał córe na spacer to mogłam odespać cały tydzien :) a dziś jeszcze wybieram się z kolezanka na Greya ciekawa jestem czy choc ciut lepszy od pierwszej czesci.

    Ja właśnie siedzę w kinie już na sali razem z siostrą i czekamy aż się zacznie ;)

    kiti lubi tę wiadomość

    m3sxskjoa5ll377l.png
    34bwk0s3uvbnlpvu.png
  • Druśka91 Przyjaciółka
    Postów: 89 67

    Wysłany: 12 lutego 2017, 13:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bella_Bella jest cały czas w kontakcie z moim lekarzem. Powiedziałam mu jak wyglada sytuacja. Na tym etapie w szpitalu robiłabym to samo co w domu. Lezła i brała leki które juz mam i biore. Jedyne co bym sie dowiedziała to czy jest po wszystkim juz czy jeszcze nie. A tak przynajmniej mam nadzieje. Jedna z nas mi ja dała...

    Aniołek - 8.04.2016 - 10 tydz
    Szymon - 14.03. 2017 - 9 tydz
    Obecnie: Acard, Clexane, Kwas foliowy 5 mg, Duphaston, Witaminy z grupy B, SymvitalMama
    7u22rjjgvtn9wleb.png
  • patulla Autorytet
    Postów: 2533 2103

    Wysłany: 12 lutego 2017, 13:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie objawów prawie brak, cycki bolą trochę i brzuch "czuje", no i siku częściej chodzę, ale jak na razie brał mdłości, wymiotów. W sumie to nie spodziewam się ich, bo w poprzednich dwóch ciążacych zemdlilo mnie kilka razy może, a wymiotowalam tylko po witaminach ;)

    Pamiętam w pierwszej ciąży jak mieszkaliśmy jeszcze u teściów na początku i męża brat jajecznicę chyba robił, pół dnia wietrzylam dom, bo nie mogłam znieść zapachu jajek :D

    dqprj44jb8yg6zfw.png9f7jx1hpfxfexs93.png
    l22ne6ydz3bwmwg9.png
  • Lorry Przyjaciółka
    Postów: 68 30

    Wysłany: 12 lutego 2017, 14:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Druśka 91.... wiem, że to ciężko się upokoic, opanować, ale jak widzimy wszystkie... w życiu nigdy jie mów nigdy... nigdy nie mów, że to koniec. Mocno wierzę ♡♡♡♡♡♡

    Druśka91 lubi tę wiadomość

    hchyflw1m99nu5ry.png
  • Nieśmiała Autorytet
    Postów: 1042 1000

    Wysłany: 12 lutego 2017, 14:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej :-)
    Powiedzcie mi dziewczyny, co myślicie o pójściu na lodowisko na łyżwy? W pierwszej ciąży nie robilam nic, od razu w 5 tc poszlam na L4, chuchałam i dmuchałam i poronilam. Dlatego teraz chcialam prowadzić w miarę normalny tryb życia. .
    Co myślicie?

    age.png
  • dżdżownica Autorytet
    Postów: 2069 1498

    Wysłany: 12 lutego 2017, 14:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nieśmiała wrote:
    Hej :-)
    Powiedzcie mi dziewczyny, co myślicie o pójściu na lodowisko na łyżwy? W pierwszej ciąży nie robilam nic, od razu w 5 tc poszlam na L4, chuchałam i dmuchałam i poronilam. Dlatego teraz chcialam prowadzić w miarę normalny tryb życia. .
    Co myślicie?

    Akurat łyżwy wydają się dość niebezpieczne. Ktoś na Ciebie wpadnie i się przewrocisz. Idź lepiej na spacer :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lutego 2017, 14:30

    1JyDp2.png
‹‹ 137 138 139 140 141 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Gadżety elektroniczne dla kobiet część 1 - opaski fitnessowe wesprą Twoje zdrowie, ale też płodność

To pierwszy artykuł z serii gadżetów elektronicznych dla kobiet. Dziś przyjrzymy się opaskom fitnessowym - w czym mogą nam pomóc, na co warto zwrócić uwagę wybierając opaskę i co ciekawe w jaki sposób opaski fitnessowe mogą dodatkowo wesprzeć naszą płodność i polepszyć analizę cykli miesiączkowych. Podpowiemy również dlaczego warto skonfigurować opaskę z aplikacją miesiączkową i czy zawsze jest to możliwe.

CZYTAJ WIĘCEJ

3 kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności

Za problemy z płodnością w równym stopniu odpowiadają czynniki żeńskie, jak męskie. Jednak problemy z płodnością u mężczyzn w dalszym ciągu są większym tabu. Czas to zmienić! Jakie są najważniejsze i kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności? Co w sytuacji, gdy wyniki nasienia nie napawają optymizmem? Które składniki są istotne w kontekście męskiej płodności? Wszystko wyjaśnia diagnosta laboratoryjny, seminolog - mgr anal. med. Piotr Nazarek. 

CZYTAJ WIĘCEJ

7 porad, jak ubrać dziecko na zimowy spacer

Niekiedy zimowa aura za oknem może zniechęcać do spacerów... Tymczasem jest to świetny sposób na budowanie odporności, dotlenienie organizmu i zapewnienie aktywności fizycznej dla dziecka. Jak zatem przygotować się na zimowy spacer? Sprawdź 7 porad, jak ubrać dziecko!

CZYTAJ WIĘCEJ