Październikowe mamy 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
nie, mam już 8 letnia córkę
ale w październiku byłam w ciąży pozamacicznej, a na początku stycznia w biochemicznej, więc teraz się trzęsę nad tą ciążą, choć wiem, że i tak nie mam za bardzo wpływu na to co się stanie...
3 cs- cp, lewy jajowód usunięty
HSG- prawy jajowód drożny
Czekamy na córeczkę
-
suri2016 wrote:nie, mam już 8 letnia córkę
ale w październiku byłam w ciąży pozamacicznej, a na początku stycznia w biochemicznej, więc teraz się trzęsę nad tą ciążą, choć wiem, że i tak nie mam za bardzo wpływu na to co się stanie...
teraz już ryzyko, że stanie się coś złego zmniejsza się każdego dnia
suri2016 lubi tę wiadomość
14.02 - 4mm serduszko
07.03 - 2cm szczęścia
04.04 - 8,2cm i prawdopodobnie będzie Elena
02.05 - wizyta
-
suri2016 wrote:Witajcie dziewczyny,
Witam się nieśmiało i chciałabym dołączyć do Waszej grupy. O ciąży wiem już od 30.01, ale postanowiłam, że nie będę zapeszać i nie zapiszę się tu dopóki nie zobaczę serduszka na usg. I oto dzisiaj melduję dzidzię 8 mm z tętnem 130 na minutęTermin mi wypada na 13.10, więc będę wdzięczna za dopisanie mnie na listę. A wszystkim Wam przyszłym mamusiom serdecznie gratuluję
Super, że widziałaś już serduszko
suri2016 lubi tę wiadomość
Antosia 10tc[*] 17.03.2017
Tomuś 39tc [*] 6.03.2016 -
Sasanka1990 wrote:Kurcze, ja po mojej "batalii" o dziecko nie wyobrażam sobie czegoś takiego jak "wpadka"
Normalnie po tylu przebojach az mi trudno uwierzyc ze mozna "wpaść"
Chociaz wiem oczywiście ze to sie zdarza bo mam takie isoby w najblizszym otoczeniu.. ale mowie Wam jakie mi sie to dziwne wydaje to szok
Pewnie przez to ze ja nie moglam zajść..
Dokładnie mam tak samo!!! Tyle starań i nic, a wokół nawet w najbliższej rodzinie wpadki, moja młodsza siostra ma dwójkęZadro dla tych co im się udało wpaść
Może jak wyluzujemy po pierwszym, to następne będzie taką miłą wpadką
Bardzo sobie takiej życzę.
W 11cs udało się !!!
aligoastenoteratozoospermia:(
Teraz już tylko teratozoospermia, ale chłopacy dali radę
-
suri2016 wrote:dziękuję dziewczyny
jeszcze nie mogę uwierzyć... najchętniej odwiedzalabym ginekologa 3 razy w tygodniu żeby mieć pewność, że wszystko jest w porządku albo zasnela na kilka tygodni i obudziła się w drugim trymestrze, czas wlecze się niesamowicie...
demetria, no widzisz, cóż mogę powiedzieć, wiesz co ładne
mam tak samo. Ile dałabym żeby był już kwiecień...A to jeszcze ponad miesiąc. Oszaleje do tego czasuPaździernik 2017 synek -
Sasanka, tak jak Ty się dziwisz, że można "wpaść"
Tak ja się dziwię, że można się bardzo długo starać i nic.
Nasz pierwszy synek był powiedzmy "świadomą wpadkę", bo wiedziałam, że niby czas płodny, ale magia nocy poślubnej i myślałam: "W końcu komu udaje się za pierwszym razem?"dwa tygodnie później wiedziałam - NAM
Drugi synek - karmiłam tylko piersią (nocne przerwy były dłuższe) - trzy miesiące po porodzie pierwsza @, wróciłam do obserwacji i niby bloga już czas niepłodny, który ok. 2-3 tygodnie później okazał się plodnym i pozytywny test ciążowy - też myślałam: "Przecież komu udaje się podczas kp?" Wiem NAM.
No i teraz w końcu "zaplanowana" ciąża. Jeden wieczór i mówimy z mężem: "To co robimy dzidziusia?" I jestem tu z WamiDiddlina, mana, Kimmy, KaroLove, India26 lubią tę wiadomość
-
patulla wrote:Sasanka, tak jak Ty się dziwisz, że można "wpaść"
Tak ja się dziwię, że można się bardzo długo starać i nic.
Nasz pierwszy synek był powiedzmy "świadomą wpadkę", bo wiedziałam, że niby czas płodny, ale magia nocy poślubnej i myślałam: "W końcu komu udaje się za pierwszym razem?"dwa tygodnie później wiedziałam - NAM
Drugi synek - karmiłam tylko piersią (nocne przerwy były dłuższe) - trzy miesiące po porodzie pierwsza @, wróciłam do obserwacji i niby bloga już czas niepłodny, który ok. 2-3 tygodnie później okazał się plodnym i pozytywny test ciążowy - też myślałam: "Przecież komu udaje się podczas kp?" Wiem NAM.
No i teraz w końcu "zaplanowana" ciąża. Jeden wieczór i mówimy z mężem: "To co robimy dzidziusia?" I jestem tu z WamiAntosia 10tc[*] 17.03.2017
Tomuś 39tc [*] 6.03.2016 -
nick nieaktualny
-
patulla wrote:Anuśka19, masz w nicku 19, więc zgaduję, że tyle masz
Ps. Uwielbiam historię naszych dziecinie mam 19 :-p hm nie daleko jak wczoraj pisałam że córcia ma 11latek ,synus nie dawno 6... hmm oj musiałabym ale wcześnie zacząć...hihi
-
Koleżanki, kilka jest tu nas starszych nieco.... ja mam 38 i czekam na swojego drugiego maluszka (pierwszy to Aniołek). Pierwszy raz jestem na forum i uwierzyć się aż nie chce ile jest kobiet, które mają Aniołki...raz...dwa...i wiele więcej. Myślałam dotąd, że to jednostki... że to ja miałam pecha, albo karę za coś w życiu.
Teraz wiem, że już nie będę miała prawdopodobnie więcej szans, stąd strach jest wielki, ale wiara jeszcze większaAnuśka19, KasiaHaBe, Kimmy lubią tę wiadomość
-
Anuśka19 wrote:Oo jednak nie jestem najstarsza mama
A ile masz lat. Ja rocznik `78 wiec rocznikowo 39 ale dopiero w pażdzierniku (ja mam urodziny 13.10 a termin mam na 22.10). Poza tym mamy jeden dzień różnicy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lutego 2017, 21:26
Anuśka19 lubi tę wiadomość
-
Lorry wrote:A ile masz lat. Ja rocznik `78 wiec rocznikowo 39 ale dopiero w pażdzierniku (ja mam urodziny 13.10 a termin mam na 22.10). Poza tym mamy jeden dzień różnicy
a 19 jakoś do mnie przypełzło
urodziłam się 19 ,syna poczeliśmy 19 :-p 19 też poznaliśmy się z mezem
haha no i tak zostało 19
Lorry lubi tę wiadomość
-
Lorry wrote:A ile masz lat. Ja rocznik `78 wiec rocznikowo 39 ale dopiero w pażdzierniku (ja mam urodziny 13.10 a termin mam na 22.10). Poza tym mamy jeden dzień różnicy
no i zapewne urodze pare dni wcześniejcórke urodziłam wcześniej i syna tez
Lorry lubi tę wiadomość
-
Maximmum wrote:Chciałam się z Wami pożegnać. Niestety 19.02 zaczęłam krwawic i straciłam mojego Okruszka
proszę o wykreślenie mnie z listy.
Życzę Wam samych dobrych wieści na wizytach i zdrowych Maluszków :*
Nawet nie wiesz jak mi przykro... nie umiem zaakceptować takich sytuacji
Mam nadzieję, że niedługo będziesz na nowym forum... życzę z całego serca -
Maximmum wrote:Chciałam się z Wami pożegnać. Niestety 19.02 zaczęłam krwawic i straciłam mojego Okruszka
proszę o wykreślenie mnie z listy.
Życzę Wam samych dobrych wieści na wizytach i zdrowych Maluszków :*
wyrazy współczucianie ma słów na pocieszenie...
kaka470 lubi tę wiadomość
3 cs- cp, lewy jajowód usunięty
HSG- prawy jajowód drożny
Czekamy na córeczkę