Październikowe mamy 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Invag mi polecił gin jak byłam w zeszłym tygodniu na IP.
patulla lubi tę wiadomość
09.2016 poronienie samoistne 7 tydzień
09.2017 2630 g 48 cm szczęścia Amelka ❤
10.2019 ciąża obumarla 8 tydzień lyzeczkowanie
02.2020 ciąża obumarla 10 tydzien lyzeczkowanie
Potwierdzone:
Niedoczynność tarczycy
Insulinoopornosc
Niski progesteron
Pai homo
Mthfr herero
MTHFR C 677 hetero
24.08.2020 wizyta u genetyka
Leki:
Eutyrox 75
Metformax 2x500
Kwas foliowy allines
Femibion 0
D3 2000
Selen
Berberyna -
Morenadenna wrote:jestem przerazona wielkoscia mojego brzucha!
<a href="http://www.fotosik.pl/zdjecie/6ad6943b76f5494e" target="_blank"><img src="https://images84.fotosik.pl/409/6ad6943b76f5494emed.jpg" border="0" alt="" /></a>
Może tam jest więcej bobasów
Skonczylas dopiero 7tc więc faktycznie duży jak na ten czas.
mana lubi tę wiadomość
-
Witajcie! Ja dzisiaj od rana w pracy i ciężko z tymi mdłościami.
Dzisiaj o 17 mam wizytę i zaczynam się stresować.
Ja 2 miesiące temu zaczęłam ćwiczyć z wspomnianą już Fit Mom Anią Dziedzic. Wcześniej miałam problem ze zmuszeniem się do ruszenia tyłka z kanapy, a dzięki transmisjom na żywo zawsze 10 minut przed treningiem już byłam gotowa. Gorąco polecam. Ja po miesiącu widziałam już efekty, a co więcej mąż widział i był bardzo zadowolony z mojego krągłego tyłeczka
Gdy zaszłam w ciążę przerwałam trening, ale jeśli nie będzie przeciwwskazań wracam do nich w II trymestrze. Ja od kilku lat staram się ćwiczyć regularnie i średnio to wychodzi, ale gdy ćwiczę, to o wiele lepiej się czuję i mam więcej energii. Najtrudniej zacząć.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 marca 2017, 10:59
-
nick nieaktualnyHej mamusie, ja mam dzisiaj paskudny dzień... Od rana kują mnie jajniki, jakieś dziwne bóle w brzuchu, poza tym hormony szaleją
W drodze do pracy po prostu sie popłakałam:/ Nie pytajcie dlaczego nie wiem... Poza tym jestem taka poddenerwowany, jakaś taka niespokojna... Porąbany ten dzień, chce być już z powrotem w domu...
Poza tym mam już dość swojej pracy:/ -
O matko! Jestem po pierwszym pawiu. Żadnych przepowiadających mdłości, żadnego gorszego samopoczucia. Po prostu wypiłam poranną herbatę i w ciągu 2 minut tak mi zawirowało w żołądku, że musiałam lecieć do ubikacji. Natychmiastowa ulga i znów nie mam żadnych typowo ciążowych objawów. Trochę się cieszę, że w końcu "poczułam" ciążę, a z drugiej strony WTF?
-
Agnesqe wrote:Hej mamusie, ja mam dzisiaj paskudny dzień... Od rana kują mnie jajniki, jakieś dziwne bóle w brzuchu, poza tym hormony szaleją
W drodze do pracy po prostu sie popłakałam:/ Nie pytajcie dlaczego nie wiem... Poza tym jestem taka poddenerwowany, jakaś taka niespokojna... Porąbany ten dzień, chce być już z powrotem w domu...
Poza tym mam już dość swojej pracy:/
Ja też mam dość swojej pracy, dlatego po macierzyńskim uciekam z firmy jak najdalej i mam nadzieję nie zobaczyć więcej kierownika bo to jest człowiek pomyłka. Pewnie ta pogoda Cie przytłoczyła, ja też nie mam na nic dziś ochoty, ale zebrałam się do sklepu, ogarnęłam trochę mieszkanie i już jakoś lepiej
Głowa do góry 
A tak w głębi stresuje się jutrzejszą wizytą, czy na pewno jest wszystko w porządku, różne mam myśli...
Melonek mój pieseł też miał biegunkę w tamtym tygodniu, co godzinę z nim chodziłam na dwór, ale na szczęście jednodniowa. Może mu węgiel podaj? Ja akurat nie miałam, a nie chciało mi się jechać do apteki, pamiętam tylko, że jak kiedyś się pochorował to wet mu polecił, z tym, że dla mojego 30 kg to dawka 8 tabletek 3 razy dziennie. -
Nieśmiała wrote:Ja na chwilę obecną tylko obrastam w tłuszcz

Ja tak samo! Waga w dół a centymetry w górę. Po raz pierwszy w życiu nie mam talii tylko zamieniam się w beczułkę. Zwiększam objętość dookoła zamiast z przodu brzucha
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 marca 2017, 11:46
-
A wiecie jaki jeszcze ja mam dziwny objaw ciąży, zatyka mi uszy codziennie na kilka godzin, trochę to śmieszne, ale słabo się słyszy na jedno ucho
W tamtej ciąży też tak miałam
-
O to moj brzucholek teraz
tak wyglądają moje 76kg
sorki za goliznę
https://zapodaj.net/243457f0bf397.jpg.htmlWiadomość wyedytowana przez autora: 6 marca 2017, 11:50
nadziejastru, dżdżownica, patulla, aaniluap, Anuśka19, Karola27!, kiti, mana, Bella_Bella, madlene88, Demetria lubią tę wiadomość
-
Co do ćwiczeń, to ja nie mogę, ale po porodzie wracam do biegania i już mam w planach półmaraton w czerwcu
wczoraj byłam na zawodach 10 km, ale tylko kibicowałam swoim znajomym z klubu biegowego i zazdroszczę im, uwielbiam tą atmosferę na biegach, treningach itd.
-
mimoza wrote:Witajcie! Ja dzisiaj od rana w pracy i ciężko z tymi mdłościami.
Dzisiaj o 17 mam wizytę i zaczynam się stresować.
Ja 2 miesiące temu zaczęłam ćwiczyć z wspomnianą już Fit Mom Anią Dziedzic. Wcześniej miałam problem ze zmuszeniem się do ruszenia tyłka z kanapy, a dzięki transmisjom na żywo zawsze 10 minut przed treningiem już byłam gotowa. Gorąco polecam. Ja po miesiącu widziałam już efekty, a co więcej mąż widział i był bardzo zadowolony z mojego krągłego tyłeczka
Gdy zaszłam w ciążę przerwałam trening, ale jeśli nie będzie przeciwwskazań wracam do nich w II trymestrze. Ja od kilku lat staram się ćwiczyć regularnie i średnio to wychodzi, ale gdy ćwiczę, to o wiele lepiej się czuję i mam więcej energii. Najtrudniej zacząć.
Też ćwiczę w ten sposób
Teraz masz przerwę przez mdłości?
Ja przed ciążą tak z 4-5 razy w tygodniu ćwiczyłam albo Chodakowską albo na jakiś fitness poszłam.
Jak się dowiedziałam, że jestem w ciąży to właśnie przestawiłam się na treningi Ani, bo wiem, że są dostosowane do kobiet w ciąży (szczególnie te na brzuch aby nie zaszkodzić).
Pytałam się lekarki i powiedziała, że jeżeli czuje się dobrze to nie ma przeciwwskazań aby ćwiczyć w I trymestrze. Więc ja ćwiczę od początku
Chociaż muszę przyznać, że kiedyś te ćwiczenia nie zrobiłyby na mnie żadnego wrażenia/zmęczenia a teraz potrafię się zasapać okrutnie nawet na spacerze
Październik 2017 synek
















polecam szczególnie na kręgosłup! Co do wielkości brzucha to u mnie są dni, że wygląda na 15 tydz a czasami wcale go nie ma 




