WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Czasami życie pisze różne scenariusze.
Sprawdź jak zabezpieczyć płodność - swoją i partnera!
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Październikowe mamy 2017
Odpowiedz

Październikowe mamy 2017

Oceń ten wątek:
  • Bella_Bella Autorytet
    Postów: 3366 1723

    Wysłany: 12 kwietnia 2017, 14:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agnesqe wrote:
    Hmmm.. A ja dzwoniłam dzisiaj do kliniki w której robiłam pappa i w której 18 kwietnia mam mieć usg prenatalne, zapytać sie czy są wyniki z krwi, Pani powiedziała mi że tak. A na pytanie czy można je odebrać powiedziała: "Ale i tak Pani nie będzie z tego nic wiedziała, wyniki będą juz na Panią czekały w gabinecie w którym Pani doktor wykona usg prenatalne i wtedy wszystko onówi i wyliczy ryzyko, ja nie mogę udzielić żadnych informacji"
    I wiecie co nie wiem co o tym myśleć? Z tego co czytam tu u was wszystkie odbierałyście samodzielnie...

    Ja będę odbierać samodzielnie ale dlatego, że jestem już po usg i otrzymam wyniki badań plus pełny opis od lekarza, który robił usg. Bardzo dobrze Ci przekazali informacje bo same wyniki nic Ci nie dadzą, dopiero lekarz porówna je z wynikami usg i obliczy wszystko :) Także wszystko jest okej, po świętach będziesz miała wyniki i opis czarno na białym ;)

    m3sxskjoa5ll377l.png
    34bwk0s3uvbnlpvu.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 kwietnia 2017, 14:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Super dziękuje za uspokojenie :) W takim razie czekam do 18 kwietnia. Coś czuje, że noc poprzedzająca badanie, będzie najdłuższą w życiu;p

  • nika1986 Przyjaciółka
    Postów: 73 41

    Wysłany: 12 kwietnia 2017, 14:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agnesqe wrote:
    Super dziękuje za uspokojenie :) W takim razie czekam do 18 kwietnia. Coś czuje, że noc poprzedzająca badanie, będzie najdłuższą w życiu;p

    Ojj... Wszystko na spokojnie. Wszystko będzie dobrze. A te badania to w zasadzie tylko statystyka.

    34bwgzu3q3kfrwyu.png
  • Bella_Bella Autorytet
    Postów: 3366 1723

    Wysłany: 12 kwietnia 2017, 14:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agnesqe wrote:
    Super dziękuje za uspokojenie :) W takim razie czekam do 18 kwietnia. Coś czuje, że noc poprzedzająca badanie, będzie najdłuższą w życiu;p

    Przed połówkowymi też tak będziesz mówić ;)

    Agnesqe lubi tę wiadomość

    m3sxskjoa5ll377l.png
    34bwk0s3uvbnlpvu.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 kwietnia 2017, 15:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam bardzo duże ryzyko przedwczesnego porodu i niskiej masy urodzeniowej dziecka wiec na tą chwile to mnie bardzo interesuje, co wyjdzie z tych statystyk... Przed połówkowy pewnie też będę się martwić. Zresztą od momentu zobaczenia dwóch kresek do końca życia matka będzie sie juz martwić. Najpierw o maleństwo w brzuchu, potem o niemowlaka, przedszkole, szkole, pierwszą miłość, studia, męża, żonę, a potem o wnuki ;p

    Natka_ lubi tę wiadomość

  • Lola83 Autorytet
    Postów: 1227 839

    Wysłany: 12 kwietnia 2017, 15:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agnesqe wrote:
    Hmmm.. A ja dzwoniłam dzisiaj do kliniki w której robiłam pappa i w której 18 kwietnia mam mieć usg prenatalne, zapytać sie czy są wyniki z krwi, Pani powiedziała mi że tak. A na pytanie czy można je odebrać powiedziała: "Ale i tak Pani nie będzie z tego nic wiedziała, wyniki będą juz na Panią czekały w gabinecie w którym Pani doktor wykona usg prenatalne i wtedy wszystko onówi i wyliczy ryzyko, ja nie mogę udzielić żadnych informacji"
    I wiecie co nie wiem co o tym myśleć? Z tego co czytam tu u was wszystkie odbierałyście samodzielnie...

    Ja wyniki dostałam w gabinecie po usg po wyliczeniu ryzyka. To jest bardzo rozsadne, bo same wyniki nic nie wnosza.

    Piotruś
    ganndqk37mzflpnc.png
    Helenka
    rolodf9hpum40ef3.png
  • Lola83 Autorytet
    Postów: 1227 839

    Wysłany: 12 kwietnia 2017, 15:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agnesqe wrote:
    Mam bardzo duże ryzyko przedwczesnego porodu i niskiej masy urodzeniowej dziecka wiec na tą chwile to mnie bardzo interesuje, co wyjdzie z tych statystyk... Przed połówkowy pewnie też będę się martwić. Zresztą od momentu zobaczenia dwóch kresek do końca życia matka będzie sie juz martwić. Najpierw o maleństwo w brzuchu, potem o niemowlaka, przedszkole, szkole, pierwszą miłość, studia, męża, żonę, a potem o wnuki ;p

    ale skad wiesz, ze masz wysokie ryzyko bez wynikow?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 kwietnia 2017, 15:00

    Piotruś
    ganndqk37mzflpnc.png
    Helenka
    rolodf9hpum40ef3.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 kwietnia 2017, 15:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lola83 wrote:
    ale skad wiesz, ze masz wysokie ryzyko bez wynikow?

    Ze względu na chorobę jaką mam od urodzenia. Najpierw lekarze straszyli mnie poronieniem, teraz jest mowa o porodzie przedwczesnym i niskiej masie urodzeniowej. Jestem właśnie ciekawa co powiedzą statystyki. Czy potwierdzą powiązanie z chorobą i wpływ na dalsze losy dziecka.

  • E_w_c_i_a Autorytet
    Postów: 349 364

    Wysłany: 12 kwietnia 2017, 15:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agnesqe lepiej że będziesz je miała w gabinecie bo ja wczoraj odebrałam i przeczytałam pół internetu i tak z tego nic nie wynikło bo to się analizuje razem z USG. Także tylko niepotrzebne nerwy ;-)

    Agnesqe, KasiaHaBe lubią tę wiadomość

    Szczęśliwa mama Majeczki :*
    Dziecinka (10 tydzień) (*) 8.2015
  • KaroLove Autorytet
    Postów: 1379 546

    Wysłany: 12 kwietnia 2017, 16:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A idziecie na 3 prenatalne czy N polowkowym konczycie?

    mhsvqps6xtrui0qr.png
    nzjdvkcblpclr0lc.png
    12t 3w- 6,38cm drugi SYN <3
    17t 4w- 220g, SYN <3
    29.05 badanie połówkowe potwierdzono -SYNUŚ! <3
  • Kimmy Autorytet
    Postów: 831 1148

    Wysłany: 12 kwietnia 2017, 16:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolove ale super. Ja nadal czekam na pierwsze ruchy. Myślałam, że przy trójce to będę szybciej czuć a tu nic.

    Ogólnie piszecie o słodyczami i ja się przyznaje, że jestem uzależniona. Dzień bez czegoś słodkiego to dla mnie dzień stracony . Najdłuższy odwyk miałam chyba jak na początku ciąży mam te okropne wymioty i mdłości. Wtedy nie mogłam na nic patrzeć.

    Patulla nadrabialam zaległości od 7 kwietnia i teraz dopiero przeczytałam twoje pytanie ;) będziemy mieli rodziców do pomocy i moja przyjaciółka która mieszka teraz blisko mnie też się już zaoferowała. Zobaczymy jak to będzie. Ogólnie obawiam się trochę baby blues, że będę się czuła taka przytloczona nagłym potrójnym natlokiem obowiązków. Mąż mówi że sobie poradzimy i że będzie pomagał jak tylko będzie mógł. Ale ja i tak jestem przerażona. Boję się, że któreś dziecko będzie wymagało większej opieki i czasu i będę czuła że zaniedbuje pozostałe.. :(

    We wtorek mam wizytę i zobaczymy co tam u naszych skarbów.

    Nadziejastru jak twój piesek?

    Dziewczyny ta listę póki jeszcze jestem w ciąży mogę prowadzić ale tej z datami wizyt już nie ogarniam. Większość z was już nie podaje żadnych dat tylko mówi, że za miesiąc, za 2 tyg więc ja tego nie wpisuje bo jak. A ostatnio ogólnie jest mnie tu mniej. Więc jeśli, któraś ma duuuzo czasu i chciałaby robić listę z wizytą i to może ;)

    Ogólnie leżę chora i niestety mam antybiotyk na oskrzela :/ no cóż. Jak trzeba to trzeba.

    Gratuluję wszystkim udanych wizyt

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 kwietnia 2017, 20:00

    f5b59272af.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 kwietnia 2017, 16:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja będę chciała iść na prenatalne I,II i III trymestru... Wiele operacji nie daj Boże ratujących zdrowie i życie dziecka można zrobić jeszcze w życiu płodowym, a wiedząc wcześniej można się ewentualnie przygotować na to co nas może czekać. Chyba, że moja ginekolog zdecyduje inaczej. Juz sie trzymam jej opini i decyzji :)

    Kimmy lubi tę wiadomość

  • 0202oliwcia Autorytet
    Postów: 1726 1111

    Wysłany: 12 kwietnia 2017, 16:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agnesqe wrote:
    Ze względu na chorobę jaką mam od urodzenia. Najpierw lekarze straszyli mnie poronieniem, teraz jest mowa o porodzie przedwczesnym i niskiej masie urodzeniowej. Jestem właśnie ciekawa co powiedzą statystyki. Czy potwierdzą powiązanie z chorobą i wpływ na dalsze losy dziecka.
    Witaj ja jestem osoba zdrowa jedyne co mi dolega to mutacja no i 4 poronienia a z moich genetycznych wyszło mi bardzo duże ryzyko stanu przedrzucawkowego i rzucawki bo aż 1:40 i to przed 34 TC (wynik zaznaczony na czerwono z wykrzyknikami ) , na dodatek przedwczesny poród przed 34 TC wyszło mi 1:126 co do spadku masy urodzeniowej to mam 1:260 chyba jakos tak takze kochana noe jestes sama na dodatek ja mam ten wynik i po USG i po papp-a u ciebie moze sie to wszystko jeszcze ładnie skorygować nie martw sie słonko bedzie dobrze bo musi być bo kto inny ma dac rade jak nie My <3

    A jakie te statystyki wyszły dokładnie u ciebie ???

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 kwietnia 2017, 16:13

    w4sqyx8dc2rm5g6k.png

    Synek Piotruś 2019 <3 Córeczka Oliwia 2013 <3. Małgosia 2017 <3
    Aniołki <3 <3 <3 <3
    Mutacja MTHFR, Poronienia Nawykowe
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 kwietnia 2017, 16:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    0202oliwcia wrote:
    Witaj ja jestem osoba zdrowa jedyne co mi dolega to mutacja no i 4 poronienia a z moich genetycznych wyszło mi bardzo duże ryzyko stanu przedrzucawkowego i rzucawki bo aż 1:40 i to przed 34 TC (wynik zaznaczony na czerwono z wykrzyknikami ) , na dodatek przedwczesny poród przed 34 TC wyszło mi 1:126 co do spadku masy urodzeniowej to mam 1:260 chyba jakos tak takze kochana noe jestes sama na dodatek ja mam ten wynik i po USG i po papp-a u ciebie moze sie to wszystko jeszcze ładnie skorygować nie martw sie słonko bedzie dobrze bo musi być bo kto inny ma dac rade jak nie My <3

    A jakie te statystyki wyszły dokładnie u ciebie ???

    Jak tylko we wtorek będę po badaniu to od razu dam znać jak się to kształtuje. Ginekolog i urolodzy, którzy prowadzą moją ciąże mówią, że w 90% przypadkach ciężarna z takimi chorobami i dysfunkcjami układu moczowego rodzi przedwcześnie, co za tym idzie z niską masą urodzeniową. Gin mówiła, że już ok 30 tygodnia chciałaby mnie widzieć u siebie na oddziale, co jest też wielkim znakiem zapytania, bo przecież nie wiadomo jak będzie... Może cud się stanie i będę w tych 10% procentach kobiet, które donoszą ciąże? Jest mi bardzo przykro, że Ciebie też to spotkało, ale cieszę się, że będę miała kogoś kto będzie taką "bratnią duszą"... W piątek mam kolejną wizytę u urologa, zobaczę jakie będą kolejne decyzje, bo na chwile obecną cewnikowanie sie co 4 godziny...

  • patulla Autorytet
    Postów: 2533 2103

    Wysłany: 12 kwietnia 2017, 16:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kimmy :) Trojaczki u mnie w okolicy kojarzę tylko ze słyszenia, siostry znajoma miała potrójne szczęście :) I mieszkała z nimi bodajże jej mama i nocne dyżury dzieliły między siebie, bo mąż pracował, więc nie mógł tak nocy zarywać. Dodatkowo mieli jeszcze jedno starsze dziecko (4 latka), ale teraz te trojaczki (swoją drogą dwie dziewczynki i chłopiec) mają już 12 lat :)
    Dbaj o siebie i oby tylko udało się jak najpóźniej urodzić maleństwa :)

    Kimmy lubi tę wiadomość

    dqprj44jb8yg6zfw.png9f7jx1hpfxfexs93.png
    l22ne6ydz3bwmwg9.png
  • Kimmy Autorytet
    Postów: 831 1148

    Wysłany: 12 kwietnia 2017, 16:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    patulla wrote:
    Kimmy :) Trojaczki u mnie w okolicy kojarzę tylko ze słyszenia, siostry znajoma miała potrójne szczęście :) I mieszkała z nimi bodajże jej mama i nocne dyżury dzieliły między siebie, bo mąż pracował, więc nie mógł tak nocy zarywać. Dodatkowo mieli jeszcze jedno starsze dziecko (4 latka), ale teraz te trojaczki (swoją drogą dwie dziewczynki i chłopiec) mają już 12 lat :)
    Dbaj o siebie i oby tylko udało się jak najpóźniej urodzić maleństwa :)
    Przyjaciółka mi powiedziała, że w tej okolicy gdzie teraz mieszkamy mieszkają ok roczne trojaczki więc może kiedyś uda mi się ich spotkać i podpytać jak przeżyli ten początek :P

    patulla, suri2016 lubią tę wiadomość

    f5b59272af.png
  • Bella_Bella Autorytet
    Postów: 3366 1723

    Wysłany: 12 kwietnia 2017, 16:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KaroLove wrote:
    A idziecie na 3 prenatalne czy N polowkowym konczycie?

    Ja idę.

    m3sxskjoa5ll377l.png
    34bwk0s3uvbnlpvu.png
  • BurzaHormonów Autorytet
    Postów: 695 362

    Wysłany: 12 kwietnia 2017, 16:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jeszcze nie wiem czy pójdę na kolejne prenatalne. Znajoma mówiła, że żałuje, że wydała kasę na te w 3 trymestrze, bo "nic nowego nie wniosły", ale z drugiej strony co maja wnieść jak ciaża jest zdrowa. Na szczęście mam jeszcze chwilę na zastanowienie, najpierw zobaczymy co będzie po konsultacji z genetykiem, którą mi rekomendują w kinice po tym nieszczęsnym pappa

    zpbnzbmh7h9mfz19.png
  • nika1986 Przyjaciółka
    Postów: 73 41

    Wysłany: 12 kwietnia 2017, 17:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny przepraszam, że tak zmieniam temat ale chciałabym wrócić do wózków. Wybrałyście coś czy jeszcze czekacie?

    34bwgzu3q3kfrwyu.png
  • KaroLove Autorytet
    Postów: 1379 546

    Wysłany: 12 kwietnia 2017, 17:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję Kimmy za wpisanie :*

    mhsvqps6xtrui0qr.png
    nzjdvkcblpclr0lc.png
    12t 3w- 6,38cm drugi SYN <3
    17t 4w- 220g, SYN <3
    29.05 badanie połówkowe potwierdzono -SYNUŚ! <3
‹‹ 556 557 558 559 560 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

6 porad jak wybrać najlepszego specjalistę od leczenia niepłodności

Wybór najlepszego lekarza specjalisty jest najwyższym priorytetem każdej kobiety, której starania przedłużają się lub dotychczasowe leczenie okazało się nieskuteczne. Szukając kompetentnych godnych zaufania lekarzy, którzy mogą pochwalić się wysoką skutecznością, należy brać pod uwagę również jakość placówki, w której przyjmują.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę?

W dzisiejszych czasach wiele par zmaga się z problemem niepłodności. Szacuje się, że w krajach rozwiniętych od 10 do 12% kobiet ma problem z zajściem w ciążę. Dane w Polsce także nie napawają optymizmem, gdyż nawet 20% par w wieku rozrodczym cierpi na niepłodność. Powodów takiego stanu rzeczy jest dużo. Przeczytaj jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę, za pomocą ziól i odpowiedniej diety.   

CZYTAJ WIĘCEJ