Październikowe mamy 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
No dobra, zamieńmy to forum na chwilę w forum kulinarne
Mam głupi problem... zrobiłam jakiś czas temu gołąbki, zamroziłam... iii dałam za malo solinie wiem.jakim cudem ale tak.jest.
Czy jest jakiś sposób aby je dosolić? Dodam że zamrożone są juz gotowane. Moze lekko podgotować w słonym bulionie??
Pomóżcie, bo nie wierzę w swój wybryk -
Dziewczynki witam sie w 17 tyg:)Nadrobilam.Agnesque powodzenia!!!Daj znac!!!!
Natomiast jezeli chodzi o tesciowa to moja jest ok.Chociaz mnie czasem wkurwia za przeproszeniem bo mi matkowac chce.(ja cale zycie mamy nie miałam bo zmarla jak mialam 2latka)a ona mysli ze bede jej mamo mowic.Nigdy.Mimo wszystko mame mialam tylko jedną.Wczoraj byl tort dosc obficie alkocholem saczony,odmowilam klamiac ze mnie mdli,bo ona jest zdania ze sladowe ilosci nie szkodza.Hmm ja mam inne zdaniw i nawet pomadki z likierem nie tkne.Chce byc uczciwa dla mojego dzidziusia i jestem zdania ze nawes sladowe ilosci szkodza!A namawianie do alkocholu w ciazy jest bezczelne!Agnesqe lubi tę wiadomość
-
Nieśmiała wrote:No dobra, zamieńmy to forum na chwilę w forum kulinarne
Mam głupi problem... zrobiłam jakiś czas temu gołąbki, zamroziłam... iii dałam za malo solinie wiem.jakim cudem ale tak.jest.
Czy jest jakiś sposób aby je dosolić? Dodam że zamrożone są juz gotowane. Moze lekko podgotować w słonym bulionie??
Pomóżcie, bo nie wierzę w swój wybryk
-
Agnesqe wrote:Hej co to za infekcja Ci sie przyplątała? Może warto by było zrobić CRP z krwi? Dzięki temu dowiesz się czy stan zapalny jest ogólnie w Teoim organiźmie, jeśli tak to wtedy jest to niebezpieczne, bo może dotrzeć do dzieciątka. Ale może być tak, że stan zapalny siedzi w jednym miejscu i nie krąży po Twoim organiźmie. Ja tak mam z infekcją pęcherza, na szczęście siedzi to tylko w pęcherzu;)
Właśnie niewiadomo czy to infekcja czy reakcja alergiczna. Póki co odstawiłam luteinę, bo podejrzewam ze to przez nią i jest jakby ciut lepiej, ale wieczorami dolegliwości mi się zaostrzają, nigdy tak nie miałam:/ Właściwie to mnie tylko swędzi, nie mam upławów jak zwykle miałam przy grzybku.
Dzięki za podsuniecie tego badania, nie pomyślałam o tym, w tym tygodniu robię morfologie i mocz to od razu zrobię to CRP. Może polecacie coś jeszcze? -
Rany ale dużo piszecie
U mnie na wizycie wszystko dobrze.
Maluszki rosną chociaż są większe różnice we wzroście. Mają kolejno 10,6cm,11,2cm i 12,8cm. Ten największy to oczywiście nasz boy
Kolejna wizyta to już polowkowe 15 maja.
A jeszcze 5 maja wizyta w szpitalu.
Nie odzywam się za bardzo bo ciągle mamy szpital w domu. Na zmianę ja z mężem chora. Jeszcze kuzynka nam na 2 tyg zostawiła królika i cyrki są w domu...E_w_c_i_a, madlene88, Anuśka19, Zielona_konczynka, Natikka123, KaroLove lubią tę wiadomość
-
Agnesque powodzenia na prenatalnych
Ostatnio pisałam o tych kopniaczkach a w następne 2 dni nic nie czułam i już myślałam, że to moje urojenie. Ale dzisiaj znowu to samo więc to jednak Maluszki tylko jeszcze słabo wyczuwalneWiadomość wyedytowana przez autora: 18 kwietnia 2017, 17:06
KaroLove lubi tę wiadomość
-
Ja już po prenatalnych
wszystko w normielekarz mówi, że z dzidzią wszystko ok.
Wszystkie parametry ok
Także jestem szczęśliwa
I będę miała córeczkęKasiaHaBe, baassiia, Bella_Bella, dżdżownica, Anuśka19, czekajacanacud1, nadziejastru, 0202oliwcia, E_w_c_i_a, Natikka123, BurzaHormonów, patulla, Lola83, madlene88, kiti, Kimmy, nika1986 lubią tę wiadomość
-
smeg wrote:Ja też byłam w Lidlu, ale o 18 i już wszystko było przebrane
Myślicie że jeszcze coś rzucą jutro albo pojutrze? Kupiłam tylko jeden komplet body, ale różowe, najwyżej będę miała chłopca w różowym :p Bo nie znamy jeszcze płci
Chyba bym nie liczyła na totakie chodliwe towary znikają w pół dnia i nie widziałam nigdy żeby coś dołożyli
-
nick nieaktualnyNo witam:) My już na spokojnie w domu, po wszystkich telefonach do całej rodziny:) Mamy w 100% zdrową córeczkę! Wszystko jest w normie, Amelka jest duża ma 8 cm co za tym idzie jest też starsza o 6 dni! Wszystkie wyniki są niesamowicie dobre. Łożysko wysoko, na turniej ścianie, szyjka wysoko, długa nie ma obaw co do przedwczesnego porodu. Widzieliśmy wszystkie narządy, pięknie rozwinięty mózg. Pani Doktor mówiła, że to usg może sie nawet liczyć jako usg II trymestru bo dziewczyna taka duża, że zmierzyła rzeczy które są charakterystyczne dla usg prenatalnego II trymestru
Jestem prze szczęśliwa! Moja AmelciaZielona_konczynka, dżdżownica, mana, nadziejastru, 0202oliwcia, aaniluap, Veira, Natikka123, baassiia, KaroLove, KasiaHaBe, Anuśka19, czekajacanacud1, Lola83, BurzaHormonów, patulla, madlene88, kiti, Kimmy, Dziobuś, nika1986 lubią tę wiadomość
-
Smeg
Nie liczyłabym że coś dadzą więcej z ciuchów chyba że ktoś odda.
Ja też nie znam płci więc kupiłam szaraki zolte,krowy i tyle. Było bardzo mało w rozmiarze 50/56 a byłam jedna z pierwszych. Większość wzięłam 62/68.
Gratuluję dziewczyny pozytywnych wizyt ja wreszcie leżę w swoim lozeczku z dala od teściów:-) Na pożegnanie jak zwykle kłótnia o jedzenie że wymyślam bo powiedziałam że nie jem słodkiego. A teściowa że ona i szwagierki jadly wszystko a mąż im na to że potem wyglądały one i ich dzieci jak wyglądają i ciągle chore.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 kwietnia 2017, 19:50
dżdżownica lubi tę wiadomość
09.2016 poronienie samoistne 7 tydzień
09.2017 2630 g 48 cm szczęścia Amelka ❤
10.2019 ciąża obumarla 8 tydzień lyzeczkowanie
02.2020 ciąża obumarla 10 tydzien lyzeczkowanie
Potwierdzone:
Niedoczynność tarczycy
Insulinoopornosc
Niski progesteron
Pai homo
Mthfr herero
MTHFR C 677 hetero
24.08.2020 wizyta u genetyka
Leki:
Eutyrox 75
Metformax 2x500
Kwas foliowy allines
Femibion 0
D3 2000
Selen
Berberyna -
candela wrote:Ja miałam 1,5 tygodnie temu wrażenie, że czuję ruchy ale to uczucie się nie powtórzyło więc pewnie to jeszcze nie to.
Mnie boli strasznie kręgosłup
Dziewczyny w drugich ciążach. Też czujecie, że dolegliwości ciążowe dopadają was wcześniej niż poprzednio?
Jak tak dalej pójdzie to ja w 20t będę na wózku jeździć.
Dosłownie napisałaś to co ostatnio też myślałam, że ja się chyba do końca tak nie dokulam
-
BurzaHormonów wrote:Właśnie niewiadomo czy to infekcja czy reakcja alergiczna. Póki co odstawiłam luteinę, bo podejrzewam ze to przez nią i jest jakby ciut lepiej, ale wieczorami dolegliwości mi się zaostrzają, nigdy tak nie miałam:/ Właściwie to mnie tylko swędzi, nie mam upławów jak zwykle miałam przy grzybku.
Dzięki za podsuniecie tego badania, nie pomyślałam o tym, w tym tygodniu robię morfologie i mocz to od razu zrobię to CRP. Może polecacie coś jeszcze?
A robiłaś posiew z pochwy? I zwykłą cytologie? -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny