Październikowe mamy 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
Mama4 wrote:@Carolyn i @Anettka w Szczecinie polecam FizjoLady, słyszałam też bardzo dużo dobrych opinii o pani Magdalenie Ptak z Prenatal Med.
Dziękuję. ☺️ zapisuje i będę sprawdzać.
@Helcia haha, a ja jestem w szoku jak ciąża na mnie wpływa, bo totalnie odrzuciło mnie od słodkiego. Na samo przeczytanie o oranżadzie czy coli mnie mdli 🤣 ale u mnie to na szczęście, bo gorzej jakby mnie ciągnęło przy cukrzycy, a bym nie mogła 🫣 ciekawe czy po ciąży mi wroci, czy już zostanę taka słono-wytrawna 😁Mama4 lubi tę wiadomość
-
Hej, jestem w 16+2 tyg. Termin mam na 20 października licząc od ostatniego okresu, ale z usg 1 prenatalnego na 25.10. Jutro mam wizytę u ginekologa, więc może w końcu się dowiem jaka płeć. Strasznie mnie denerwują pytania od znajomych czy już wiem kto to będzie. Ostatnio usłyszałam że “może chłopak”.
Strasznie się stresuję tą jutrzejszą wizytą. Dostanę wyniki testu pappa. Będę prosić o zaświadczenie do pracy i w końcu powiem kierowniczce. Chciałam też poprosić o zwolnienie, ale martwię się, że mi odmówi, bo nasłuchałam się że lekarze na NFZ nie są chętni do dawania l4. Wiem, że ciąża to nie choroba, ale jest mi już na prawdę ciężko pracować, szczególnie że to praca w trudnych warunkach i w ciągłym stresie, nie ma możliwości siedzenia, trzeba wszystko robić szybko, a czasem muszę sama wykonywać pracę 4 osób. Do tego dochodzi ból w dole pleców po lewej stronie. Po kilku godzinach w pracy ból zaczyna promieniować aż do pośladka. Wczoraj po 30 min spacerze zaczęło mnie już kłuć.
Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze. Najważniejsze, żeby wyniki wyszły dobre.
Dziękuję dziewczyny, że jesteście. Zwykle nie udzielam sie w internecie, ale chciałam tu coś napisać, bo dzięki Wam odkąd tylko zobaczyłam 2 kreski dowiaduje się wielu rzeczy i nie czuję się sama. 💕
Zuzka :), Anettka10, Herbatka95, Nati_96, szlamek, Patkaa94, Eustoma32, Judyta_, OniloraK lubią tę wiadomość
-
@Carolyn a ja znowu nigdy nie jadłam tyle słodkiego, zawsze piłam wodę, a coca czy cola wchodziła sporadycznie 😄 a teraz, seriooo, aż się boję wchodzić na wagę. Jak osiągnę jakąś magiczną cyferkę, to będę wcinać rzodkiewki 🤣
Dobrze, że Cię odrzuciło w takim razie, bo faktycznie przy cukrzycy byłoby gorzej...
@Merci, wydaje mi się, że l4 na NFZ powinni bez problemu wystawić, ale pewnie zależy na kogo trafisz... Kurcze, nie powinnaś się tak męczyć 😔 najwyższy czas odpocząć pamiętaj, że Twoje zdrowie jest q tej chwili najważniejsze 🍀 powiedz lekarzowi o bólu i trudnych warunkach pracy, moim zdaniem wystawi Ci beż problemu l4.Merci098 lubi tę wiadomość
Starania naturalne od 2019r.
Ona, on- badania ok
Stymulacja, Gameta, inseminacja, prawy jajowód niedrożny, macica dwurożna, polip- łyżeczkowanie
8.03.2023r. test pozytywny (drugi cykl po łyżeczkowaniu, II z niedrożnej strony!!)
14.11.2023r. synuś ♥
23.01.2025r. test pozytywny, beta 245 (pierwszy cykl starań!!)
Czekamy na nasz drugi cud ♥♥♥ -
Merci098 wrote:Hej, jestem w 16+2 tyg. Termin mam na 20 października licząc od ostatniego okresu, ale z usg 1 prenatalnego na 25.10. Jutro mam wizytę u ginekologa, więc może w końcu się dowiem jaka płeć. Strasznie mnie denerwują pytania od znajomych czy już wiem kto to będzie. Ostatnio usłyszałam że “może chłopak”.
Strasznie się stresuję tą jutrzejszą wizytą. Dostanę wyniki testu pappa. Będę prosić o zaświadczenie do pracy i w końcu powiem kierowniczce. Chciałam też poprosić o zwolnienie, ale martwię się, że mi odmówi, bo nasłuchałam się że lekarze na NFZ nie są chętni do dawania l4. Wiem, że ciąża to nie choroba, ale jest mi już na prawdę ciężko pracować, szczególnie że to praca w trudnych warunkach i w ciągłym stresie, nie ma możliwości siedzenia, trzeba wszystko robić szybko, a czasem muszę sama wykonywać pracę 4 osób. Do tego dochodzi ból w dole pleców po lewej stronie. Po kilku godzinach w pracy ból zaczyna promieniować aż do pośladka. Wczoraj po 30 min spacerze zaczęło mnie już kłuć.
Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze. Najważniejsze, żeby wyniki wyszły dobre.
Dziękuję dziewczyny, że jesteście. Zwykle nie udzielam sie w internecie, ale chciałam tu coś napisać, bo dzięki Wam odkąd tylko zobaczyłam 2 kreski dowiaduje się wielu rzeczy i nie czuję się sama. 💕
Mi lekarka na NFZ od pierwszej wizyty w 5/6 tygodniu ciąży już proponowała L4 i mimo, że odmawiałam, bo czułam się dobrze, a prace zmieniłam na biurową to co wizytę pytała czy może już się zdecydowałam. Także myślę, że czy NFZ czy prywatnie nie ma znaczenia, ważne żeby lekarz był empatyczny i obyś na takiego trafiła.
@helcia te ciąże to potrafią odmienić nasze nawyki nie do poznania 😅 apropos rzodkiewek, też mi nie wchodzą, a wcześniej lubiłam nawet same pochrupać szczególnie takie ostre 🤣 ostatnio kupiłam dwa pęczki i wylądowały w śmietniku 🫣 ale mam fazę na świeże ogórki!Merci098 lubi tę wiadomość
-
Judyta_ wrote:No i Patka pewnie, jedź, trzeba sprawdzić o co chodzi. Trzymaj się i daj znać potem jak sytuacja 😘
Herbatka, a co Ci powiedzieli na sorze? Wyobrażam sobie, że musiałas być przerażona, ja dzisiaj rano chodzę po mieszkaniu i czuje kurcze co tak mokro, okazało się, że nawet miałam małą plamę na legginsach. Nie było jakoś szczególnie dużo tej wydzieliny, no po prostu tak więcej, ale też się wystraszyłam. W sumie majtki dość cienkie, legginsy też, więc może też kwestia tego heh. Czytałam że im dalej w ciąży tym więcej takiej bardziej wodnistej wydzieliny może się pojawiać.
Zrobili mi dwukrotnie test na wody płodowe, który wyszedł negatywnie. No mega się przestraszyłam, szczególnie ze sukienka też była pod pupą cała mokra… dowiedziałam się ze to najprawdopodobniej wzmożone pocenie bo było bardzo ciepło plus upławy wodniste.Judyta_ lubi tę wiadomość
-
Zuzka :) wrote:Dziewczyny uzupełnijmy terminy i oznaczmy płeć
niech każda z Was ,która chce oczywiście doda swój termin i odpowiedni kolor serduszka obok tej daty w odpowiedzi na ten post 🩷🩵. Zrobię porządek w naszym 1 " terminowym " poście , mam wrażenie że mamy tu męska przewagę
16.10 🩵 -
@Anielka otaczam Ciebie, męża i Twoja rodzinę modlitwą 🕊️🙏 niech Bóg będzie z Wami z w tym trudnym czasie.
@Aszzzzz co do szczepień to ja raczej jestem pewna, że nie zaszczepie w pierwszych dobach życia. Może w późniejszych tygodniach 😉
-
Helcia wrote:@Zlo_snica mam dokładnie tak samo jak sikam. Czuję się jakbym była tam opuchnięta. W ogóle to zastanawiałam się czy to może nie przez to, że pierwsza ciąża zakończyła się cesarką. Nie wiem dlaczego mi to do głowy przyszło, ale tak sobie pomyślałam...
To możemy sobie wzajemnie wykluczyć, bo u mnie był SN. Musi być coś innego na rzeczy.
W poniedziałek mam wizytę i będę pytać.Starania od 06.2021
21.03.2024 spełniło się nasze największe marzenie 🩵
___________
„Jak przechytrzyć endomende” - 11.2024 starania o drugiego Bobasa
15.02.2025 ⏸️, 18.02.2025: beta 400,54mIU/ml, 10.03.2025 ❤️, 14.04.2025 usg prenatalne, 15.04.2025 SANCO „dzień dobry Chłopczyku” 💙😉
To Ty, mamo,
moja żywa kołysko,
byłaś bliżej niż blisko,
gdy serdeczne stukanie,
Twoje ciche śpiewanie
było pierwszym kochaniem. -
Carolyn wrote:Mi lekarka na NFZ od pierwszej wizyty w 5/6 tygodniu ciąży już proponowała L4 i mimo, że odmawiałam, bo czułam się dobrze, a prace zmieniłam na biurową to co wizytę pytała czy może już się zdecydowałam. Także myślę, że czy NFZ czy prywatnie nie ma znaczenia, ważne żeby lekarz był empatyczny i obyś na takiego trafiła.
@helcia te ciąże to potrafią odmienić nasze nawyki nie do poznania 😅 apropos rzodkiewek, też mi nie wchodzą, a wcześniej lubiłam nawet same pochrupać szczególnie takie ostre 🤣 ostatnio kupiłam dwa pęczki i wylądowały w śmietniku 🫣 ale mam fazę na świeże ogórki!
Carolyn a u kogo prowadzisz ciążę na NFZ? -
@Carolyn święta racja z tą odmianą życia 😄 w ogóle teraz te świeże warzywka się zaczną 😍 ogórki już smakują jak ogórki, pomidory też już fajne. I ostatnio mam fazę na truskawki, już są takie truskawkowe a nie sztuczne 😍
@Zlo_snica daj znać co Ci lekarz powie. Ja mam wizytę dopiero 20.05. Ciekawe czy pierwszy poród ma coś z tym wspólnego, czy raczej nie.
Z tymi szczepieniami to tak jest - odwieczny problem (dylemat( rodziców)...Carolyn, Wdzięczna lubią tę wiadomość
Starania naturalne od 2019r.
Ona, on- badania ok
Stymulacja, Gameta, inseminacja, prawy jajowód niedrożny, macica dwurożna, polip- łyżeczkowanie
8.03.2023r. test pozytywny (drugi cykl po łyżeczkowaniu, II z niedrożnej strony!!)
14.11.2023r. synuś ♥
23.01.2025r. test pozytywny, beta 245 (pierwszy cykl starań!!)
Czekamy na nasz drugi cud ♥♥♥ -
Zuzka :) wrote:Dziewczyny uzupełnijmy terminy i oznaczmy płeć
niech każda z Was ,która chce oczywiście doda swój termin i odpowiedni kolor serduszka obok tej daty w odpowiedzi na ten post 🩷🩵. Zrobię porządek w naszym 1 " terminowym " poście , mam wrażenie że mamy tu męska przewagę
9.10 🩵DarKa35 lubi tę wiadomość
Warszawa
👩🏼 37, 👱🏼♂️37
2 x kitku 🐈🐈⬛
Hashimoto, niedoczynność, insulinooporność, stan przecukrzycowy, PCOS
OM 02.01
08.02 ⏸️
09.02- beta 3383, prog 26,4
11.02- beta 8266
21.02- (6+6)- mamy serduszko! ♥️ bpm 135, mały alien ma 9mm
28.02- (7+6)- serduszko 174 bpm
07.03- (8+6, z USG 9+3)- mały alien ma 2,6 cm, serduszko 140 bpm
17.03- NIPT
28.03- dziecię 6,11 cm, wszystko pięknie pracuje, USG genetyczne bardzo dobre, chłopczyk 💙
-
ANIELKA wrote:Cześć dziewczyny, zaglądnęłam tu przed chwilą a tu tyle wiadomości na mój temat🙈 dziękuję Wam bardzo za Wasze słowa i wsparcie 😘 wybaczcie bo część na pewno pominęłam...
Jestem w szpitalu, personel bardzo empatyczny. jestem na sali z łazienką, aktualnie sama i mam nadzieję, że tak zostanie bo to jest duży komfort tym bardziej że mój mąż jest cały czas ze mną. Bałam się bardzo jechać dzisiaj, bo myslalam ze to za szybko zebym się tutaj jakos trzymała, ale tutaj wlaśnie trzymam się dużo lepiej niż w domu, bo wczoraj nie bylo sekundy zebym jej nie przepłakała... cieszę się bo sama przyszla pani i ustaliśmy już że zabezpieczamy maleństwo do pochówku i na badania, oczywiście boje się jak będzie wyglądało to "łapanie".
Z jednej strony chce już być w domu, a z drugiej tak się boję powrotu do rzeczywistości, mało kto dookoła nie wiedział, rodzina cała tez to bardzo przeżywa. Duzo osob tez pisze do mnie, że się za nas modli.
A fizycznie na razie jest dobrze, dostałam drugą dawke leków, mam delikatne skurcze, ale akcja się jeszcze nie rozpoczęła. Wiem że będę miec potem zabieg odsysania i prawdopodobnie jeszcze łyżeczkowanie, bo to była dość zaawansowana ciąża zeby to jedno wystarczyło.
Dziękuję Wam za wsparcie i trzymam za Was kciuki ;*
Dobrze, że napisałaś.
Jesteś bardzo dzielna.
Niezmiennie ściskam mocno i wysyłam dużo ciepełka 🫶Warszawa
👩🏼 37, 👱🏼♂️37
2 x kitku 🐈🐈⬛
Hashimoto, niedoczynność, insulinooporność, stan przecukrzycowy, PCOS
OM 02.01
08.02 ⏸️
09.02- beta 3383, prog 26,4
11.02- beta 8266
21.02- (6+6)- mamy serduszko! ♥️ bpm 135, mały alien ma 9mm
28.02- (7+6)- serduszko 174 bpm
07.03- (8+6, z USG 9+3)- mały alien ma 2,6 cm, serduszko 140 bpm
17.03- NIPT
28.03- dziecię 6,11 cm, wszystko pięknie pracuje, USG genetyczne bardzo dobre, chłopczyk 💙
-
Patkaa94 wrote:Narazie to jestem w trakcie 2 kroplówki, cukier za niski, czekam na wyniki krwii i moczu.
Z malutką wszystko ok, badania ginekologiczne też było konieczne..
boli nadal ale po przeciwbólowej kroplówce odrobinę lepiej…
Zdrówka kochana. Jesteś pod dobrą opieką, zaraz na pewno będzie lepiej!Warszawa
👩🏼 37, 👱🏼♂️37
2 x kitku 🐈🐈⬛
Hashimoto, niedoczynność, insulinooporność, stan przecukrzycowy, PCOS
OM 02.01
08.02 ⏸️
09.02- beta 3383, prog 26,4
11.02- beta 8266
21.02- (6+6)- mamy serduszko! ♥️ bpm 135, mały alien ma 9mm
28.02- (7+6)- serduszko 174 bpm
07.03- (8+6, z USG 9+3)- mały alien ma 2,6 cm, serduszko 140 bpm
17.03- NIPT
28.03- dziecię 6,11 cm, wszystko pięknie pracuje, USG genetyczne bardzo dobre, chłopczyk 💙
-
Witajcie
mnie wczoraj do domu odesłano mimo że bolało 😞 ale po kroplówce trochę lepiej było.
Jakieś parametry trzustkowe były lekko draśnięte, ale na zapalenie trzustki nie wykazywało, parametry zapalne też niskie… prawdopodobnie początek choroby wrzodowej, refluks plus ucisk macicy na żołądek… gastroskopii mi i tak w ciąży nie zrobią. Także do porodu moga takie bóle żołądka być u mniejapierdole… wykończy mnie ta ciąża..
teraz dieta lekkostrawna kilka miesięcy, powinna złagodzić te bóle. Ja się boję cokolwiek już jeść
Kleik ryżowy i gotowane wszystko niby mam jeść.
Oczywiście dalej czuję ten żołądek ale mam nadzieję, że po zjedzeniu śniadania się nie pogorszy.
Z malutką wszystko idealnie więc dam rade 👌🏻Carolyn lubi tę wiadomość
02.2018r. 👦
03.2019r. 👦
29.01.2025 ⏸️
30.01 betaHCG 23,5 progesteron 19
1.02 betaHCG 65,2
6.02 betaHCG 744 progesteron 29
12.02 sam pęcherzyk ciążowy
20.02 maluch 0,61 cm ♥️ krwiaczek, bez plamień
13.03 🩺 maluch nadgonił do terminu Om, wszystko ok ❤️
19.03 NIPT 🩺 bardzo niskie ryzyka 🌸 dziewczynka
26.03 USG prenatalne, wszystko super ❤️ maluszek ma 5,45 cm (11+6)
02.04 USG prenatalne Invicta 🩺
(12+6)
6,4 cm ❤️ wysokie ryzyko preeklampsji 1:4 , trismomie niskie ryzyka 🥰 acard 150
10.04 (14+0) 7,74 cm 🌸
23.04 🩺
-
Zuzka :) wrote:Dziewczyny uzupełnijmy terminy i oznaczmy płeć
niech każda z Was ,która chce oczywiście doda swój termin i odpowiedni kolor serduszka obok tej daty w odpowiedzi na ten post 🩷🩵. Zrobię porządek w naszym 1 " terminowym " poście , mam wrażenie że mamy tu męska przewagę
9.10 🩷02.2018r. 👦
03.2019r. 👦
29.01.2025 ⏸️
30.01 betaHCG 23,5 progesteron 19
1.02 betaHCG 65,2
6.02 betaHCG 744 progesteron 29
12.02 sam pęcherzyk ciążowy
20.02 maluch 0,61 cm ♥️ krwiaczek, bez plamień
13.03 🩺 maluch nadgonił do terminu Om, wszystko ok ❤️
19.03 NIPT 🩺 bardzo niskie ryzyka 🌸 dziewczynka
26.03 USG prenatalne, wszystko super ❤️ maluszek ma 5,45 cm (11+6)
02.04 USG prenatalne Invicta 🩺
(12+6)
6,4 cm ❤️ wysokie ryzyko preeklampsji 1:4 , trismomie niskie ryzyka 🥰 acard 150
10.04 (14+0) 7,74 cm 🌸
23.04 🩺
-
Carolyn wrote:Dobra, czyli na luzie mogę pić. 😁 ale wypicie 2,5 do 3l dziennie to abstrakcja dla mnie 😂
@patka zdarzało Ci się mieć już za niski cukier? Zostajesz na noc w szpitalu?
Nic o tym cukrze nie wspomniała, żaby zbadać to bardziej. Ale nie zdarzało mi się mieć niski cukier na badania krwi nigdy.02.2018r. 👦
03.2019r. 👦
29.01.2025 ⏸️
30.01 betaHCG 23,5 progesteron 19
1.02 betaHCG 65,2
6.02 betaHCG 744 progesteron 29
12.02 sam pęcherzyk ciążowy
20.02 maluch 0,61 cm ♥️ krwiaczek, bez plamień
13.03 🩺 maluch nadgonił do terminu Om, wszystko ok ❤️
19.03 NIPT 🩺 bardzo niskie ryzyka 🌸 dziewczynka
26.03 USG prenatalne, wszystko super ❤️ maluszek ma 5,45 cm (11+6)
02.04 USG prenatalne Invicta 🩺
(12+6)
6,4 cm ❤️ wysokie ryzyko preeklampsji 1:4 , trismomie niskie ryzyka 🥰 acard 150
10.04 (14+0) 7,74 cm 🌸
23.04 🩺
-
Zuzka :) wrote:Dziewczyny uzupełnijmy terminy i oznaczmy płeć
niech każda z Was ,która chce oczywiście doda swój termin i odpowiedni kolor serduszka obok tej daty w odpowiedzi na ten post 🩷🩵. Zrobię porządek w naszym 1 " terminowym " poście , mam wrażenie że mamy tu męska przewagę
Ona 37, On 36
Szczecin
10.2016 💔 6 TC.
07.2017 👩❤️👨 Nasz dzień ❤️
Drożność ok, hormony ok, immunologia ok, endometrioza 2022 usunięcie ognisk, trombofilia wykluczona, 3xinseminacja bez skutku, 8 lat bez ciąży
11.2024 💔 8 TC.
17.01.2025 2 kreski
19.01.2025 beta 237, prog 21,5
23.01.2025 beta 1604, prog23,3
27.01.2025 beta 4837, prog 16,3
30.01.2025 OM. 5t4d GS 13,9mm, YS 4,0mm, CRL 2,7mm brak czynności serca, wdrożono utrogestan 2x200mg
04.02.2025 beta 32457, prog 35,3
11.02.2025 0M. 7t2d YS 5,3mm, CRL 11,6 mm mamy ❤️
24.02.2025 OM. 9t1d CRL 24,2 mm ❤️
06.03.2025 OM. 10t4d USG 11t0d CRL 41,3 mm ❤️
13.03.2025 silne krwawienie, prawdopodobnie krwiak, z dzidziulkiem ok, OM. 11t4d USG 12t0d CRL 53,8mm, FHR 169
17.03.2025 badania prenatalne niskie ryzyka, CRL, 60,1 mam, FHR 161
[ -
ANIELKA wrote:Cześć dziewczyny, zaglądnęłam tu przed chwilą a tu tyle wiadomości na mój temat🙈 dziękuję Wam bardzo za Wasze słowa i wsparcie 😘 wybaczcie bo część na pewno pominęłam...
Jestem w szpitalu, personel bardzo empatyczny. jestem na sali z łazienką, aktualnie sama i mam nadzieję, że tak zostanie bo to jest duży komfort tym bardziej że mój mąż jest cały czas ze mną. Bałam się bardzo jechać dzisiaj, bo myslalam ze to za szybko zebym się tutaj jakos trzymała, ale tutaj wlaśnie trzymam się dużo lepiej niż w domu, bo wczoraj nie bylo sekundy zebym jej nie przepłakała... cieszę się bo sama przyszla pani i ustaliśmy już że zabezpieczamy maleństwo do pochówku i na badania, oczywiście boje się jak będzie wyglądało to "łapanie".
Z jednej strony chce już być w domu, a z drugiej tak się boję powrotu do rzeczywistości, mało kto dookoła nie wiedział, rodzina cała tez to bardzo przeżywa. Duzo osob tez pisze do mnie, że się za nas modli.
A fizycznie na razie jest dobrze, dostałam drugą dawke leków, mam delikatne skurcze, ale akcja się jeszcze nie rozpoczęła. Wiem że będę miec potem zabieg odsysania i prawdopodobnie jeszcze łyżeczkowanie, bo to była dość zaawansowana ciąża zeby to jedno wystarczyło.
Dziękuję Wam za wsparcie i trzymam za Was kciuki ;*Ona 37, On 36
Szczecin
10.2016 💔 6 TC.
07.2017 👩❤️👨 Nasz dzień ❤️
Drożność ok, hormony ok, immunologia ok, endometrioza 2022 usunięcie ognisk, trombofilia wykluczona, 3xinseminacja bez skutku, 8 lat bez ciąży
11.2024 💔 8 TC.
17.01.2025 2 kreski
19.01.2025 beta 237, prog 21,5
23.01.2025 beta 1604, prog23,3
27.01.2025 beta 4837, prog 16,3
30.01.2025 OM. 5t4d GS 13,9mm, YS 4,0mm, CRL 2,7mm brak czynności serca, wdrożono utrogestan 2x200mg
04.02.2025 beta 32457, prog 35,3
11.02.2025 0M. 7t2d YS 5,3mm, CRL 11,6 mm mamy ❤️
24.02.2025 OM. 9t1d CRL 24,2 mm ❤️
06.03.2025 OM. 10t4d USG 11t0d CRL 41,3 mm ❤️
13.03.2025 silne krwawienie, prawdopodobnie krwiak, z dzidziulkiem ok, OM. 11t4d USG 12t0d CRL 53,8mm, FHR 169
17.03.2025 badania prenatalne niskie ryzyka, CRL, 60,1 mam, FHR 161
[