Październikowe mamy 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
Ale to ładna waga na ten tydzień 😊 taka w sam raz 😊Duśka202 wrote:Z koksowaniem u nas ciezko, aktualnie jestesmy 1925 gram (40pc). Tydzien temu wyszło dokładnie tyle samo, ale to mogą być błędy pomiarów, bo dwa tygodnie wczesniej było 1500. Zobaczymy co wyjdzie za tydzien.
Co do ćwiczeń na obrót to ciężko z tą moją kostką, robię co mogę. Ostatnio juz była poprzecznie, ale znow wrocila do miednicowej. Moim marzeniem jest basen, ale nie mogę iść z tą nogą 😥. Doszłam do wniosku że dam sobie spokój do tego czwartku, zobaczę co powie lekarka bo może sie okazać że tak czy siak będę musiała mieć cesarkę... 🙈. Oby nie. A tak to teraz to serduszko jest przynajmniej ładnie widoczne.
Z tym przewrotem to teżoze tak być że fiknie na końcu dopiero jak poczuje za czas wychodzić 😅
No albo nie filmie, bo i tak bywa niestety czasami.
Jedno z tych ćwiczeń (propos urazu kostki) to leżenie na plecach z poduszką pod plecami, taki wypięty w górę brzuch, nie wiem tylko czy to aby wygodna pozycja 🙄🙄🙋🏻♀️41 🫣
Okolice Poznania
29/01/25⏸️🫣😅 ---> 05/10/25🤱🏻
06/02/25🩺👀🥚
27/02/25🩺1,96cm💓160bpm
20/03/25 🩺4,62cm💓162bpm
27/03/25 I prenet. 6,00cm💓176bpm, kość👃🏻👍🏻NT 1,7mm,
PAPPA 👎🏻 ryzyko pośrednie t21
10/04/25🩺7,86 cm💓146bpm,
11/04/25 pobranie nifty pro -> niskie ryzyka -> będzie 🩵 Tymon
08/05/25 🩺 210g 🩵140bpm,
21/05/25 II prenet. 340g 🩵 wszystko dobrze, wieeeeelkie uffffff 😃
29/05/25 🩺 390g🩵145bpm,
17/06/25 🩺 660g🩵143bpm,
15/07/25 🩺 983g🩵149bpm, Doppler ✅
29/07/25 🩺1516g🩵151bpm, Doppler, KTG ✅
04/08/25 III prenet. 1625g, Doppler ✅
12/08/25🩺1867g, Doppler, KTG ✅
26/08/25 🩺2391g, Doppler, KTG ✅
09/09/25🩺2900g, Doppler ✅
22/09/25⏳skierowanie na indukcję w 38w1d...
16.09.2025 witaj Tymku🤱🏻❤️

-
OniloraK wrote:Ale to ładna waga na ten tydzień 😊 taka w sam raz 😊
Z tym przewrotem to teżoze tak być że fiknie na końcu dopiero jak poczuje za czas wychodzić 😅
No albo nie filmie, bo i tak bywa niestety czasami.
Jedno z tych ćwiczeń (propos urazu kostki) to leżenie na plecach z poduszką pod plecami, taki wypięty w górę brzuch, nie wiem tylko czy to aby wygodna pozycja 🙄🙄
Już naczytałam sie różnych historii apropos tych fiknięć i to jest nie do przewidzenia. Większe szanse są jeszcze do 36, pozniej to juz loteria 🙈.
Co do leżenia pupą do góry to leżałam tak dość dużo i puszczałam młodej muzykę na dole brzucha, żeby miala cel i motywację na przesuwanki 😅. Świeciłam latarką, robiłam pozycję Kolankowo łokciową i krążenia bioder. Zwisałam nawet głową w dół z łóżka (mąż asekurował), no ale nic nie podziałało. Obawiam się że chodzenie o kulach tutaj też może zaburzać ten proces fikania.
Albo jest tak jak mówi mój ginekolog - nic na siłę, szczególnie ze jest to podejrzenie wady serca. Bo być może dziecko specjalnie sie nie układa, bo cos jest nie w porządku. I czytalam że nie którym dopiero po cięciu sie okazywało że pępowina była za krótka, albo opleciona wokół szyi. Także będę robila co mogę (o ile po czwartkowej wizycie bedzie jeszcze jakaś nadzieja na sn), a jak Laura zdecyduje że chce jednak cc to bedzie cc.
Anettka10, szlamek, Wera92, Nati_96, Judyta_ lubią tę wiadomość
-
Duśka202 wrote:Już naczytałam sie różnych historii apropos tych fiknięć i to jest nie do przewidzenia. Większe szanse są jeszcze do 36, pozniej to juz loteria 🙈.
Co do leżenia pupą do góry to leżałam tak dość dużo i puszczałam młodej muzykę na dole brzucha, żeby miala cel i motywację na przesuwanki 😅. Świeciłam latarką, robiłam pozycję Kolankowo łokciową i krążenia bioder. Zwisałam nawet głową w dół z łóżka (mąż asekurował), no ale nic nie podziałało. Obawiam się że chodzenie o kulach tutaj też może zaburzać ten proces fikania.
Albo jest tak jak mówi mój ginekolog - nic na siłę, szczególnie ze jest to podejrzenie wady serca. Bo być może dziecko specjalnie sie nie układa, bo cos jest nie w porządku. I czytalam że nie którym dopiero po cięciu sie okazywało że pępowina była za krótka, albo opleciona wokół szyi. Także będę robila co mogę (o ile po czwartkowej wizycie bedzie jeszcze jakaś nadzieja na sn), a jak Laura zdecyduje że chce jednak cc to bedzie cc.
Bardzo mądre podejście. Swoją drogą juz kilka razy miałam pisać, ale baby brain mi zapominał 😅, że co Ty masz za akcję z ym chodzeniem o kulach w zaawansowanej ciąży 🫣🫣 Nie wyobrażam sobie jakie to musi być męczące 🫠👩🦰34 🧔♂️38
Warszawa
insulinooporność, niedoczynność tarczycy, trombofilia
marzec 2019 - poronienie
2019-2025 bez starania
29.01.2025 ⏸️
30.01 betaHCG 887, progesteron 47
3.02 🩺 pęcherzyk ciążowy, kosmówka niejednorodna 🙏
26.02 betaHCG 133137
28.02 🩺 zarodek 2cm ❤️ bije
26.03🩺 prenatalne - CRL 6,7cm ❤️ 161, USG ok, niskie ryzyka
5.04 🩺 wszystko ok, dzidzia rośnie 🥰
14.05 🩺 połówkowe
20.05 🩺 następna wizyta
💊Euthyrox 25
💉Neoparin 0,4

-
DarKa35 wrote:A jak tam waga Waszych maluchów?
Mój 2338 g , ułożenie główkowe, wody 15 cm.
Powiedział ze ma duży brzuszek, faktycznie na buzi też taki pulchny 😉 a ja to taka średnia , zawsze między S i M.
Waga mojego to waga małego sumo- 33+4, 2639g 🙈🙈🙈
Korki, Patkaa94, OniloraK, Emusiowa, szlamek, Nati_96, pupuś, Lovi25, Palaczowa, Judyta_, Pdes lubią tę wiadomość
Warszawa
👩🏼 37, 👱🏼♂️37
2 x kitku 🐈🐈⬛
Hashimoto, niedoczynność, insulinooporność, stan przecukrzycowy, PCOS
OM 02.01
08.02 ⏸️
09.02- beta 3383, prog 26,4
11.02- beta 8266
21.02- (6+6)- mamy serduszko! ♥️ bpm 135, mały alien ma 9mm
28.02- (7+6)- serduszko 174 bpm
07.03- mały alien ma 2,6 cm, serduszko 140 bpm
17.03- NIPT
28.03- dziecię 6,11 cm, wszystko pięknie pracuje, USG genetyczne bardzo dobre, chłopczyk 💙
25.09.2025- wielki dzień, Bruno na świecie ♥️

-
No dokładnie tak jak mówisz, nic na siłę. Ważne by nasze maluszki wytrzymały w brzuszkach tyle ile trzeba dla ich bezpieczeństwa, a to w jaki sposób my odpakujemy nasz "prezent" nie ma znaczenia w tej sytuacji... 😊 W tej sytuacji najważniejsza jest akurat awartość 😊Duśka202 wrote:Już naczytałam sie różnych historii apropos tych fiknięć i to jest nie do przewidzenia. Większe szanse są jeszcze do 36, pozniej to juz loteria 🙈.
Co do leżenia pupą do góry to leżałam tak dość dużo i puszczałam młodej muzykę na dole brzucha, żeby miala cel i motywację na przesuwanki 😅. Świeciłam latarką, robiłam pozycję Kolankowo łokciową i krążenia bioder. Zwisałam nawet głową w dół z łóżka (mąż asekurował), no ale nic nie podziałało. Obawiam się że chodzenie o kulach tutaj też może zaburzać ten proces fikania.
Albo jest tak jak mówi mój ginekolog - nic na siłę, szczególnie ze jest to podejrzenie wady serca. Bo być może dziecko specjalnie sie nie układa, bo cos jest nie w porządku. I czytalam że nie którym dopiero po cięciu sie okazywało że pępowina była za krótka, albo opleciona wokół szyi. Także będę robila co mogę (o ile po czwartkowej wizycie bedzie jeszcze jakaś nadzieja na sn), a jak Laura zdecyduje że chce jednak cc to bedzie cc.
🤞🏻🤞🏻🤞🏻 Ogromne za czwartkowe echo i oby samoistnie się zrosło jak u nas 🤞🏻🤞🏻
Anettka10, Patkaa94 lubią tę wiadomość
🙋🏻♀️41 🫣
Okolice Poznania
29/01/25⏸️🫣😅 ---> 05/10/25🤱🏻
06/02/25🩺👀🥚
27/02/25🩺1,96cm💓160bpm
20/03/25 🩺4,62cm💓162bpm
27/03/25 I prenet. 6,00cm💓176bpm, kość👃🏻👍🏻NT 1,7mm,
PAPPA 👎🏻 ryzyko pośrednie t21
10/04/25🩺7,86 cm💓146bpm,
11/04/25 pobranie nifty pro -> niskie ryzyka -> będzie 🩵 Tymon
08/05/25 🩺 210g 🩵140bpm,
21/05/25 II prenet. 340g 🩵 wszystko dobrze, wieeeeelkie uffffff 😃
29/05/25 🩺 390g🩵145bpm,
17/06/25 🩺 660g🩵143bpm,
15/07/25 🩺 983g🩵149bpm, Doppler ✅
29/07/25 🩺1516g🩵151bpm, Doppler, KTG ✅
04/08/25 III prenet. 1625g, Doppler ✅
12/08/25🩺1867g, Doppler, KTG ✅
26/08/25 🩺2391g, Doppler, KTG ✅
09/09/25🩺2900g, Doppler ✅
22/09/25⏳skierowanie na indukcję w 38w1d...
16.09.2025 witaj Tymku🤱🏻❤️

-
Wow😄to niezły sumo. Mój chyba też nie za mały. Trochę mnie zmartwił ze jego brzuszek taki pulchny. 🤔 No ale jak się hodował ostatni miesiąc na pączkach ,bo mamusia nie odmawiała na śniadanko. 😁😋OlgaB87 wrote:Waga mojego to waga małego sumo- 33+4, 2639g 🙈🙈🙈ToJaa
IVF I procedura , 4 transfer udany.
Gameta Bdg.
Prenatalne ok
29.04.2025, USG, synek 200g 🩵
13.05.2025, USG, 14 cm , 270 g. 🥹
pomału kopiemy mamę
6.06.2025 połówkowe ❤️ 533 g
TP 5.10.2025 lub 10.10 🍀😁 -
Wy macie też taką cholerna zgagę na dniach 🥲?
Gaviacon nie działa 🥲 jakaś tragedia… nie jadłam nawet kolacji, niewiem jak będę dzis spac
DarKa35 lubi tę wiadomość
02.2018r. 👦
03.2019r. 👦
29.01.2025 ⏸️
30.01 betaHCG 23,5 progesteron 19
1.02 betaHCG 65,2
6.02 betaHCG 744 progesteron 29
12.02 sam pęcherzyk ciążowy
20.02 maluch 0,61 cm ♥️ krwiaczek, bez plamień
13.03 🩺 maluch nadgonił do terminu Om, wszystko ok ❤️
19.03 NIPT 🩺 bardzo niskie ryzyka 🌸 dziewczynka
26.03 USG prenatalne, wszystko super ❤️ maluszek ma 5,45 cm (11+6)
02.04 USG prenatalne Invicta 🩺
(12+6)
6,4 cm ❤️ wysokie ryzyko preeklampsji 1:4 , trismomie niskie ryzyka 🥰 acard 150
10.04 (14+0) 7,74 cm 🌸
23.04 🩺

-
Kurczę fajnie że tak macie, że „wszystko jedno” z tymi porodami. Ja tak sobie próbuje myśleć racjonalnie, że wiadomo, wszystko może się zdarzyć, może być indukcja, może być cc, różnie bywa, ważne żeby bobas zdrowy i matka jakaś nie poskładana na amen. ….
Ale tak serio to wiem, ze mam tą swoją wymarzoną wizję i jednak jak to runie to będę wscieeeeeeeekła 🤷🏼♂️ -
Patkaa94 wrote:Wy macie też taką cholerna zgagę na dniach 🥲?
Gaviacon nie działa 🥲 jakaś tragedia… nie jadłam nawet kolacji, niewiem jak będę dzis spac
Tak… codziennie od obiadu do nocy
dziś rozmawiałam o tym z prowadzącą i powiedziała że niestety tak już może zostać do końca ciąży, bo dzidziuś ma coraz mniej miejsca i naciska na żołądek przez co to zamknięcie nie działa jak powinno. Poleciła Reni albo ten syrop i tyle
DarKa35 lubi tę wiadomość
-
Patkaa94 wrote:Wy macie też taką cholerna zgagę na dniach 🥲?
Gaviacon nie działa 🥲 jakaś tragedia… nie jadłam nawet kolacji, niewiem jak będę dzis spac
U mnie też koszmar, ale to już od dłuższego czasu, ostatnie kilka tygodni
Jak jest wieczór bez zgagi to święto 😅
Mi doraźnie w miarę pomaga jedzenie migdałów, próbuję Rennie i Gaviscon ale mało to daje
A ostatnie dni jak się przejem albo zjem coś co mi nie podejdzie, to jeszcze dodatkowo wymiotuję 😭 bo się nie mieści w żołądkuWiadomość wyedytowana przez autora: 26 sierpnia, 22:16
12.24 💔 6tc
01.25 💔 6tc
19.02 ⏸️
10.03 0, 53cm - serce bije!
31.03 2,5 cm - mały misio ❤️
14.04. prenatalne - 5,12 cm
25.04. 152 bpm, 13+2
14.06. połówkowe
TP: ➡️ 27.10. 🍁 -
DarKa35 wrote:Wow😄to niezły sumo. Mój chyba też nie za mały. Trochę mnie zmartwił ze jego brzuszek taki pulchny. 🤔 No ale jak się hodował ostatni miesiąc na pączkach ,bo mamusia nie odmawiała na śniadanko. 😁😋
Pamietajmy, że jest granica błędu.
Może po prostu będą długimi dziećmi 😃
DarKa35, Nati_96 lubią tę wiadomość
Warszawa
👩🏼 37, 👱🏼♂️37
2 x kitku 🐈🐈⬛
Hashimoto, niedoczynność, insulinooporność, stan przecukrzycowy, PCOS
OM 02.01
08.02 ⏸️
09.02- beta 3383, prog 26,4
11.02- beta 8266
21.02- (6+6)- mamy serduszko! ♥️ bpm 135, mały alien ma 9mm
28.02- (7+6)- serduszko 174 bpm
07.03- mały alien ma 2,6 cm, serduszko 140 bpm
17.03- NIPT
28.03- dziecię 6,11 cm, wszystko pięknie pracuje, USG genetyczne bardzo dobre, chłopczyk 💙
25.09.2025- wielki dzień, Bruno na świecie ♥️

-
Patkaa94 wrote:Wy macie też taką cholerna zgagę na dniach 🥲?
Gaviacon nie działa 🥲 jakaś tragedia… nie jadłam nawet kolacji, niewiem jak będę dzis spac
Kup Omeprazol. Mi gin polecił, działa. Lepiej niż Gaviscon i Malox razem wzięte.Warszawa
👩🏼 37, 👱🏼♂️37
2 x kitku 🐈🐈⬛
Hashimoto, niedoczynność, insulinooporność, stan przecukrzycowy, PCOS
OM 02.01
08.02 ⏸️
09.02- beta 3383, prog 26,4
11.02- beta 8266
21.02- (6+6)- mamy serduszko! ♥️ bpm 135, mały alien ma 9mm
28.02- (7+6)- serduszko 174 bpm
07.03- mały alien ma 2,6 cm, serduszko 140 bpm
17.03- NIPT
28.03- dziecię 6,11 cm, wszystko pięknie pracuje, USG genetyczne bardzo dobre, chłopczyk 💙
25.09.2025- wielki dzień, Bruno na świecie ♥️

-
Ja mam zgagę od 17tc
gaviscon na noc zawsze mi pomagał ale od paru dni jest maskara… wybudza mnie w nocy nawet.. poprzednie ciąże też mnie męczyła, ale nie aż tak jak teraz 😞 niewiem jak te 4 tygodnie wytrzymam 🙈
02.2018r. 👦
03.2019r. 👦
29.01.2025 ⏸️
30.01 betaHCG 23,5 progesteron 19
1.02 betaHCG 65,2
6.02 betaHCG 744 progesteron 29
12.02 sam pęcherzyk ciążowy
20.02 maluch 0,61 cm ♥️ krwiaczek, bez plamień
13.03 🩺 maluch nadgonił do terminu Om, wszystko ok ❤️
19.03 NIPT 🩺 bardzo niskie ryzyka 🌸 dziewczynka
26.03 USG prenatalne, wszystko super ❤️ maluszek ma 5,45 cm (11+6)
02.04 USG prenatalne Invicta 🩺
(12+6)
6,4 cm ❤️ wysokie ryzyko preeklampsji 1:4 , trismomie niskie ryzyka 🥰 acard 150
10.04 (14+0) 7,74 cm 🌸
23.04 🩺

-
Patkaa94 wrote:Ja mam zgagę od 17tc
gaviscon na noc zawsze mi pomagał ale od paru dni jest maskara… wybudza mnie w nocy nawet.. poprzednie ciąże też mnie męczyła, ale nie aż tak jak teraz 😞 niewiem jak te 4 tygodnie wytrzymam 🙈
Mówię Ci kup Omeprazol. I wytrzymasz! Pięknie hamuje zgagę. I wiem, co mówię, bo u mnie i zgaga i refluks, przed ciążą też miewałam. Wszystkie te leki mam przetestowane.
Herbatka95 lubi tę wiadomość
Warszawa
👩🏼 37, 👱🏼♂️37
2 x kitku 🐈🐈⬛
Hashimoto, niedoczynność, insulinooporność, stan przecukrzycowy, PCOS
OM 02.01
08.02 ⏸️
09.02- beta 3383, prog 26,4
11.02- beta 8266
21.02- (6+6)- mamy serduszko! ♥️ bpm 135, mały alien ma 9mm
28.02- (7+6)- serduszko 174 bpm
07.03- mały alien ma 2,6 cm, serduszko 140 bpm
17.03- NIPT
28.03- dziecię 6,11 cm, wszystko pięknie pracuje, USG genetyczne bardzo dobre, chłopczyk 💙
25.09.2025- wielki dzień, Bruno na świecie ♥️

-
Duśka202 wrote:Już naczytałam sie różnych historii apropos tych fiknięć i to jest nie do przewidzenia. Większe szanse są jeszcze do 36, pozniej to juz loteria 🙈.
Co do leżenia pupą do góry to leżałam tak dość dużo i puszczałam młodej muzykę na dole brzucha, żeby miala cel i motywację na przesuwanki 😅. Świeciłam latarką, robiłam pozycję Kolankowo łokciową i krążenia bioder. Zwisałam nawet głową w dół z łóżka (mąż asekurował), no ale nic nie podziałało. Obawiam się że chodzenie o kulach tutaj też może zaburzać ten proces fikania.
Albo jest tak jak mówi mój ginekolog - nic na siłę, szczególnie ze jest to podejrzenie wady serca. Bo być może dziecko specjalnie sie nie układa, bo cos jest nie w porządku. I czytalam że nie którym dopiero po cięciu sie okazywało że pępowina była za krótka, albo opleciona wokół szyi. Także będę robila co mogę (o ile po czwartkowej wizycie bedzie jeszcze jakaś nadzieja na sn), a jak Laura zdecyduje że chce jednak cc to bedzie cc.
Ja też uważam, że to bardzo mądre podejście.
Może faktycznie coś jest na rzeczy, że się nie obraca maluszek.
Korki lubi tę wiadomość
-
OlgaB87 wrote:Mówię Ci kup Omeprazol. I wytrzymasz! Pięknie hamuje zgagę. I wiem, co mówię, bo u mnie i zgaga i refluks, przed ciążą też miewałam. Wszystkie te leki mam przetestowane.
Jutro jadę do apteki w takim razie 👌🏻
OlgaB87 lubi tę wiadomość
02.2018r. 👦
03.2019r. 👦
29.01.2025 ⏸️
30.01 betaHCG 23,5 progesteron 19
1.02 betaHCG 65,2
6.02 betaHCG 744 progesteron 29
12.02 sam pęcherzyk ciążowy
20.02 maluch 0,61 cm ♥️ krwiaczek, bez plamień
13.03 🩺 maluch nadgonił do terminu Om, wszystko ok ❤️
19.03 NIPT 🩺 bardzo niskie ryzyka 🌸 dziewczynka
26.03 USG prenatalne, wszystko super ❤️ maluszek ma 5,45 cm (11+6)
02.04 USG prenatalne Invicta 🩺
(12+6)
6,4 cm ❤️ wysokie ryzyko preeklampsji 1:4 , trismomie niskie ryzyka 🥰 acard 150
10.04 (14+0) 7,74 cm 🌸
23.04 🩺

-
Też tak w sumie myślałam w 1 ciąży, że jak się sam nie obróci to chyba nie idę na obrót, bo a już ma jakiś ważny powód ku temuMama4 wrote:Ja też uważam, że to bardzo mądre podejście.
Może faktycznie coś jest na rzeczy, że się nie obraca maluszek.
Duśka202 lubi tę wiadomość
-
Dzień dobry mamusie 🤰
Ja zaraz lecę do urofizjo i mam nadzieję że pomoże mi na ten ból.
Potem ogarnę parę rzeczy na mieście i odbiorę paczkę.
Wizytę mam jutro o uwaga..... 21.15🤯
Na zgagę polecam pić zimne mleko 😉 u mnie też się sprawdza niejedzenie po 18-19 już.
Miłego dnia☀️
Anettka10, przyszłamama96, Wera92, OniloraK lubią tę wiadomość
Okolice Poznania 👐
2013😇2015♂️2017😇2017😇2018♂️
"Jeśli Bóg z Nami któż przeciwko nam" ❤️✝️🕊️

7.02⏸️
27.02- jest ❤️
10.03- 2.1 cm szczęścia ❤️
20.03- 3.14 cm szczęścia ❤️
31.03- 4.90 cm szczęścia ❤️
17.04- 8 cm szczęścia ❤️
🩺 15.05 207 g szczęścia🩷
🩺 12.06 450 g szczęścia 🩷
🩺10.07 800 g szczęścia 🩷
🩺07.08 1500g szczęścia🩷
🩺28.08 2 kg szczęścia🩷
🩺18.09 2640 kg szczęścia 🩷
🩺02.10 -
@Duśka wczoraj na szkole rodzenia poruszyłam też temat obracania się. Położna prowadząca stwierdziła, że u mnie jeszcze jak najbardziej jest czas na zmianę pozycji, i że naprawdę zdarza się że na sam koniec jeszcze dziecko fiknie. Ćwiczyć nie zaszkodzi ale była tak trochę sceptycznie do tych ćwiczeń nastawiona (w sumie moja prowadząca też), ja i tak staram się dziennie jednak coś też zrobić czy nawet się lepiej układać przy czytaniu/oglądaniu czegoś.
Oczywiście dziecko może też w każdą stronę się obrócić i nagle z pozycji główkowej przejść w miednicową, mieli przypadki że już nawet u przyjętych do porodu pacjentek dziecko zrobiło obrót. Więc no w zasadzie cały czas jest loteria…
Powiedziała też, że jeszcze niedawno to nie było przeciwwskazanie do porodu siłami natury, po prostu dzieciątko wychodziło pośladkami, ale takie porody bez problemu były przyjmowane. Teraz nie ma opcji, jest to bezwzględne wskazanie do cc (wiem że u Ciebie dochodzą akurat jeszcze inne kwestie), a ogólnie jej prywatnym zdaniem jest trochę za dużo medykalizacji porodów.
U mnie dziś wizyta i chwila prawdy, ale wydaje mi się że Mała dalej leży poprzecznie 😕 więc też zobaczę co powie prowadząca, czy będzie jeszcze uspokajać czy będzie chciała podejmować już jakieś decyzje.
Wera92, Anettka10, Duśka202, Korki, szlamek lubią tę wiadomość








