poszukuję matek z endometriozą...
-
WIADOMOŚĆ
-
Oczywiście że się da : jedne kobietki zachodzą szybciej, inne muszą trochę zaczekać ale głowa do góry
Ja po Laparoskopii która wykryła Endo , 6 miesiącach sztucznej menopauzy ,a po niej Laparo zwiadowczej ze sprawdzeniem drożności zaszłam w ciąże w pierwszym cyklu:)Nalka, mar, olka30, Natka88 lubią tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-68999.png -
nick nieaktualny
-
Bardzo dobry pomysł z tym tematem. Sama mam widoczne zrosty (najprawdopodobniej endomentrioza), problemy hormonalne, mąż ma mało dobrych żołnierzy i powoli traciłam nadzieje na zostanie mamą głównie ze względu na endo. Jesteście nadzieją dla innych kobiet z tym problemem...Życze Wam zdrowia i szczęśliwego rozwiązania, a nam oczywiście siły do walki i starań
Jeszcze kiedyś zostaniemy mamusiami!misiaa, czekajajaca, mar, pasia27, majeczka87 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyZostaniecie mamusiami na 100%. Ja nawet nie myślałam, że może być inaczej
Jak urodzi się córcia, to od razu chcemy drugie dziecko. Zobaczymy ile czasu zejdzie na staraniach przy drugim bobasie. Na razie odliczam dni do porodu i czekam z niecierpliwością na małą córeczkę.
Powodzenia dziewczyny !pasia27 lubi tę wiadomość
-
anka_a wrote:Jasne, że się da!!! W pierwszą ciąże zaszłam po 4 miesiącach po tradycyjnym zabiegu usunięcia endo z prawego jajnika i częściowo miałam usunięty lewy jajnik. Córa urodziła się zdrowa. Teraz staraliśmy się trochę dłużej 9 cykli (7z owu) i się udało chociaż nadzieja mnie już opuszczała....udało się i tym razem teraz oczekujemy na pojawienie się kolejnego członka rodziny.
-
nick nieaktualnyJa miałam torbiel endometrialną o wymiarach 4x5cm na prawym jajniku. Oba jajniki mam zachowane w całości, usunęli tylko to co niepotrzebne, czyli torbiel i pojedyncze ogniska endometriozy. Jeśli trafisz na dobrego lekarza, to nie będzie potrzeby usuwać nawet malutkiej części jajnika.
-
moja mama ma endometrioze. urodziła 4 dzieci teraz co prawda juz ma usuniętą macice bo nie dało sie bez tego, ale z zajściem w ciąże problemów nie miała wczesniej. u mnie było podejrzenie endometriozy, jest dziedziczna a ja miałam objawy typu nieregularne bardzo silne miesiączki niezwykle bolesne itd i mój gin podejrzewał i u mnie endometrioze, ale diagnoza nigdy nie została potwierdzona, a jednak zaszłam w pierwszym możliwym cyklu.
majeczka87, Sylwiaa992 lubią tę wiadomość
-
Witam ja mam endometriozę dokładnie rok temu miałam laparoskopie z usunięciem torbielą. 6mc spędziłam na tabletkach po których nie miałam miesiączki i później starania iiiii jest efekt. Więc jednak się da;) a już słyszałam różne diagnozy że jestem bezpłodna, lepiej żeby zawczasu usunąć wszystkie narządy itp ale znalazłam mądrą Panią doktor która nas poprowadziła w dobrym kierunku;)))
-
Mar trzymam mocno kciuki za Ciebie!
Ja od 2010 roku co roku (co najmniej 2 razy na rok) lądowałam w szpitalu ze strasznymi bólami brzucha, torbielami na jajnikach, itp. Miałam laparoskopię, ale lekarze nie potrafili postawić diagnozy... takich mamy specjalistów.
W listopadzie 2013 trafiłam do prywatnej kliniki w Katowicach, pan doktor zaraz się mną zajął. Zrobił mi laparoskopię, okazało się, ze macica i jajniki - wszystko zarośnięte, pełno ognisk endometrialnych (II stopień). Usunął co się dało i zalecił starania o dziecko. Przepisał mi też CLO i powiedział, że jeśli to nie pomoże, to musimy pomyśleć jeszcze o zabiegu udrażniania jajowodów, ale jego zdaniem wystarczy CLO.
Nie zażyłam tych tabletek, a w ciążę zaszłam w pierwszym cyklu starań o dziecko Co prawda teraz leżę i jestem na L4, boli mnie bardzo brzuch i plamię, ale udało się i mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze. Ostatnio widziałam bijące serduszko mojego Kropka, cudowne uczucie:)
Mar trzymam za Ciebie kciuki! Gdybyś szukała dobrego lekarza, to z czystym sumieniem polecam tego mojego ginekologa z Katowic (dr Tylnicki, Unomedica) - przed nim oglądało mnie 6 innych i nikt nie potrafił postawić diagnozy (a nie byli to byle jacy lekarze, bo chodziłam do ordynatorów oddziału gin i innych, którzy chwalili się dobrą sławą,oczywiście prywatnie, bo na NFZ, to szkoda gadać...)majeczka87 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny