X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne ❤️Sierpień 21❤️
Odpowiedz

❤️Sierpień 21❤️

Oceń ten wątek:
  • Grabka Autorytet
    Postów: 399 634

    Wysłany: 13 stycznia 2021, 13:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trochę się niepokoje tym moim covidem...
    Niby tylko brak węchu i smaku i kręci mnie ciagle w nosie to już 6 doba objawow ale bardzo skacze mi tętno .. dziś prasowałam i za każdym razem jak robiłam 5 metrów żeby odłożyć ciuchy poskładane serce waliło jak młot , założyłam pulsoksymetr a tamalarm tętno 130 ..
    Jak leżę jest 70-80 ale martwię się

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 stycznia 2021, 13:29

    2013 synek natural ♥️
    Starania od 06.2018
    Po 5 latach mireny —-> mega atrofia endometrium , stany pozapalne
    08.2019 MedART
    10.2019 ICSI 5 zapłodnień , 2 zarodki 4.11 , ❄️ 2.11
    10.2019 transfer 4.11 😔 beta 0
    01.2020 purogen na endometrium —-> 14 pęcherzyków (przerwana stymulacja —> endo zapadnięte , bez punkcji 🤦‍♀️)
    03.2020 transfer ❄️2.11 beta 8dpt 28,01 9dpt 1,59 😔 CB
    04.2020 Novum
    06.2020 ICSI
    04.06 punkcja 3 dojrzałe komórki
    06.06 mamy dwa zarodki 4a i 6a
    06.06 transfer 4a
    13dpt beta 66
    16dpt beta 33 prog 52 Ciąża pozamaciczna 😔
    09.20 r transfer wczesnej blastocysty beta 0😔
    10.20r sami leczymy escherichia coli w szyjce macicy . Odpuszczamy leczenie w klinice .
    27.11.2020 cud!!! Naturalny !! ♥️
    30 dc beta 3200
    30.11.2020 33dc beta 14200
    Usg jest pęcherzyk !! 4t4d
    Termin porodu moje 35 urodziny 02.08.2021

    Amh 12.2018 1,7
    08.2019 1,2
    01.2020 0,7
    Cud 04.2020 1,6!!
  • kluskaaa Autorytet
    Postów: 377 425

    Wysłany: 13 stycznia 2021, 14:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Grabka wrote:
    Trochę się niepokoje tym moim covidem...
    Niby tylko brak węchu i smaku i kręci mnie ciagle w nosie to już 6 doba objawow ale bardzo skacze mi tętno .. dziś prasowałam i za każdym razem jak robiłam 5 metrów żeby odłożyć ciuchy poskładane serce waliło jak młot , założyłam pulsoksymetr a tamalarm tętno 130 ..
    Jak leżę jest 70-80 ale martwię się

    Nie dziwię się, że się martwisz, pewnie też bym przeżywała :( ale to kolejna rzecz, na którą nie mamy wpływu i musimy przeczekać, wierząc, że będzie dobrze.

    Mi natomiast nie odpuszczają opryszczki na ustach, mam już 4 .. rozumiem, że w ciąży spada odporność, plus biorę długi czas leki immunosupresyjne, ale też się stresuje, tyle legend o tej oprszczce kraży.. A usg prenatalne za 13 dni :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 stycznia 2021, 15:52

    I procedura, II transfer, 18 listopada 2020 r. 💕age.png

    Naturalny cud❤️
    age.pngp
  • Hekate42 Autorytet
    Postów: 2101 1133

    Wysłany: 13 stycznia 2021, 17:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasdsia, Wersax - witajcie🤗
    Wszystkie mniej więcej na ten sam czas mamy termin😉
    Mój nastolatek jeszcze nie wie.
    Wie partner i moja mama.
    Reszcie świata powiem po pozytywnych prenatalnych, a w pracy jak będzie widać.
    Z L4 nie korzystam póki co, zresztą mam sporo zaległego urlopu, wiec w razie czego mam ten komfort nie mówienia przez jakiś czas pracodawcy.

    „Trudności, z którymi zmagasz się dzisiaj, przechodzą w siłę, której potrzebujesz na jutro. Tylko się nie poddawaj !”
    😇11.02.2021 r.
    ❤️10.03.2022 r. - witaj mój Cudzie❤️
  • I am waiting for a miracle Autorytet
    Postów: 6173 7855

    Wysłany: 13 stycznia 2021, 17:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Grabka wrote:
    Trochę się niepokoje tym moim covidem...
    Niby tylko brak węchu i smaku i kręci mnie ciagle w nosie to już 6 doba objawow ale bardzo skacze mi tętno .. dziś prasowałam i za każdym razem jak robiłam 5 metrów żeby odłożyć ciuchy poskładane serce waliło jak młot , założyłam pulsoksymetr a tamalarm tętno 130 ..
    Jak leżę jest 70-80 ale martwię się
    Ja też mam tachykardię, w nocy się budzę i serce mi tak wali, że nie mogę tego opanować... To chyba przez stres...

    Grabka lubi tę wiadomość

    „Jeśli masz marzenie, musisz uchwycić się go i nigdy nie puszczać"
    Mama 2 aniołków
    Początek starań 03.2005r.
    IV IVF:
    - VI transfer blastocyst 3AA <3 i 3AA
    9dpt 413
    11dpt 1197
    15dpt 4166
    22dpt 30071
    2,7mm miłości <3
    25dpt 54928
    3,6mm miłości <3
    27dpt
    5,6mm miłości i 140 <3
    28dpt
    6,8mm miłości <3
    29dpt 99065
    30dpt 111335
    19w6d 320g miłości
    21w0d 390g miłości
    29w4d 1550g miłości
    Ukochany synek 💙

    Starania o rodzeństwo <3
    V IVF:
    - IX transfer blastocysty 3AA <3
    9dpt 225
    12dpt 491 (68,4%)
    14dpt 711 (44,8%)

    ❄️ 3BB ❄️ 5AB

    preg.png
  • Anaaa90 Autorytet
    Postów: 1476 1121

    Wysłany: 13 stycznia 2021, 18:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I am waiting for a miracle wrote:
    Ja też mam tachykardię, w nocy się budzę i serce mi tak wali, że nie mogę tego opanować... To chyba przez stres...

    Jejku mi też sie zdarza teraz, że serce wali jak szalone. Ja covida przeszłam przed zajściem w ciąże ale widocznie jakieś powikłania są😬

    Dziewczyny czasami nie ma wpływu co nas spotyka, ja właśnie złapałam zapalenie dziąsła. Na szczescie opanowane


    2nn33e3kuc9837dy.png
    Aniołek - 7 mcż [*]
    MTHFR 1298A-C - homo, PAI - 1 4G - Homo
    Pozytywna beta 30.11 - 198
    18.12 - mamy <3
  • I am waiting for a miracle Autorytet
    Postów: 6173 7855

    Wysłany: 13 stycznia 2021, 18:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anaaa90 wrote:
    Jejku mi też sie zdarza teraz, że serce wali jak szalone. Ja covida przeszłam przed zajściem w ciąże ale widocznie jakieś powikłania są😬

    Dziewczyny czasami nie ma wpływu co nas spotyka, ja właśnie złapałam zapalenie dziąsła. Na szczescie opanowane
    Ja nie miałam Covida, ale mam to na skutek stresu... :(
    Pomogły mi spacery (3-4h) i picie minimu 3l wody... ale teraz jest zimno i nie wychodzę...

    „Jeśli masz marzenie, musisz uchwycić się go i nigdy nie puszczać"
    Mama 2 aniołków
    Początek starań 03.2005r.
    IV IVF:
    - VI transfer blastocyst 3AA <3 i 3AA
    9dpt 413
    11dpt 1197
    15dpt 4166
    22dpt 30071
    2,7mm miłości <3
    25dpt 54928
    3,6mm miłości <3
    27dpt
    5,6mm miłości i 140 <3
    28dpt
    6,8mm miłości <3
    29dpt 99065
    30dpt 111335
    19w6d 320g miłości
    21w0d 390g miłości
    29w4d 1550g miłości
    Ukochany synek 💙

    Starania o rodzeństwo <3
    V IVF:
    - IX transfer blastocysty 3AA <3
    9dpt 225
    12dpt 491 (68,4%)
    14dpt 711 (44,8%)

    ❄️ 3BB ❄️ 5AB

    preg.png
  • I am waiting for a miracle Autorytet
    Postów: 6173 7855

    Wysłany: 13 stycznia 2021, 18:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anaaa90 wrote:
    Jejku mi też sie zdarza teraz, że serce wali jak szalone. Ja covida przeszłam przed zajściem w ciąże ale widocznie jakieś powikłania są😬

    Dziewczyny czasami nie ma wpływu co nas spotyka, ja właśnie złapałam zapalenie dziąsła. Na szczescie opanowane
    A ja mam dziurę w zębie :( dopiero dzisiaj ją odkryłam, a nie można w ciąży robić znieczulenia...
    Jakby to był dalszy ząb to bym dała radę bez, ale to jest 2, która jest bardzo czuła... :(

    „Jeśli masz marzenie, musisz uchwycić się go i nigdy nie puszczać"
    Mama 2 aniołków
    Początek starań 03.2005r.
    IV IVF:
    - VI transfer blastocyst 3AA <3 i 3AA
    9dpt 413
    11dpt 1197
    15dpt 4166
    22dpt 30071
    2,7mm miłości <3
    25dpt 54928
    3,6mm miłości <3
    27dpt
    5,6mm miłości i 140 <3
    28dpt
    6,8mm miłości <3
    29dpt 99065
    30dpt 111335
    19w6d 320g miłości
    21w0d 390g miłości
    29w4d 1550g miłości
    Ukochany synek 💙

    Starania o rodzeństwo <3
    V IVF:
    - IX transfer blastocysty 3AA <3
    9dpt 225
    12dpt 491 (68,4%)
    14dpt 711 (44,8%)

    ❄️ 3BB ❄️ 5AB

    preg.png
  • I am waiting for a miracle Autorytet
    Postów: 6173 7855

    Wysłany: 13 stycznia 2021, 19:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam pytanie do mam z Łodzi...
    Do kogo wybieracie się na prenatalne?

    „Jeśli masz marzenie, musisz uchwycić się go i nigdy nie puszczać"
    Mama 2 aniołków
    Początek starań 03.2005r.
    IV IVF:
    - VI transfer blastocyst 3AA <3 i 3AA
    9dpt 413
    11dpt 1197
    15dpt 4166
    22dpt 30071
    2,7mm miłości <3
    25dpt 54928
    3,6mm miłości <3
    27dpt
    5,6mm miłości i 140 <3
    28dpt
    6,8mm miłości <3
    29dpt 99065
    30dpt 111335
    19w6d 320g miłości
    21w0d 390g miłości
    29w4d 1550g miłości
    Ukochany synek 💙

    Starania o rodzeństwo <3
    V IVF:
    - IX transfer blastocysty 3AA <3
    9dpt 225
    12dpt 491 (68,4%)
    14dpt 711 (44,8%)

    ❄️ 3BB ❄️ 5AB

    preg.png
  • EveB Autorytet
    Postów: 355 259

    Wysłany: 13 stycznia 2021, 19:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I am waiting for a miracle wrote:
    A ja mam dziurę w zębie :( dopiero dzisiaj ją odkryłam, a nie można w ciąży robić znieczulenia...
    Jakby to był dalszy ząb to bym dała radę bez, ale to jest 2, która jest bardzo czuła... :(

    Z tego co wiem można znieczulenie w ciąży robić. Najlepiej chyba w 2 trym. Poszukaj dobrego stomatologa. Ja mam pozwolenie od gin na znieczulenie. Mam jeden mały ubytek.

    I am waiting for a miracle lubi tę wiadomość

    yuudcsqv7xkfmp76.png
    relgvcqgesxgqtm6.png
    5 Cykl starań
    8dpo - II
    5t5d - 3,6 mm szkraba i bijące <3
  • Elleen Autorytet
    Postów: 879 701

    Wysłany: 13 stycznia 2021, 19:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I am waiting for a miracle wrote:
    A ja mam dziurę w zębie :( dopiero dzisiaj ją odkryłam, a nie można w ciąży robić znieczulenia...
    Jakby to był dalszy ząb to bym dała radę bez, ale to jest 2, która jest bardzo czuła... :(
    Należy też poinformować stomatologa. Ja mam aparat i chodzę do ortodonty. Jak byłam w pierwszej ciąży to nadbudowywalam jednego zęba i zaznaczyłam że nie chce znieczulenia bo jestem we wczesnej ciąży i po prostu się boję, a pani stomatolog powiedziała, że obecne znieczulenia nie wpływają na rozwój płodu i są dla dziecka zupełnie neutralne. Ale na szczęście nie było potrzeby podania. Jednak zawsze trzeba zgłosić dentyście, że spodziewa się dzieciątka.

    I am waiting for a miracle lubi tę wiadomość

    o1486iyele9sg31t.png
    Ona: 30, On: 38lat. Starania ok 2-3 lata.
    08.2020.- I CS Lametta [*] 6tc😢💔
    11.2020- II CS z Lamettą - 💕
    19.05. 2020-III badania prenatalne:
    ♀️ 2048g 💓150/ min
    ♂️ 2272g💓 145/min
    "Jezu, Ty się tym zajmij. Zawierzam się Tobie"
  • niewyspana Autorytet
    Postów: 1494 359

    Wysłany: 13 stycznia 2021, 19:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny...
    Ja już po USG... To maleństwo tam jest 🥺 Nie mogę uwierzyć, mała krewetka naprawdę jest we mnie.
    I widziałam to cudowne, bijące serduszko...
    Popłakałam się tam na miejscu, po prostu łzy poszły mi ciurkiem...
    Wg OM 6+6, a według USG jest 7+1

    Elleen, kluskaaa, Anaaa90, aganieszkam, I am waiting for a miracle, BusiaT, Zielona@, Lucy2323 lubią tę wiadomość

    klz9krhm1wqtef7i.png
  • kluskaaa Autorytet
    Postów: 377 425

    Wysłany: 13 stycznia 2021, 20:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I am waiting for a miracle wrote:
    Mam pytanie do mam z Łodzi...
    Do kogo wybieracie się na prenatalne?


    Co prawa nie jestem z Łodzi, ale mieszkam niedaleko i znajoma robiła USG prenatalne i generalnie prowadziła ciąże u Michała Pietrzaka - była zadowolona, prowadzi teraz jej drugą ciążę.

    I am waiting for a miracle lubi tę wiadomość

    I procedura, II transfer, 18 listopada 2020 r. 💕age.png

    Naturalny cud❤️
    age.pngp
  • Anaaa90 Autorytet
    Postów: 1476 1121

    Wysłany: 13 stycznia 2021, 20:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I am waiting for a miracle wrote:
    A ja mam dziurę w zębie :( dopiero dzisiaj ją odkryłam, a nie można w ciąży robić znieczulenia...
    Jakby to był dalszy ząb to bym dała radę bez, ale to jest 2, która jest bardzo czuła... :(

    Też słyszałam, że w drugim trymestrze można znieczulenie😊 podpytaj gina i stomatologa.

    Ja jak nie boje sie igieł tak znieczuleń u dentysty nie cierpie i zawsze ide na żywioł 🙈

    I am waiting for a miracle lubi tę wiadomość


    2nn33e3kuc9837dy.png
    Aniołek - 7 mcż [*]
    MTHFR 1298A-C - homo, PAI - 1 4G - Homo
    Pozytywna beta 30.11 - 198
    18.12 - mamy <3
  • Grabka Autorytet
    Postów: 399 634

    Wysłany: 13 stycznia 2021, 20:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny ja w 2 trymestrze będę miała osądzany w kości implant także jak to mi moja dr powiedziała w drugim try można wszystko :)
    A Zeby w ciąży do wyleczenia to podstawa ! Na prawdę można mieć kiepskie powikłania i ze zwykłej dziury często kończy się antybiotykiem jak się nie wyleczy w porę

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 stycznia 2021, 20:51

    I am waiting for a miracle, Anaaa90 lubią tę wiadomość

    2013 synek natural ♥️
    Starania od 06.2018
    Po 5 latach mireny —-> mega atrofia endometrium , stany pozapalne
    08.2019 MedART
    10.2019 ICSI 5 zapłodnień , 2 zarodki 4.11 , ❄️ 2.11
    10.2019 transfer 4.11 😔 beta 0
    01.2020 purogen na endometrium —-> 14 pęcherzyków (przerwana stymulacja —> endo zapadnięte , bez punkcji 🤦‍♀️)
    03.2020 transfer ❄️2.11 beta 8dpt 28,01 9dpt 1,59 😔 CB
    04.2020 Novum
    06.2020 ICSI
    04.06 punkcja 3 dojrzałe komórki
    06.06 mamy dwa zarodki 4a i 6a
    06.06 transfer 4a
    13dpt beta 66
    16dpt beta 33 prog 52 Ciąża pozamaciczna 😔
    09.20 r transfer wczesnej blastocysty beta 0😔
    10.20r sami leczymy escherichia coli w szyjce macicy . Odpuszczamy leczenie w klinice .
    27.11.2020 cud!!! Naturalny !! ♥️
    30 dc beta 3200
    30.11.2020 33dc beta 14200
    Usg jest pęcherzyk !! 4t4d
    Termin porodu moje 35 urodziny 02.08.2021

    Amh 12.2018 1,7
    08.2019 1,2
    01.2020 0,7
    Cud 04.2020 1,6!!
  • I am waiting for a miracle Autorytet
    Postów: 6173 7855

    Wysłany: 13 stycznia 2021, 23:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję za cenne rady i wskazówki, zapytam ginekologa jak będę na USG...
    Ja też wolę bez znieczulenia, ale ze względu na to, że później się męczę kilka h po ze zdrętwiałą buzią... więc wolę przecierpieć... ale teraz mam 2, która jest strasznie czuła :-(
    Nawet pomyślałam o laserowym leczeniu zęba, ale nie wiem czy to bezpieczne... nigdy nie miałam leczonych zębów laserowo...

    „Jeśli masz marzenie, musisz uchwycić się go i nigdy nie puszczać"
    Mama 2 aniołków
    Początek starań 03.2005r.
    IV IVF:
    - VI transfer blastocyst 3AA <3 i 3AA
    9dpt 413
    11dpt 1197
    15dpt 4166
    22dpt 30071
    2,7mm miłości <3
    25dpt 54928
    3,6mm miłości <3
    27dpt
    5,6mm miłości i 140 <3
    28dpt
    6,8mm miłości <3
    29dpt 99065
    30dpt 111335
    19w6d 320g miłości
    21w0d 390g miłości
    29w4d 1550g miłości
    Ukochany synek 💙

    Starania o rodzeństwo <3
    V IVF:
    - IX transfer blastocysty 3AA <3
    9dpt 225
    12dpt 491 (68,4%)
    14dpt 711 (44,8%)

    ❄️ 3BB ❄️ 5AB

    preg.png
  • I am waiting for a miracle Autorytet
    Postów: 6173 7855

    Wysłany: 13 stycznia 2021, 23:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    niewyspana wrote:
    Cześć dziewczyny...
    Ja już po USG... To maleństwo tam jest 🥺 Nie mogę uwierzyć, mała krewetka naprawdę jest we mnie.
    I widziałam to cudowne, bijące serduszko...
    Popłakałam się tam na miejscu, po prostu łzy poszły mi ciurkiem...
    Wg OM 6+6, a według USG jest 7+1
    Gratuluję z całego serca <3 Napisz nam jak <3 i ile mm ma dzieciątko <3

    „Jeśli masz marzenie, musisz uchwycić się go i nigdy nie puszczać"
    Mama 2 aniołków
    Początek starań 03.2005r.
    IV IVF:
    - VI transfer blastocyst 3AA <3 i 3AA
    9dpt 413
    11dpt 1197
    15dpt 4166
    22dpt 30071
    2,7mm miłości <3
    25dpt 54928
    3,6mm miłości <3
    27dpt
    5,6mm miłości i 140 <3
    28dpt
    6,8mm miłości <3
    29dpt 99065
    30dpt 111335
    19w6d 320g miłości
    21w0d 390g miłości
    29w4d 1550g miłości
    Ukochany synek 💙

    Starania o rodzeństwo <3
    V IVF:
    - IX transfer blastocysty 3AA <3
    9dpt 225
    12dpt 491 (68,4%)
    14dpt 711 (44,8%)

    ❄️ 3BB ❄️ 5AB

    preg.png
  • BusiaT Ekspertka
    Postów: 234 228

    Wysłany: 14 stycznia 2021, 07:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej! Dziewczyny dziś mam wizytę nawet dwie, tak się stresuję ze nie mogę spac od 5.00🙈 trzymajcie kciuki żeby fasolka tam była 🥺
    Wczoraj w pracy musiałam wszystkim powiedzieć, najpierw kierowniczce, powiedziała ze się domyślała - a ja mówię jak ??? Ona ze po twarzy 😁😂okrąglejsza mam buzie.. potem szefom - tu nie byli aż tak zachwyceni bo dowiedzieli się o dwóch ciążach prawie równocześnie i musza szukać zastępstwa- ale gratulowali i mówili ze potrzebujemy w tym kraju żeby inteligentni ludzie się rozmnażali 🤣🤣co mnie rozbawiło. Chciałam zaczekać do 12 tygodnia ale sytuacja na mnie to wymusiła- z szefami widze się raz na miesiac. A kierowniczka nalegała. No nic mam nadzieje ze będzie wszystko dobrze i nie będzie mi głupio 🙈
    Trzymajcie ✊✊

    Lucy2323 lubi tę wiadomość

    f2d7ab81ec.png
  • niewyspana Autorytet
    Postów: 1494 359

    Wysłany: 14 stycznia 2021, 07:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I am waiting for a miracle wrote:
    Gratuluję z całego serca <3 Napisz nam jak <3 i ile mm ma dzieciątko <3
    Jeśli chodzi o wielkość to ma 9.76mm.
    A serduszko... Nie wiem! Nie mam pojęcia, nie pomyślałam, żeby zapytać, a Pani Doktor nie powiedziała.
    W piątek idę już do lekarza prowadzącego, teraz było tylko USG.


    Jeśli chodzi o badania w Łodzi, to moja przyjaciółka wszelkie USG robi już w Diasonie, ja pewnie będę robiła tak samo.
    Chociaż sama nie mam pojęcia co się teraz robi. 😬
    Jestem w szoku, szczęśliwa i od rana wiszę nad kibelkiem... Nie mam siły nawet się ruszać, nie mam jak pracować. Nie chciałam iść na L4, ale chyba inaczej po prostu nie dam rady...

    I am waiting for a miracle lubi tę wiadomość

    klz9krhm1wqtef7i.png
  • niewyspana Autorytet
    Postów: 1494 359

    Wysłany: 14 stycznia 2021, 08:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    BusiaT wrote:
    Hej! Dziewczyny dziś mam wizytę nawet dwie, tak się stresuję ze nie mogę spac od 5.00🙈 trzymajcie kciuki żeby fasolka tam była 🥺
    Wczoraj w pracy musiałam wszystkim powiedzieć, najpierw kierowniczce, powiedziała ze się domyślała - a ja mówię jak ??? Ona ze po twarzy 😁😂okrąglejsza mam buzie.. potem szefom - tu nie byli aż tak zachwyceni bo dowiedzieli się o dwóch ciążach prawie równocześnie i musza szukać zastępstwa- ale gratulowali i mówili ze potrzebujemy w tym kraju żeby inteligentni ludzie się rozmnażali 🤣🤣co mnie rozbawiło. Chciałam zaczekać do 12 tygodnia ale sytuacja na mnie to wymusiła- z szefami widze się raz na miesiac. A kierowniczka nalegała. No nic mam nadzieje ze będzie wszystko dobrze i nie będzie mi głupio 🙈
    Trzymajcie ✊✊
    Hahahaha, komentarz i inteligentnych ludziach jest bardzo dobry! 🖤
    Na pewno będzie wszystko dobrze!
    U mnie szefostwo też wie o wszystkim. 😊

    BusiaT lubi tę wiadomość

    klz9krhm1wqtef7i.png
  • EveB Autorytet
    Postów: 355 259

    Wysłany: 14 stycznia 2021, 09:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I am waiting for a miracle wrote:
    Dziękuję za cenne rady i wskazówki, zapytam ginekologa jak będę na USG...
    Ja też wolę bez znieczulenia, ale ze względu na to, że później się męczę kilka h po ze zdrętwiałą buzią... więc wolę przecierpieć... ale teraz mam 2, która jest strasznie czuła :-(
    Nawet pomyślałam o laserowym leczeniu zęba, ale nie wiem czy to bezpieczne... nigdy nie miałam leczonych zębów laserowo...

    Odnośnie znieczulenia. Są teraz tzw. Komputerowe. Nie wszędzie je mają. Ale nie boli nic. 🙂 Polecam.

    I am waiting for a miracle lubi tę wiadomość

    yuudcsqv7xkfmp76.png
    relgvcqgesxgqtm6.png
    5 Cykl starań
    8dpo - II
    5t5d - 3,6 mm szkraba i bijące <3
‹‹ 55 56 57 58 59 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Płodność i zdrowie w posiłkach - co jeść w okresie przesilenia zimowego?

Wiadomo nie od dziś, że to co jemy ma ogromny wpływ na nasze zdrowie i płodność. Co jednak zrobić, kiedy dostępność świeżych i sezonowych produktów jest ograniczona? Po jakie produkty sięgać zimą, aby dostarczać organizmowi kluczowych składników dla zdrowia i płodności? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Badania prenatalne w ciąży, czym są i czy warto je robić

Pojęcie badań prenatalnych nie dla wszystkich jest zrozumiałe. Często kojarzone jest wyłącznie z inwazyjnymi badaniami prenatalnymi płodu i tym samym utożsamiane jest z ryzykiem utraty ciąży. Postrzeganie to jest zupełnie błędne. Czym zatem są badania prenatalne, kto powinien je wykonywać i czy są one bezpieczne dla dziecka?

CZYTAJ WIĘCEJ